Skocz do zawartości

BartZX

Forumowicze
  • Postów

    164
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez BartZX

  1. Bodzyn - ale na start-mecie przelaczysz czasem na A? Widzowie musza miec chocby wrazenie, ze przyjechali na wyscigi :icon_rolleyes: LOL - wiem, wiem i tak mnie objedziesz na samym C :cool: (i pewnie dalbys rade na D, gdyby Suuzuuuuuki takowe ustawienie udostepnilo :wink: ) A serio to mala prosba: po kilku ladnych tysiacach daj znac, czy ta 'gaukologia' rzeczywiscie daje rade i nie jest jedynie bajerem dla takich lamerow motocyklowych jak ja ;) Pozdrawiam!
  2. Witam, Zamierzam sprawić sobie żółwia i chcę zakupić takowego na allegro: 1) Dainese Wave 2) Alpinestars Tech Back Jednak wcześniej chciałbym przymierzyć się do poszczególnych egzemplarzy w jakimś sklepie, aby ocenić docelowy rozmair (L/XL). Czy ktoś może mi polecić jakiś sklep w Warszawie, z dużym wyborem tego rodzaju żółwi? Z góry dziękuję! P.S. Byłem na MotoBike Show 2007 ... niestety ze znalezieniem żółwi (D i A) był duuuży problem :icon_razz:
  3. CBR600RR - odpada :D (mowa o roczniku 2005-2006, niestety nie wiem jak to jest z < 2005) Chyba, ze pokombinujesz cos z szyba, bo standardowe ustawienie uniemozliwi ci odbycie komfortowej jazdy :( Ja mam 186 i "jako tako" udalo mi sie wpasowac, ale jadac 160-180 km/h stwierdzilem, ze ludkowie mierzacy 190 cm i wiecej nie dadza rady sie dobrze "ulozyc". :icon_razz: Wczesniej przymierzalem sie (i zasiegalem informacji nt) 600F4i :icon_razz: szyba wyzej, wiec mniejszy problem dla wysokich. :biggrin: Pozdrawiam!
  4. Dla potwierdzenia tego faktu pozowlę sobie przytoczyć dzisiejsze wyniki kwalifikacji:
  5. Ciesze sie, ze dyskusja jest w miare konstruktywana :crossy: Z tego co napisano w WMC przycisk moze sluzyc doskonalej zabawie... Jedziemy sobie na prostej z ustawieniem C, odkrecamy na maksa i zaraz potem przelaczamy na A. Ponoc uczucie niesamowite :flesje: jak by ktos wlaczyl turbo :flesje:
  6. Po pierwszwe to wyrwales zdanie z kontekstu: chodzi o wprowadzanie gaukologii i moze sprowadzic sie to do wyeliminowania motocykli o mniejszych mocach/pojemnosciach. A po drugie: decyzja o zakupie motocykla o poj. 1L i mocy ponad 170KM powinna podejmowana niezwykle swiadomie, a nie pod wplywem zachcianki/emocji/lansu/etc. Do tej pory tak czesto bywalo... teraz w reklamach pojawi sie tekst "All In One" (z naciskiem na ONE) :notworthy:
  7. Lepiej kup sobie GSX-R1000 K7 i przelacz na "C" :biggrin:
  8. Szanowni Panstwo, Zapoznalem sie z artykulem w WMC dotyczacym nowego modelu GSX-R'a i rece mi troche opadly... Chodzi o ten MAGICZNY przycisk, ktory stopniuje moc motocykla. Teraz czesc ludzi zamiast pytac sie czy R1 bedzie dobre "na pierwsze moto", beda pytac, czy GSX-R1000 K7 przelaczony na C, bedzie dobry "na pierwsze moto". :icon_eek: WTF :rolleyes: Dzis mamy: A, B, C za rok lub 2 bedzie A, B, C, D, E, F :rolleyes: Gdzie F = 50KM, E = 80 KM, D = 100 KM, itd.... :biggrin: Wystarczy kupic jeden motocykl na 5-6 lat i co roku przlaczac go na "wyzszy poziom" ;) Sorry, ale taka komercjalizacja traca mi kpina! :banghead: Albo ktos kupuje swiadomie mocnego litra albo wstrzymuje sie do momentu w pelni obeznania sie z mniejszymi pojemnosciami / mocami. :) Pozdrawiam.
