skalim1

Jak donosi serwis enduro.pl: "Z prowizorycznego kalendarza MŚ Enduro ogłoszonego przez FIM wynika, że po piętnastu !!! latach przerwy w naszym kraju odbędzie się runda serialu MAXXIS FIM World Enduro Championship! Gospodarzem imprezy będzie Kwidzyn, znany z dobrze przeprowadzonych rund ME Enduro w ostatnich latach. Nota bene - po raz ostatni polska runda MŚ Enduro miała miejsce właśnie w Kwidzynie w 1993 roku. Prowizoryczny kalendarz serialu MAXXIS FIM Enduro World Championship 2008 przedstawia się następująco: 16-17.03. - Ostersund ( Szwecja ); 19-20.04. - Sitges ( Hiszpania ); 26-27.04. - Vale de Cambra ( Portugalia ); 14-15.06 - Kwidzyn ( Polska ); 19-20.07. - Llanidloes ( Wielka Brytania ); 26-27.07. - Uzerche ( Francja ); 27-28.09. - Piediluco ( Włochy ). Termin i miejsce ostatniej , ósmej rundy pozostaje do ustalenia." heh tylko żeby nie było jak na six days, co motory Polacy pokradli :icon_razz: ale zapewne impreza będzie na poziomie

ale "faktura zakupu z salonu + ciągłość umów + oświetlenie i sygnał i licznik" i lecisz z tym na przegląd czy do wydziału komunikacji czy śmigasz z tym po ulicy? jak na ulice to nie za bardzo bo brakuje jeszcze ubezpieczenia no i samej karty pojazdu...

temat o rejestracji crossa przewijał się kilka razy, podsumując trzeba mieć dużo kasy, znajomości w urzędach i dużo cierpliwości. Na allegro można kupić oświetlenie, ale pewnie musiałby być licznik z homologacją, sygnał dźwiękowy itd... nie wiem czy ważniejsze jet przejście przez przegląd czy w urzędach ubiegając sie o jakieś pozwolenia. W Polsce są małe szanse na zarejestrowanie....

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=244568988 oto co sprzedaję :)

loko, wiem o co chodzi, mam dosyć sporo tego, o różnej grubości, jednak to nie pomogło, małymi krokami zbliża się zima więc nie będę tyle śmigał co latem więc chciałem znaleźć sobie jakieś zajęcie :)

tak tak, dlatego pisałem "imitacja chromu", właśnie w tym sęk że korozja dosyć głęboko się wdała :/ z polerowaniem miałbym dużo zabawy, a można na polerowane aluminium nałożyć jakiś bezbarwny lakier ochronny? nie jestem w tym temacie specem, ale z doświadczenia wiem że aluminium się szybko utlenia

za 1500 ciężko będzie znaleźć nie trupa, pomyśl logicznie, a te linki to są pierwsze lepsze które spontanicznie znalazłem

owszem można też kupić chrom w spray lepszej firmy za jakieś 20-30 zł, ale to nie to samo co chromowanie. Trzeba popytać w sklepach lakierniczych

z rozebraniem bym nie miał problemu bo (prosze się tylko nie śmiać) mój dziadek zajmuje się tym od wielu lat :biggrin: każdą felgę szpychową potrafi dobrze ustawić i poskładać :P

tak są, tylko że wapno działało na aluminium i powstała korozja

a ile może kosztowac takie chromowanie? nie interesuje mnie takie malowanie sparyem za 8 zł jakas imitacja chromu, chociaż wiem że niektóre spraye są dobre. ps. wiem że prawdziwe chromowanie nie polega na nakładaniu warstwy farby...

