600bandytowmnienosi

Kurde..ciężka sprawa... Całe szczęście koleś dał radę, ale dziwkę trza dojechać.

Oj pogoda zawiodła...

Niezłe :) Aukcję czyta się jak komiks... obrazki... podpisy... hehe Przy przedostatnim zdjęciu jest nawet zasadniczy zwrot akcji: "Żadnych wad ani usterek. Tylko tankować paliwo i w drogę. Słowem motocykl jest przygotowany do sezonu!" i nagle: "Stan wizualny również jest bez zarzutu poza uszkodzeniem liczników i lampy co widać na zdjęciach." No.. a tak w ogóle to "Motocykl został sprowadzony z Niemiec." - tylko te zółte egzotyczne blachy mi do niemców nie pasują... Widziałem przednie sprężyny progresywne do B6 w katalogu Larssona za chyba 400 zł. Idz najlepiej do jakiegoś sklepu Larssona i się dowiedz.. może na stronie też się dowiesz.

Ale mówię Ci najpierw może przejrzyj forum, bo gdzieś był temat z linkami... A z resztą... z eMula zciągniesz raz-dwa.

Wysłałem Ci na mejla manuala użytkownika - jeśli o to Ci chodzi. Mam jeszcze 2 książki serwisowe w pdf-ach, ale są za duże i mejlem nie przejdą (50 MB i 380 MB). Obie zciągnąłem z eMula - jak masz to bez problemu powinieneś znaleźć. Poszukaj jeszcze gdzieś w sieci i na forum -kiedyś gdzieś widziałem strony i linki do stron z manualami, ale teraz nie pamiętam gdzie. Powodzenia

To powiedzcie jeszcze kiedy jesteście, żebym się nie natknął na jakichś statystów. Np. jakoś w najbliższy piątek po południu?

Ja mam B6 '97, więc wszystko jest tak samo jak u Ciebie. Na te prędkości, co pytasz akurat nie zwracałem uwagi, ale jest tak (6. bieg): 80 km/h - 4 t.obr. 100 km/h - 5 t.obr. 120 km/h - 6 t.obr. resztę sobie możesz prosto policzyć z proporcji ile będzie przy innych prędkościach. Z tego wynika, że teoretycznie przy 12 t.obr. powinien lecieć 240 km/h, ale w tym zakresie obrotów już słabnie...

Witam wszystkich! Dopiero teraz znalazłem na forum tą zakładkę okupantów Bułgarskiej. Zapoznałem się z kilkoma ostatnimi postami i widzę, że należy się zarejestrować na niezniszczalnych.com - co właśnie uczyniłem. Do rzeczy: Na niedzielne przeloty za miasto chcę polatać. Czasem wolę sam, jak nikt nie narzuca tempa, ale czasem dobrze jest w grupie. Oczywiście w granicach rozsądku, "prawie" przepisowo, bez szaleństw i popisywania się kto umie szybciej. Wiecie o czym mówie i co znaczy "prawie"... he he To co? Wjade któregoś dnia pod stadion i pogadamy, ok? Zdrówki

Z gięciem to wiem - koleś sypie do środka piasek, zatyka końce i gnie na ciepło. Z tym nie ma problemu... Z chromem to sie nie upieram, pewnie prościej będzie je na czarno zrobić. To jest mniejszy problem. Najważniejszym pytaniem w tej sprawie jest czy mocować koniecznie w 3 punktach czy wystaczy na 2? Pytanie rzuciłem w kilku miejscach na forum, bo chcę mieć opinie z kilku źródeł. Zdrówki

