snorl

moto w porządku, i jak na ten rocznik to chyba dobrze wyglada??

w tym pierwszym filmiku to koleś miał niezłe szczęście... a w trzecim to niezle koles zaliczyl, tylko nie wiem czemu....

markos16 - nie bede sie z tobą kłócił :icon_exclaim: ale patryk998 napisał: co sądzicie o tym motorku? więc mu odpowiedzialem co o nim sądze :biggrin: a i jeszcze chcialem powiedziec ze jedyne co mi sie podoba w tym motorku (szkoda ze takiej kiepskiej jakosci zdjecie) to tylne kolo (mocowane z jednej strony)

ehhh, szkoda gadac, tylko pieniedzy szukaja...

no dosc ciekawe to DNA auto, musze wiecej o tym poczytac

zarejestrowac owszem sie da, jednak nie polecam ci kupowania 125'tki w tym wieku, bo jestes za młody i to odrazu bedzie widac ze jestes ciut za mały na ten motor :icon_exclaim:

Bubaziom - o to wyslij mi na PW linki jak juz bedziesz mial, z checia zobacze go

jezeli sie nie myle to ten silnik jest stosowany w wiekszosci 50'tek, chyba ze to nie ten model ale silniki ogolnie sa dobre, wiadomo że tuning nadwyręża trochę silnik, ale zależy jak stuningujesz, jezeli zmienisz prawie wszystko co mozna to nic sie nie bedzie dzialo przez dłuższy czas, no ale wiadomo troszke krócej podziala

za stary jak na mój gust

ogolnie fajne moto, mi sie tylko nie podoba to że jest troche kanciaste i takie nieksztaltne, ale to dlatego ze z 91 roku, inaczej wtedy scigi wygladaly :icon_exclaim: ale gratuluje i mam nadzieje ze motorek jeszcze pare sezonów będzie ci służył

O to w tym chodzi, o adrenaline. Wiadomo, nie można chwalić takich zachowań, ale tacy już jesteśmy. Ja sam często jade 20-30 km/h wiecej niz powinienem, jeżeli widze i wiem że droga jest w dobrym stanie, pogoda jest swietna i mało puszek to czemu nie? Poprostu trzeba uważać i nie dać się podpuścić do robienia głupich rzeczy. Śmiganie 150 km/h przez miasto po 22:00 (praktycznie brak ruchu lub sporadyczny) to nie głupota, lepiej wyszaleć się na pustych ulicach niż podczas wzmożonego ruchu...

Mito jest mocniejsza, o ile nie najmocniejsza. Co do części, do niczego poniżej 200cc nie kupisz części od tak o jak chleba w sklepie, bo tego jest mało, mało ludzi kupuje takie części, więc zazwyczaj trzeba je sprowadzić. No chyba że masz skuter :icon_razz: wtedy łatwiej. Ale tak jak powiedzial DiboS60 - w motorlandzie ci wszystko ściągną, ja dostałem u nich wszystkie części jakie chciałem. Dealrzy Cagivy też są, ale na dobrą sprawe każdy lepszy serwis motocyklowy sprowadzi ci części. Co do RS, nie jeździłem, widziałem ja tylko na zdjeciach, fajnie wyglada jednak nie wiem jak to jeździ. Ale jeżeli chodzi o wygląd to tylko NAJNOWSZA Mito :icon_razz: Jest po prostu SUPER

50'tka czterosuw?? Nie no przegiołeś, wiadomo że 4T lepsze jezeli chodzi o spalanie i o prace. Ale 4T maja o wiele mniejsze osiagi od 2 suwów!! Ale to twoja decyzja i twój motor.

I za każdym razem dyskusja na temat tego ze ktos ma/chce 125 zarejestrowaną na 50... Jeżeli ktoś ma powyżej 16 lat i jeździ rozważnie to można przymknąć na to oko, bo jak sami wiecie, zrobienie prawka oprócz papierka nie daje nic. Należy jeździć ostrożnie! To jest podstawa! Co do wymiarów, wiekszość 50'tek jest robiona na wzór 125'tek lub 600'tek, różnice w wymiarach 50'tek i 125'tek nie sa takie duże. Trzeba sie naprawde dobrze przyjrzeć i znać aby rozróżnić 50'tke od 125'tki :)

Co do nitro to nie ma problemu, gdzies w sklepie internetowym widzialem taki zestaw :) Jedyne 3000zł :) Przeczytalem prawie wszystkie posty i poprostu nie moge z tego goscia...

a ja bym radził owiewke, taką mała :) niby mała ale dużo daje

Ja tankuje V-pover racing 99+ i jest ok :icon_mrgreen: Dobre jest to że 5 punktów shell smart za litr sie dostaje, tylko ku^^^ dzisiaj na stacji bylem i juz 4.89zł placilem za litr a ostatnio na innym shellu 4.79zł :/

Fakt, ja sam czesto nie pamietam czy SR to skuter a RS to scigacz :icon_mrgreen: Ale aż taka pomyłka nie mogła być przypadkowo i zapewne było to zrobione specjalnie, byleby sprzedac moto... Szkoda gadac