Po którymś z wyjazdów na felgach pojawiła się korozja (od wapna zmieszanego z błotem) jak ją usunąć? próbowałem różnymi pastami polerskimi ale nic z tego. prosze o pomoc.

http://moto.allegro.pl/item242929682_yamaha_rd_80_50_mx.html http://moto.allegro.pl/item239073988_yamaha_dt_50_mxs.html http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M535376 http://moto.allegro.pl/item242135197_honda...o_naprawy_.html http://moto.allegro.pl/item242807779_honda_mtx_80.html http://moto.allegro.pl/item242577703_sprze...ha_dt_50cm.html szukajcie a znajdziecie :biggrin:

o remonty sie nie bój, części do sendy łatwo znaleźć i nie są drogie, porównaj sobie do crossa 125 lub 250 gdzie tłok wymieniasz 1-2 razy na sezon a kosztuje ok 450 zł, nie przepadam za skuterami więc radził bym Ci sie zamienić. Jeśli senda ma tuningowy cylinder i tłok a nie ma wymienionego sportowego wału licz sie z tym że seryjny może się ukręcić, tak samo korba może ie wytrzymać. dla lepszego chłodzenia silnika warto też wymienić gaźnik.

a tak w ogóle jaka jest różnica mocy między taką rm a huską wr?

tak apropo sprzedam motorynke: http://www.bikepics.com/members/skalim1/86motorynka/ okolice Tczewa, 500 zł

po pierwsze rx to zaraz po hm najmocniejsze enduro, więc zastanów się co piszesz po tunigu (nie jestem zwolennikiem pełnego tungu) z pewnością mocna maszynka, tak jak chłopacy wyżej pisali, opony, klocki hamulcowe, grubość tarczy, czy łańcuch nie jest naciągnięty, stan zębatek, plastików,sprawdz czy przednie lagi nie ciekną, czy amortyzator centralny nie ma luzów, warto zobaczyć filtr powietrza żeby sprawdzić jak dobano o motorek, zapytać sie co było w nim wymieniane, a jak powie że "tydzień temu kupiłem tłok" to poproś paragon lub faktorkę bo kopić to se może wszystko.. ewentualnie można sprawdzić czy w oleju od sprzęgła nie ma opiłków żelaza i jak wygląda, zapytaj się czemu sprzedaje, bo jak chce wymienić na 125 oznacza że motorek mógł być trochę katowany skoro moc nie wystarcza...no i oczywiście takie drobiazgi jak obicia otarcia, czy felgi nie są krzywe itd

Również zapraszam do Tcz

tata chyba nie wie ile ten spor kosztuje, amatorsko 100 zł na miesiąc nie wystarczy pewnie na same paliwo a co tu mówić o innych rzeczach. no chyba że Twój ojciec to Stefan Everts to możesz być pewien że będziesz wygrywał bo u nich wszyscy wygrywają :buttrock:

musisz sobie jeszcze znaleźć kilku murzynów co Ci będą motor czyścić, dbać technicznie o niego, dokręcać każdą śrubkę przed wyjazdem. prawdziwi zawodnicy mają też zapasowy motor na zmianę

poczekaj aż ten znów pęknie to znowu dostaniesz nowe :) zastanawiam sie nad kupnem tych butów

Większość wielkich zawodników ma paliwo we krwi po swoich ojcach, bo często zajawka na motocross przechodzi z ojca na syna, i ojciec trenuje swoje dziecko, jednak jak zawsze są jakieś wyjątki...

żeby zacząć startować w MP od zera (bez motocykla, ubrania, części itd) trzeba wydać jakies 40 000 zł, oczywiście można troche taniej ale szybko sie to skończy

no to masz jak w raju ;) ja musiałbym za tymi motorkami całą polskę przejechać bo mieszkam na północy, miałem okazje kopić huske z 2000r w ładnym stanie za 4700 ale szybko poszła :/ z tymi tłokami to zależy też jak jeździsz, znajomy startuje w mistrzostwach polski to zmienia tłok co 3 zawody, jednak przy takiej "normalnej" jeździe powinien na sezon wystarczyć. jedyne co mnie bardziej odstrasza w hard enduro i cross to spalanie - 10/100...

też chce kupic wr 125, na dobre exc mnie nie stac, a huska to tak jak pisałes hard enduro... slyszałem wiele opinji na temat tych motorów, część pozytywnych ale więcej negatywnych... że często się psują... problem z częściami... póki co to mnie nie odstrasza, wiem że utrzymanie jest dosyć drogie, ale cóż... przyjemnośc z jazdy jeszcze większa :D na pewno huski nie mają takiej mocy co cr, yz, kx, rm... ale myśle że dla mnie ta moc będzie wystarczająca... dodaje link, też moto w nie najgorszym stanie a dosyć tanie: http://www.allegro.pl/item227819240_husqva..._cr_rm_sx_.html