  9. Fajnie, fajnie... Mnie nie chodzi o to jak ściskać bak, tylko o przygotowanie się przed wejściem w zakręt. 1) dobrze i efektywnie zmniejszyć prędkość (nie blokując kół, nie wpadając w poślizg, itd.) 2) przenieść środek ciężkości "tam gdzie trzeba" (nie dociążając kiery, nie bujać motocyklem, itd.) 3) wprowadzić motocykl w zakręt (po zakończonym hamowaniu sterując już gazem) Głównie rozchodzi się o to, co i kiedy powinno się dziać pomiędzy 1 i 2 :crossy:
  10. Witam, Raz po raz zaczytując się w artykułach dotyczących technik jazdy po torze, napotykam na teorię mówiącą o odciążaniu rąk podczas hamowania. Siły działające na motocykl/kierowcę powinny być przeniesione na nogi/podnóżki a nie na ręce/kierownicę. "Ręce mają być luźne"! OK - wszystko fajnie do czasu... hamowania :flesje: Niby to nogi mamy dociskać do baku na tyle mocno, aby odciążyć ręce. Ma to na celu: - swobodne manewrowanie nadgarstkiem (przy przygazówce) - lepsze wyczucie przedniego hamulca - zmniejszenie skoku przedniego zawieszenia (nie dokładaniekolejnych sił do kierownicy) OK. Coś pominąłem :icon_twisted: Wiem, że "na sucho" to za dużo się nie zdziała, ale może warto chwilkę podyskutować :crossy: Jestem ciekaw jak można - PRZY HAMOWANIU - sterować środkiem ciężkości (przenosić go na podnóżki?, przemieszczać ciało na bok motocykla, by "zejść na kolano") przy jednoczesnym opieraniu się niesamowitym siłom hamowania, poprzez ściskanie nogami baku motocykla :evil: Pozdrawiam :icon_eek:
  11. Jezdzilem Bandziorem 600N'97 dwa sezony :icon_mrgreen: BEZ zadnej shimmy :rolleyes: Jedyne obawy moga towarzyszyc "ladowaniu" po jezdzie na tylnym kole, ale nie polecam tej sztuczki z tak ciezkim motocyklem :D
  12. Z tego co zdarzylem zauwazyc to zmniejszona zostala jakosc tej Kanadyjki :cool:
  13. Witam, Poniewaz dosc powaznie rozmyslam o wzieciu udzialu w treningach organizowanych przez GRANDys duo chcialbym dowiedziec sie jak najwiecej o tej imprezie. :buttrock: Przy tego rodzaju okazjach zawsze pojawiaja sie mity oraz konkretne fakty. :evil: Jesli sa tu ludzie, ktorzy moga wypowiedziec sie w tym temacie, to serdecznie zapraszam :) Najwazniejszy znany mi fakt, to link do stronki opisujacej owe treningi: Treningi doskonalenia jazdy na torze Poznan Jeden z mitow: nie liczyc na zmiane opon na trenignach - zbyt dluuuugie kolejki ? Ze zebranych przeze mnie informacji wynikalo, ze treningi trwaja 3 dni, a z tego co teraz mozna zaobserwoac na stronie Grandysow beda to 2 dni (1 termin: 3-4 Maj 2007)? Co z benzyna? Jest gdzies w poblizu stacja paliw, w ktorej tankujac nie zaleje sobie woda wtrysku paliwa? Zakladajac, ze bede staral sie jechac w miare zachowawczo, to rozpoczynajac "kariere" w grupie C lepiej ograniczyc wyprzedzanie w zakrecie (hehe, moze jestem za duzym optymista, ze kogos dogonie :icon_razz: )? Chodzi mi o ewentualnosc wyniesienia mnie z zakretu przez innego uczestnika treningow (lub co gorsze - na odwrot) :eek: Ok. Mysle, ze w miare prowadzenia dyskusji pojawia sie kolejne pytania/watpliwosci. :wink: Pozdrawiam :icon_mrgreen:
  14. Po tym jak zdecydowalem sie na zakup CBR 600RR (alternatywa byla F'ka) zaczalem zastanawiac sie nad wstrzymaniem sie z kupnem do premiery rocznika 2007. Na oku mialem nowke-sztuke (salon) z 2005 po dosc atrakcyjnej cenie. Myslalem, dumalem, kontemplowalem, etc. i kupilem ta z 2005 roku. :clap: Moze zbyt sceptycznie patrze na nowe wersje motocykli, ktore poddane sa "sporym zmianom" ;) :biggrin: Obawy przed ukrytymi/produkcynymi wadami oraz roznica cenowa mnie powstrzymaly. Tak wiec jestem bardzo i to bardzo ciekaw jak RR'ka 2007 bedzie sprawowala sie po 1-2 sezonach eksploatacji. :( Czy jest ktos na forum, kto przymierza sie do zakupu tego nowego modelu :icon_razz:
