Skocz do zawartości

maciek251

Forumowicze
  • Postów

    69
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez maciek251

  1. Obawiam się że stronka się już nie pojawi...może coś spróbuje skombinować w wolnej chwili. A tymczasem przymierzam się do zamontowania baku od wersji zwykłej do cx500c. Mam w związku z tym następujący problem: brak w baku agrafki która jest na zdjęciu. Czy byłby ktoś w stanie mi ją zwymiarować żebym mógł dorobić na wzór. Oto i fota: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7dcf47ef4df5070e.html
  2. jak w tytule, oferty proszę na pw, pozdrawiam
  3. ooo super akurat cxsiora nabyłem i szukam jakiejś fajnej stronki żeby troszkę nt.pogadać czy też ewentualnie spotkać się w szerszym gronie kiedyś-zaloguje się jeszcze dziś. Muszę powiedzieć że przez ostatnie kilka lat chciałem mieć cx-a ale zawsze się trafiało coś innego-nyślałem że lepszego i tak to marzenie odkładałem z roku na rok, pozdrawiam
  4. zapraszam oglądać http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1486854
  5. odnośnie zmiany oleju to mój znajomy zrobił samochodem ok50 000km(wymiana co 15000) bez zmiany oleju, nalatane miał ponad 250 000 jak wymieniał, po wymianie mówi że spalanie spadło o 3litry:)-choć to raczej filtr powietrza był brudny myśle, ale w sumie to silnik teraz tak jakby lepiej chodzi
  6. witam znudził mi się troche czrny mat, jakimi środkami można go zmyć tak żeby nie uszkodzić lakieru pod spodem ani naklejek. Boje się że rozpuszczalnik zniszczy plastiki oraz zmatowi lakier, może benzyna będzie lepsza? Zmywał ktoś coś takiego?
  7. Witam, ostatnio poczytałem, że u mnie w moto (VT500e) lubią się zużyć śruby regulacji luzu zaworowego, (a konkretnie utwardzana ich część która to styka się z trzonkiem zaworu) co może być przyczyną szybkiego zwiększenia luzu zaworowego, hałasu, uszkodzenia tychże części oraz rozklepania zaworów itp. Sprawdzałem luz zaworowy-jest ok,utwardzana częsć śrub jeszcze jest:) jednak z silnika cały czas dochodzi taki cykający dźwięk zbyt luźnych zaworków. Podczas kontroli luzu zaóważyłem dziwną rzecz: powierzchnia śruby regulacyjnej styka się z tronkiem zaworu nie całą powierzchnią lecz tylko z 1 strony (tzn jak wkładam listek szczelinomierza to do połowy wchodzi bardzo luźno a dopiero na końcu wchodzi z oporem tzn. tak jak powinien z luzem 0,1). Czy tak powinno być i to normalne zużycie czy luz powinien być na całej powierzchni taki sam a ja mam te śruby do wymiany(a zatem prawdopodobnie one tak cykają)? Uf mam nadziej że zrozumiale opisałem.
  8. Witam, jestem posiadaczem takiego motorka od zeszłego roku. Mało pali i fajnie jedzie:) W zeszłym roku miałem awarię odkręciła się śruba regulacji luzu zaworowego na dźwigience zaworowej, zawór wypioł się z mocowań i wpadł do cylindra w trakcie jazdy. Na szczęście obyło się bez większych szkód tzn.silnik dało się wyremontować:wink:-skończyło sie na wymianie zdemolowanej głowicy i teraz znowu jeździ ok z tym że z okolic jednej głowicy znowu słysze cykanie jak wtedy przed awarią. Chciałem wyregulować luz zaworowy ale był ok, żadna śruba sie poza tym nie odkręciła-skąd w takim razie to cykanie, czy inni też tak mają? Z moich obserwacji wynika, że silniki w tych motorkach są bardzo wytrzymałe-nie raz już czytałem o przebiegach ok 150 000 mil! Podobno były bardzo lubiane przez kurierów. Jedynie głowice są leciwe podobno powierzchnie dźwigienek zaworowych szybko się zużywają a i moja awaria też tego dowodzi. Czy możliwe jest że to cykanie generowane jest przez zużytą powierzchnię dźwigienki zaworowej i nie mam się czym przejmować? Pomoc mile widziana:) A co inni sądzą o tym motorku? pozdrawiam
  9. Miałem taki motorek, częsci jest dużo dostępnych na allegro i co najważniejsze tanio. Przy zakupie zwróć uwage czy nie dymi jak parowóz. W sumie to przez 4 lata nic mi sie nie popsuło...tylko olej przed remontem znikał troche za szybko. Wg. mnie motorek do poruszania się z prędkością ok 90-100 potem słychać, że sie męczy pali koło 4,5-6l. Uważaj jaką wersje kupujesz bo sa 27 i 43 km. A i jeszcze hamulce słabe-ale wiadomo stare moto.
