Skocz do zawartości

crossowiec

Forumowicze
  • Postów

    433
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez crossowiec

  1. w istocie, interesują mnie modele tylko do K3 nowsze nie podobają mi się są zbyt fikuśne. i nie dlatego że nie stać mnie na nowszy :D poprostu sa prze bajerowane już
  2. Vector znaczy że co nie brać Gixera tylko zx9 ? :D napewno 9 da większy odpał ale może i Gixer na początek wystarczy :) sportem jeszcze nie jeździłem tak na dłużej, zobaczymy :D
  3. ja z hulajnogi na sportowy motocykl też raczej się nie przesiadam. jakie to maszyny wcześniej ujeżdżałeś? z ciekawości tylko pytam poza konkursem no to oby tylko na allegro go nie wystawiał bo nad 1000 też się zastanwiam :) liczę na to że przebrnę miejsce w którym ernestowi zabrakło kohones :)
  4. zatem śmiej się bowiem podobno pozytywnie wpływa na zdrowie :) ale kto kupił R1 na pierwsze moto, i sprzedaje po paru miesiącach, jeżdżąc z opaską uciskową, na jajach?
  5. zgoda, nakręciłeś w 1,5 roku tyle co kolega w 10 lat, no ale jak już wspomniałem, co to wnosi? zgoda masz prawo uważać się za lepszego motocyklistę, patrząc na przebieg jaki zrobiliście w jakim czasie. ale chodzi o to co pisałem w pierwszej wypowiedzi, jeden może jeździć 10 lat i sie nie nauczy, a ten który kuma o co w tym chodzi, pojmie to w jeden sezon. więc koło się zamyka co do tego tematu, nie mniej jednak nie ujmuję Ci niczego absolutnie, i nie twierdze że brak Ci doświadczenia, poprostu chodzi mi ogólnie o tych którzy siadają na moto, jedni robią to dla pokazu, nie bacząc na nic, aby tylko więcej pod dupą, szybciej, mocniej...inni robią to z miłości do tego, jako część ich samych, tak jak ja :) dlatego też akurat znając siebię nie cche 600 tki, wole cos większego żeby się "zaraz" nie trzeba było przesiadać z 600 na cos konkretniejszego no to Erneście zapachniałeś mi rysopisem pierwszym, ach Ty miejski lanserze :D mów ile cchesz za tego erłana braciak poszukuję takiego włąsnie, wybawi Cię z opresji :D
  6. nie szukam żadnego uzasadnienia, ja tak to widzę, wiem na ile mogę sobie pozwolić, kiedy odpuścić, dlatego chce taką a nie inną pojemność dziekuję mam nadzieję że się dogadamy z maszyną :) ok z cąły szacunkiem dla Twojego zmarłego kolegi, ale to nic nie mówi.możesz jeździć 10 lat i zrobić 10.000km, i jeździć 2 lata i zrobić 30.000km, różne są sytuacje na drodze i żebyś był alfa i omegą z milionem kilometrów za sobą to nie wiadomo kiedy może się cos przytrafić, jesli nie Ty to ktoś w Ciebie może wjechać... i jedno i drugie wymaga ogromnej percepcji i zwyczajnego myślania nad tym co się robi, czy to ruch uliczny czy to off road zgodzę się z tym po części, chociażby dlatego że i nawierzchnia inna, i charakterystyka motocykla inna, no i pozostali użytkownicy drogi...zobaczymy co przyszłość przyniesie
  7. ks-rider a skąd bierzesz takie prawidła że trzeba przejechać co najmniej 100.000km lub jeździć 7 lat, aby być przeciętnym kierowcą? osobiście uważam że to w ogóle nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistości, bez urazy. każdy jest inny, jeden pojeździ sezon i będzie miał opanowaną jazdę lepiej niż ten który tych sezonów będzie miał ze sobą nawet 5....uważam że ile czasu się jeździ, czy tysiące kilometrów które się zrobi nie czyni z nikogo przeciętnego, bardzo dobrego