Skocz do zawartości

bronek

Forumowicze
  • Postów

    274
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bronek

  1. brawo T.YoY nim nas więcej tym lepiej !!! ;)
  2. Szkoda Greg, że Cię nie będzie :buttrock: . No cóż nie wiesz co tracisz, cóż znaczy Chorwacja przy Bartoszycach :mrgreen: A tak poważnie; długo tam będziesz?
  3. Myślę, że z Olsztyna pare osób wpadnie - bynajmniej tych, których znam :P Tym razem jak tylko przyjadę maszyna idzie do aresztu a ja trzymam się od niej jak najdalej :P :mrgreen: tzn po pijaku nie podchodzę :P Czy Wiraż planuje jakąś paradę w Bartoszycach?
  4. też tak myślę żeby wstawić ten, który zalecany jest do silnika 95. Pytanie tylko czy nie będzie się to gryzło z całą elektryką z 92 roku (modół zapłonu, regulator napięcia) no bo w sumie reszta jest z 95 i alternator i rozrusznik oraz cewka. :?: :roll: Chociaż co do cewki to nie mam pewności :lol: [ Dopisane: Czwartek Wrzesień 22, 2005 8:05 am ] Wprawdzie temat dawno zapomniany, ale gdyby ktoś kiedyś szukał porad to zawiadamiam, że wstawiłem akumulator żelowy zalecany do modelu ,95. Nowa bateria (żelowa) niestety rózni się rozmiarami od oryginalnej starej i jest za szeroka do wnęki. W związku z tym musiałem rozebrać ogon motocykla, wyjąć wnękę z połową tylnego błotnika, porozcinać gdzie trzeba i posklejać matą i żywicą epoxydową. Niestyty elastyczność takiej konstrukcji jest znacznie mniejsza niż oryginalnej plastikowej co zmusiło mnie dodatkowo do demontażu koła. Co by jednak nie mowić po złożeniu wszystkiego do kupy motocykl chodzi jak złoto !!!! :-) pzdr ;)
  5. Jak niektórzy pamiętają miałem zmieniany silnik w mojej kawie zzr 600, w efekcie czego mam silnik z 95 roku w moto z '92. Nie byłoby problemów gdyby nie modernizacja tego modelu w '93. Pisałem w jednym poście o problemach z odpałką na gorącym silniku. Postanowiłem zacząć od baterii bo moja obecna i tak już ledwo zipie. Do modelu 92 zalecane są i pasują akumulatory zalewane elektrolitem. Natomiast od 93 roku wstawiali już żelowe. Tak więc producent do '92 rocznika zaleca zalewany a do 95 żelowy. Silnik mam 95 ale moduł i regulator napięcia z 92. Poza rozmiarami baterie różnią się mocą rozruchową i nieco pojemnością. Wolałbym ten żelowy bo ma większą moc rozruchu ale wnęka pod kanapą jest za mała. Żelowy ak. jest szerszy i dłuższy. Zanim zabiorę się za cięcie i przerabianie wnęki chciałem zapytać czy Waszym zdaniem mogę zastosować do mojego motocykla ten ak. żelowy? Czy są jakieś przeciwwskazania? pzdr Bronek
  6. Oczywiście ja dorzucam wygranemu piwko od siebie:). Niestety na wynik trzeba będzie jeszcze trochę poczekać bo maszynę chcę zaprowadzić do Ostródy tam gdzie przekładali mi silnik. Skoro wszystko miało chodzić jak zegarek niech teraz kombinują w ramach reklamacji :twisted: . Te najprostsze rzeczy o których była tu mowa oczywiście sprawdzę o wiele szybciej. Co by nie było dam znać jak sprawa wygląda. Pzdr.
  7. PODSUMOWUJĄC: zacząć od: 1) przerobienia gaźników ? 2) potem synchronizacji 3) jak nie pomoże pogrzebać w elektryce (impulsery, cewki itp.) ? Dobrze to rozumiem? Zastanawia mnie tylko fakt dlaczego od razu nie wstawili gaźników od tego nowszego silnika, tylko te od starego? No i dlaczego nie dali mi tych nowszych? Ja płaciłem za cały silnik a oni opędzlowali gaźniki?
  8. sorki za może zbyt głupie pytanie ale co dokładnie trzeba zrobić, żeby przezbroić gaźniki i jaki to może być koszt?
  9. Na pych nie próbowałem. Gaźniki były synchronizowane przy przekładce silnika na początku tamtego sezonu. Jednakże mogli coś pochrzanić. Poza tym mówili, że jak pojeżdżę to mam do nich jeszcze przyjechać co zamierzam zaraz na początku tego sezonu uczynić. Dlatego też pytam o ewentualne przyczyny, żeby miec jakieś rozeznanie zanim goście zaczną mi wciskać jakieś kity i każą płacić straszne pieniądze ;)
