kaczors18

nie jestem na 100% pewny ale pasuje chyba od Tico albo Matiza, ktoś kiedyś coś pisał na ten temat.

przy temacie o chłodzeniu... poprzedni sezon jeżdziłem na wodzie... niekoniecznie destylowanej jak było trzeba dolać a nie było czasu kupić czystej... porażka ale... ten sezon zacząłem od wymiany płynów, zalałem borygo i... kurde moje kochanie się grzeje, płynu nie brakuje, w zbiorniczku max, temperatura niby nie wchodzi na czerwone pole... ale w poprzednim sezonie żeby temperatura przekroczyła połowe to musiałem naprawde zmęczyć motocykl, pompa chodzi termostat... no nie przecieka, sprężyna odbija... zaczynam się martwić i co dziwne jak w trasie na 6 bigu jade to jest cieplutko... a zredukuje na 5... troche wyższe obroty i temperaturka na jakiś czas spada tak o 1/5, a potem znów wraca pod czerwone pole i tak się trzyma pod nim wie ktoś może co to może być?

NO jak nie wiesz co powinno być w tym zbiorniczku to lepiej nic nie wlewaj, ale jeżeli to jednak to o czym myślimy to oczywiście trzeba dolać KONIECZNIE płynu do chłodnic aluminiowych, z tego co wiem (choć zdania są różne) płyny do chłodnicy mieszać można, ale większość osób nie miesza czerwonego z zielonym. Nie wiem czy motocykl masz nowy, czy już jakiś czas na nim śmigasz, bo może warto w ogóle wymienić cały płyn a nie tylko dolewać...

No ja niestety nie wiem... ale też miałem zmienić... i jestem ciekawy, więc jak znajdziesz, może od jakiegoś innego modelu hondy. Tak w ogóle to nie wiem czy okrągła lampa nie będzie za dużo przodka odkrywać... bo w wersji amerykańskiej pod lampą miała 2 klaksony i to jakoś wyglądało.

Ręka, główka, kierunki... rzecz jasna, my tu wszyscy tacy mili, ale jadąc samochodem jeszcze nigdy nie zauważyłem podziękowania od motocyklisty, a z drugiej strony ostatnio dłuższy kawełek jechałem ze średnią 80km/h na wąskiej krajówce i dosyć często na bobocze jak tylko mogłem zjeżdżałem i żadnego podziękowania od kierowców puszek i ciężarówek nie widziałem, a gdyby nie moja pomoc to długo by za mną jechali... szkoda

Sprężyny uciskałem kawałkiem prostownika z otworem, na dosatek jedna ze szpilek od klawiaturki nie wychodzi, więc zrobiłem jeszcze jeden otwór, prostownik zakładałem na szpile, nakręcałem nakrętke... trzeba przyznać że było z tym sporo zabawy, ale napewno mniej niż ze zdejmowaniem głowicy, a i tak nie mam przyrządu do rozpinania zaworów. A zapinałem je w ten sam sposów jak i rozpinanie, problem pojawiał się tylko przy zawoże na wydechu, większe sprężyny i niestety zawory chowały się bo są one od ustawione pod kątem (nie tak jak ssące, prawie w pionie), więc wyciągałem je przy pomocy żyłki.

Witam nareszcie... Temat pewnie zapomniany... ale może... Wymieniłem uszczelniacze zaworów... aż się sam zdziwiłem, zez zdejmowania głowicy (jednak jest to możliwe), ale... po tym wszystkim z powodu braku czasu, klucza do zaworów i braku znajomości oznaczeń na wale. Wszystko byłoby ok, gdyby nie to że po tym zabiegu, nie wkręca mi się na obroty ;) nie mam działających zegarów więc nie moge powiedzieć jak bardzo się tam pomieszało, wyaje mi się że to wina gaźników, ale nie jestem pewien więc chciałem zapytać czy mogłem coś zchranić, odrazu mówię ze nie ruszałem rozrządu, a klawiaturkę zdejmowałem gdy był wyczuwalny luz na zaworach i jak założyłem klawiaturkę również. Co może być przyczyną spadku osiągnięć, jeżeli nie są to gaźniki tak jak przeczuwam??

