Skocz do zawartości

Zeb Long

Forumowicze
  • Postów

    20
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Zeb Long

  1. W Kraku przybył kolejny Rocket. W Kraku przybył kolejny Rocket. W Kraku przybył kolejny Rocket. W Kraku przybył kolejny Rocket.
  2. Dwa razy dopadło mnie zapalenie nerwów międzyżebrowych. Powód - przewianie podczas jazdy w zimny dzień. Reszta działa ok. kolana i reszta stawów działa. Na razie... ZL
  3. Warto włączać myślenie, jak wspomniał mój przedmówca. Warto zachowywać sie przewidywalnie na drodze bo to ogranicza ryzyko pomyłki innych kierowców. A żeby nie było tak starsznie poprawnie: warto mieć głośne wydechy i (wbrew przepisom) dawać otoczeniu znać, że właśnie jadę. Bo skoro moto nie widać, przynajmniej je słychać. Jeżdżąc bawię sie super, mojemu aniołowi stróżowi daję mało roboty (a przynajmniej tak mi się wydaje;) i jakoś udaje sie unikać dzwonów. ZL
  4. O zatrzymywanie przez bikerów bym sie nie martwił. Jeżdżę ledwie pare latek, ale na moje 2 awarie na drodze przypadło kilkunastu gości na moto oferujących pomoc. Sam też dwa razy pomagałem "podźwigąć" moto i radość poratowanego daje tyle frajdy, że chce sie stawać. ZL
  5. Była noc, paździenik i mokro. Za dużo siły na tył i koło uciekło. Mała prędkość to i szkody były małe. Jedna natomiast poważna lekcja: nie wozić kluczy w kieszeni na tyłku. Przy upadku klucze przebiły się przez spodnie na zewnątrz i strach pomyśleć jak bym się czuł gdyby poszły do środka (zwłaszcza, że najdłuższy miał z 10 cm)... Zl
  6. 180 na VN 2000. Moto chciało więcej, mnie już wystarczyło. Panu, który bronił się przed wyprzedzeniem również było dość. Zl
  7. Od pół roku ujeżdżam VN 2000. Żadnych problemów ze sprzętem, apetyt na paliwo umiarkowany. Wcześniej jeździłem Marauderem i też było ok. Nie przejmować sie stereotypami tylko dobrze wybrać sprzęta. Zl
  8. Zeb Long

    Star Raider'08

    Wreszcie powrót chopperów. W Europie pewnie pojawi się wersja ze szprychowymi kołami. Ciekawe co pokaże reszta producentów? ZL
  9. Piękny sprzęt! Nie dziwię się, że go wybrałeś. Gratz! ZL
  10. Ja pozostaję przy moim wyborze czyli VN 2000 pomimo, że w przytoczonym teście wypadł słabo. Każdy kolejny kilometr przekonuje mnie, że dobrze wybrałem. Wprawdzie Yamaha wygląda na bardziej dopieszczoną wizualnie, Honda jest dojżalsza technicznie, ale Kawa swym majestatem zwala z nóg i fun z jazdy jest nieziemski. Poza tym najwięcej mocy i momentu przy niewiele większej masie odkonkurecji czynia Vulcana całkiem rączy pojazd... O Suzuki nie wspominam bo jeździło mi się nim bardzo źle i styl powercruisera mi nie leży. ZL
  11. Piękny sprzęt! Pogratulować! Zl
  12. Cześć! Wziąłbym Hondę (zakładam, że przed zakupem pojeździsz na obydwu). Prawie 100 KM i bodaj 160 Nm momentu zapewni ci "niezapomniane przeżycia"... Sam kupowałem 2 miechy temu nowe moto i jeździłem Wild Starem. Potem usiadłem na VN 2000 (107 Km i 177 Nm) i to było to! Przewaga mocy i moment jak w lokomotywie - banan gwarantowany! Słowem - myślę, że różnicę odczujesz na Hondzie. Pozdro Zl
  13. Sprzęt jest piękny! Suzuki brakowało do tej pory mega-cruisera, bo VL 1500 to już dzisiaj chyba średnia klasa? Zl
  14. Kupiłem moto na wtórnym rynku, więc kasy poszło mniej, dużo mniej. ZL
  15. Chopper, robiony na zamówienie - tym kiedyś będę jeździł. Wizualnie bliski ideału jest... Intruder 1400, ale jakiś mały, a Harleye wyglądają z bliska tak ubogo i tak drogo, że tylko snobizm jest mnie w stanie skłonić do ich zakupu. ZL
  16. Od miesiąca ujeżdżam VN 2000. Właśnie żona mnie opier... że przestałem się zajmować dziećmi... ZL
  17. Ja głosowałem na VN 2000. Jeżdżę nim zaledwie od miesiąca (ok. 1500 km), ale z każdym przejechanym kilometrem lubię go coraz bardziej. Prowadzi sie lekko, silnik jest bardzo elastyczny i jadąc nim czuję się jak król. Bo zna ktoś większe V2? Przy manewrach z małą prędkościa motocykl jest całkowicie przewidywalny. Kupując moto wybierałem pomiędzy VN2000 i 1600, XV1900 i 1600, VL1500 (którymi mogłem pojeździć). Większa Yamaha odpadła bo dostępna była tylko nowa (cena), ale podobała mi się najbardziej. Reszta wymienionych motocykli w porównaniu z VN 2000 wygląda dosyć mikro... Poza tym moje moto było kompletnie ubrane i fajnej cenie ;) O Triumphie nie myślałem, bo 3 cylindry w cruiserze... ZL
  18. Najpierw romet kadet, potem mz150. Póżniej przesiadka na maraudera no i wreszcie jego wysokośc we własnym majestacie -VN2000. S
  19. Robię przymiarkę do VN 2000 i podczas jazdy słyszę w okolicy silnika jakis dziwny (dla mnie) "wizg". Odgłos jest cichy ale słyszalny, występuje przy dodaniu gazu. Ktoś wie co to może być? Zl
×
×
  • Dodaj nową pozycję...