Pytanie wrzuciłem już na stronie Banditów, ale nikt nie odpowiada, to szukam dalej odpowiedzi: Słuchajcie... mam ważne pytanie w sprawie gmoli. Ważne jest, żeby były mocowane w 3 punktach, czy wystarczy w 2? Nie będę kupować żadnych za 400 ani za 250 PLN, tylko kupuję rurkę 3/4 cala bez szwu w hurtowni wyrobów stalowych za niecałe 10 zł za metr... W sieci można znaleźć dużo fotek Bandytów z gmolami, więc zrobiłem se formę na wzór tych z sieci jak to należy wygiąć. Na warsztacie w pracy koleś mi to elegancko powygina i pospawa za browara (...a niech nawet będzie za szesciopak). Pomaluje se je albo i pochromuje i mam eleganckie gmole za grosze... Już się przymierzałem do takich mocowanych w 2 punktach, a kilka osób mi powiedziało, że na 2 nie warto, bo jak sie maszyna wyłoży, to gmol sie zegnie i wbije w karter, i jak już to lepiej takie potrójne - mocowane w 3 miejscach. Wtedy nic takiego sie nie stanie. Co Wy na to? Ma ktoś doświadczenia z gmolami? Ma ktoś mocowane w 2 miejscach i się nie zawiódł? Mi szczerze mówiąc bardziej się podobają wizualnie takie prostsze - na 2 mocowania. Na 3 mocowania to już nadmiar złomu pod nogami, ale jeśli gmole na 2 mocowania mijają się z celem to trudno... zrobie na 3. Czekam na wszelkie doświadczenia w temacie gmoli. Pozdrawiam

Pytanie wrzuciłem już na stronie Banditów, ale nikt nie odpowiada, to szukam dalej odpowiedzi: Słuchajcie... mam ważne pytanie w sprawie gmoli. Ważne jest, żeby były mocowane w 3 punktach, czy wystarczy w 2? Nie będę kupować żadnych za 400 ani za 250 PLN, tylko kupuję rurkę 3/4 cala bez szwu w hurtowni wyrobów stalowych za niecałe 10 zł za metr... W sieci można znaleźć dużo fotek Bandytów z gmolami, więc zrobiłem se formę na wzór tych z sieci jak to należy wygiąć. Na warsztacie w pracy koleś mi to elegancko powygina i pospawa za browara (...a niech nawet będzie za szesciopak). Pomaluje se je albo i pochromuje i mam eleganckie gmole za grosze... Już się przymierzałem do takich mocowanych w 2 punktach, a kilka osób mi powiedziało, że na 2 nie warto, bo jak sie maszyna wyłoży, to gmol sie zegnie i wbije w karter, i jak już to lepiej takie potrójne - mocowane w 3 miejscach. Wtedy nic takiego sie nie stanie. Co Wy na to? Ma ktoś doświadczenia z gmolami? Ma ktoś mocowane w 2 miejscach i się nie zawiódł? Mi szczerze mówiąc bardziej się podobają wizualnie takie prostsze - na 2 mocowania. Na 3 mocowania to już nadmiar złomu pod nogami, ale jeśli gmole na 2 mocowania mijają się z celem to trudno... zrobie na 3. Czekam na wszelkie doświadczenia w temacie gmoli. Pozdrawiam

Słuchajcie... mam ważne pytanie w sprawie gmoli. Ważne jest, żeby były mocowane w 3 punktach, czy wystarczy w 2? Nie będę kupować żadnych za 400 ani za 250 PLN, tylko kupuję rurkę 3/4 cala bez szwu w hurtowni wyrobów stalowych za niecałe 10 zł za metr... W sieci można znaleźć dużo fotek Bandytów z gmolami, więc zrobiłem se formę na wzór tych z sieci jak to należy wygiąć. Na warsztacie w pracy koleś mi to elegancko powygina i pospawa za browara (...a niech nawet będzie za szesciopak). Pomaluje se je albo i pochromuje i mam eleganckie gmole za grosze... Już się przymierzałem do takich mocowanych w 2 punktach, a kilka osób mi powiedziało, że na 2 nie warto, bo jak sie maszyna wyłoży, to gmol sie zegnie i wbije w karter, i jak już to lepiej takie potrójne - mocowane w 3 miejscach. Wtedy nic takiego sie nie stanie. Co Wy na to? Ma ktoś doświadczenia z gmolami? Ma ktoś mocowane w 2 miejscach i się nie zawiódł? Mi szczerze mówiąc bardziej się podobają wizualnie takie prostsze - na 2 mocowania. Na 3 mocowania to już nadmiar złomu pod nogami, ale jeśli gmole na 2 mocowania mijają się z celem to trudno... zrobie na 3. Czekam na wszelkie doświadczenia w temacie gmoli. PS. Nie wiem jak Was, ale od pewnego czasu swędzi mnie manetka... Was też? Co mam zrobić? ;)