  15. Powiem szczerze, ze bardzo sceptycznie podchodzilem do tematu Orlen jako sponsor A.Ch., ale dopiero dzis sie zorientowalem, ze ich stacje paliw rozmieszczone sa nie tylko w Polsce: Polska = 1900, Niemcy = 490, Czechy = 310. :) Niby nie jest to duzo, ale moze "nowy" zarzad ma jakis ciekawy plan na ekspansje rynkow europejskich. Wydaje mi sie, ze w Niemczech i Czechach duzo wiecej osob oglada MotoGP, wiec "target" bylby moze odpowiedni? :clap: Trzymam kciuki. :)
  16. Ze stronki ProMotor (Ćwiczenia indywidualne): 3 x TAK! Musicie NAS nauczyc jak mozemy SAMI cwiczyc poszczegolne manewry, tak aby wbic sobie je w nasza podwiadomosc i 'nieswiadomie reagowac na bodzce'. Juz o tym wspominalem w innym topic'u (przechodzac na maly OT), ale kurs (nawet 2-dniowy) z odpowiednia teoria nie zawsze sprawdza sie w praktyce :banghead: Kursanci powinni nauczyc sie trenowac (czy beda to robic - to juz ich indywidualna sprawa), aby nie mowili 'wiem co to przeciwskret, bo uczyli mnie na kursie', ale by mowili 'wiem co to przeciwskret i stosuje go odruchowo, bo przyzwyczailem sie do jego wykorzystania'
  17. Uhm. "Roznica pomiedzy teoria a praktyka jest wieksza/widoczna w praktyce a nie teorii" Jesli dobrze rozumuje, to masz juz spora wiedze (zarowno teoretyczna jak i praktyczna) z zakresu bezpieczenstwa ruchu jak i doskonalenia jazdy. Tak wiec zapewne wiesz, co sie dzieje z czlowiekiem podczas stresu, tudziez bardzo duzego stresu = zagrozeniu zycia. :eek: Uproszczajaca ten (mniej lub bardziej) sympatyczny eksperyment myslowy -> wielu ludziom miesnie potrafia sprawic psikusa i napiac sie bardzo mocno. Co w konsekwencji moze prowadzic - przy hamowaniu ktorymkolwiek z hamulcow - do zablokowania kola. :P I szczerze powiedziawszy malo kto zacznie w takim przypadku analizowac procentowa skutecznosc drogi hamowania - beda go interesowaly 2 sprawy: 1. jak przeczyc, 2. jak sie nie wywalic. :P Masz duzo racji w tym o pisales wczesniej :icon_mrgreen: czesto trenowac. :icon_rolleyes: Osobiscie stosuje metode: droga dojazdowa do parkingu, przede mna (na drodzi i poboczu) nie ma ruchu, za mna nie ma ruchu, dodaje gazu i mocno (ale z wyczuciem) hamuje. Badam jak mocno moge wcisnac (jednego dnia przedni innego dnia tylni) hamulec, aby nie zablokowac kola. (z czasem zaczalem obierac sobie punkt 'poczatkowy' hamowania , gdzie zaczynam i maksymalny 'koncowy', przed ktorym zamierzalem sie zatrzymac) Tak prosze Panstwa - mozna wyjsc z opresji zablokowania przedniego kola (i miedzy innymi tez tego ucza w Moto Szkole Suzuki), ale mozna tez starac sie poznac granice przyczepnosci. Jest jeszcze jedno ALE :P nawierzchnia + ogumienie. Owa granica przyczepnosci zmienia sie dosc czesto w zaleznosci od samego stanu/jakosc/temperatury nawierzchni oraz stanu/jakosc/temperatury ogumienia. W celu poznania takowych roznic trening bardzo pomaga, jednak to wymaga bardzo zmudnej pracy. Nauczenie sie kontrolowania maszyny podczas uslizgu (glownie tylnego) kola, pozwala byc odrobine praktycznie przygotowanym na ew. zmian omawianej granicy przyczepnosci. 3 x TAK! P.S. Sorrki dla tych, ktorzy sa znudzeni. Mialo isc na priva, ale... Tak, przyznaje sie - chcialem odorbine wyzej podniesc glowe niz to robie zazwyczaj. Mea culpa :)
