600bandytowmnienosi

Witamy!

Siema dino Witam nowego bandyciorza!

He he :icon_question: Nie mam pojęcia. Może powinieneś spytać na jakimś forum motocyklistów, najlepiej w dziale BANDIT-owcy. Se jaja robisz chłopcze z takim pytaniem. (Ja czasem moją Szuki na dobranoc pogłaskam po baku :biggrin: )

A czy Ty przypadkiem nie wlałeś do silnika oleju samochodowego zamiast specjalnego do motocykli z dodatkami dla mokrego sprzęgła?

Ja właśnie Ci wysłałem kilka fotek. Może wybierzesz coś dobrego. A potem może jak więcej ludzi powie, że któraś moja fotka dobra, to mogę ją wystawić do konkursu moto miesiąca. Po prostu nie chciałem sam ładować lipnego zdjęcia do konkursu, bo sam nie lubię jak wiara wrzuca bezsensowne fotki. Czekam na opinie.

Człowieku... wyglądać to on może... zobacz np. to: Nie, żebym twierdził, że jest jakiś wykręcony... ale dopóki spec nie obejrzy to nic nie wiadomo. A nawet powiem więcej: Kupiłem swojego z koleżką, co zna Bandita jak... (powiedzmy, że ci*ę swojej baby). Wszystko, co coś nie tak to było widać, bo tu odrapany to to, to tamto...drobiazgi. Najważniejsze że silnik okej. I wziąłem. Pół roku później, przy okazji wymiany oleju w lagach wyszło na jaw... No, zgadnijcie.... W lewej i prawej ladze były dwie różne sprężyny!! Jedna miększa, druga twardsza! Wszystkiego i tak nie zawsze jesteś w stanie stwierdzić. Tylko to co z wierzchu na oko i silnik na ucho. ...Ale tak poza tym, to nie chcę schizować, bo może to być całkiem przyzwoity egzemplarz. W K6 rdza wychodzi?????? :icon_razz: ;) :icon_eek:

Chopy, kto ma starego B6 niech mi sprawdzi ile km/h na liczniku pokazuje przy ilu obrotach na którym biegu. Ja pamiętam, że na 6. biegu przy około 80 km/h obrotomierz pokazywał około 4 tyś., przy 100 - 5 tyś., przy 120 - 6 tyś. Mój problem leży właśnie w tym OKOŁO. Czy to jest dokładnie 120 km/h przy 6 tyś. obr? czy trochę mniej? Pytam, bo ostatnio zepsułem ślimaka prędkościomierza i kupiłem od RF 600. Wszystko pasuje, numer katalogowy się zgadza, więc to musi być ta sama, identyczna część... ale właśnie nie pamiętam czy to było OKOŁO czy dokładnie 120 km/h i teraz mam lekką wątpliwość. A ja lubię jak wszystko gra dokładnie. Weź ktoś wsiądź na swojego B, przejedź się koło w około, 120 km/h na 6. biegu i zapamiętaj ile kręci obrotomierz. Z góry dzięki PS. Ale dokładnie (a nie czy to jest 'prawie'). Może być przy większej prędkości, bo im wyżej tym większy błąd, większa rozbieżność i łatwiej zauważyć różnicę.

Witam Truemaker, witam drvall A ten artykuł o ksenonach to mi wygląda na lobbistyczną prowokację producenta legalnych ksenonów z atestem, nastawioną przeciwko wszystkim innym producentom, żeby ich wyeliminować z rynku. Może i tak jest.. ja tam się nie bawię w takie przeróbki to więcej się nie wypowiadam bo się nie znam. _______________________________________________________________________________ _______________________________________________________________________________ Chopaki, sprawdźcie to: http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...4entry1050084 Zainteresujcie ludzi w swojej okolicy tą akcją, weźcie w niej udział, tzn. dorzućcie się temu koleżce (o szczegółach to z nim, bo sam z nim nie gadałem to nie wiem) i weźcie kilka/naście/dziesiąt naklejek do rozpropagowania w swoim mieście.