Witam Szukałem lustereczek do mojej Hondy, i wczoraj zauważyłem że starsze CB miały takie same, podobno kilka modeli miało identyczne, jeżeli wiecie jakie to pomóżcie, szukałem,też przedniego błotniczka (koniecznie chromowanego) i też miałem problemy, czy pasują np od VT750?? Pozdrawiam

Sprzęt był zarejstrowany w kraju niecałe 2 lata, a czy trafiłem na okazje to się pewnie okaże jak zacznę coś przy niej grzebać, choć te 8kkm bez awari... to chyba nieźle :)

Podepnę sie pod temat, bo w mojej VT500 kardan dziwnie brzmi ale tylko gdy wrzuce bieg na stopce centralnej, podczas jazdy nic nie słychać, to też może być coś poważnego???

Ja pewnie troche zamieszam, bo za swoją rok temu dałem 2tys, zrobiłem 8kkm a zrobiłem tylko regulacje zaworów i gaźników, + dolewanie płynów. Stan był prawie idealny, brak był tylko oryginalnego przedniego błotniczka i zegary bez linek wpakowane w aluminowe obudowy robione chyba przez poprzedniego właściciela. A części dostałem 3 kufry, niestety stelaże nie pasują a kufry plastikowe i jeden pęknięty...

Jesne że sam się do tego nie zabieram, zresztą pisałem o tym, chcę tylko dowiedzieć się czegoś konkretnego, pomocnego, jakichś wskazówek od doświadczonych, którzy już to robili, i mogą coś na ten temat powiedzieć. Bo nie chce by coś mnie zaskoczyło, i zabierać się do tego bez żadnego przygotowania, a to forum jest chyba po to by móc się wymienić doświadczeniami, nauczyć od innych, a że są ludzie którzy chętnie pomogą klikając w klawiature... zacząłem ten temat, i napewno nie tylko ja z niego skorzystam. Jeżeli chodzi o zmiane uszczelniaczy... to przy okazji zaglądania do głowicy... pytam sie tylko, proszę o pomoc, pisałem że jestem laikiem, więc proszę o troche wyrozumiałości.

Witam Przed sezonem chciałbym wyregulować zawory, niestety nigdy wcześniej tego nie robiłem,a nie mam kasy na meechanika. Jedyna pomoc to Wy, forumowicze i mój tata, który miał 20-30 lat temu jakieś tak dwusuwy i niby mi pomoże ale... chciałbym wiedzieć o tym jak najwięcej, bym to głównie ja robił i się czegoś nauczył. Mam serwisówkę, ale niestety mój angielski (i na dodatek mechaniczny), aż tak dobry nie jest, i nie chce uszkodzić mojej Hondziny, więc chciałbym prosić o jak najwięcej informacji (instrukcji) pomocnych mi przy regulacji. Bardzo mnie zastanawia czy moge się w ogóle do tego zabrać ze szczelinomierzem za 10zł z allegro (0,05mm-1mm), czy potrzebuję jakichś poważniejszych narzędzi niż kilka kluczy i śrubokręt. Czy przed regulacją powinienem zaopatrzeć sie w uczelniacze zaworów, i przy okazji wymienić? Naprawdę proszę o wszystkie możłiwe informacje, bo sam nie mam o tym zielonego pojęcia.

Mało wiem o silnikach, naprawde mało... ale chyba właśnie po to są regulacje i synchronizacje by wszystko chodziło jak powinno, a jeżeli miałeś naprawde rozrególowane to po dobrej regulacji oczywista jest poprawa osiągów, czy spalania.

Ale czy odkręcenie śróby przy termostacie ma sens?? Jak ja zalałem płyn na maksa, nie zakręcałem wlewu, poprzechylałem motocykl kilka razy na lewo i prawo i też było słychać bąbelki... tak jakby się odpowietrzył.?

