Skocz do zawartości

sebanik

Forumowicze
  • Postów

    133
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez sebanik

  1. Nigdy nie kołkowałem opon i nie będę tego robił. Wg mnie gra nie warta świeczki. Po pierwsze spokój psychiczny. Po drugie w razie wywalenia kołka podczas jazdy można dużo więcej stracić niż kilka stówek na nową oponę. Ale to tylko moje skromne zdanie :)
  2. Kumplowi po pierwszej przejażdżce wypadł guzik od wentylacji. Tak po prostu sam z siebie w czasie pakowania do kartonu. Dobrze, ze w pokoju :P
  3. Ja mam XR-100 i jedyny minus to głośność. Przy większych prędkościach przy otwartych nawiewach trochę gwiżdże. Poza tym super leży na mojej dyńce co jest sprawa najważniejszą. Kawał solidnego garnka. Pozdrawiam :biggrin:
  4. W Łodzi nie wiem... Ale mogę Ci polecić Allegro, a konkretnie użytkownika Lima-lisek. Ja brałem u niego klamki i jestem zadowolony. Czekałem 2 dni na przesyłkę.
  5. Ja śmigam z plecakiem i jest super. Mam model przystosowany do transportowania laptopa. Z tankbagiem są jaja przy ostrzejszym hamowaniu (laptop swoje warzy). Kilka razy bym stracil w ten sposob lapka.
  6. Miałem go na dyńce i muszę powiedzieć, że to kawał naprawdę dobrego kasku. Super leży na mojej głowie. Jak będę zmieniał swojego xr-1000 to właśnie na tego cudaka.
  7. Jak w temacie. Może być sprowadzany.
  8. No...no... całkiem sympatyczny :] Zawsze mnie się podobał ZRX i się zastanawiam czy takiego nie kupić. I ten telewizor... prawie jak u mnie he he Sam go malowałeś? Pozdrawiam Sebo PS Przepraszam za mały off-top
  9. No oczywiście, że względem słońca :icon_mrgreen:
  10. A skąd pewność, że nie ma 150k natłuczone :crossy: ?? Pozdrawiam z przymrużeniem oka Sebo
  11. Ja osobiście pierwszy raz słyszę o takiej wadzie fabrycznej. Samo z siebie raczej nie pękło.
  12. Tylko te deseczki pod stopkę trzeba ze sobą wozić :D A tak poważnie, ciekaw jestem jak to sie faktycznie zachowuje... bo wygląda całkiem sympatycznie.
  13. Całkiem fajny. Ale jak dla mnie tył trochę z innej parafii, zbyt "ostry".
  14. A mnie tam sie podoba. Koleś miał niezły pomysł z supermoto... no i całkiem fajnie mu wyszło. Szacuneczek! :notworthy:
  15. Ja śmigam nakedem i jest ok. Spokojnie robie trasę 600 km z przerwą na tankowanie i kawę. Nie ma takiego komfortu jak na turystyku ale spokojnie mogę sobie latać ze średnią 130 km/h. Największy dyskomfort jest podczas deszczu... ale za to szybciej człowiek wysycha niż na moto z "łowiefkami" :icon_mrgreen: :icon_mrgreen:
  16. No właśnie to będzie moje drugie moto w garażu... zaraz za GPZtka z 83 roku która zawsze jest pierwsza :lalag:
  17. Coraz bardziej zaczynam sie do tego modelu przekonywać... :buttrock:
  18. Darzbór! Przymierzam sie do kupna 'nowego' moto. Baaardzo wpadł mi w oko jeden litrowy GIXER K4. I pytanie do posiadaczy tego moto. jak się sprawuje podczas codziennej eksploatacji?? Moto głównie służy mi do szybkich przelotów do pracy (75 km w jedna stronę) i do weekendowych wypraw. Da sie tym przebyć z 500 km dziennie bez wizyt u fizjoterapeuty (173 cm wzrostu) ?? Jak jest ze spalaniem i kosztami utrzymania? No i jak z awaryjnością? Z radosnym pozdrowieniem Sebo :biggrin:
  19. Respekcik! Jeden z najładniejszych Kawaski jaki kiedykolwiek wyszedł, zaraz po mojej GPZ łofkors :banghead: Szerokości! :banghead:
  20. Swój sprzęt przywiozłem z Holandii. Wymagali ode mnie wymeldowania z Holandii, bez niego nie chcieli mi zarejestrować. Dobrze, że kupiłem go od znajomego więc pozałatwiał mi co trzeba. Nigdy nie sprowadzałem nic z niemcowni więc nie znam sprawy organoleptycznie. Z tego co się właśnie dowiedziałem ja również mam duże szanse na walkę z systemem (...sprawa sądowa :notworthy: ). Pożyjemy, zobaczymy.... Z radosnym pozdrowieniem Sebo
  21. Jak Cię interesuje to mam manual do niego (PDF angielski). A tak nawiasem mówiąc, ja miałem w nim problemy z kablami doprowadzającymi do cewek. W ciągu jednego tygodnia wysunęły mi się z obu cewek. Niby głupota ale potrafi krwi napsuć... Warto to sprawdzić. Z radosnym pozdrowieniem Sebo
  22. Owszem, może i nie znam prawa. Nie jestem ani prawnikiem ani laweciarzem. Przekazuje tu tylko to co powiedział mi mój dobry znajomy który zajmuje sie sprawami tego typu z Urzędu Komunikacji w Sochaczewa (o których wcześniej wspomniałem). Co do Holandii to prawda, sam przeszedłem niezłe bagno żeby zarejestrować swoje moto w Polsce (o tym tez mógłbym napisać odrębnego posta). Pojazd MUSI być wyrejestrowany przed rejestracja w Polsce (no chyba, że mamy takich kompetentnych i wyspecjalizowanych urzędników). Nie chodzi tu o żadne 'dyktowanie'. Niemcy od 1 stycznia tego roku zmieniły przepisy odnośnie eksportowania pojazdów za swoją granicę (i oficjalnie przekazały to naszym służbom celnym). Myślisz, że te wyroki to z palca wyssana propaganda Miłościwie Nam Panujących? Nie wiem dlaczego ale sprawa tyczy się praktycznie tylko Sochaczewa. Jak stwierdził ww. znajomy "wyumieli się przepisów i nadgorliwością nadrabiają". Z radosnym pozdrowieniem Sebo
×
×
  • Dodaj nową pozycję...