jarek73

traska dzisiaj wyprubowana wyjechałem o 17 dla ukojenia nerwów.lecimy modlińską na dwór mazowiecki ,w miejscowości skręcamy w prawo na płock następnie kierujemy się na serock . dolatując do serocka skręcamy w lewo kierunek pułtusk przt wyjeździe z serocka skręcamy na wyszków. Po dojeź dzie dom wyszkowa na rądzie lecimy w prawo kierunek białystok dojeżdżamy do skrzyżowonia ze znakiem długosiodło miejsce charakterystyczne bo z lewej strony stawy rybne i przy znaku reklama stawów i smażolni ryb polecam rybkę naprawdę świeżutka i cena :icon_mrgreen: . Po sutym posiłku lecicie dolej w kierunku długosiodła ,mijacie je i cały czas z drogą z pierszeństwem w ten sposób zrobicie pętlę 247km z wawy polecam aswalt zajebis.....o część trasy w laskach i na kolanku koledzy oblukali ale nie wydają bo dzisiaj dwóch leciało w złożeniu-pozdrawiam jak czytacie powtażam traskę w niedzielę tak koło 12 jak ktoś chętny na armaturze to dawać :icon_mrgreen:

dziś na drodze szczytno -mrągowo skasowana srebrna Yamaha kolesia zabrała karetka nie wyrobił zakrętu chłopak na kętrzyńskich blachach jego kolega na drugim motocyklu w krótkim rękawku i ubrany jak na wypod do baru. wkurzyło mnie to ZAJEBIŚCIE. stanu poszkodowanego nie znam lecz moto-złom, lub jak kto woli po glebie PARKINGOWEJ

A jaki jest sposób na pogodzenie miłości do motocykla z miłością do własnego dziecka gdy jest piękny dzień jedyny w który możesz jeździć ? ZOSTAWISZ dziecko w domu-a SAM lecisz pośmigać. DLA MNIE OSOBIŚCIE nie ma większej pasji niż dzielenie jej z osobą która cię kocha BEZWARUNKOWO I ZAWSZE BEZGRANICZNIE. Tylko są zasady-jazda na50% MOŻLIWOŚCI I ODPOWIEDNI UBIÓR DZIECKA. Nie sweterek i spodenki lecz profesjonalna ochrona i nic że kosztuje i jest na rok bo dziecko rośnie i szkoda kasy.TO JEST TWÓJ SKARB.jak widzisz na moim zdjęci można być szczęśliwym ojcem czasami gorzej z szczęśliwym mężem :banghead:

posiadam kombinezon jednoczęściowy z genrika oraz ochraniacze na buty i na rękawice tej samej firmy. produkt parokrotnie wypróbowany ostatnia niedziela 150 km w deszczu i byłem suchutki ,a buty ani kropli wody ten produkt polecam

WITAMY KOLEGĘ I W IMIENIU SHADOŁEK ZAPRASZAM NA SHADOWISKO

planujemy jechać w piątek na dwa motocykle a lista się nie otwiera bo wewnętrzne forum shadow nie działa-Shadok RATUNKU :biggrin:

pozdrawiam i gratuluję zakupu- a co do hebli to wymień przewód hamulcowy znam z autopsji. W związku z rodzajem sprzęta zapraszam na zlot hondy shadow 31-08-02,09 reszty doczytasz na forum jak się odkleisz od sprzęta w razie pytań służę pomocą :icon_mrgreen:

Można użyć podkładki metalowej i włożonej pod nią kawałek twardej gumy grubości3-4mm. kto ma shadowa to wie :) że takie rozwiązanie ma miejsce w podnóżkach pasażera :)

polecam koledzy auto szkołę MAK w wawie . tam mają takie sprzęty że albo pchasz albo jedziesz na lince. :D Sam miałem przyjemność po trzeciej godzinie jazdy być ciągnięty na lince z sobieskiego na augustówka.PIETRA miałem jak CH..J . pocieszałem się tylko że to nie moje moto.A może promoto wprowadzi to ciwiczenie do swego zestawu :cool: :icon_question: .A LINKI TO RADZĘ ZAWIĄZAĆ ALE NAJLEPIEJ ZA SZYJĘ :flesje: .A TAK NA SERIOto owinięta wokół lewej strony kiery i trzymana pod lewą ręką bo sprzęgło i tak zbędne na holu a prawa na hebelku by hamulcami redukować szarpanie