Dzisiaj zmienie filtr, bo już doszedł, ale mam jescze pytanko czym go spryskać? Jakiś konkretny specyfik czy może być jakiśdo filtrów samochodowych? I czy spryskać z wierzchu, czy tak dokładnie by preparat był w całym filtrze?

Często mówicie że mineralne wypłukują syfy z silnika, ja mam motocykl z 84 i też chciałbym wlać mineralny, ale poprzedni właściciel jeździł na półsyntetyku i to jeszcze 20W60 :/ , więc zakupiłem już motula 5100 10W40, ale chciałbym zmienic w końcu na mineralny ale się troche boje. Może ktoś poradzi czym silnik przepłukać i jak, by potem zalać od razu mineralny i o nic się nie martwić

Zgadza się... tak jak na początku pisałem jestem laikiem i dopiero kilka tygodni temu zastanawiałem się czemu mam gąbke... to to niby tylko do motocykli jeżdżących w terenie. No ale to nie zmienia faktu czemu tak jest tak wilgotno, wcześniej ten filtr był suchy i cała komora zresztą też

To że trzeba się namęczyć by ją zagrzać to prawda, zacząłem już powolutku przygotowywać motocykl do sezonu, spuściłem już wodę z układu chłodzenia i będe zalewał jakimś płynem (niestety poprzedni właściciel jeżdźił na wodzie), oczywiście będe obserwował. A jak w VT500 dobrze odpowietrzyć układ chłodzenia? Odpowietrzenie przy pompie wystarczy czy jest też jakieś przy głowicy. A tak przy temacie... po wlaniu nowego płynu zakręcić pare razy i dolać ile tylko wejdzie czy wlać tyle ile jest napisane w serwisówce?

Honda VT500c średnio... hm... sam 100-120...Chyba że się śpieszy i warunki na to pozwalają, z plecakiem komfortowo jest 90-110, ale na polskich drogach, żadko jest to bezpieczna prędkość, jak raz wracałem z Warszawy w strone Łodzi, to przez kilometry jechałem 80, bo jak wpadłem w koleine to bałem się z niej wyjechać...

O istnieniu tych specyfików wiem, ale po kupnie motocykla (w kwietniu) sprawdzałem filtr i był suchy, wytrzepałem go ładnie, stan był ok i wsadziłem spowrotem, wydaje mi się że latem też sprawdzałem przed regulacją gaźników czy jest czysty i nie zauważyłem żeby był tak wilgotny a z komory nie było czuć benzyny, więc się trochę zmartwiłem. Może wymienie i bede obserwował jak ma się rzecz, wyczyszcze komore, i nie będe wymyślał przez co tak się dzieje dopuki naprawdę nie będe miał powodów do niepokoju.

Witam Jeztem początkującym... miałem już zmieniać filtr powietrzam wyjąłem go i okazało się że jest wilgotny, pachnie pięknie benzynką, cosmi się zdaje że tak być nie powinno, aż cała plastikowa komora, w której jest filtr świeci się w środku, czemu to?? Może z gażnika bezynka parować?? ale to chyba z filtra też by wyparowała...

Poprzedni właściciel mojej Hondy jeździł na wodzie... i niewiem czy nestety, ale ja sezon też na wodzie przejeździłem... i z przykrością muszę przyznać że nie zawsze destylowanej... Słyszałem już różne opinie na temat chłodzenia, pozwole się dołączyć do tematu i zapytam czy to prawda że na wodzie owszem można ale niedługo? To podobno ożywia silnik, według niektórych motocyklistów.

Witam ! ! ! Jak mogę też się przyłącze z moją małą VT500c Pozdrawiam wszystkich ! ! !

Co do tego wężyka, też mi się tak wydaje, nawet powinienem powiedzieć że tak jest, ale chyba być nie powinno??? No cóż... zaplącze i mam nadzieje że będzie po problemie.