Nikt Ci nie każe od razu wykorzystywać wszystkich koni. Możesz na początku łagodnie, a potem z czasem będziesz coraz mocniej odkręcać. Ja jak jeździłem, to od początku po mału... 4 tyś.obr...potem stopniowo 6 tyś... 8 tyś... Teraz też do końca nie kręcę w spokojnej jeździe po mieście, ale to rónież z oszczędności, żeby za dużo nie spalić. Ale zawsze wiem, że mam zapas mocy i żaden bamber z wąsami i dywanem w stuningowanym kadecie nie będzie mi udowadniać że jest mocniejszy na ulicy.

Kurbat, nie wiem czy sprawdzałeś... ale sprawdź to: http://www.louis.de/_400f8d25eeab58c251f8f...?topic=filialen tam na stronie masz nawet taki bajer, że wybierasz do którego sklepu chcesz jechać i na dole jest MAP&GUIDE - wpisujesz "Startpunkt" i podaje Ci całą trasę od domu gdzie masz skręcić itp. itd... Powodzenia!

Siemasz Jokokoko (ups...chyba z czymś przedobrzyłem :clap: ) Dobrze trafiłeś z pytaniami Jeśli nie jesteś postury prezydenta kaczuchy to bez problemu powinieneś dać sobie radę na bandicie. Bandit spokojnie nadaje sie na pierwszy Motor, a Ty i tak już jeździłeś. Co do awaryjności, to o ile nie kupisz rzężacego egzemplarza, nie powinien Cię zawieźć. Ja jeżdżę 10 letnim i wszystko jest cacy. W obsłudze prosty - takie lego dla starszych chłopców - możesz sam rozkładać i składać. Czynności serwisowe, takie jak wymiana filtrów i oleju, można robić samemu. Do mechanika dałem tylko na takie roboty, które wymagają specjalnych narzędzi (regulacja gaźników i zawory). Z wadami to tylko musisz się pogodzić, że jak jest zimno i wilgotno to trudniej z rozruchem. Ale latem to tylko lać i latać... Jak coś kupisz to sie pochwal!

Lipa jak się patrzy! Wygląda, że miał niezły gnój... Klaudiusz dobrze gada. Może i jest dobrze poskładany i poprostowany, może i jeździ prosto, ale nie za tą cenę. Przebieg 19000/9 lat to ok. 2100 km rocznie... wierzysz w to? -ja nie bardzo.

No właśnie! ...że tak powiem:

Ja kupiłem B6 i wcale nie jest za duży na pierwszą maszynę. (Nie liczę doświadczeń z rometami za małolata i 125-ami). Mam 180 wzrostu i jest w sam raz. Wahałem się jeszcze między GS500 a CB500 itp., ale taka GS-ka by była za mała gabarytowo, zwłaszcza jak się planuje jeździć z pasażerem, nie wspominając już o mocy... Jak ktoś uważa, że za dużo mocy na początek, to powiem, że nie trzeba od razu 100% wykorzystywać, ja na razie wykorzystywałem ok. 40%... (tak to 5000 obr) i żyję, a więcej będzie z czasem. Tylko trza pamiętać że tu nie ma co szarpać, to nie jest jak w romecie czy w wuesce, że dajesz gazu i czekasz jak się rozpędza. Jak ktoś rozważa wersję z owiewką albo golasa, to podam ciekawostkę z fizyki: opór powietrza rośnie z kwadratem prędkości, tzn. przyśpieszasz 2-krotnie (np. od 50 do 100km/h), a opór powietrza rośnie 4-krotnie... przyśpieszasz z 50 do 150km/h i zaczyna pizgać 9 razy mocniej. Ja bym golasa nie kupił, a koleżka co jeździ golasem mówił, że jak leciał 180 to tak pizgało, że sie musiał schylić i łeb za zegary schować. Jeśli planujesz jeździc po mieście 50...70 km/h to golasem możesz nie poczuc większej różnicy w komforcie, ale powyżej setki na dłuższą metę może sie to stać męczące (na mój gust). Kurs prawa jazdy nie uczy jak być dobrym kierowcą. Kurs jest po to, żeby zdać egzamin, a dopiero potem na wlasnym sprzęcie człowiek się dociera i oswaja. I to się tyczy nie tylko motorów....

I to się tyczy tych uszczelek z karbonitu? A słyszałęś o materiale Gambit albo Kryngielit? Jeden znajomy mówi że można to kupić raczej w sklepie budowlanym, ale to jest drogie i nie opłaca się kupować... Co Ty na to?

Uszczelkę samemu można zrobić po prostu z tektury? Będzie tak dobra jak kupiona? A z czego są robione prawdziwe sprzedawane? Daj jakieś porady z jakiego rodzaju tektury albo innych materiałów robić usztelki, albo czym to trzeba nasączyć lub nasmarować...

Eeetam.. Takie do kupienia to widziałem - są internetowe sklepy modelarskie. Ja nie chce kupować, wole plik .pdf se sciągnąć.

Haaalo witam! Zobaczcie na to: http://www.yamaha-motor.co.jp/global/enter...stic/index.html Modele do sklejania!! Tylko, że ja bym wolał sobie skleić Bandita. Czy ktoś gdzieś w życiu spotkał w sieci taki model do sklejania Bandita? Bardzo mi się podoba. Jak ktoś coś wie albo ma to się podzielcie. Zdravim

Zgadza sie. Suzuki (w manualu użytkownika) też sugeruje wkręcić NGK CR8EK lub Denso U24ETR gdy świeca ma skłonności do zostawania mokrą, a NGK CR10EK lub Denso U31ETR gdy się przegrzewa. Książki serwisowe jakby co też mam (dwie różne, Haynes 281 stron 50 MB i jakaś druga z czarną okładką 333 stron 378 MB), ale widziałem na forum, że z linkami nie ma problemów i każdy se może poszukać i ściągnąć. Poza tym przez mejla i tak nie nie przejdą... chyba, że ktoś chce się osobiście po nie zgłosić. Jeszcze słowo w sprawie jednorazowych filtrów powietrza: Skoro K&N nie warto, to macie jeszcze jakieś doświadczenia? Delo za ok 100zł, czy wystarczy Hiflo za jakieś 45 czy 50zł...?

Witam Zgłaszam się jako nowy korzystant z forum (tzn. użytkownik), którego Sześciuset Bandytów nosi. Mam 2 pytania eksploatacyjne, ale że jeszcze się słabo orientuję w tym forum, więc zadam je po prostu tu: 1) Czeka mnie wymiana świec w B600. Może mi któs powiedzieć jaki rozmiar klucza do świec pasuje? (tzn. wg. manuala NGK CR9EK lub Nippondenso U27ETR) 2) Czy opłaca się kupować filtr powietrza wielokrotnego użytku - (K&N - SU-7593) - za 165 pln, czy nie ma sensu przepłacać i jak kupię normalny jednorazowy (np. Hiflo - HFA3605 - za 45 pln) to na jedno wyjdzie? Poradźcie mi... Słyszałem, że na wielorazowym lepiej chodzi itp. itd... ale czy aż tak? Jaka jest różnica w eksploatacji i osiągach? Jakie inne filtry polecicie? Jeśli ktoś potrzebuje mam zeskanowany na .pdf manual użytkownika. Pozdrawiam.

Witam. Mnie czeka wymiana świec. Jaki rozmiar klucza do świec pasuje do nich? (tzn. wg. manuala NGK CR9EK lub Nippondenso U27ETR)