  18. Nie ma problemu :icon_mrgreen: Dzieki! :notworthy: 1. Masz racje - przynajmniej pod wzgledem teoretycznym 2. Troszke nie udal mi sie wydzwiek poprzedniego wpisu: chodzilo o to, ze czesc ludzi troszke grymasila (slusznie lub nie), ze przez takie "do konca" zniszcza za bardzo opone (np. zalozona 2 dni wczesniej). Generalnie mialo to glownie na celu obycie sie z zablokowaniem kola + pojawiajacym sie uslizgiem. (rzeczywiscie motocykl nie jest tak trudno kontrolowac w tego typu uslizgu)
  19. LOL - 2 lata temu zapytalbys sie o Kubice i osiagnalbys podobny rezultat :lalag: Ja bym postawil na Wolczanke - mieli przeciez swoj puchar motocyklowe, co: 1. Mam nadzieje, ze sie nie przejechali na nim (ja kupuje u nich koszule - rotfl) :( 2. Jezeli pkt. 1 jest ok, to czy zamierzaja przeprowadzic ekspansje na rynek miedzynarodowy, bo w Polsce to raczej nie wzrosnie sprzedaz ich produktow po kolejnych rundach 125 ccm :) EDIT: No niby dobrze gadasz, ale... przeciez byl program "Scigacze" :icon_mrgreen: :bigrazz: :crossy:
  20. Ja w tamtym sezonie bralem udzial w programie "Suzuki Moto Szkola" Link na stronie Suzuki Link na stronie POLand POSITION - u nich sie zapisywalem. Koszt: 75 PLN za caly dzien (od 10 do 19): teoria + praktyka + obiadek. Polecam! P.S. Hamowanie awaryjne z uzyciem tylnego hamulca wykonywane jest "do samego konca", tzn. Musisz zablokowac tylne kolo! Jak odpuscisz w trakcie zablokowania, to powtarzasz manewr.
  21. Mowia, ze ponoc jest jakas rownowaga w przyrodzie. Widac, dziala to tez na motocykle.BartZX: Bandit -> Honda :flesje: Klaudiusz: Honda -> Bandit :biggrin: No coz, mialem ochrzanic szanownego kolege (ponoc "oszusta"), ze zdradzil wspolna stajnie, ale skoro musi byc ta rownowga, to przyjmuje ja z pokora :) edit: Odnosnie "oszustwa" czytac w: Kupiłem moto... (oszust na forum)
  22. Czy ktokolwiek widzial, ktokolwiek wie cos na temat tych dwoch ksiazek: - Sport Riding Techniques - Ride Like a MotoGP Racer Poniewaz nie jest to maly/tani zakup wolalbym sie dowiedziec, czy jest sens zainwestowac w cos takiego? :smile: Oczywiscie sama teoria nie zrobi ze mnie Mistrza Swiata, ale... czesto sama praktyka tez nie wystarczy ;) P.S. Jesli ktos chce sie podzielic informacjami/wrazeniami via PRIV, tez bede zobowiazany :biggrin:
  23. Hubert-Moto i ural_zgora: dzięki serdecznie za wysiłek i trud w tłumaczeniu :notworthy: ural_zgora: trosze zmyliło mnie dzielenie przez 30 we zworze na prędkość kątową wału korbowego: ws=pi*n/30 rozumiem wynika to z: ws = (2 * pi * ilość obrotów) / czas, gdzie czas jest = 60 s, aby przejść z [obr./min] na [obr./s], a 2*pi jest równe 360 stopniom czyli pełnemu obiegowi okręgu/koła, stąd ws = (2 * pi * ilość obrotów) / 60 = (pi * ilość obrotów) / 30 :icon_idea: Mam jeszcze tylko pytanie o wyliczanie przełożenia całkowitego dla danego biegu. :eek: Z mojego pierwszego wpisu, w którym posługiwałem się terminem "przełożenia ogólnego", wyliczałem je następująco (dla 6-tego biegu): po = p.p. * p.k. * p.6 czyli chcąc obliczyć prędkość motocykla na 4-tym biegu powinienem w/w wzór zmodyfikować do postaci: po = p.p * p.k. * p.4 :icon_idea: ural_zgora: wspomniałeś o analizowaniu przyspieszeń na danym biegu ;) Nie chcąc rzucać swojej prośby o pomoc od razu na "głęboką wodę" powstrzymałem się w pierwszym wpisie od pytania: Jak wyliczyć prędkość "wkręcania się na obroty" na każdym z biegów? :icon_mrgreen: BTW - mam w zanadrzu jeszcze parę "teoretycznych pytań", ale postaram się dawkować je w miarę ostrożnie, co by nie poirytować szanownych forumowiczów :wink: EDIT: Wprowadziłem małą korektę w wyjaśnieniach tajemniczej 30-tki w prędkości kątowej wału korbowego ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...