600bandytowmnienosi

Widzę kowale z Gniezna już są znani w całym kraju :buttrock: :buttrock:

A ja myślałem, że Bandzik jest w sam raz turystycznym moturem. W takim razie Klaudiusz pochwal się na jakiego sprzęta teraz się przymierzasz...

Ale to są nowe (i drogie). U mnie w mieście jest koleś z warsztatem, co zakłada używane w dobrym stanie i w dobrej cenie. Nie ma potrzeby przepłacać. A poza tym nie o to pytałem... Pozdrawiam

Czołem chłopy Po pierwsze: (pytanie do posiadaczy B600 po 2000 r.) Pofatygujcie się i sprawdźcie na przednim kole wypisany jego rozmiar. 3.0 czy 3.5 tam jest? (...x17 zdaje się... wpisujcie w całości te numery) Po drugie: (do posiadaczy starszych B600) Czy ktoś zakładał na przód oponę 120/60/17 ? Jest jakaś różnica w prowadzeniu? Chodzi o to, że do starszego bandita zalecana jest guma 110/70/17, a dopiero od 2000 roku 120/60/17. Opona 110 jest rzadziej spotykana i trudniej dostępna. Czy Suzuki zmieniła 110 na 120 tylko, żeby łatwiej były dostępne, a felga pozostała ta sama? Czy na starą felgę 120 już nie pasuje, albo gorzej się prowadzi? Możliwe, że ten temat był już kiedyś poruszany, ale nie pamiętam co tam było przegadane, a co nie, więc powiedzcie co kto ma do powiedzenia...

Czołem! Wg. katalogu są to inne części. Sprawdź sobie http://fiche.ronayers.com/Index.cfm/Module...up/FRONT_DAMPER

To weź zeskanuj i pokaż. Też jestem ciekawy...

Sprawdźcie to: http://moto.wp.pl/kat,55194,wid,10324203,w...ml?ticaid=168c1 Wiadomość dobra dla wszystkich GSiorzy poniżej 20 roku - mieścicie się. Przepis ten jakby w sam raz podpasowany pod GSkę. Inne 500ki na rynku mają więcej koni. Też dobra dla tych, którzy chcą pogonić swoją GSkę, bo małolaty tylko na nią se będą mogli pozwolić póki co... Np. mój bandzik mogę liczyć, że pali 5...6 l/100km (trasa...miasto). Jak czasem zdarzy się wlec emeryckim tempem to i poniżej 5 zejdzie (w trasie, 100km/h).

Kilka(naście) banditów widziałem. Ogólnie było dobrze...

A jak Cię poznam po drodze?

Okej, spytam inaczej: Czy ktoś z kolegów bandiciorzy się tam wybiera?

Ja jadę.

Jedzie ktoś do Debrzna? http://www.plonacewaly.com/content/view/26/22/ ...Bo ja tak.

Ja bym raczej typował przetarty kabel w miejscu przegubu między ramą a kierownicą, bo tam się wiecznie ruszają te kable i najprędzej tam może coś się ukręcić. Przełącznik zespolony na kierownicy jest nieruchomy...

Jak jesteś zdecydowany to po co pytasz? Ja drugi sezon śmigam bandzikiem 600 i jakoś wcale mi się jeszcze nie znudził. Jak tak mówisz to musisz nie wiedzieć co mówisz... Chopaku, więcej pokory do sprzęta bo możesz się naciąć... Nie żebym krakał, nie znaczy to że na 100% się natniesz, ale możesz. Zależy od Ciebie. Ale żebyś potem nie miał do nikogo pretensji jak Ci nagle 100 koni wyskoczy spod manetki.

Może pasować, ale katalogowo jest to inna część. Sprawdź to: Bandzik 600: http://fiche.ronayers.com/Index.cfm/Module..._CUSHION_LEVEER RF: http://fiche.ronayers.com/Index.cfm/Module...R_CUSHION_LEVER Ja kupowałem ślimaka prędkościomierza to śmiało brałem od RF, bo ten sam nr katalogowy, czyli ta sama część. A z deklami silnika to jest tak, że ze wszystkich modeli GSF i GSX-F wymiennie pasują, ale mają inne numery katalogowe (a różnią się np. kolorem - alu lub czarny). Więc ogólnie może ten amo pasować ale nie mam pewności. Niech ktoś potwierdzi, kto wie na 100%, bo przekładał i pasowało.