czy miernego kierowcy...do tego trzeba się urodzić, mieć ten dryg, do jazdy, czuć motocykl, wyłapywać wszystko jak młody pelikan, wiedzieć co się robi mieć olej w głowie, panować nad maszyną, jeśli ktoś kupuje sprzęt tylko po to żeby pokazać się w miejscach dużego skupiska ludności, czytaj: dyskoteki, kafejki, skwerki w miastach, okolice wypoczynkowe :) i wiele innych...to myślę że z góry jest skazany na "nie dogadanie się" ze sprzętem, motocykl powinien przynosić frajdę z jazdy, dawać poczucie wolności, odprężenia, swobody i niezależności, ja p oto właśnie jeżdzę na jednośladach, to sprawia mi największą frajdę. kupując motocykl do pokazania się, lub z kaprysu, bo wszyscy kupują to muszę mieć i ja, mija się z prawdziwym motocyklizmem, takie jest moje zdanie. dziękuję :) PS: różnica pomiędzy 600 a 1000 to 400cm3, więc sporo:D do tej pory śmigałem głownie off roadowo, praktycznie cały sezon, od zimy do zimy, kilak razy tylko przejechałem się sportowymi sprzętami, a niebawem planuję zakupić włąśnie motocykl sportowy, myślę tutaj głownie o Gsxr 750 K2, uważam że zaczynanie od 600 tki to strata czasu, ale każdy musi indywidualnie podejść do wyboru pojemności, niektórzy obawiają się nawet GS 500...nie uważam siebie za hrabiego ale pół środki typu 500, 600 to nie dla mnie, nawet jeśli będzie to pierwszy sprzęt szosowy.
  8. YUBY ZX9R zostawiam jako wyjście awaryjne, zaraz po 900rr... skupiam się na Gixerze głównie wszystko zależy od stanu i pieniędzy
  9. jednak jakieś ryzyko jest już wypuszczone z linii produkcyjnej :D może nie będę ryzykował Kawy na początek żeby się nie zrazić, padaki, skłądaka czy złoma nie kupie :) wyjaśniałem to już jaki ma być sprzęt :) zdecydowanie wole sprintera od lokomotywy, przyczepki nie będę ciągał hehe, i sprinter z charakterystyką 1000 :) nie będę też musiał kręcić tak jak sprintera w 600-tce, nic nic nic a przed końcem skali kopniak :) tego też nie chce, więc Gixer wygląda na złoty środek pod tym względem...taką mam nadzieję:)
  10. hesuss jak wspomniałem już, lubię większe sprzęty, nie takie małe szlifiereczki :) komfort jest rzeczą nie zbyt istotną, wytrzymam te maszyny, CR-ka konkretnie mnie wytrzepała na wszelakich wertepach :) chodzi mi o maxymalny odpał, frajdę z jazdy i bezawaryjność, czytaj: dobre opinie i brak poważnych defektów od samego początku produkcji danego motocykla, o Gixie jeszcze nikt jakoś źle nie mówił, a odpał daje konkretny chyba.... szukam sprzętów żeby się przymierzyć do jednego, drugiego, trzeciego...zobaczyć który co oferuje namacalnie, ale faworyta swojego mam Przemyslaw912 nie wiem konkretnie jaki ma zx9r ale lubię naprawdę głośne wydechy
  11. the-one a Tobie podoba się tylko jedna jedyna kobieta na całym świecie? nie masz tak że wydaje Ci się że ta która strasznie Ci się podoba, nie jest jednak aż tak ładna jak kolejna którą gdzieś przypadkiem zauważyłeś? z motocyklami jest podobnie, :) jak się tak dłużej przyglądam zx9r to też bardzo mi się podoba :) i wiele innych o których nie będę wspominał przecież jedno nie wyklucza drugiego, myślę że Gixer jest w stanie mi to zapewnić :) nie martw się przyjacielu nie gubisz się, jesteśmy na dobrej prostej :) Bimbak wiem wiem szukam powoli po ogłoszeniach którejś z tych maszynek nie daleko mnie żeby pojechać obejrzeć i zrobić rundkę, aby mieć punkty odniesienia do pozostałych...które ile odstają od Gixera :icon_biggrin: taka dygresja mała :) pojeżdżę i zobaczę co jest co