Wał to zależy, w przypadku takiej Sendy (wiem bo sam kupowałem i mam sende) to ceny sa w okolicach 400zł (Hebo Performance) do nawet 900-1000zł (Metrakit, wały pro race czyli do wyścigówek :icon_mrgreen:) wiec okolo 500zł-700zł, w zależnosci co bedziesz chciał, ale ja mysle że ten wał powinien jeszcze troche wytrzymac :icon_mrgreen: a najlepiej by bylo gdyby jakis mechanik go zobaczyl

Sligier - zgadzam sie w 100% :icon_mrgreen:

SHOEI SHOEI I TYLKO SHOEI!! Mam Shoei'a, prawie najwyższy model. I musze powiedzieć że lepszego kasku chyba nie ma :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: Co z tego że kosztuje, ale kask jest ponad pierwszą klase, dosłownie cudo. Malowanie jest idealnie wykonane, bardzo fajnie położona farba, nie robione na odwal się. A komfort jazdy, nie musze o tym rozpisywac się, powiem jak juz tu ktoś powiedział, jest wypasiony. Co do pinlock'a, dostałem go razem z kaskiem i musze powiedziec ze to naprawde dziala, huhałem i zaparowało wszystko wokół tylko nie to miejsce gdzie był pin lock. Po prostu jest to gwarancja że zawsze będziesz miał super widoczność i nic ci nie zaparuje. Malowań jest od groma, są też repliki malowań (również bardzo fajne). Naprawde, kaski Shoei'a to mistrzostwo świata. No i wiadomo, jak zawsze jedyny mankament to cena...

tak jak powiedział Waldek, zależy jeszcze co, w jakiej cenie itp. Jeżeli trafi się jakaś okazja to raczej warto

Zjedź mu auto i tyle. Ja już w we Wrocku mam na oku 2 takich kolesi, jeden gnój mi dziś droge prawie zajechał i bym przyjebał wniego (mialem pierwszenstwo i mnie widzial i chcial sie przecisnac...) A drugi za to że przy wyprzedzaniu nie chciał mnie puscic, przyhamowywał itp. Po prostu zapamietaj gnoja i odwdzięcz mu się, się nauczy. Ja innego wyjścia nie widze. A co do policji, więcej siedzenia i gadania z nimi niż to warte a i tak pewnie nie wygrasz...

Aż mnie ciarki przechodzą... Z 5 kilo metalu ci do tej łapy wsadzili :icon_mrgreen: Ale tak na powaznie, nie popuść tej małpie. Ja poprostu nienawidze ludzi którzy kłamią i się wypierają... A przy okazji jak byś ją kiedyś zobaczył to porysuj jej samochód :icon_mrgreen: może się czegos nauczy pinda jedna.

A ja chciałbym powiedzieć o czymś innym niż o światłach. Najbardziej wkurza mnie debilizm (nazwijmy to wprost), niektórych osób jeżdżących na skuterach. Jedzie sobie taki burak, nawet sie nie przywita (pomacha ręką), przepisy ledwo co zna, jeździ jak śpiący królewicz itp. Każdemu może sie trafic gorszy dzień, ale czy wszyscy mają go dokładnie o tej samej porze, czy co?? Prawdziwi skuterowcy to zazwyczaj ludzie ze skuterami po tuningu :icon_mrgreen: wtedy widać że koleś się choć minimalnie zna (bo raz że włożył w to kase a dwa że mu w jakims stopniu zależy na tym co robi) i nie jest burakiem tylko porządnym motocyklistą! I za to chwała że są jeszcze tacy ludzie na tym świecie. A co do jazdy na dowód, w ogóle wesoło, przykładowo wsiada sobie gostek, lat 30, który nigdy nie jeździł ani nie mial styczności z motorem ani skuterem i może na miasto odrazu jechać... Fajnie, i to jest sprawiedliość?? Wkurza mnie to że oni jeżdżą bez żadnej wiedzy, a młodzi ludzie którzy smigają pare lat i mają umiejętności (nie oszukujmy się, jeżeli ktoś często jeździ przez 2-3 lata na takiej 50'tce to jednak jakieś umiejętności ma), muszą kombinować żeby jeździć na 125'tkach. Ja wiem że jest prawko A1, ale nie wiem dla kogo są te ceny? 1000zł?? Oj, mało osób w wieku 16 lat stać na nie, a dla ich rodziców to też duży wydatek (mówie tu o przeciętnej rodzinie polskiej). Niby jak się chce to można, ale nadal pozostaje cena... A powiedzmy sobie szczerze, w pewnym momencie 50'tka to za mało. Ja osobiście uważam że 125'tka to coś optymalnego dla ludzi pomiedzy 16 a 18 rokiem życia, to już kopa ma ale jeszcze nie jest taka szybka :icon_mrgreen: Gdyby wprowadzili dodatkowy test do karty uprawniajacy ludzi do jazdy na motocyklach do 125cc to by było fajnie. Nie mówie tu o podpisaniu się ale o wyjeżdzeniu paru godzin i zdaniu normalnego państwowego testu. Albo chociaż żeby A1 kosztowało z 500-600zł.... Fajnie se czasem pomażyć :icon_mrgreen: