Skocz do zawartości

Fabio

Forumowicze
  • Postów

    290
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Fabio

  1. Witam ...ja osobiście użytkuje XV 750 i jednak uważam abyś odpuścił sobie te maszyny bo są wizualnie mniejsze od Maraudera...lepiej będziesz się czuł na marudzie bo virago ma tylko 1525 rozstawu osi a dobre w takim wypadku jest i te kilka cm więcej...mierzę 1,78 ale barczysty ze mnie chłop i gdybym był wyższy to raczej ciasno mi się widzi jazda na virago...polecam dla osób do 1,80-85...a jeśli chodzi o wymiary to XV 750/1100 są identyko...
  2. Witka...mój kumpel z którym garażuje posiada takie moto drugi sezon i jest spox...bardzo miły motocykl i całkiem dynamiczny und zwinny...generalnie polecam bo konstrukcja prosta ,sprawdzona ,niezawodna i tania w eksploatacji...pozdro...a i jest to jego pierwsze moto...chłopak daje sobie radę...
  3. hmm...niby ja swoje dane opieram na katalogu 2002/2003...wg mnie jest tam mega duży wybór uszczelek...ja swoje przerabiałem ale i tak jestem zadowolony...miały za małą średnicę wewnętrzną...no nie wiem kombinuj a na pewno coś wynajdziesz...powodzenia...
  4. witka...myślę że bez najmniejszego problemu z katalogu larssona...wejdź na stronke i zamów katalog a wtedy będziesz znał numer części...ja zamawiałem do Virago XV 750 i kosztowały dwie około 70 zeta z wysyłką...link: www.larsson.com.pl ...powodzenia...
  5. ...spox...znaczy super...witam w klubie Virago :D
  6. i tak trzymaj :twisted: ...a potem już tylko szum szosy i u celu smak bursztynowego nektaru.. :D
  7. Fabio

    Virago 535

    Witka...a ja jako że już motocyklem brykałeś troszkę proponuję sięgnąć oczko wyżej a mianowicie na Virago 750...za tą forse kupisz model z początku lat 90...napewno dasz sobię rade...bardzo łatwa w prowadzeniu mimo że waży 240 kg...ma nisko rozłożony środek ciężkości...a i łatwiej będziesz mógł ją sprzedać później...535 jest super ale jeśli już brykałeś motocyklem to szybko stwierdzisz że jednak troszkę mała i będziesz chciał czegoś większego...ja na Wirówę 750 przesiadłem się z Suzi GN 250 i jedyna różnica z którą walczyłem długo to było przyspieszenie i przy nieudanej redukcji chwilowe przyblokowanie tylnego koła...hłe...hłe... :twisted: ...zastanów się oba motocykle są spoko ale takie jest życie i na 100% zmienisz potem sprzęt...a Wirciami 535 rynek jest nasycony...a myślałeś o Suzi LS 650 Savage?...ładny choperek ,tani w utrzymaniu no i jeśli dysponujesz ograniczonym budżetem to za 8 tysi kupisz w dobrym stanie...pomyśl?..pozdrowienia i dobrego wyboru który sprawi Tobie radość ,bo to moto for you a nie dla innych...
  8. Witka...na pierwsze moto typu chooper do 8 tysi polecam Suze LS 650 Savage..jak się zakręcisz odpowiednio to dorwiesz takową z lat `90 bez problemu...na początek wystarczy...singiel ale bardzo miły i tani w obsłudze a jeśli masz jako takie pojęcie mechaniczne to większość prac obsługowych wykonasz sam...Yamcia XV 535 Virago spoko ale za tą kasę jak piszą koledzy kupisz tylko wersję z małym bakiem...a co do żonki to nie wiem bo nie mam :lol: ...pozdro...
  9. Witka...Ja choć kawałek chłopa ze mnie jest (albo baby :lol: ) zacząłem od Gienka 250 i nie żałuje...nauczyłem się dużo...głowę dam sobie uciąć że jeśli bym na początek kupił moją aktualną Wirówę 750 to kilka konkretnych dzwonów bym już zaliczył...jeśli kaski mało to polecam MZ i Jawy...stan finansowy pozwala zaszaleć to jeśłi nie jesteś za duży to Suzi GN 250...ciut więcej miejsca oferują hondzia Rebel 250 i CB 250-bardzo fajne sprzęty...a z większych pojemności to polecam suze LS 650 Savage z którą da sobie radę nawet początkujący motonita...ale jak ktoś napisał druga połowa sukcesu to jeszcze troche oleum w głowie...trzeba myśleć bo nawet na 125 spokojnie można zasilić park sztywnych...na pewno na 125-250 podstawy łatwiej opanować a trzeba się ich nauczyć bo większość zasad obowiązuje be względu czy masz 125 czy 1600 ccm pod tyłkiem i czy gnasz rututnią czy plastikiem...
  10. Witka...zgadzam się z Czrnyym...po sezonie większy wybór a i da się zauważyć że ceny ciut niższe...poza tym przez zimkę można usunąć ewentualne usterki i wymienić zużyte części aby w sezonie tylko śmigać...a żeby było śmieszniej to ja złamałem tą zasadę i motocykl zmieniłem w samym środku sezonu (lipiec) :lol: ...na szczęście był z pewnej łapki i zero niespodzianek było...
  11. hmm...jeśli zależy ci na tańszej eksploatacji to bez zastanowienia GS...sprawdzony ,niezawodny ,całkiem dynamiczny a i co nważniejsze na polskie warunki dostępność i cena części dobre...Hondzia ,nowocześniejsza i to sporo ,może ciut bardziej dynamiczna i niestety jeśli chodzi o części do tego modelu to ludzie mają problemy...dziwne bo niby robią ją we Włoszech we filli Hondy w Atessa...jeśli zależy ci na chłodzeniu cieczą to może weź po uwagę Kawcię ER 5?...sprawdzony silnik jak w GS a ciut nowocześniejszy myślę że konkurent Hondy...jeśli chodzi o stylizacje to ja jestem za GS bo rozwala mnie ta wyeksponowana rama i całkowity brak owiewek...tyle ode mnie...pamiętaj sam musisz zadać sobie pytanie jaki motocykl będziesz mógł utrzymać i naprawić w wypadku awari...wierz mi strasznie kiepo jest gdy czekasz dwa miechy na części a kumple latają...podjęcia dobrej decyzji rzyczę z całego moto-serca :D
  12. Fabio

    XV750

    Witka...jest nas dwóch...kilka linków na ciekawe stronki i fiszki...przydatne...moja jamcia też jest z `93 roku....gdyby cosik to wal śmiało na prv lub forum...nareszcie ktoś się odezwał :D tera sznurki: http://www.viragotech.com/ - ciekawe http://www.viragoownersclub.org/tips.htm - takie sobie porady http://www.viragoownersclub.org/all_link.htm - jeszcze wiecej linkow http://www.bikebandit.com/partsbandit/shopindex.asp - wybierasz z listy 'OEM parts' potem rocznik, marke, model i voila! - fiszki z rozpiska czesci. http://www.PC800.prv.pl
  13. Witka...a ja osoboście polecał bym Ci Hondzie VT 600 Shadow...bardzo miły motocykli i spokojny...no i jak na chopa przystało "fałka"...mój kumpel kupił ją na pierwsze moto i jest megazadowolony...a cenowo zbliżone...gabarytami w sumie też...pomyśl...EN też jest spoko ale w czopie musi być only-V :twisted:
  14. :) :( :D :D :D tylko tak moge zareagowac na Twoją wypowiedz weteranie szos...pozdro...
  15. ...jak już wcześniej napisane było nie stać Polski na własną konstrukcje...ani nawet na poprawienie starej...skoro tak to czemu choć nie próbowali zachować koncepcji poczciwego Junaka...klasyka ,singiel...przeca koreańce tłuką różne licencyjne Honody ,Yamahahy itp...np. wziąć taką licencyjną Yamcie SR500 która ma już więcej wspólnego z Junim niż taki koreański V-ałek...myśle że z punktu opłacalności wyszło by tak samo...ale ta cena....17 tysi!!!!....góra 8-10 tysi ale i tak bym się zastanawiał...ciekawe kiedy ktoś zobaczy że polakom potrzebna tania maszyna dostępna dla młodzieży....hmmm.....jakoś inni potrafią...ale jeśli zmyć by nazwę Junak z baku tego sprzęta to brzydki jak na mini-crusiera nie jest... P.S. A tym co sprzedali nazwę Junak na bak koreańca dać klapsa w dziąsło... :)
  16. Witka!!!...tak się składa że brykałem dwa sezony Gienkiem tylko że 250 ale może kilka uwag Ci się przyda...ach poczciwy Gienio...po pierwsze niezawodny ,po drugie ekonomiczny ,po trzecie części tanie...zrobiłem swoim gienkiem 20 tysi kilometrów i tylko świece und filtry wymieniane były...250 palił mi około 3,2 litra benzinen ,jeździłem nim po naszym pięknym kraju sam jak i we dwie osoby...sprzęt raczej solo ze względu na moc silnika (GN 250 ma 17 KM) a 125 ma ciut tych kucy mniej więc prędkości przelotowe raczej będą oscylowały w granicach 80 km/h ,GN 250 dobrze się czuł przy 90 km/h w trasie...sprzęt wyśmienity na pierwsze moto i do nauki podstawowych nawyków które obowiązuje we wszystkich klasach pojemnośći...w starszym ŚM był niezły opis Gienia który pokrywa się z rzeczywistością...pozdro i najlepszego.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...