Skocz do zawartości

wr0na

Forumowicze
  • Postów

    984
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez wr0na

  1. wybacz jusza. podalem konkretna firme i model... mam jeszcze za niego zaplacic?
  2. popytalem siostry, ktora sporo jezdzi i namiot jest uzywany. kilka lat temu dostala namiot Bergsona - Oregon i poleca go. wymienia rowniez firme North Face jako sprawdzoną.
  3. na mój chłopski rozum: * masz kwit. * zostałeś poinformowany o zasadach reklamacji * normalny kask nie pęka w jednym miejscu nie pozostawiając innych śladów w przypadku upuszczenia * kask nie nosi śladów używania poza tym pęknięciem pytanie: czy pęknięcie jest ukryte w jakiś sposób? chodzi mi o to czy mogło/powinno być zauważone przez Ciebie podczas kupowania kasku. bo jeśli była to wada ukryta to reklamacja jest uzasadniona. natomiast jeśli pęknięcie jest widoczne to może dojść do tego że wyjdzie, że kupiłeś kask wiedząc o jego wadzie.
  4. no cóż.. T5 będzie musiała poczekać, bo z tego co wiem to zaczynają się od 70 tysiaczków :notworthy:
  5. na jakiej podstawie?! zazwyczaj jadą z tego paragrafu:
  6. wr0na