  12. no właśnie, myślałem że wyszedłem już na prostą w decyzji, a tutaj zx9r się pojawiła :) :rolleyes: trochę kusi ale , Kawa to Kawa, też czytałem że trzeba bacznie zwracać uwagę na rozrząd, zawory, na panewki bo lubią się...no wiecie :) ogólnie problemy ze smarowaniem silnika, no i pare innych jeszcze punktów było, więc troche to odpycha...ale faktycznie moc i osiągi to są niebagatelne... czytałem że ZX9 to najlepiej kupić z roczników 96-99 oraz te 02-03, jeśli już to tylko te od 2000 roku mi się podobają, z podwójnym reflektorem...nie wiem jeszcze jak cenowo stoją, chyba zaraz to przewertuje i jak się ma do tego Gixer teraz ? :)
  13. faktycznie :) Kawa konkretny przecinak, nie spodziewałem się szczerze mówiąc..to dopiero jest wymiatacz, i mówią, że komfortowy? no no :) widze komplikacje na horyzoncie heh :) mało jeszcze wiem w temacie sportowych motocykli, nie wiem która i czy w ogóle 600 jest w stanie objechać np. gsxr 750...750 to 750 a nie 600 :) tak jakbimbak powiedział, pojemności nie zastąpisz niczym :)
  14. Bimbak dziękować za te wykresy, to jest to :flesje: the_one i dlatego żadna 600-tka nie ma czego szukać przy Gixerze :) ten sprzęt jest utalentowany, ponieważ 600-tki zostawia w otchłani a siedzi na ogonie nawet 1000, ma wygenerowaną dużą moc w porównaniu do pojemności, to mi się podoba w tej maszynie, nie jednemu da rade 600 tek nie biorę pod uwagę, nie chce ciągle kręcić pod czerwone pole, poza tym z 600tki to zaraz bym się chciał przesiąść na coś "większego", szkoda czasu na to rozważam tylko 750, ew. litra, podoba mi się w litrach ten diesel jak to określiłeś :) od samego dołu, ale zobaczymy co się trafi
  15. Dr.Artur tak zrobię to jest dobre wyjście, nie ma co urządzać wycieczek po kraju żeby pooglądać maszyny, będę oglądał co jest najbliżej, na drugi koniec Polski mogę się wybrać po idealnego Gixera :) samolot faktem istotnym jest również dla mnie wspomniany "dół", aby motocykl zaczynam się odkręcać od najniższych obrotów, a niewątpliwie Gixer na to pozwala, nie trzeba piłować tak jak 600 tki do ostatnich potów żeby jechać, a momentu obrotowego w dolnym zakresie obrotów to ciężko szukać w 600 900rr to tak jak napisałeś już archaiczny sprzęt, w swoim, wyglądzie, na to również zwracam uwagę, Gixer bezkonkurencyjny jest na tej płaszczyźnie dla mnie, jest piękny YUBY dobrze gada chyba coś było nie tak z tym 750 kolegi skoro popadł w zachwyt po przejażdżce 600-tką :) nie ma co równać 600 z Gixerem 750, ma wygenerowaną moc podchodzącą pod sprzęty pojemności 900 pozostałych producentów, zresztą to co gixer ma do zaoferowania powiedzmy przy 9 tysiącach to 600-tka osiąga w czerwonym polu obrotomierza, na końcu skali, trzeba ją kręcić do bólu a i tak nie dojdzie 750-tki Bimbak kolega chyba miał blokadę nadgarstka :) skoro z dwójki jego 750 nie wchodził na koło co do tych danych któe podał samolot, to w takim razie jaką moc podają producenci, tyle ile generuje jednostka napędowa, czy tyle ile jest na tylnym kole zhamowane, przyznam że już nie wiem...myśle że istotna jest moc jaką daje z siebie silnik, a nie ile przenosi się na koło, bo nad tym zawsze można popracować, opony, zębatki itd....
