Skocz do zawartości

masta59

Forumowicze
  • Postów

    31
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez masta59

  1. Kurczę, Twoje doświadczenie rzeczywiście nie powala...Ale nie o to tu chodzi przecież. Myślę, że jeśli masz głowę na karku to możesz pomyślec o czymś z czterema garami 600ccm - proponuję XJ600 lub GSX600F. Jak nie będziesz chciał szpanowac przed laskami :banghead: itd to dasz radę opanowac sprzęta i będziesz się mógł cieszyc przez co najmniej dwa sezony. Oba motocykle są w miarę przyjazne wysokim facetom, w miarę lekkie i łatwe w prowadzeniu a ponadto moc Ci szybko nie znudzi. Jeśli jednak jesteś porywczy to proponuję GS500. To również przyjazne moto ale ma trochę mniej mocy i wybacza więcej błędów. Ja mam 191cm i 90kg. Zaczynałem tak na dobre przygodę z motocyklami od GS450 i nie żałuję. Stara, sprawdzona konstrukcja. I pamiętaj - nie słuchaj (z całym szacunkiem do przedmówców) SKRAJNYCH rad. Pozdro i udanego wyboru życzę :biggrin:
  2. yamfjot piękna wypowiedź. Więcej takich. Proszę o wszystko bo za 3 miesiące chcę zasiąsc na siodle i odkręcic te 128KM. Pozdro
  3. Mi się wydaje, że trzeba byc dobrym żeby na to wsiąsc i się nie zabic...
  4. Najprawdopodobniej jest to moto z 1999 zarejestrowane w 2000 roku. Anglicy do papierów wpisują rok rejestracji a nie produkcji. Ja przywiozłem sobie kiedyś CBR600F4 z Wysp. Jedyna data jaka widniała w papierach to był czerwiec 2000. W Polsce po dokładnym sprawdzeniu nr ramy i silnika rzeczoznawca orzekł, że jest to moto z 1999. To by wyjaśniało brak kata i 164KM. Pozdro.
  5. Na słowo honoru :) Ale ja mam bardzo długie nogi - nieproporcjonalnie do reszty :) Ogólnie FJ to grat zaprojektowany dla ludzi raczej 180cm plus więc będzie Ci na pewno wygodnie :)
  6. Buda jest '85, piec '88 chyba hehe. O mojej szybie to nie wspominam bo nie jest oryginalna - jest o około 15-20cm niższa niż oryginał. Będę ją zmieniał bo powyżej 120km/h nie idzie wyrobic. Ma ktoś może szybę do 1100 sprzedac :wink: ?
  7. Ściągnięcie owiewki to 2 minuty roboty. Malowana, inna felga, do tego gościu nie chce powiedziec co i jak. Daj sobie spokój. Ta, którą ja jeździłem to był 2001 rok, miała przejechane 2500 mil :wink: (ok 4000km) i została sprzedana za 22000zł w tamtym roku. Patriko - jeśli chcesz SP1 w rozsądnej cenie z np podrapaną owiewką i urwanym jednym kierunkiem, sprowadzoną na świeżo i sprzedaną bez żadnego grzebania to zgłoś się do mnie na gg (7767900) Kiedyś ściągałem sprzęty z GB, teraz robi to mój przyjaciel. Roczniki od 2000 roku z małymi uszkodzeniami w dobrych cenach. Pozdro.