    Isle of Man

    widziałem wyścig dwa lata temu podczas rejsu do Irlandii. dokladnie tak jak pisze grinpis. fantastyczna atmosfera, wyspa przecudowna, spokojni, przyjazni ludzie, masa motocykli na ktore gapisz sie dwie godziny i nie mozesz przestac. jesli tylko ktos ma czas i pieniadze to zdecydowanie radzę się wybrać. wyścig jest koszmarnie niebezpieczny co podkreśli każdy mieszkaniec, ale dlatego też tak popularny. trasy wiodą dosłownie pośród tradycyjnych wyspiarskich domków z kamiennymi płotkami. Legenda głosi że jeden z zawodników wypadł z trasy, wpadł z motocyklem do paru, zamówił piwo, wypił.. i wrócił na trasę. PS. wg. przewodnika zawody są tak popularne że bilety na prom (dla motocykla) w tym okresie trzeba kupować w lutym.
  7. szczęście w nieszczęściu... 5km więcej i miałbyś stówę- dwie więcej.
  8. nie wiem ile wersji Transportera było, ale jak kazdy samochod dostawczy powinien mieć w opisie wymiary przestrzeni transportowej. sprawdz te wymiary, potem szerokosc motocykli... wylicz i masz odpowiedz :icon_mrgreen: pamietajcie ze na dwuosiowa przyczepę rzeba miec juz chyba inne prawo jazdy!
  9. Mocyklista Doskonaly - kup mnie :notworthy:
  10. postaram się ściągnąć Marcina SF z żoną, bo to pod ich oknami ;) no i bez piwka będzie.. bo na 22 jazdy :cool:
  11. z tego co zrozumialem z 'moocyklisty...' najbezpieczniejsza metpda pokonywania skretow jest: skret w lewo: trzymasz sie prawej strony jezdni, zwalniasz przed zakretem (wylacznie), jedziesz do momentu gdy widzisz sytuacje po drugiej stronie, wchodzisz w gleboki skret (tu teoretycznie zaczynasz dodawac gazu, aby nie stracic predkosci i przyczepnosci... w woim wypadku bedzie to uzupelniane przez spadek, ale nie wiem w jakim stopniu) skret w prawo: trzymasz sie srodkowej osi jezdni, zwalniasz przed zakretem (wylacznie), jedziesz do momentu gdy widzisz sytuacje po drugiej stronie, wchodzisz w gleboki skret (i u znow gaz) to wiedza wylacznie z ksiazki.
  12. odrobine slabszy od Daewo Matiz GTI Nos WRC OPC STI Solberg Edition AWD
  13. High Altitude Low Opening specjalistyczny skok wojskowy.. w zalozeniu, skaczesz z takiej wysokosci ze samolot jest niezauwazony, lub niemozliwy do zesrZelenia, a otwierasz spadochron tak nisko ze tez jestes niewidzialny.
  14. gdzie tam.. miałem mieć wywiad o prace wieczorem... wiec tylko zamieniłem koszule na firmowy tshirt wyciagniety od marketingu, marynarkę na skore kumpla i jazda. no ale obiecuje ze namowie Ci żonę do kupna spodni... mnie depilacja nie zaszkodzi.. ją poważniej uszkodzi. tak więc jeśli czyta to podobny rookie co ja, nie oszczędzajcie na bezpieczeństwie!!! a na zlocie będziemy mieli okazję pogadać :icon_mrgreen:
  15. wiesz, zdziwiło mnie tylko że takie uszkodzenia powstały przy tak niewielkim uderzeniu. nawet nie poczułem momentu jak uderzyłem głową o asfalt. ponieważ nie miałem motocyklowych spodni z miejca przewróciłem się na brzuch aby szorować łokciami i kolanami gdzie miałem ochraniacze...
  16. Witaj Dawid, znalazłem Ci troszke informacji na temat tego kasku: http://www.skutery.net/akcesoria.php?id=137 znalazłem też coś więcej. sonda z kwietnia na temat kasków do 500zł; http://forum.scigacz.pl/about4481.html&highlight=leox pytanie o opis kilku kasków, w tym Leoxa http://forum.scigacz.pl/about6570.html&highlight=leox i pojawiający się polecany topic.. może znajdziesz ciekawe informacje: http://forum.scigacz.pl/viewtopic.php?t=37...der=asc&start=0
  17. dziękuję bert! jako że nie planowałem kupna motocykla w tym sezonie (ale z każdą jazdą na PJ skłaniam się ku emu) zacząłem od kompletowania stroju i lektury 'motocyklisty doskonałego'. chwilowo wychodzi mi to ok.. co widać po jęczących postach w sekcji 'co kupić' gdzie namawiam każdego na coraz to lepszy kask.. ale matka lekarz na karetkach, siostra kończy rehabilitacje na AWFie... jakbym się uszkodził to bym jeszcze w domu przez łeb dostał
  18. dziś przetestowałem skuteczność kasku firmy Tiger... nie wiem jak to osądzić ale cieszę się że zamawiam coś porządniejszego.
  19. dziś rano dostałem maila, że do kolegi przyszła virówka. w przerwie na lunch dostałem wiadomość że zabrał swoje największe stare ciuchy i za 10 minut będzie pod moim biurem. postanowiłem więc uszczęśliwić mój organizm brakiem kebaba i zamieniłem go na przejażdżkę. wracaliśmy już do biura alejami niepodległości kiedy na wysokości ulic racławickiej, Narbutta, madalinskiego (20 lat mieszkam w wawie i ciągle nie mogę zapamiętać kolejności) z jednego z osiedlowych parkingów (umieszczone po prawej stronie z wyjazdem wychodzącym płynnie na prawy pas ruchu) wyskoczyła betka. pikuś że wyskoczyła, gorzej że chciała się dostać na lewy pas. kierowca widać widział samochód na prawym pasie i sądził że zdąży, ale nie widział jadącego obok motocykla. efekt? samochód z piskiem zahamował, kolega wyminął stojącą na 3/4 pasa betę, ale brak znajomości nowego motocykla sprawił że nie podniósł go płynnie z zakrętu i z lowside przeszliśmy na highside (mam nadzieję, że dobrze używam terminów) przy prędkości 20km/h. na szczęście korek był taki że ludzie nie pędzili i zdążyliśmy prześlizgać się przez skrzyżowanie lądując na trawniku. nawet nie odczułem uderzenia, ale jak wstałem to plecaczkowy kask tigera uśmiechał się szeroką szczeliną. nie wiem jak by wyglądał po uderzeniu z większą prędkością. szczęściem w nieszczęściu kolega uwielbia chromy, więc virówka była obudowana rurami z każdej strony, tak więc mamy całe nogi a i motor mniej oberwał. pan z bety wszystko spisał, przyznał się do wymuszenia pierwszeństwa i jego ubezpieczenie medyczne pokryło transport i prześwietlenia. na szczęście głowa cała, kręgosłup też, i jedyną stratą jest para wygodnych jeansów. wnioski: * wiem, że dobrze robię zamawiając kask za jedną trzecią pensji. * ochraniacze na łokcie i kolana ratują dupę. * nie ważne jak jest ciepło. załóż kurtkę lub zbroję. * kierowcy BMW są wszędzie :icon_razz:
  20. dobrze przynajmniej ze zboża nie wysypywałeś na drogę, prosto pod koła
  21. wlasnie wrocilem ze swojego pierwszego szlifu jako plecaczek. daje znac ze zyje, czekam na transport i jade sie poprzeswietlac, bo kask poszedl.
  22. to jak ktoś jest młody to ucieka motorynką przed policją polnymi drogami? 'weź człowieku w ogóle się otrząśnij ....' podejmujesz ryzyko, odpowiadaj za to. 16 latek na motorynce nie jest takim zagrożeniem jak 16 latek na GSXie. taki twardziel że rozbijać się potrafi a beknąć nie? (tu oczywiście zaraz pojawi się wątek o sfrustrowanych policjantach tylko czekających na biednych młodocianych motocyklistów, którzy w pełnym stroju, nie łamiąc przepisów, majestatycznie suną na swoich dopuszczonych do ruchu pięknych motorach, uprzejmie przepuszczających staruszki na pasach)
  23. dajcie mi tylko 2oo i przybywam :>
×
×
  • Dodaj nową pozycję...