A tak poważnie to pomyśl jednak o wymianie amortyzatora i to niekoniecznie z GSXRa... U mnie jest inny, zdaje się z CBR 900. Jeden z poprzednich właścicieli taki wstawił i tak zostało. Tył jest trochę niższy niż w innych Bandzikach, ale nie mam powodów by narzekać. Dobijania nie doświadczyłem.

To sobie też kup plastry:) :notworthy: :buttrock:

Kup dziewczynie plastry odchudzające, ewentualnie wymień na lżejszy ogzemplarz... :) :) :(

Rzecz gustu i nie dyskutujmy tu i teraz po raz setny proszę... Dla mnie golasy to masochizm, bo po co się męczyć z wiatrem, skoro można się za szybą schować, he he:)

Moim leciałem 220, wtedy może i by trochę więcej poleciał, ale musiałem hamować bo jakiś mebel przede mną jechał. To, że Twój maksymalnie 210 poleciał to może być kwestia aerodynamiki - Ty masz golasa. Ostatnio pod wiatr i z torbą na zbiorniku (nie mogłem się niżej położyć na zbiornik) nie chciał 200 przekroczyć. Koleżka GSką zanim założył szybę (taką zwykłą, uniwersalną owiewkę) maksymalnie poleciał 170, a z szybą 180 dał radę - ten sam sprzęt. Więc to, że Twój dał radę 210, a mój 220 wcale nie musi oznaczać, że masz słabszy silnik (chociaż też może).

Taa.. byliśmy. A po ile to kosztuje? Z resztą nie podoba mi się bo jest za duży. Ja chciałem taki dyskretny bez zbędnych konstrukcji. I nie narzekam, wszystko gra. I tak przy kufrze w papierach piszą, że maksymalne obciążenie 5 kg i 130 km/h. Przy 200 nic się nie działo. Niemcy niepotrzebnie panikują... Z resztą... kto jeździ motorem w trasie 130?? ;) :biggrin:

Fota kozak :flesje: głos już oddany. I powiem szczerze, że jak czasem ktoś wrzuca słabą fotkę z banditem a inne mi się bardziej podobają to nie oddaję głosu, a na tą szczerze zagłosowałem. Przesadzasz. za 150 PLN wątpię, żeby udało Ci się kupić stelaż. Jak ja się rozglądałem był to wydatek rzędu 200 - 300 PLN. Znacznie taniej można kupić 2m pręta fi 10 w hurtowni wyrobów stalowych za jakieś 2 zł z groszami i zrobić se na warsztatach takie coś: http://img168.imageshack.us/my.php?image=01oq8.jpg http://img295.imageshack.us/my.php?image=02jc4.jpg http://img295.imageshack.us/my.php?image=03mc5.jpg Sam powyginałem, pan Tomek wytoczył tulejki pod śruby, pospawał i takie tam... Całość, włącznie z czteropakiem wdzięcznościowym i śrubami wyniosła mnie mniej niż 50 zł. I co? Zły? Adam Słodowy? Wystarczy mieć podstawy w takich rzeczach (np. zajęcia na warsztatach w technikum) i warsztaty w pracy. Nie trzeba być żadnym Adamem Słodowym. :) Aha, jest tak podniesiony do góry nieco, bo tak chciałem, żeby było na jednej linii równolegle z siedzeniem. Ale nie jest to dość dobre, bo jak się jedzie ponad 200 bez kufra to działa trochę jak spojler, dociska tył i trochę odciąża przód, że trzeba mocniej kierownicę trzymać bo łatwiej wężykuje. Więc jak sami będziecie robić to raczej bardziej w poziomie róbcie. Ja se może jeszcze to poprawie, ale na razie mi nie przeszkadza, bo rzadko jeżdżę powyżej 200. Jak najbardziej normalne. Zapamiętaj sobie ten nr bo to jest typ. Nr ramy zaczyna się od tego właśnie numeru i taki jak mój np. (na fotkach w linkach powyżej) to jest GN77B i zawsze jak coś kupuję i trzeba sprawdzić w katalogu to podaję, że do Suzuki Bandit GN77B.

Kurde Kondon... Sprawdź Bikepics - studnia bez dna. Wyślę Ci na mejla pdf takiego stelaża.

Witam i gratuluję!

Witam!