  8. Ja mam dokładniuchno 191cm :) Mi się lata bardzo dobrze. A Tobie co przeskadza?
  9. Nie porównujemy F4 to SP1 bo jest to bez sensu oczywiście. Po prostu mieliśmy z REDLINE stycznosc i z F4 i z SP1 i chciałem z ciekawości dowiedziec się czy zauważył to samo co ja. No i okazuje się, że tak :P A co do mocy to pamiętaj, że jest to litr w dwóch cylindrach ze 136 kucami - na pewno styka. Kumpel walił nią licznikowe (zaznaczam) 290km/h. Także daje radę :)
  10. Właśnie REDLINE powiedz jakie różnice zauważyłeś między F4 a SP1? Bo F4 miałem a SP1 jeździłem. Oba moto wyglądaja jak motocykle sportowe. Ale tylko SP1 jest naprawdę sportowa :D
  11. A myślisz, że większosc zawodników SBK to ile ma wzrostu? 2 metry? Oni dają radę to Ty też dasz radę :)
  12. Załatw sobie miernik grubości lakieru i jedź ją obejrzec bo dobra cena :) Co do trwałości - jeśli CBR1000F przejeżdża bez remontu 150tyś a słyszałeś, że VTR ma silnik trwalszy to sam sobie odpowiedz na swoje pytanie :crossy: Pozdrawiam
  13. Co do FJR1300 - znajomy niedawno zakupił. Do turystyki maszyna bardzo spoko. Obroty kręci jak samochód a nie jak motocykl, choc kosztem tych 150 kucy zabrali jej trochę momentu. Tak mówi kumpel (wcześniej jeździł Hondą F6C Valkyrie może dlatego :) ) W FJR ostatnio zepsuł się ciekawy element - czujnik położenia moto. Zgłupiał bo pękł. I wydawało mu się, że moto leży. Odcinał zapłon i takie tam. Nie dało się jeździc. Kilkaset złotych i moto jak nowo :crossy:
  14. Ja chce wszystkie fotki dotyczące Fj ([email protected]) :biggrin: Ja też nie jestem synem szejka ale jak już napisałem wcześniej frajda kosztuje... Jeśli to ile pali motocykl ma dla Ciebie aż takie znaczenie kup sobie GS'a 500 :) - lekko ponad 4l/100km :icon_mrgreen: Uważam, że jak na 1200ccm i 128KM to Fj mieści sie w normie. Gorzej jest np z takim ZX12R, znajomek ma i potrafi po mieście wciągnąc 12-13l/100km. Duży Bandzior po mieście przy ostrym nakręcaniu poniżej 10l/100km nie schodzi... Taka jest cena za moc i pojemnosc niestety. Mi to pasuje :biggrin:
  15. Spalanie to ja mierze w samochodzie. Gdy jeżdżę motocyklem spalanie mnie nie interesuje. Interesuje mnie frajda :) Ale tak na oko to trasa 120-130km/h około 6l/100km. Miasto od świateł do świateł przy spokojnym obchodzeniu się z manetką gazu nieco ponad 7l/100. Przy ostrym pałowaniu po mieście albo śmiganiu po autostradzie w stronę Gorzowa Wlkp (prędkości 160-250km/h) ponad 8l/100km i więcej. Tak mi sie wydaje na oko ;) 128 kucyków musi swoje zjesc :)
  16. Tak właśnie myślałem, że układ jest nieszczelny bo rzeczywiście ostatnio musiałem przy odpowietrzaniu dolac trochę płynu... Co do zasilania w paliwko to muszę się jeszcze dobrze teamtowi przyjrzec i potestowac. Na szczęście przypadłości, które wymieniłem są niczym przy pękających ramach w Kawasaki czy psuciu się skrzyni w RF900... Do przeżycia i do pokonania we własnym zakresie. Dzięki za Wasze odpowiedzi. Pozdro.
  17. Swego czasu trochę jeździłem na SP1 kolegi. Mega torowy, ekstremalny i do szpiku kości sportowy motocykl. Moja CBR 600 F4 była przy nim jak turystyk. Rewelacyjne hamulce i skrzynia biegów. No i te zegary :crossy: Siedzenie to blacha obszyta skórą. Przyznam się, że też się zakochałem w tym motocyklu i jak kiedyś będę miał siano to sobie kupię. RÓŻNICE: pierwsza, podstawowa różnica jest taka, że SP1 jest motocyklem na dobrą sprawę ściągniętym prosto z toru i pomalowanym na cywilnie (przesadzam oczywiście :buttrock: ) A SP2 to jakby lekko ulepszona i ugłaskana ewolucja SP1. Poza tym SP2 ma podobno lepsze zawieszenie. Reszta z tego co słyszałem jest niemal identyczna (niestety jeździłem tylko SP1, koło SP2 nawet nie stałem...) Słyszałem wiele głosów na temat tych dwóch modeli - jedne za SP1, jedne za SP2. Jeśli jesteś hardcorowcem bierz SP1 - za zaoszczędzoną kasę będziesz mógł kupic jakieś tuningowe kominy, power commandera i inne zabawki. Pozdrawiam, masta59
  18. FJ jest niezniszczalnym motocyklem. Na wielu polach porównywalnym z CBR1000F (tyle, że cebeerka zyskała miano polularniejszej nie wiedziec czemu...) Na pewno lepiej się prowadzi od 1000F (na Torze Poznań dwóch kolesi lata na 1200) Ten wężyk to może wynik połączenia pieca 1200 z resztą od 1100... Nie wiem, będę testował i zdawał opinie. W układzie hydraulicznym sprzęgła mam zalany płyn hamulcowy DOT-4 chyba. Chodzi mi o efekt wpadającej klamki - jak dłużej postoi to przestaje działac... Trzeba ją podpompowac, odpowietrzyc, podpompowac, odpowietrzyc i jest git. Henio masz gdzieś tę serwisówkę w pdfie jakimś czy coś? Byłbym chętny na nią :buttrock: Ceny FJ wynikają z tego, iż jest to mało popularny i baaardzo niedoceniony motocykl w Polsce. Średnio tańszy o 2-3tyś zł od 1000F z tego samego rocznika czego kompletnie nie czaje... A krowa to jest, fakt. Do miasta nie polecam, szczególnie na upały. Można się napocic - raz waga, dwa piec chłodzony powietrzem... Ale jak już się wyjedzie na autostrade... Piękna sprawa - na każdym biegu liniowo oddaje moc, ciągnie jak pociąg elektryczny. Uwielbiam to uczucie gdy na dwójce obrotomierz przekracza 5-6tyś. Mam ją na wydechu Laser'a i ryczy pięknie. Najlepszy był komentarz kumpla, który się przejechał jakiś czas temu gdy jeszcze ciepło było (jeździ Shadowem C2) - "Kur.... dawno nie jeździłem takim motocyklem - zapiąłem 3 bieg, chwilka i miałem prawie dwie paki..." Moto jest stare, ma swoje wady ale na razie jestem zadowolony. Do 250km/h R1 nie daje rady... :crossy:
  19. No rzeczywiście malowanie CBR-kowe hehe. Scott jak Honda, na pewno będzie Ci bezawaryjnie służył :)
  20. Witam. Od jakiegoś czasu jestem posiadaczem Yamahy FJ 1100 z silnikiem od 1200 (otwarta 128KM) Motocykl odpowiedni do moich potrzeb i wymiarów (191cm, 90kg), który kupiłem od znajomego by trochę pojeździc turystycznie. Na motocyklach znam się przeciętnie, coś tam wiem bo miałem już kilka sprzętów w karierze (CBR600 F4, Vulcan 1500, GSX1100F, VX800...itd) no ale wiadomo, że każdy model ma swoje niuanse, które użytkownik jest w stanie poznac tylko przy dłuższej eksploatacji. Tak więc mam kilka pytań do ludzi, którzy latali bądź latają na FJ: 1. Czy mieliście problemy z wężykiem, który idzie od zbiornika paliwa do gaźników? Zapowietrza się on często (mi się już to zdarzyło) ze względu na dziwne ułożenie. Jeśli tak to czy znacie jakiś patent na usunięcie tej wady? Ja na razie przyciąłem go o kilka centymetrów i moto jeździ jak szalone. Nie wiem jak długo, a nie chce mi się co chwilkę ściągac zbiornika i odpowietrzac wężyka. 2. To, że hydraliczne sprzęgło w FJ-cie gdy dłużej postoi też się zapowietrza też już wiem. Czy i tutaj macie jakieś rady? Może jakiś inny płyn, jakieś uszczelnienia układu? 3. Jaka guma (szerokosc) polecacie na tył do tego moto? 4. No i ogólne sugestie jakie macie co do użytkowania FJ 1100/1200. Na razie niestety nie przewiduję żadnego dopływu gotówki więc nie zamierzam się z FJ-tą rostawac (chociaz marzy mi się Blackbird :) ) Z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi i podpowiedzi masta59
  21. Dokładnie. Ja półtorej roku temu sprzedałem swoją F4 za 17500 ale to było dawno. Myślę, że teraz możesz spokojnie dostac "czystą" F-kę za 13-14 klocków. Gdybyś chciał dobry motocykl w dobrej cenie to napisz do mnie na gg (7767900) Mój przyjaciel zajmuje się ściąganiem sprzętów z GB. Roczniki powyżej 2000 roku z kosmetycznymi wadami (nic nie ruszane - sprzedaje w dokładnie takim stanie jak przywozi) w bardzo dobrych cenach. Ostatnio np miał Horneta 2006 rok z pękniętą obudową lampy, przytartą leciutką owiewką i czymś tam jeszcze za 14 czy 15 tysięcy. Podejrzewam, że F4 z 2000 roku do kosmetyki dostałbyś u niego w granicach 10000zł. Wracając do cen - sprzedawca musi Ci zjechac na dzień dobry 1000zł. Inaczej nawet z nim nie gadaj :) Pozdro
  22. Gratki nowego sprzęta. Miałem kiedyś F4 i wiem na co stac F-ki :P Dobry wybór. Pozdro.
  23. Bez żadnych problemów. Ja mam 191cm i posiadałem kiedyś GS'a 450. Było wygodnie ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...