Też 220 i nie był koniec, bo musiałem hamować...

6 t.km i raczej pełne tysiące pykały w trasach, (ale nie żadne szalone wyprawy na księżyc - po prostu nie jeżdżę codziennie). Właśnie zmieniłem olej, bo szkoda go było już odstawić na zimę, jeszcze trochę polatam póki można. A skąd to wszystko wiesz? Tyle o nim wiesz, jakbyś go sprzedawał. Pojechałeś 125 km w jazdę próbną??? Nie rozumiem. O co w tym chodzi? Wyjaśnij... Ja słyszałem, że w gaźnikowych egzemplarzach przed snem zimowym lepiej na włączonym silniku wyciągnąć wężyk ten zasysający od kranika i pozwolić, żeby wypalił tą benzynę, co jest w gaźniku i sam zgasł. To ma niby usprawnić pierwsze odpalanie na wiosnę, kiedy w gaźnikach zalega stara zależana benzyna. Takie części co nie ma w Larsonie, to chyba tylko autoryzowany diler Suzuki. Podajesz model i rok i typ Ci odpowiada jakieś kosmiczne ceny. Albo jak to było w Poznaniu, gdy przedstawicielem Suzuki był mieloch (specjalnie z małej... tfu!!!) to odpowiadał, że jak chcesz kupić to przyjedziesz i on Ci sprzeda i powie cenę. I np. taki drobiazg jak ślimak prędkościomierza kosztuje 298,34 pln. Więc nowe u dilera to tylko gdy już na prawdę nigdzie indziej nie znajdziesz używanych. Jak chcesz uprościć robotę dilerowi możesz mu sam podać numer katalogowy części, jak masz fiszki - katalog w pdf-ie, albo sprawdź na stronie: http://www.ronayers.com/fiche/getyear.cfm?...su&groupid=4600 Aha, a łożyska kupisz w specjalnych sklepach z łożyskami, w Poznaniu np. Albeco. Chyba tyle...

To niech i ja się odezwę: Bez dyskusji przejazd i samoorganizacja godna podziwu. Było pięknie! Ale jeśli już, to pozwolę sobie wytknąć defekty... tak chociaż, żeby może na przyszłość było ich mniej -chociaż galeria http://gumis714.fotosik.pl/albumy/281399.html ma charakter prywatny, to jak ktoś obcy zobaczy taki tytuł to jeszcze wyjdzie, że motocykliści to jakieś debile i nieuki. Takie tytuły, co ludzie czytają, to niech się chociaż autor wysili i napisze bez błędu... (jakby ktoś jeszcze nie ogarniał to wyjaśniam, że chodzi mi o słowo 'motocyklistą'). To samo się tyczy tytułu wątku tu na forum i na niezniszczalnym forum -relacja na http://wiadomosci.epoznan.pl/index.php?sec...on=news&id=7383 znalazł się taki jeden młody mądry, co nie wiedział o co chodzi i nagadał do kamery, że "to jest motocykl i trzeba poczuć moc" i w ogóle jeszcze niech powie, że faaaajnie na takim motocyklu i sialala i można się zabić jak moc poniesie... i jeszcze niech powie, że całe życie marzy o tym, żeby się zabić na motorze... a potem reporter to pokaże do TV i wiara ogląda i gada, że sami sobie winni wariaty. Kurde.. nie o to chodziło! Wypowiedź nieodpowiednia do idei przejazdu. To moje osobiste odczucia co mi się nie spodobało, jeśli można tu na forum między kolegami i koleżankami na 2oo. Nikomu nie chcę jechać. Ogólnie było GODNIE!

W tygodniu zrobiłem głupotę - w pośpiechu ruszyłem i BACH!! Przednie koło zablokowane. Patrzę, a tu blokady tarczy nie zdjąłem i przywaliłem klipsem w zacisk hamulca, a po drodze utrącił się gwint ślimaka prędkościomierza... No cóż, głupota.. znowu parę zł w plecy. Dobrze że tylko tyle, bo efekty głupoty gorsze w skutkach bywają. Przy okazji: nie ma ktoś takiego ślimaka na szybko załatwić?