  16. Vector zgadzam się, te dwa modele nie doścignęły nigdy GSXR1000 i R1 a o to Hondzie chodziło...dopiero 1000RR zrobiła furorę w tym segmencie. ale pamiętajmy że kiedy Honda majstrowała 929, później próby z 954, to R1 już nokautowała je od 98 roku :) co do jakości Hondy nie mam wątpliwości, od początku mojej kariery miałem Hondy, nigdy mnie żadna nie zawiodła a jakość wykonania na najwyższym poziomie, tu bez dwóch zdań, Honda jest potęgą, wiadomo że trafiają się lepsze i gorsze modele każdemu producentowi, tylko określam mój stosunek do 929, Honda jest marką numer 1 dla mnie, ma tyle wspaniałych modeli co żaden inny producent, mam sentyment zresztą do tej marki bo od niej zacząłem przygodę.... po prostu w mojej sytuacji finansowej jeśli wybierać między 900rr a gsxr to stawiam na gixa, oferuje ciekawsze wrażenia z jazdy, teoria na to bynajmniej wskazuje :) YUBY nie przesadzaj, tak źle nie jest żeby do 10 tysięcy dobrego sprzętu nie można było kupić :) nie mów że za 10 tys. nie da rade znaleźć sc33 w bardzo dobrym stanie, gixera też myślę że spokojnie, trzeba jeździć szukać i mieć oczy otwarte szeroko to najważniejsze przy oględzinach
  17. Vector takie informacje wyczytałem :) przytaczam poniekąd zwrot użyty w artykule na temat 929,tyle wiem ile przeczytałem, ale przyznasz ze 2 lata produkcji to nie wiele jak na Hondę :) nie twierdze że 929 jest zła, opieram się tylko na tych informacjach które znalazłem, na pewno mógł bym powiedzieć coś więcej o niej gdybym miał do czynienia namacalne ktoś gdzieś wspominał kilka razy o problemach z pękającym blokiem i o kłopotach z rozrządem, więc z czego to powstało, o Gixie nie słyszałem nigdy takich opinii :) wcześniej już wspominałem, ogólnie 929 lubią stunterzy, dobrze się ją doposaża w klatki i takie tam, więc ryzykowny mógł by być zakup w mojej kwocie, mógł bym trafić na wyeksploatowany sprzęt jednak, aczkolwiek wiadomo, oczy trzeba mieć otwarte szeroko przy każdym sprzęcie niech któraś spróbuje tylko narzekać że jej nie wygodnie tam z tyłu :D będzie spała poza namiotem, a motor ze mną zamiast niej :) jannikiel dzięki za informacje :) wszystko się przyda, potwierdza się kilkukrotnie powtórzona już kwestia jakości Gixera o stukaniu w silniku to myślę że każdy moto należy dyskwalifikować jeśli wydaje takie dźwięki nie naturalne dla ucha, zwłaszcza z okolic jednostki napędowej
  18. zdaje sobie sprawę, ale to będą sporadyczne sytuacje, w razie jakiegoś, ekhm,wypadu, pod namiot czy nad wodę :D , większość będę jeździł sam, bez pasażera, wiadomo nie po to nabywam taki sprzęt aby wozić pasażera, ale czasami zajdzie taka potrzeba.... jak to jest na tylnym siedzisku w Gixerze, albo Cebrze, ma ktoś doświadczenie?
