Skocz do zawartości

masta59

Forumowicze
  • Postów

    31
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez masta59

  1. Koszty to: skarbówka, tłumaczenia, karta pojazdu i przegląd zerowy plus standardowa procedura przerejestrowania sprzęta. Jeśli trzy pierwsze masz już załatwione śmigasz na stację kontroli pojazdów, robisz przegląd zerowy i możesz wtedy się udac do urzędu po polskie blachy. Motocykli nie obowiązuje żadne cło, żadne opłaty recyklinkowe i temu podobne bzdury. Jedyną taką dodatkową opłatą jest można powiedziec karta pojazdu, która i tak staniała 10-krotnie ;) Jeśli chodzi natomiast o lampe to w zależności od sprzęta oczywiście - w niektórych nie trzeba nic grzebac... Pozdrawiam, masta59
  2. Mój kumpel jeździ Hayabusą 340km/h. Tzn. tyle mu licznik pokazuje. Każdy przeciętnie poinformowany człowiek wie, że prędkościomierze oszukują jak cholera (szczególnie przy maksymalnych prędkościach). Co ciekawe ja swoją FJ 1100, w której mam silnik od 1200 (128KM) jak zamykam szafę to podchodzę pod 260km/h czyli tyle ile podaje producent. Zauważyłem jedną rzecz - czym motocykl nowszy tym większe przekłamania - wydaje mi się, że jest to spowodowane tą rywalizacją japońskich producentów o to kto wypuścił najszybszy motocykl. Masz Blackbirda i mozesz się pochwalic, że jechałes 320. A kolega ma Hayę i powie, że jest szybszy bo jechał 340. Czymś trzeba klienta zwabic do salonu nie?
  3. Gratki :icon_mrgreen: - sprzęcior pikny i niezniszczalny. Tylko ciężko to na gume z dwójki podniesc przez to sprzęgło... Ale przecież nie do tego jest duży bandzior. Pewnie już nie możesz się doczekac lata :)
  4. Latałem troszkę na F4. Przy moim wzroście (191cm) myślałem, że będzie ciężko. Zaskoczyłem się jednak miło. Motocykl jest wygodny (nie tak jak ZZR 600 np ale wygodniejszy od R6) Silnik to najwyższa kultura pracy. U mnie był założony komin Scorpiona, brzmiała jak litrówka i szła jak burza :) Wiele razy wycinałem nią na światłach kumpli na gixerach 750, TL1000R czy RF900... Podsumowując - jeździłem wieloma motocyklami (GSXF1100, Vulcan 1500, VX800, FJ1200, X11...) i powiem Ci tak: niech kumpel pozbiera jeszcze trochę siana i kupi F4. W tej chwili nie ma jakiejś przepaści cenowej między F3 a F4. A uważam, że F4 jest dużo lepsza. Pozdro.
  5. Ja mam 190cm i ponad 90kg. Mieściłem się na CBR600F4. Ale jeśli szukasz naprawdę sprzęta do długich wypadów to proponuję coś z tego: XJ900, CBR1000F, Fj1100/1200, ZZR1100, VFR750, GSX1100F, VX800. Jak dla mnie to wybrałbym XJ900 - dobra moc, która Ci się nie znudzi (jak chociażby na CB750) ale nie za duża (biorąc pod uwagę, że przesiadłeś się z MZtki), wał kardana a więc oszczędnosc, bardzo dobry silnik. Z motocykli, które wymieniłem posiadałem GSXFe 1100 a w tej chwili jeżdże FJ1100 z silnikiem od 1200. Z tych dwóch wybrałbym Fj ze względu na większą trwałosc. VXem 800 też przejechałem trochę km ale dyswalifikuje go chyba moc. Generalnie jest kilka modeli, które można wybrac za takie pieniądze więc na pewno sobie coś znajdziesz :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...