Kolegi który zginął szkoda mi bardzo lecz czytając niektóre posty mam wrażenie że niektórzy z nas różnią się tylko tym od niektórych katamaranów że mają dwa koła :icon_exclaim: .Odpowiedzcie uczciwie samym sobie który z was wpuścił ostatnio jakiegoś puszkarza lub zatrzymał się na przejściu dla pieszych :cool: .Może czas zmieniać wizerunek od samych siebie :flesje: . JEST stare przysłowie-CO ZA SIEBIE WYRZUCISZ PRZED TOBĄ WYROŚNIE. W moim wypadku to zawsze działa. WE WTOREK zblokowałem ruch wpuszczając na wiadukcie na jagielońskiej tira który kwitł i nikt mu miejsca nie zrobił a klijent zrobił nieziemską minę że go wpuszcza ktoś na moto może następnym razem on pokarze że wolna dróżka im nie zajedzie drogi któremuś z naszych. los podziękował mi w środę gdy robiąc samotny wypadzik do suwałk koleś a berlingo przyblokował mnie w ostrolęce i kierunkim pokazał bym nie wyprzedzał a 300m dalej stali koledzy z suszarką. PODZIĘKOWAŁEM mu za objaw zrozumienia a mógł mnie olać przecież nie jechałem puszką. często brnąc w warszawskich korkach widzę brać motocyklową nie umiejącą nawet podziękować za zrobienie odrobiny miejsca .może to właśnie jest sposób byśmy zaistnieli w świadomości innych jako normalni ludzie a nie jako debile którzy wciskają się na grubość lakieru- bo to im się należy.Pewnie wielu z was jeżdżąc po mieście widzi że część opini o nas robimy my sami-ZMIEŃMY TO :icon_exclaim: Kolegi który zginął szkoda mi bardzo lecz czytając niektóre posty mam wrażenie że niektórzy z nas różnią się tylko tym od niektórych katamaranów że mają dwa koła :icon_exclaim: .Odpowiedzcie uczciwie samym sobie który z was wpuścił ostatnio jakiegoś puszkarza lub zatrzymał się na przejściu dla pieszych :D .Może czas zmieniać wizerunek od samych siebie :icon_question: . JEST stare przysłowie-CO ZA SIEBIE WYRZUCISZ PRZED TOBĄ WYROŚNIE. W moim wypadku to zawsze działa. WE WTOREK zblokowałem ruch wpuszczając na wiadukcie na jagielońskiej tira który kwitł i nikt mu miejsca nie zrobił a klijent zrobił nieziemską minę że go wpuszcza ktoś na moto może następnym razem on pokarze że wolna dróżka im nie zajedzie drogi któremuś z naszych. los podziękował mi w środę gdy robiąc samotny wypadzik do suwałk koleś a berlingo przyblokował mnie w ostrolęce i kierunkim pokazał bym nie wyprzedzał a 300m dalej stali koledzy z suszarką. PODZIĘKOWAŁEM mu za objaw zrozumienia a mógł mnie olać przecież nie jechałem puszką. często brnąc w warszawskich korkach widzę brać motocyklową nie umiejącą nawet podziękować za zrobienie odrobiny miejsca .może to właśnie jest sposób byśmy zaistnieli w świadomości innych jako normalni ludzie a nie jako debile którzy wciskają się na grubość lakieru- bo to im się należy.Pewnie wielu z was jeżdżąc po mieście widzi że część opini o nas robimy my sami-ZMIEŃMY TO :icon_exclaim:

NIE tylko hadeki dają niepowołanym.W BMW na jazdach testowych klijent bał się wyjechać na ulicę więc dali mu się potaczać między Promenadą a salonem BMW na ostrobramskiej ,a i tak rozpie....lił im moto. SZACUNEK :) DLA DILERÓW ŻE chcąc pozyskać klijenta nie zważają na jego predyspozycje :)

TAK JAK KOLEDZY MÓWIĄ WAŻNA JEST TECHNIKA JAZDY -A MNIEJ MASA MOTOCYKLA . Za naszymi sprzetami przemawia fakt że w świadomości części kierowców nie jesteśmy dawcami tylko tymi którzy jeżdżą by czerpać z tego radość i uciec od pracy i obowiązków. parokrotnie zdarzyło mi się że zostałem wpuszczony a plastik na pasie z boku dostawał nerwa.WARTO JEST być słyszalnym w mieście-częściej robią miejsce.JEŚLI jeździsz puszką to wiesz jak wku...wiają niezdecydowani kierowcy ,ty jeżdżąc motorem też podejmój decyzje jasne dla innych kierowców-albo jadę albo stoję niema nic między zaoszczędzisz na szpitalach i reanimacji sprzęta a do jazdy w mieście warto ćwiczyć awaryjne hamowanie-POZDRAWIAM :wink:

przeciesz się przekonałeś że nie zrobisz wypadu bez sakw- chyba że do baru na piwko,a do wałka co włożysz-deszczówkę-oraz parę chusteczek?. chcąc gdzięś zrobić wypad musisz mieć w co wrzócić manele. moja propozycja jest taka-stelaże wymyśl sam niech będą linią motocykla a sakwy dopinasz tylko na wypad i wtedy TO JEST KOMPROMIS. ja tak zrobiłem i chwalę sobie .wtedy masz moto ciekawsze i orginalne bo stelaż ciekawy też zdobi tylko zrób to z głową a jak po sakwy to do łodzi do firmy YANKE ja mam i chwalę sobie.pozdrowionka :wink: :wink:

