Lukasz89

Wrzuc fotki jak to wyglada, mi sie wydaje ze chrom w spreju to gała i bedzie wygladał jak słynna srebrzanka do malowania piecow ;) Nie pamietam tej ceny ale tak mniej wiecej 5 stów??? Ale nie jestem pewien, w kazdym razie w h*j :D

To najlepsza opcja. Znajomy kupil za 4 koła ostatnio audi 100c4, 2.3 benz, 133 konie. Od razu dolozyl 2 tysie na naprawy i auto smiga jak marzenie :D pali 12 l gazu w cyklu mieszanym.

Ja stawiam na zasyfione/rozregulowane gaźniki.

Raczej tylko salon Suzuki. W swoim miałem jeden połamany i nigdzie nie mogłem znaleźć. Na allegro je trafic w dobrym stanie graniczy z cudem, dzwoniłem do salonu to bez problemu mozna bylo zamowic ale za jakas kosmo-cenę, wiec pokleilem i pomalowalem na czarno, moze i nie za pieknie to wyglada ale za to zajebiście tanio :D

I tak sobie niósł prawie 100kg?

Dwie sztuki do sprzedania, nowe, nie otwierane pudełko. Aukcja: http://allegro.pl/show_item.php?item=1938038911

Jaaaasne...

Chyba najprostszym rozwiązaniem jest wsadzenie jakiegoś kaseciaka ładnego, żeby sie fajnie komponował z wnętrzem a zwykłe nowoczesne radyjko zamontować np w schowku.

Myślałem że temat o imporcie rusków a tu... Cenka opada :D

po h*j to temat zakładać gdy sie jest największym znawcą i sie wszystko lepiej niż całe forum razem wzięte? :D

Przeciez ta Lancia jest paskudna...

Najważniejszy aspekt dla mnie to to żeby nie rzucić się na głęboką wodę. Dołożyć 2-3 tysie to nie problem. Nie jeździłem nigdy endurem, mam ogarnięcie co do motocykli szosowych, nie balbym sie kupic jakiejs sportowej 600 ale czuje respekt do crossówek bo coś czuje ze jak kupie za mocną na początek to zaraz sie połamie w piździec :D

spamerzy :D

U nas w rodzinie nie kupujemy innych opon zimowych jak tylko nalewki. Jeden warunek: MUSZĄ być niemieckie. 145zł z montażem na 195/65/15. Zjeździlismy juz 3 komplety i nigdy nie było mowy choćby o jakimś guzie czy problemem z wyważeniem. Na jednym aucie latają cały rok bo to auto do katowania po żwirówach itp ogolnie robocze i jedyna wada to ze piszczą przy ostrym ruszaniu, nigdy bieżnik sie nie odkleil a zużywamy je o zera praktycznie. No ale jak sie jeździ 140tką to chyba nie wypada.... ;) Ja do swojej audi setki zakładam i nie wnikam. Ano i zapomniałem dodać że znaleźliśmy taki rodzaj bieżnika ze w zaspach, mokrym sniegu i lodzie idzie jak czołg. W zime znajomy na nich podjechał po nieodśnieżonym torze saneczkowym pod Piękną Górę http://zajazd-rudziewicz.pl/galeria_narty/mapa_narty.jpg nie pamiętam ile ona metrów ma ale mała nie jest :D

Kurna chyba m07. Płytkie błotniki, półbębny, brak nadlewu przy wałku zdawczym na karterze. Rocznik jaki? Ma tabliczkę?

Miałem kiedyś Jawe Ts. Hardcore z ta instalacją :P Na schemacie nie ma tych przewodów z którymi masz problem?

Dziwne pytanie. Załóż po prostu te które są dedykowane dla Twojego motocykla.

Tak samo gadał pewnie poprzedni właściciel mojego ex-moto, kupiłem z lekko ślizgającym sie sprzęgłem, nie zmienilem oleju przez pierwszy tydzien, ostro dawałem po garach i sprzeglo bylo spalone w piździec. Jesteś na dobrej drodze do tego samego.

Niedaleko mnie była wypożyczalnia quadów. Same chinole. Jedno Kymco i kilka innych nie wiem jakiej marki, nie pamiętam. Kymco wytrzymywało wszystko, dopiero jak gość wjechał do rzeki musiało iść na serwis, natomiast reszta sprzętu nie wytrzymała godziny po tym jak moi koledzy wypozyczyli je o lasu :D Zrywały sie wałki zdawcze i tego typu kwiatki. Znajomy ma wypożyczalnie i kilka sztuk Yamaszek jakichś 400 cm3. Plastiki porysowane na maxa znaczy sie ze stare bedą :D i wszystkie śmigaja bez problemu, moc troche duża jak dla 'zielonych' ale kazdy sprzet przy manetce gazu ma śrubkę która uniemożliwia wciśniecie gazu mocniej niż o połowy i chyba jak do tej pory nikt sie nie zabił :P

No właśnie poogladałem troche filmików na youtube i Dt jednak za mała. Praktycznie same dzieci na nich latają :D DRZ raczej odpada na początek, to jest mój typ na drugiego sprzęta jeśli zostane w klimacie enduro. Więc za miesiąc lub dwa bedzie Dr, dzieki chłopaki, błota życze :D

Mam 180cm wzrostu, waże 90kg, mam za sobą 2 sezony na Bandicie 600 i 3 na Intruderze 1400. Przyszła pora na pierwszego dirta. Dt 125 nie bedzie dla mnie za mała? Nie chce sie rzucac na gleboka wode bo na enduro nawet nigdy nie siedziałem. Na poczatku byłem niemal na 100% zdecydowany na Dr350, ale może lepiej polatac sezon na Dt a potem dopiero cos wiekszego??? Słaba chyba nie jest co? Bede jezdzil po bagnach, lasach, szutrach, rzekach itp. Tereny do jazdy mam hardcorowe, pełno lasów z błotami po pas :D

Calkiem spoko, Coma jak najbardziej :lalag:

Rozek stary zmrolu :D Kolekcja konkret: http://allegro.pl/listing.php/user?us_id=7105242 Mnie najbardziej by interesowala ta białoruś :D

Z powodu trudnej sytuacji oddam swoj motocykl za bezcen. Aukcja: http://allegro.pl/show_item.php?item=1863291778

Dzieki Monter, bede dzwonił :lalag: Miłosz, jakbym chcial zrobic atak terrorystyczny to jechałbym do rolniczego po saletre :P