  10. Tico bedzie rozsadnym wyborem, osobiscie mam clio 1 1.2 gaz- tez nie bylo by zle bo jest wieksze i szybsze od tico a pali mi ok7-7.5l przy dobrej regulacji ale mozna je wyregulowac zeby palilo 6l ale wtedy to straszny muł. Z drugiej strony mozna też rozregulowac tak ze 11 wciagnie:) Osobiscie polecam clio-fajny samochodzik Samochód tani-za 3000zl kupisz w ok stanie jek sie zakrecisz, czesci tanie.
  11. Sprawdź jaki masz przepływ paliwa przez kranik-to że dostaje paliwo nie znaczy, że tyle ile powinien-tak miałem kiedyś w cb400-jak odpalalem było ok, ale jak przejechałem trochę to przestawał na jednym, zmuła łapał jak cholera, potem jak mu się zachciało raz pracował ok a raz nie-wszystko sprawdziłem gaźniki, fajki,świece, moduł i dupa sie okazało, że pomogło jak dmuchnołem pompką parę razy w wężyk od kranika.
  12. Jeśli ma być romet to bym wzioł 250 choć będzie trochę słaby jeśli zamierzasz wozić sie w 2 osoby ok 160kg. Czy widziałeś już ten motocykl? Jeśli nie to idź obejrz bo mi się wydaje mały więc Tobie (jako cięższemu) powinien tym bardziej. Za około 7000zł jest już jako taki wybór motocykli używanych w niezłym stanie więc watro się lepiej zastanowić czy nie zakupić ciekawszej konstrukcji np. tego: http://www.allegro.pl/item357450977_honda_cx_500_c.html widziałem go na żywo-jest tyle wart :(
  13. Witam W moim motocyklu na przodzie jest 100/90/18 czy da rade wcisnąć tam 90/90/18? Czy z racii tego że oponka bedzie węższa motocykl będzie zwrotniejszy? A i jeszcze jedno pytanie, właśnie mi się przypomniało-czy z racii tego że jest tam z przodu obudowana tarcza hamulcowa (z wierzchu wygląda toto jak hamulec bębnowy, b.podobny hebel jest w cbx550f) sa jakies problemy z demontażem/montażem koła do wymiany opony?
  14. Witam Zaczołem składać silnik w swojej hondzi i mam taki mały problem...hmm. Najlepiej będzie jak zaczne od początku, tak więc ustawiałem rozrząd wiadomo GMP znaki na kole zamachowym potem znaki na zębatce wałka rozrządu pokrywające się z odlewem głowicy(te dwie kreseczki w poziomie widoczne idealnie nad odlewem) ale...zapomniałem włożyć napinaczy łańcuchów rozrządu :clap: . Więc dalej demontaż wałków w obu cylindrach,montaż napinaczy, ustawianie tego wszystkiego jeszcze raz i...PROBLEM. Niby wszystko tak samo a nie moge ustawić rozrządu idealnie tak jak bez napinaczy tzn. jedna kreska na zębatce "chowa" mi się w głowice a druga "wystaje" nad nadlew jakies 1-2mm. Czy jest to spowodowane tym, że napinacz napina łańcuch i dlatego "ściąga" zębatke w strone napinacza? Zdjąłem jeszcze raz napinacze, bez nich wszystko oki-kreski idealnie tak jak powinny być wystają. Niestetty nie ja rozbierałem silnik więc nie wiem jakie było położenie rozrządu wcześniej. Czy tak ma być i już z tymi znakami(tzn. czy taka sytuacja jest dopuszczalna), sam już nie wiem co o tym myśleć? Ktos niech pomoże. :icon_biggrin: Pozdr.
  15. Tak tyle, że te same samochody po wyjęciu katallizatora równiez przeszłyby to badanie (tam katalizator jest tylko z nazwy w dowodzie rejstracyjnym) a to dzieki wysokim wartościom norm.
  16. Ja w swoim clio katalizatora nie mam-sie rozpadł poprzedniemu właścicielowi jeszcze i nie zanotowałem zawyżonego zużycia paliwa-latem koło 6l/100km. A odnośnie badana składu spalin to jak żyje nie widziałem żeby na diagnostyce spaliny komuś badali a to z bardzo prostej przyczyny-katalizator spełnia swoją funkcję przez ok 100tyś km a potem można go na śmietnik wyrzucić (lepiej sprzedać hihi) więc większość samochodów by nie przeszła badania. ;)
  17. Witam Jako że od niedawna posiadam honde vt500 zaczołem szukać w necie informacji dot. tego motocykla i się okazało że silnik ten był montowany również w Transalpie, vt600 shadow, Africa Twin oraz NTV650 czyli całkiem współczesnych sprezętach. Tak sobie wymyśliłem-ciekawe czy dałoby rade przełożyć tłoki od np. hondy transalp 600 (nie musze tego robić bo te które mam są dobre-jest to pytanie czysto teoretyczne :buttrock: ) i nawet obliczyłem że nie zmieniając korbowodów tylko rozwiercając same cylindry uzyskałbym pojemność 550. Drążąc dalej temat dotarłem do tego, że w moim motocyklu tłoki są wypukłe a w transalpie płaskie a co za tym idzie komora spalania ma inny kształt (to najprawdzopodobniej jedyne różnice w bud. głowic) czyli trzeba by wymienić również głowice. Echhh szkoda że nie mam na stanie części od transalpa to bym chociaż to wszystko pomierzył i obliczył czy byłaby szansa żeby toto jeżdziło. A może już ktoś coś takiego zbudował? :icon_mrgreen:
  18. hehe to ja wiem że się go wymienia a nie czyści tylko chciałem się dowiedzieć czy jest to filtr dokładnego oczyszczania-bo wtedy cały olej w obiegu idzie przez niego za każdym razem czy może bocznikowy tzn. że tylko część oleju z obiegu przepływa przez ten filtr. Potrzebne to mi było odnośnie awarii która miała miejsce, a chodzi dokładnie o to że zawór się wypioł i pier**lnoł w tłok :icon_mrgreen: wszystko juz rozebrane i obczajone tzn. trzeba wymienić zawór bo się skrzywił, prowadnica zaworu się rozsypała i te zapinki zaworu tez się do niczego nie nadają (głowica używana juz pocztą jedzie) tłok poza kilku rysami wydaje się ok. A z filtrem chodziło o ewentualne opiłki które mogły się dostać do oleju czy wszystkie filtr wyłapie itp. ale w sumie zlałem olej to dużo ich tam nie było (magnes neodymowy nie znalazł za wiele) i jeszcze dodatkowo silnik przepłukałem więc myśle że będzie ok.
  19. tak jak w temacie korzystając z tego, że kupiłem nowe moto i juz się zdążyło spie**olić :bigrazz: pozdrawiam :flesje: chodzi oczywiście o filtr oleju gdzie sie podziali ci wszyscy znawcy-mechaniki forumowe co to zawsze wszystko wiedzą :lapad: oj coś mi sie zdaje ze rozbiore całość i sam się dowiem zanim odpowiedź tu dostane pozdrawiam
  20. witam ponownie tak sie rozpedziłem zakładając ten temat że nawet nie napisałem o jaki motocykl mi chodzi cb400 juz dawno sprzedana a dziś ogladałem kawe gpz 550 była ok tylko z korpusu silnika słychać było dźwięk wyciągnientego łańcuszka przeniesienia napędu-sprzedający powiedział mi że ten typ tak ma i że w serwisie mu powiedzieli żeby sie tym nie przejmować tylko jeździć, z racji tego że masz taki motocykl i z wypowiedzi twoich w tym temacie wnioskuje że znasz się na rzeczy powiedz mi więc co sie może stać eksploatując moto z tym łańcuszkiem niewymienionym i czy rzeczywiście trzeba silnik cały rozbierać na czynniki pierwsze żeby toto wymienić (jeśli się wogole opłaca to robić). Jak do tej pory problem nie był mi znany bo cb miała tę sprawe pomimo że mniejsza i starsza lepiej rozwiązaną-przeniesienie kołami zębatymi wcześniej MZ tak samo więc problem mnie nie dotyczył. pozdrawiam Maciej
  21. witam chciałbym sie dowiedzieć czy warto kupic taki motorek z hałasującym łańcuszkiem wstępnego przeniesienia napędu-czym grozi używanie sprzęta z takim wyciągientym łańcuszkiem przebieg coś koło 65 000 (a może 165 000). Z tego co juz zdążyłem znaleźć żeby to zrobić treba pół silnika rozbierać a sam łańcuch 500zł kosztuje tyle że nie wiem czy tem typ tak ma i nie należy sie przejmować grzechotem czy lepiej sie w to nie pchać bo trzeba wymieniać. pozdrawiam Maciej
  22. karty pojazdu nie było i motor nie byl nawet przerejstrowany na człowieka który mi go sprzedawał (nawet umowa z poprzednim właścicielem nie była przez niego w skarbowym zarejstrowana) więc odkręcania byłoby troche więcej, poza tym człowiek wydał mi sie niemiły i nie miałem po tym wszystkim juz ochoty na dalszą z nim współpracę. Taka umowa wstępna miałaby sens gdyby w dowodzie rejestracyjnym było nazwisko sprzedającego mi moto a nie ch,, wie kogo a swoją drogą dobrze wiedzieć na przyszłość, że coś takiego można spisać.
  23. nie chodzi mi o stan idealny ale za taka kase tzn do 4000zł spokojnie mozna kupic moto nie do remontu od zaraz i na chodzie takie zebym sie nie bal wrocic do domu po zakupie chociaz :biggrin: a odnosnie "iglastego stanu" to jeden taki widziałem i to za 3000 nawet bez ryski, silnik jak zegarek prawie chodził i nawet juz umowe spisywałem, ale w ostatniej chwili zaóważyłem że karty pojazdu brak (a w dowodzie wpisana była) i odpuściłem
  24. witam, długo sie zastanawiałem czy pisać tego posta, w końcu przeglądając ogłoszenia na allegro po raz kolejny natknąłem się na to samo felerne moto-jeszcze nie sprzedane choć ogłaszane wielokrotnie w gazetach oraz na allegro-jego opis w ogłoszeniu pozostał taki sam choć myśle że stan zmianie nie uległ a cena o dziwo nawet wzrosła z 3500 na 3800! http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M464212 link ten opisuje honde vt500, jest ona ogłaszana caly czas juz chyba z 2miesiac, sprzedający zapewniał mnie że motocykl jest w stanie bdb. silnikowo a z wyglądu średnim tzn.porysowany-żeby go obejrzeć straciłem cały dzień, po przyjeździe na miejsce sie okazało że hałasuje rozrząd, dymi z przedniego cylindra a po przegazowaniu nastapił wyciek z układu chłodzenia, motocykl nie tyle porysowany co odrapany i pordzewiały zamieszczone zdjecia gównianej jakosci nie ukazują w ogóle jego stanu, przebieg jak przypuszczam 28000 ale z dodatkową 1 lub nawet 2 z przodu:) Nie chce mi sie juz nawet bardziej opisywać tego szrotu, powiem tylko że po obejrzeniu tego badziewia stracilem juz kompletnie nadzieje na znalezienie interesujacego mnie motocykla i kupilem sobie samochod-na motocykl przyjdzie pora w przyszlym roku (może-jeśli znowu nie zrezygnuję po obejrzeniu 5 sztuk pod rząd które miały jakies felery) A teraz jeszcze jedno ogłoszenie, zamieszczam je jako ciekawostkę, motocykl sie znajduje stosunkowo blisko mojego miejsca zamieszkania (20km od wawy) wiec pojechałem go obejrzeć po części z ciekawości po części licząc że może tym razem sprzedający nie kłamał przez telefon (było to juz po zakupie samochodu , ale gdyby moto okazało sie dobre to bym je kupił spłukując sie do cna, bo bez moto życie jakies mniej kolorowe;). http://allegro.pl/item230396011_honda_cx_500_extra.html Dobrze że blisko miałem to się nawet bardzo nie wku**wiłem jak sie okazało że nie pali nawet z samochodowego aku (motocyklowy padł). Przyczyną był brak iskry choć motorek podobno w zeszłym roku remont ukł.zapłonowego miał robiony. Kolejny ciekawy fakt-sprzęt garażowany pod wiatą cały strasznie brudny, sprzedającemu nawet sie nie chciało siedzenia wyczyścić. Przypuszczam że składany po wypadku jeszcze przez wcześniejszych właścicieli. Podobno miał nazajutrz przyjeżdżać ktoś z Poznania go oglądać. Ogłoszenie do końca było wyświetlane w takiej samej formie. pozrawiam serdecznie Maciej PS. idąc za tokiem myśleina sprzedających tłumaczenie opisu 1. bardzo zadbany=bardzo DUŻY nakład pracy i wydatków cie czeka frajerze 2.stan dobry wymaga jedynie drobnych poprawek=cały motocykl jest rozjebany weź go kup i zepchnij w przepaść.
  25. wielkie dzieki musialem przegapic gdzies ten temat pozdrawiam :biggrin:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...