Przepraszam że inny sprzęt zabiera głos w sprawie paska ale mogę polecić spray do pasków z Castrola-usunął piski w nowym pasku samochodowym to i wam może pomoże a do czyszczenia paska możecie używać motula,lub wurta tego do czyszczenia łańcuchów napędowych myje i odtłuszcza ,lecz w waszym wypadku warto pasek po zabiegu jeszcze spłukać wodą. Kto wie może i ja za jakiś czas będę też z tego forum? pozdrawiam :banghead:

jak w temacie - czy ktoś leci do łodzi na motobajzel 12.05 2007? chętnie bym się podłączył do osób lecących z wawy przelotowa 110-120. planuję wylot z wawki około 10 bo muszę u chłopaków zMGG wymienić szybę bo cościk lipna jak ktoś zainteresowany to zapraszam :)

Wielkie Gratulacje :)

piszę się do grupy godnej a zabawki wezmę na pewno :icon_twisted:

polecam uchwyty du linek dostępne trzymają linki blisko kiery i nie ma problemu .Dostępne są w dwóch średnicach na gróbości kierownicy i 3 gróbościach linek,lub przewodów .Szukaj w genriku

WITAJ imienniku napisz czy udało ci się poskładać swoje niebieskie cudo bo jestem ciekaw. JA już swojego mam złożonego do kupy i teraz muszę zmienić zdjęcie bo jest w kolorku czarna perła-wiśnia kameleon. Parę nocek siedziałem by go poskładać do kupy ,frycowe też zapłacone bo nie obeszło się bez przeróbek np.moto stał rozebrane jak robiłem szablony pod sakwy i było na stojaku i nie wziełem pod uwagę kąta nachylenia amortyzatora i k...wa do przeróbki ,a blaszka 6mm kwasówka .Żem się w...wił ale cóż 2 nocki w plecy po proźbie do spawaczy i JEST. Pipa ze mnie -bagażnik też wykonałem z blachy 6 i jak go próbowałem montować to doszłem do wniosku że jednak nie i teraz jest z 3mm gięty z jednego elementu. szybkę zamówiłem w MG pod olsztynem ale do pięknej szyby śruby made in shit więc też do wymianki .teraz jak to pisz to 95% skończone ,a te 5%ZNÓW się coś wymyśli. TE wspólne nocki z MOTO nauczyły mnie szacunku do sprzęta mam świadomość że jest inny i nie są to żeczy wybrane z katalogu lecz zrobione i wymyślone przezemnie .Ktoś kto nie włożyl serca w moto nie może oczekiwać niczego w zamian. Bałem się że będę miał problemy prz rozruchu bo trochę żeczy porozbierałem lecz po 5 sekundach kręcenia zagadał i to było jego DZIĘKI stary.WARTO BYŁO :icon_twisted:

Gratuluję zakupu mam nadzieję że spełni on ukryte marzenia-POZDRAWIAM :biggrin:

polecam mam je na swojej hondzi ,różnica szczególnie odczuwalna przy jeżdzie no mokrej nawierzchni. :crossy:

No widzę imieniku że przerabiamy to samo. Mój już prawie poskładany , tylko jeszcze raz muszę zrobić bagażnik według swego pomysła ,bo ten co zrobiłem z nierdzewki 6 cholernie ciężki i teraz zapłaciłem frycowe i mondrzejszy o te doświadczenie i biedniejszy o parę złotych robię z blaszki 3. nie umiem załączyć zdjęć przed w trakcie i teraz kiedy prawie skończony lecz możę koleś mi to zrobi jeśli choć raz wrócę do domu wcześniej niż 21. Pozdrawiam i też popieram zdanie przedmówcy żę diabeł tkwi w szczegółach :crossy:

zdrowiej chłopie moto się zrobi,a głowy nie odkupisz a z ubezpieczalnią uważaj bo zawsze zaniżają szkody i jak ci ich wycena nie pasi to dawaj z nimi na ostro ..Chcieli mnie przewalić na dwóch szkodach lecz jak słyszą o firmach likwidujących szkody to wymiękają nie musisz ich brać lecz wspomnieć o nich nie zaszkodzi. Z autopsji 1 szkoda wycena 420 wyrwałem 1300. następna 580 wpadło 1400 :icon_mrgreen:

OK Wszystkie miejsca byle z WAMI :clap: , koledzy na glebę rzucają kolerzanki tylko w innym celu :banghead:

SZadok a rozważamy jako miejsce spotkania suwalszczyznę bo jeśli tak to mogę poprosić znajomych za rozejżeniem się za jakimś ciekawym miejscem .Jedno jest super żarcie tanie okolice piękne i nocleg nie tak drogi .wrzuć w gogle wigierska kolej wąskotorowa a zobaczysz o czym mowię . można też byłoby zrobić wypad do wilna a jeśli nie to klasztor wigierski-piękne okolice mogę robić za przewodnika-POZDRAWIAM :bigrazz: