michlasz

Witam! Ja posiadam Honde CB 750k z 80 roku mam ją już drugi rok,kupiłem ja zaniedbaną w dzień zakupu ciągałem gościa samochodem rzeby zapaliła była zaniedbana a na dodatek coś rypało w silniku no ale kupiłem.Co sie okazało w silniku brakowało litra oleju wymieniłem go wlewając odpowiednią ilośc i jak reką odjoł przestało stukac,bżęczec itd.no i łańcuszek zozrządu i jeszcze pare wydatków na ponad 1 tyś.zł.Motur jest naprawde ładny a najlepsze jest to,że posiada oryginalne cztery wydechy,z tego co zauważyłem to rzadkośc,chromowane błotniki troche polerki.Jak znajde chwile wolnego czasu to wrzuce pare zdjęc do oceny,staram sie o niego dbac. narka.

posiadałem jakiś czas temu Iż 49 to jest świetny motorek do jazdy po bezdrożach i po lasach w błocie zero problemu ponieważ jest lekki i ma zajebiście wolną jedynke, na tył miałem założonego kartoflaka i heya!!! pózniej miałem dniepra no najfajniejsza jazda to z koszem lałem 10 litrów 5 w zapasie na dojazd do domu i wszystkie ścieżki dróżki były moje czymś tekim nawet można przez rzeczke przejechac ,a obecnym motorkiem to nie ma mowy jak jade do lasu to biore Junaka też niezle wyrywa a ile chałasu robi :biggrin:

Do 25 roku życia w PZU płacisz tzw.bykowe ale na motor jak pamiętam to jest mała wzwyżka w skali roku,ja za swoją honde przy 60% zniżki płace 41 zł.na cały rok taka nie pełna dniówka w robocie a NW 34zł.którego nie opłacam,proste. :biggrin:

Witam.Swietny pomysł z tym spotkaniem tylko pogoda nie pewna,może bym namówił qmpla? Ja mieszkam koło Radzynia Podl.czyli do Lublina tylko 70 kilosów to jakieś pół godzinki jazdy.Co do Komarówki Podlaskiej to gorąco polecam jeżdże tam praktycznie co roku od 1999 r.wtedy był pierwszy zlot,te pierwsze zloty to było coś wolna amerykanka robiłeś co chciałeś można było jezdzic po terenie cały boży dzień,obecne zloty nie odbiegają od standartu normalnego zlotu no ale polecam ponieważ co roku jest coś nowego nowe atrakcje itd. a najlepszy jest pochłaniacz agresji,przyjedz i zobacz.Ale sie rozpisałem a to dlatego ponieważ jest to rzut beretem ode mnie.co do niedzieli,pogoda. :biggrin:

jak jachałem na zlot ponad 100km w jedną strone z pasażerem i cały czas pod wiatr przy predkości 120km/h i częstym odkręcaniu manetki w opór przy wyprzedzaniu to jakieś 15 litrów a przy normalnej mojej jezdzie w pojedynke to 7,myślałem że to durzo ale widze że mieszcze sie w granicach zdrowego rozsądku;) :icon_mrgreen:

mi sie też wydaje że w PZU jest chyba najtaniej poniewarz (jeśli nic sie nie zmieniło) mie ma tam podziału na pojemnośc,powiem tak przy 60% zniżki płace w pzu 41 zł bez NW na cały rok,chociaż jeśli to będą twoje początki z ubezpieczeniem OC to pochodz po konkurencyjnych zakładach ubezpieczeniowych może znajdziesz taniej o pare groszy

Znalazłem kiedyś na tym forum temat jak to klei sie membrany rękawiczkami chirurgicznymi to znaczy wycinasz małą łatke i przyklejasz na super glu lub cyjanopan do połączeń elastycznych z tym tylko,że tą łatke nakleja sie od wewnętrznej strony i działa.Zawsze jest to jakieś inne rozwiązanie i napewno tańsze.Ktoś tu kiedyś pisał,że tak zrobił chyba w yamaha fj 1200 i pomykał.Ja bym próbował .

miałem ten sam problem ale po wymianie opony wszystko wróciło do normy,można też sprubowac wyważyc przednie koło,powinno pomóc,chociaż jak napisał Leon może byc wiele przyczyn.

świetny motocykl znajomy ma tego dwie sztuki jeden w prawie idealnym stanie i orginalnym malowaniu :notworthy: jak go dobrze zrobisz to sporo nim wyjezdzisz,za takimi motorami ludzie sie oglądają no i te kolanka wydechowe świetnie wyglądają :icon_razz:

no patrz a mojemu kumplowi odpowiedzieli,że w gnojnie.po prostu trzeba śledzic zapowiedzi na ich stronie bo jeszcze gdzieś sie zakręce po drodze i nie trafie tam gdzie trzeba :) dzięki za info.

A może ktoś sie wybiera do Mierzwic na NoCześka wiosennego nad Bug? 28 kwiecień

od jakiegoś czasu zauważyłem,że coraz więcej ludzi wozi ze sobą w samochodzie kamizelki odblaskowe ,pytam sie kumpla po co kupiłeś a on,zobaczysz jak cie zatrzymają? staram sie śledzic przepisy ale o kamizelkach nie słyszałem.Mam takie pytanie,czy są one potrzebne w osobówce wyszedł taki przepis?bo każdy mówi mi inaczej.czy musi byc ona na wyposażeniu pojazdu tak jak np.trójkąt :icon_rolleyes:

NIE NO BEZ PRZESADY.JEŚLI CI TO WYPADŁO Z JEDNEGO GAZNIKA ROZBIEŻ DRUGI I PATRZ GDZIE TEN ELEMENT POWINIEN SIE ZNAJDOWAC :crossy: PROSTE.A JEŚLI MÓWISZ,ŻE TO MOGŁO LEŻEC NA ZIEMI? NIE CZAJE ,ROZBIERAŁEŚ GAZNIK W POWIETRZU.POMYŚL NA SPOKOJNIE JESLI NIE MA MIEJSCA NA TĄ CZĘŚC ...WCIŚNIĘTY FABRYCZNIE ELEMĘT NIE POWINIEN WYPAŚC.TAK MI SIE WYDAJE. POWODZENIA :icon_mrgreen:

Nie no,to nie jest takie tródne najlepiej wymienic ten olej,i sie nie martwic.A co do ściśnięcia sprężyn,trzeba troche techniki i sie uda,POWODZENIA :icon_mrgreen:

Wielkie dzięki Barnaby zrobiłem dokładnie tak jak napisałeś wałki skierowane do środka 1 i 4 w górze znaki na kołach na zapłonie T złorzyłem sklepałem i motur chodzi jak zły po wymianie tego łańcuszka słychac tylko szum silnika :icon_eek: jeszcze raz Dzięki :crossy:

WIEM :) ten internet mnie dobija a wyskakiwał błąd.

Witam.Motur to honda cb 750 silnik szesnasto zaworowy z 80r.Pokusiłem sie o samodzielną wymiane łańcuszka rozrządu ,po paru problemach wystąpił błąd??Tzn.silnik był ustawiony na znaki,1 i 4 tłok w góże, poluzowane wałki rozrządu,nowy łańcuszek przeciągnięty.I tu jest problem,jak przeciągałem łańcuszek musiałem kręcic wałem aby go przeciągnąc wsztstko ustawione spinka siedzi na miejscu ale teraz tłoki 2 i 3 są w górze rozrząd został bez zmian a wał sie obrucił o 180 stopni.I teraz takie pytanie: Czy wałki rozrządu wystarzczy też obrucic o 180 stopni ?Do przodu czy do tyłu ? chociaż mi sie wydaje,że to nie ma rożnicy w kturą strone nimi pokręcic.I jeszcze jedno pytanie na zapłonie gurne położenie tłoka jest oznaczone literką T czy to znaczy,że są dwa takie znaki dla 1 i 4 oraz 2 i 3 ? :clap: Przepraszam,że zasmiecam i tyle razy pósciłem ale ten internet jest po**bany.