  10. Latem w mojej kawie gdy po dłuższej jeździe (ok 20-30 minut lub ok 15 km) zgasiłem silnik, nie mogłem go ponownie odpalić dopóki nie przestygł. Jak poczekałem ok 8-10 minut odpalał od razu. Moje moto to kawa zzr 600 z 92 roku ale silnik pochodzi z modelu '95. Jaka może być przyczyna takiego stanu rzeczy? Myślałem, że może bateria ma za mały prąd na rozruchu, ale dlaczego więc silnik bez żadnych problemów zaskakuje na zimno? Zła regulacja luzu na zaworach? Podpierają się po rozgrzaniu? - silnik chodzi ok (sam nie gaśnie i nic podejrzanego nie słychać), dopiero jak sam go wyłączę to już nie odpala. Proszę o porady i sugestie. Pzdr[/b]
  11. No tak. Może i źle to sprecyzowałem :oops: . Oczywista, że chodzi o warsztat, mechaniora czy cokolwiek. Szukam miejsca i osoby, która zna się na MZ i umie je naprawiać. Gościa, który nie spartoli i naprawi: dobrze, szybko i tanio :D 8)
  12. Kumpel szuka miejsca gdzie może naprawić swojego grata (MZ 251). Czy możecie coś zapodać w Olsztynie lub okolicach tak do 100 kilosów, no ostatecznie do 150 km? Chodzi o skrzynkę biegów ostatecznie to servis może być nawet w odległości do 200 km od Olsztyna Z górki podziękófki pzdr bronek
  13. niestety posrany kraj, tu prawo chroni bandytów, złodziei i mafiosów
  14. No to spoko, ale lepiej żebyś na wszelki wypadek miał oczy z przodu i z tyłu głowy. Powodzenia w wyciskaniu dresa :)
  15. Jagdtiger nie masz obaw, że dres się wkurzy i przyjdzie z kolesiami obić Ci twarz?
  16. Właśnie właśnie gdzieś tam, oni sprzedają też gaz LPG i mają serwis opon. Nie wiem czy to firma Kasia ale tam mają używane gumki. Używki możesz też kupić w Jamasze u Kura (na przeciwko Reala), oraz w Ostródzie u Moto doktora. W Jamasze na pewno wyważą koła. U tych pierwszych nie wyważają do wszystkich motocykli (kwestia nakładki na wyważarkę). Jak ja potrzebowałem to mówili ze nie da rady, ponadto mieli wtedy sam chłam - trafiłem do Yamachy i zakupiłem nową. W Ostródzie nie wiem czy mogą wyważać. Poza tym oponiarze olsztyńscy mogą się już tym zajmować (sprzedaż itd.) Kiedyś w firmie Walesiak chwalili się że będą serwisować opony motocyklowe.
  17. Obydwaj byliście w amoku kopiąc fiacika, a w takim stanie nie rozpoznaje się właściwie otoczenia :mrgreen:
  18. tu macie wszystko na ten temat http://forum.motocyklistow.pl/viewtopic.ph...p=198056#198056 także ludziska nie pałujcie motorków! zwłaszcza leciwych i od niepewnych właścicieli (okazało się że ten stary był rozbierany, tak po hamsku był złozony, że na smoku były skrawki silikonu - nie ma to jak czysty olej, co?)
  19. Robiłem w MOTODOKTORZE w Ostródzie. W starym silniku nic nie robili. Wstawili drugi. Z mojego są tylko gaźniki i dekiel od sprzęgła. Ten wstawiony ma sprzęgło do dupy i będą wstawiać moje (jako reklamacja bo umowa była że z dwóch klecą jeden super i ma to chodzić jak zegarek). Impreza kosztowała mnie w sumie 3 250 zł . Miało być 3000 urosło do 3 283 (świeca, olej +filtr, płyn chłodzenia). Gościu spuścił 33 zł na wódkę i dał mały spray oleju do smarowania łańcucha (widocznie żal mu się mnie zrobiło jak widział moją minę podczas wykładania maniany). Ogólnie pozytywnie choć bez nerw się nie obyło :crossy:
  20. MOTOCYKL JUŻ NA CHODZIE !!!!!!!!!!! :crossy: :crossy: :clap: jeszce tylko coś ze sprzęgłem nie tak ale dzisiaj jadę na reklamację (chyba coś nie dokręcili bo jak moto jest przechylone na stopkę to przy dodaniu gazu coś napięrdala w koszu)
  21. Ja już nigdy nie będę pałować motocykla na zlotach więc pozostanie mi tylko pokazywanie dupy :lol: , gorzej będzie jak zaczną mnie ścigać ci panowie co to wolą chłopców :mrgreen: Ps. SPRZETA JUŻ NA CHODZIE !!!!!!!!!!!!!! :flesje: :crossy: :crossy: :crossy: :clap: :banghead: :flesje: tylko jeszcze coś ze sprzęgłem nie tak :crossy: ale dziś jadę na reklamację 8)
  22. według dowodu to w moim siedział ZX600E a dokładnie 01 - wiem że podwozia ikreśla się D01 i D02 (mój jest D1- czyli pierwszy wypust tego modelu)
  23. za głupotę trzeba zapłacić :oops: ale zwykle wyciągam wnioski z własnych błędów i jestem pewien, że więcej już mi palma nie odbije (chociaż tego że nie będę stawiał na koło nie mogę zagwarantować :twisted: )
×
×
  • Dodaj nową pozycję...