maciek(gflsh)

Nie wiem czy w okolicy jest takie miejsce, jak odczuwam wewnetrzna potrzebe to jade do miasta na placyk. W okolicach Lopuszanskiej/Hynka (czy jak tam sie nazywa na tym odcinku) jest jakas stara gielda(?), gdzie jest sporo asfaltu (niestety tez troche szkla i piasku). Jesli bedziesz zainteresowany szczegolami, wal na priva, moze sie kulne pocwiczyc zawracanie przy okazji. Pozdrowienia z Nowej Iwicznej ;)

mam nadzieje, ze zadecydowala obecnosc kamery i normalnie daja sobie spokoj w takich sytuacjach (oczywiscie wylaczajac brak tablicy)... na szczescie - odpukac - jeszcze sam nie bylem w takiej sytuacji :banghead:

mogl tego policjanta nie widziec, szedl troche z tylu. a i tak policjantow nalezaloby doinformowac, ze nie musi byc kluczyk w stacyjce, zeby mozna bylo kierownice skrecac (chyba, ze ja o czyms nie wiem :icon_mrgreen: ).

no wlasnie, ale o tym ponizej: zapomniales dopisac "wedlug mnie" no faktycznie, w kazdej chwili mozemy przeciez niechcacy nagle przyspieszyc i kogos zabic :banghead: alez ja skrajnie glupi jestem :banghead: do niektorych to nie dotrze, nawet jak napiszesz czcionka na pol ekranu :icon_eek: szkoda, ze jest nas tak malo :icon_mrgreen:

moze nie calkiem na temat ale widzac takiego posta nie moge sie powstrzymac. wpieniaja mnie pieciolinijkowe posty z dwoma zaledwie znakami interpunkcyjnymi (z czego jeden zupelnie zbedny), zawierajace tak piekne polskie slowa jak np. "sytułacje"... ;) a co do Twojej sytuacji to fakt, musiales kiepsko trafic. moje doswiadczenia sa zgola inne, ostatnio nawet stojacy na czerwonym swietle TIR w miare mozliwosci staral sie zrobic miejsce ;)

nieeeee, no, ja to kulturalny jestem ;) akurat stalem w ogonie samochodem i smignela taka ladna jedna :D dla tych co nie wiedza - tamtym chodnikiem przechodzi moze 10 ludzi na dobe, wiec - tak jak przez wiekszosc dnia - byl akurat zupelnie pusty. bawia mnie wasze kategoryczne stwierdzenia ze zawsze chodnikiem jest "be" i w ogole to powiesic pirata za jaja i wyslac na Syberie (kolejnosc dowolna) :lalag: czemu nie jestescie tacy kategoryczni w sprawach przestrzegania przepisow jak przychodzi do jechania 50km/h po pustej "trzypasmowce" w srodku miasta? hmmm? (i nie mowcie, ze jezdzicie te 50, i tak nie uwierze ;) ). zeby nie bylo - nie popieram zasuwania slalomem pomiedzy przechodniami, sam tez chodnikami nie jezdze (o ile dobrze pamietam), chcialbym tylko zwrocic uwage, ze nie wszystko jest czarno-biale (oryginalny jestem, co? :D ) pozdrawiam serdecznie

chodnik chodnikowi nierowny. wczoraj w dolinie sluzewieckiej jakas ladna TDM-ka smignela asfaltowym chodnikiem (kolo kosciola) - nikomu krzywda sie nie stala :wink:

nie no, bez jaj. co najwyzej jakas wspolwina (?), chociaz ja takie przypadki zawsze bym traktowal jako nieumyslna pomoc w samobojstwie :biggrin:

ja rowniez bym prosil o wiecej info. na jak dlugo umowa? czy sprzega sie to jakos z alarmem (jesli juz jest zalozony na moto)? nie zabije aku? itd. itd. :notworthy:

moze masz odwrotnie przewody paliwowe do kranika podlaczone i tak na prawde jezdziles na ON i przelaczyles na rezerwe?

prawdopodobnie masz zainstalowany na kompie program MS Word lub jakis jego odpowiednik - wklej tam posta przed wyslaniem i zobacz jakie bledy program Ci znajdzie. :buttrock: jak zrobisz przegazowke to nie szarpnie..? P.S. interpunkcja...

http://www.dumpalink.com/media/1146643087/...uy_In_The_World moze nie do konca na temat, moze stare, ale jak to wczoraj zobaczylem to... :icon_twisted:

:lol:

apropos - jest dozwolone samochodem jezdzic w kasku? 8)

tylko ze datsun z tego co pamietam ma jakies duze V6 tudziez V8, z turbinka albo superchargerem :twisted: . moglbym takie autko miec, nie obrazilbym sie 8)

od Wigilii troche czasu minelo, czy doczekamy sie posta, o ktory prosil awful?

nie jestem ekspertem w sprawach stratnej kompresji ale wydaje mi sie ze te ciekawostki moga byc naturalnym efektem zapisywania zdjecia w formacie jpg. tak czy inaczej sytuacja w wyscigach zdarza sie czesto i nie widze powodu zeby robic fotomontaz skoro mozna takich zdjec trzaskac ile dusza zapragnie (no, prawie :) )

wydaje mi sie ze to jest przydatne w samochodach z turbosprezarkami, dzieki takiemu manewrowi turbo caly czas pracuje na wysokich obrotach i nie musisz czekac az sie od nowa rozkreci. nie jestem w 100% pewny czy tylko o to chodzi, jakby co prosze mnie uswiadomic :) pozdro maciek

mozesz rozwinac, dlaczego nie daje lepszych czasow? czy to kwestia tego, ze ciezko wykonac to prawidlowo, czy tez roznica tkwi gdzies w teorii? edit: albo raczej brak roznicy :)

babajaga szykuje miotłę :twisted:

podczas wakacji zimowych we wloszech natrafilem na rondzie na jakiegos goscia jadacego pod prad. jeszcze mnie "skarcil" dlugimi! :lol: troche stracha mialem, bo prowadzilem samochod z wypozyczalni, a ja nie bylem wpisany jako kierowca (ze wzg. na wiek ubezpieczenie byloby duzo drozsze). a ostatnio jest u mnie w okolicy jakas moda na puszczanie pieszych, kiedy maja czerwone swiatlo(a samochody zielone). nie dawniej jak wczoraj taka akcje odwalil kierowca w miejscu gdzie byly 2 pasy... na szczescie drugim nic nie jechalo :roll: pozdro maciek

ze slownika angielsko-polskiego: respiration 1 oddychanie 2 oddech 3 (...) idac tym tropem wyciagam wniosek: goscie upewniaja sie, ze on oddycha i wola go nie ruszac (chyba slusznie?). film daje do myslenia... pozdrawiam

wydaje mi sie ze moze przeszkodzic chorwacja, wiec na 90% kolejne dwie osoby wypadaja :clap: pozdrawiam

dobrze ze tylko na otarciach sie skonczylo, zdrowie najwazniejsze. prawde mowiac ucieszylem sie jak zobaczylem tresc tego posta, bo po tytule nie spodziewalem sie niczego dobrego :) pozdrawiam maciek

to i ja sie wstepnie na to pisze, t.j. 29.04, tak? pozdro maciek