Witam.Motur to honda cb 750 silnik szesnasto zaworowy z 80r.Pokusiłem sie o samodzielną wymiane łańcuszka rozrządu ,po paru problemach wystąpił błąd??Tzn.silnik był ustawiony na znaki,1 i 4 tłok w góże, poluzowane wałki rozrządu,nowy łańcuszek przeciągnięty.I tu jest problem,jak przeciągałem łańcuszek musiałem kręcic wałem aby go przeciągnąc wsztstko ustawione spinka siedzi na miejscu ale teraz tłoki 2 i 3 są w górze rozrząd został bez zmian a wał sie obrucił o 180 stopni.I teraz takie pytanie: Czy wałki rozrządu wystarzczy też obrucic o 180 stopni ?Do przodu czy do tyłu ? chociaż mi sie wydaje,że to nie ma rożnicy w kturą strone nimi pokręcic.I jeszcze jedno pytanie na zapłonie gurne położenie tłoka jest oznaczone literką T czy to znaczy,że są dwa takie znaki dla 1 i 4 oraz 2 i 3 ? :clap:

Tak jak wszyscy co sie wypowiedzieli CB750,stare motocykle wyglądają ładnie a szczególnie lata 80 a chopper-y przyprawiają o zawród głowy piękne przynajmniej dla mnie.Ja posiadam też CB750 tyklo z 80r.ładny klasyk chromy itd.niby żadnych większych problemów nie miałem (chodzi o mechanike) to radze wybrac nowszy model,mniejsze zużycie pojazdu i jest duuuużo wieksze prawdopodobieństwo,że będziesz cieszył sie jazdą bez większych wkładów finansowych.Trzeba tylko wybrac z głową bez żadnych okazji.Pozdrawiam. :biggrin:

Wyczytałem,że w moim modelu niby co druga wymiana oleju czyli jakieś 10tyś km.jak był nowy 27 lat temu a teraz bym sie cieszył z połowy tych kilometrów.A z wymianą to tak jak zaleca producent nie ważne czy ma 2 czy20 lat jeśli wszystko jest w porzątku to nie widze sensu wymieniac wczesniej.Chciaż np. producent zaleca co 10 tyś to nie znaczy,że ona już jest do dupy ruwnie dobże może działac drugie tyle,tylko może to sie odbic na innych rzeczach np. większe spalanie.

Mój własny niezawodny bezawaryjny na razie VW golf dwójeczka z 87r.pełnoletni 1,6 z dopalaczem propan-butan za 20 zeta robie 150 km.kosztował aż 3tyś złociszy :lalag:

Przerabiałem ten temat u siebie zrobiłem tak dwa razy jak było po niżej zera.Wykręcałem świece kładłem na palnik z gazem i gorące szybko wkręcałem,łapał od razu.Może to nie jest dobry pomysł ale jak coś mnie nachodziło aby powarczec w zimie to to skutkowało.Teraz jest coraz więcej słońca,wystaw go na dwór niech sie wygżeje dziwne :) ale mój sasiad tak robił jak nie mógł odpalic wystawiał na słońce pół dnia i tłoki tłoczą przewody przewodzą :P

Adam M. nie strasz mnie,że to już koniec z silnikiem mam nadzieje,że to tylko te nieszczęsne świece.Na liczniku mam przejechane 71 tyś km. ale jak go kupowałem to gościu powiedział,że nie wie czy on ma przejechane 70 czy 170tyś.nie zdziwiłbym sie chociaż jakby nawet silnik sie kończył to nie będe go remątował kupie drugi bo moto jest za ładne aby sie pozbywac.

Dobry pomysł z tymi cewkami żeby je zamienic miejscami nie zaszkodzi tego zrobic bede wtedy wiedział czy to one.A z tą ciepłotą to już obczajam kupie nowe cieplejsze świece w końcu to nie taki duży koszt.A kompresje sprawdzałem bo brałem pod uwage taką mozliwośc,i dowiedziałem sie,że silnik był już kiedyś robiony bo fabrycznie ma 10 a ja miałem po 9,5.A to co pisałem wczesniej,że bierze olej to jest wina uszczelniaczy zaworowych ale przecież branie oleju nijak sie ma do PRZEPALANIA IZOLATORA w świecy(dobrze?)koledze kawasaki ciągnie dwa razy tyle oleju co mi i nie ma tego problemu.W tym tygodniu zastosuje te zmiany :banghead:

Przywiązac do drzewa,łańcuch,ciągnik i heya,pózniej troche młotkiem pomachac.Polak potrafi,ktoś to kupi sklei do kupy da atrakcyjną cene,nie pierwszy i nie ostatni ;)