  19. nie będę ukrywał :D mój faworyt od początku serce mówi żeby brać Gixera...a rozum?...cóż...bez serca rozum nie mógł by istnieć:) więc na pewno będzie kompromis :) a jak z tym biednym pasażerem Panowie na tylnym zadupku, nie zwieje żadnej towarzyszki podróży? czasem będzie jakaś potrzebna aby umilać ciepłe letnie wieczory nad wodą :)
  20. podoba mi się wielkość Gixera :) nie lubię małych przecinaków słyszałem opinie że 929 lubi pociągnąć z baku... Gixer przyziemniej wypada w tym porównaniu również uważam że jednak model przejściowy, a takim można nazwać 929, nie jest zbyt udanym jak pozostałe modele Hondy, zresztą tylko 2 lata była produkowana, później weszła już zdecydowanie dopracowana 954, 929 uważam była po to aby przetestować nowinki które weszły później do 954 po poprawkach, taki model "testowy" Gixer jednak na każdej płaszczyźnie wypada krok lepiej w porównaniu do tych modeli które wymieniliśmy a jak ma się sprawa podróż owania z osobą towarzyszącą, na Gixerze i 900rr, jak wygląda pozycja pasażera na tych sprzętach, wytrzyma trochę dłuższą trasę? 200-300km... napisz PW coś o swojej erjedynce, jeśli chcesz ją sprzedać, brat będzie pewnie zainteresowany
  21. ernestZL ładna ta Twoja, ale R1 nie brałem pod uwagę, raz że cenowo trzeba by dołożyć tak jak i do 929 albo i 954 nawet, a dwa to brat zamierza kupić na wiosnę R1, więc dwa takie same moto trochę nie bardzo :) zresztą on ma więcej kasy do przeznaczenia na moto więc pokaże mój Twoją ofertę myślę że będziesz miał kupca...ta cena to coś do zbicia od tak czy przy oględzinach dopiero :) Vector to się zgadza, 929 była takim "wytworem" do próbowania, czy da rade dojść litrówki konkurencji, poza tam to taki model przejściowy pomiędzy 900 a 954, taki testowy, jak już kupować to lepiej by było 954 bo na pewno była już dopracowana bardziej niż 929... ceny to faktycznie, tak jak podałeś, grudzień styczeń myślę że jeszcze tańsze trochę będą...ogłoszenia dotyczące Gixerów to mam w małym palcu hehe, śledzę na bieżąco :) wiem już nawet które sztuki ile razy już wiszą na ogłoszeniu, ale dobrze zrobić dobry rekonesans co jest świeże a co stare z ogłoszenia pitersky w takich cenach też się trafiają 3/4 Gixery, nie ma reguły, różnie cenią sobie...
  22. Panowie nie wiem, ale jakoś tak po przestudiowaniu informacji o 929, nie przemawia do mnie zbytnio, może ja dziwny jestem...ale po prostu to nie dla mnie sprzęt chyba, ni to pogonić litra tym, ni to wścieklejsze od SC33, taki pół środek nie wiadomy, tak samo jak nie wiadomy może być stan 929 którą do 10 tysięcy miał bym kupić, tak to jest, może nie ma co na siłę kombinować, obstaje przy Gixerze, jakoś od początku gdy trafiłem na ten sprzęt to zwyczajnie przypadł mi do gustu, i performansem też bardzo mi odpowiada, niby to 750 ale da rade dużo większym od siebie, złego słowa o mechanice też raczej nie słyszałem, w Hondach jednak się przewijają pewne czułe punkty,no i ten wygląd Gixera...ah, może gdybym dysponował większą kwotą to brał bym inne typy pod uwagę ale też nie koniecznie, gixery do k6 włącznie są piękne poprostu.... cóż zobaczymy, do sezonu jeszcze jest czas :) póki co - GSXR