Nie kumam, mało obrazowy ten opis. Zrób najlepiej zdjęcia. Jak nie wiesz czy śruba się wygła to ją wykręć i zobacz czy prosta. Jak widzisz, że kierownica przesunęła się o 0.5 cm, to poluzuj i popraw. Jak będzie dalej źle to dopiero możemy wnioskować, że jest krzywa...

Podobne pytanie kiedyś już padło: http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...i%20olej&st=700 Klasa lepkości, jeśli o to pytasz, to masz napisane na zakrętce wlewu oleju (10W40). A najlepszy jeśli Ci o markę chodzi... chyba nikt jednoznacznie nie odpowie na to pytanie. Podobno wszystkie z tych znanych marek są +- podobne w jakości i nie ma większej różnicy.

Za 7 tyś. możesz kupić coś z roku '96, na młodsze modele nie masz co liczyć, chyba że skasowany po wypadku i drugie tyle chcesz włożyć zanim stanie na dwóch kołach. A we Francji to nie wiem po ile mogą chodzić. Daj jakieś konkretne ogłoszenie, zorientuj się ile kosztuje tłumaczenie papierów + rejestracja (czy co tam trzeba z tych formalności) to będziemy radzić...

Witam nowego kolegę! ze stron z manualami mogę polecić http://www.blackbears.ru/index_en.php?get=manual jak przebrniesz przez cyrylicę to dalej dasz radę

Taa... proste! Jednym z pierwszych wniosków, do których doszłem jak już trochę pojeździłem i wyczuwałem maszynę, to (taka moja złota myśl): Motorem przepisowo jeździć się nie da i tyle! nic dodać nic ująć... Owszem, czasem odkręcam, ale tylko gdy mam szeroko, gładko i pusto... gdy tylko nie czuję się pewnie to odpuszczam, bo nie sztuka rozpędzić się do 150 w kilka sekund... i co dalej? Ważne, żeby jeszcze mieć gdzie wyhamować.

Siemasz brachu. Witaj w rodzinie

Niektórzy spawają dekle... ale jak już masz to ok. Olej lejesz normalnie - przez dziurkę po prawej stronie nad okienkiem kontroli poziomu oleju. Odkręcasz zatyczkę i jazda. 3300 ml jeśli bez wymiany filtra oleju. Olej powinien być 10W40. Ja leję Motul 5100 półsyntetyk i koleś w sklepie mi poradził, że do B lepszy Motul niż Castrol. Castrol niby jest do bardziej wysilonych silników wyścigowych i jest bardziej mokry czy coś bla bla, że w bandicie może się sprzęgło ślizgać. Ale ekspertem nie jestem i się dalej nie wypowiadam, tylko powtarzam co słyszałem. Niech się inni wypowiedzą jeśli źle gadam.

eeee... lipa jakaś. Wykręcasz świece i nad kuchenką normalnie nad gazem opalasz kilka minut aż będzie kolor.. nie pamiętam jaki, ale nie taki zalany tylko metaliczny. Więcej szczegółów nie powiem bo nie pamiętam.

Witaj w klubie :notworthy:

Co za Borki? Gdzie i kiedy? Daj jakieś szczegóły...

Elo Kto ma coś do powiedzenia na temat kufrów, a zwłaszcza Moto-Detail 42 L to rzućcie okiem: http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...0entry1001395

Mogłeś jeszcze napisać ile masz wzrostu.

Może spróbuj obniżyć tył... Może nie musisz się pozbywać sprzęta, a dasz rade dostosować do wzrostu... Nie wiem jak to wygląda od strony technicznej bo się nie przyglądałem, ale tyle Ci mogę zasugerować. Może dasz rade... Powodzenia!