  23. ernestZL ok przyznaje, trochę tak :D Vector widziałem te sprzęty wczoraj, przekopywałem allegro w celu rozeznania :) ta za 9700 naprawde zacna, pokusił bym się... czyli co mówisz że Gixera nawet nie ma co stawiać przy 929, cebra zdecydowanie lepsza czy dobrze rozumiem?:) Dobra Panowie, żeby była jasność jakaś, jeśli chodzi o 900rr sc 33 i gixera, to z tych dwóch biorę Gixera, ale zostawmy te dwa sprzęty, wiemy o nich już chyba wszystko mam jedynie prośbę o opinie o 929 kto jeździł i miał do czynienia, nie chce zanudzać ale naprawdę interesująco się klaruje dla mnie ta 929.... chce żeby po każdej przejażdżce zachodziła konieczność zmiany bielizny :D widzę że 929 mi to zapewni, Vector chyba tak zasugerował :) ma mieć jebnięcie :) i te rzekomo katalogowe 152 robi szum w głowie już, zagłębiam się w otchłanie WWW i szukam info o 929, co i jak, mocne i słabe strony, i jakies porównania do 750 gixera, również liczę na Was Panowie, okażcie ostatni przebłysk litości dla niezdecydowanego :) ok mały update: poczytałem tu i tam, i chyba jednak to nie dla mnie jest sprzęt, będę się trzymał przy Gixerze, nie ma co mącić sobie w głowie, będę obstawał przy Gixerze, a 900rr będzie na czarną godzinę W myśl zasady "Zamiast wydawać pieniądze na lepszy motocykl, kup więcej opon i trenuj" do 10 tysięcy zadbanej 929 raczej trudno będzie znaleźć, wyczytałem że sporadycznie, zdarzały się pęknięcia bloku silnika, że grzechocze w nich łańcuszek rozrządu przy pewnych przebiegach, no i nadal te problemy ze skrzynią i wyskakującym 2-gim biegiem.... przy Gixerze nikt nie opisywał jakichś problemów, wiadomo że wszystko zależy od tego jak się dba, a Cebra jest sprzętem chętnie obleganym przez stunterów, więc w moim przedziale kwotowym mogę wielce prawdopodobnie trafić na sprzęt mocno eksploatowany dlatego nie ma co gdybać, trzymam się Gixera, oraz SC 33....
  24. YUBY trafione stwierdzenie w 100%, dokładnie tak Dr.Artur nie wiem czy uda mi się dozbierać, na razie jestem w elitarnej grupie bezrobotnych :) do stycznia to nie zanosi się żeby to się miało zmienić, poza tym mam klasyka BMW (E28) którego w miarę możliwości odświeżam , też idzie mi trochę kasy na niego, plus paliwo ubezpieczenie.... 929 konkretna maszyna, nawet może bardziej do porównania pasuje niż 900rr, jesli była by jakaś rozsądna do 10 tysięcy to czemu nie.... tylko jak wypada 929 na tle gixera Panowie? o cbr 900rr zostało już dużo powiedziane, można by się pokusić teraz o małe porównanie 929 i Gixera, Cebra w razie co będzie wyjściem awaryjnym, gdyby np nagle mój fundusz stopniał :) jak się ma charakterystyka 929 do gixera 750, awaryjność, i te sprawy tak jak przy Cebrze było to dyskutowane
  25. Vector świetny pomysł, nie przyszło mi to do głowy wcześniej, dobrze będzie pojeździć neutralnie, gdzieś po komisach czy salonach, gdzie mają też używane sprzęty, znam kilka miejsc gdzie się udam, nie muszę przecież dymać przez pół Polski aby obejrzeć moto z ogłoszenia np :) to jest myśl a mówiąc o "dobrym" sprzęcie, mam na myśli sprzęt bez przygód, które jakkolwiek mogło by ugodzić w jego charakterystykę oraz przede wszystkim w mechanikę i naturalne proporcje w sposób zmieniający go chociaż by o stopień, niż tak jak wyjechał z fabryki, stan licznika nie gra dla mnie dużej roli, moto ma być serwisowane i zadbane, ma pracować, jechać, skręcać, hamować, przyspieszać, zmieniać biegi tak jak fabryka go stworzyła, nie musi to być igła wiadomo bo to nie w niemal 10-cio letnim sprzęcie, ma być zdrowy i sprawny. raczej tak dopieszczonego jak moje pojazdy to ciężko będzie odszukać ale chociaż chce się zbliżyć do takiego stanu :) od ust sobie odejmę ale maszyna ma błyszczeć przykładem :)staram się dbać heniek128 myśle że do 10 tysięcy to nie będę się porywał na 929, za "dobry " egzemplarz trzeba wyłożyć jeszcze ze 2-3 tysiące, zakup w granicach 10 był by naciąganym na siłę, kto wie co by z czasem zaczęło boleć ten sprzęt...jak to mówią, nie będę s*ał wyżej niż mam tyłek :) lepiej kupić coś zadbanego w mojej kwocie , niż nadwyrężać budżet na nowszy mocniejszy sprzęt w zastanawiającym stanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...