Pawik

Mi dziala normalnie . A co do wycieczki to jak najbardziej spoko ;) Chcialbym sobie tak pojechac;pp

http://www.allegro.pl/item535352838_axo_bu...idi_alp_ga.html Co myslicie o tym ? Cena niczego sobie no i jakosc chyba tez;p A jak z ochrona??

Z tymi KMXami to chyba jakis problem jest zeby kostke wrzucic na tył . Ja swoja stara Pirelli Scorpiona 110/100/18 oddalem koledze do KMXa i mu wogole sie nie zmiescila . Takze musisz dobrze profil opony dobrac. Nie sugeruj sie rozmiarem zwyklej opony.

Mi tam sie podoba:) Chłopaczek na Ogarze wymiata :crossy: Tam jest zwykly silnik ? Czy jakis po przerobkach ?

To są motocykle enduro nie crossy. No i lepszy bedzie KTM . Poczytaj sobie temat " wszystko o husqvarnach " Wielu osobą sie te motocykle psują . Bardziej chwali sie KTMy.

Góra 100zł - koło mnie na wichurze 60-80zł .

Akurat japońskie motocykle są najlepsze na swiecie. Honda Yamaha Kawasaki Suzuki - wg Ciebie to szmelc i Derbiaki są lepsze? :icon_eek:

To wkoncu raczej ? Czy na pewno?

Klucz Pneumatyczny z odpowiednia nasadka i po sprawie;p

Dobra Panowie powiedzcie mi gdzie jest na dolnym slasku najblizsza impreza Cross Country. Nie mam licencji ,a chcialbym sprobować.

Ja tam jezdze we Flayach F16 i czuć chłod ale nie marzną mi palce na kosc. Są wiatro szczelne i łatwo nie namakają. Jezdzilem w mroz i wcale nie zmarzlem. edit Na torze jest ciepło a na przelotach srednio :) Nie narzekam.

Najpierw zaloz tą podkladke i o-ring . Zobaczymy co bedzie potem i bedziemy myslec dalej . Tak sie nie da za bardzo przewidziec co bedzie sie dzialo. Moze po zalozeniu tych czesci moto przestanie sie mulic calkiem i bedzie śmigać normalnie i nie bedzie trzeba wymieniac zadnych dysz.

U siebie mialem dysze 132 i wsadzilem 135 niby nie duzo a dziura jak byla duza tak zrobila sie prawie nie zauwazalna. Tez nie posiadam zestawu dysz i zamowilem w ciemno. Na szczescie dziala:)

Panie to bylo robione na szybko jeszcze nie u mnie w garazu . Świece niby byly dobre - no i byly . No nic jutro bede cos modzil . Narazie co obstawiam to w pierwszej kolejnosci swiece potem brudny gaźnik . Panowie po problemie :biggrin: Kiedy skladalismy ten motor razem z kuzynem to sciagalismy po 3 razy gaźniki i air boxa. Motocykl palil ale ledwo sie wkrecal . Wkoncu juz sami zgupielismy i tak juz stoimy nad tym motorem i myslimy . Wymyslelismy ze wymienimy swiece. I UWAGA jedna sweica byla nie dokrecona a wczesniej moto bylo w Jeleniej Gorze w dawnym CM motocykle. Ch***je nie dokrecili swiecy. Mielismy pod reką jeszcze inne swiece z GSa 500 - uzywane ale dzialające no i je wkrecilismy i nagle moto odzyło . Normalna reakcja na gaz i wszystko piko;) Skrecilismy wszystko i tak go przywiozlem do domu. Dzisiaj pojezdzilem i to w sumie takie palowanie bylo no i sie moto zbyt mocno zgrzało . Ledwo do domu wrocilem i odstawilem . I teraz mysle pojde go odpalic . No to kranik , ssanie i cyk od strzala zapalil . Mysle tak sobie - jakby brudny gaźnik to by tak lekko nie odpalil . Pochodzil z 2 min poczym, przegazowalem go troche :icon_eek: i moto dziala normalnie. ;) Kupie dedykowane swiece :) Dzieki panowie :flesje:

Sorry ale ja jechalem . Nie odpalalem na pych . Aku mam nowiutkie swierzo naladowane i podlaczone. Ja ta GPZte reanimowalem bo ogolnie to ona nie byla na chodzie . Duzo rzeczy jest nowych . Nowe Cewki , magneto , impulsatory. Tylko swiece akurat byly uzywane . Wykluczam tu wszystko inne . A moze jeszcze cos z podcisnieniem ? No ale to tez raczej odpada bo go zalewa . jakby nie bylo podcisnienia to nie pobralo by paliwa z baku . (kranik podcisnieniowy) Aha dodam ze Cisnienie w obu garach jest po 12 Pa.

Wszystko zrobilem tak jakbyc powinno . Znam te keihiny - mam taki w KLXie .Wszystkko zlozylem tak jak ma byc . Pali od strzala tylko ze tak jakby swiece ch***j strzelil. Nie wkreci sie i koniec . Zalewa i po odjeciu gazu strzela ogniem . Nie przepala tego co powinna.

Z tym ulozeniem to racja . No ale to nie to ;l Gaźniki wczoraj czyscilem ... A modul jak pada to pada calkiem czy moze jeszcze dzialac na pol gwizdka?

Do konca swoich mozliwosci ... Czytaj uwazniej kolego jasiek.

To zle wraznie. Ale to sie stalo nagle to chyba raczej odpada.

Witam Problem dosc dziwny bo motocykl chodzil . Dzien wczesniej Wszystko mial czyszczone filtr powietrza , gaznik , wymieniane swiece( nie nowe lecz dzialające) . Dodam ze impulsatory są wporządku caly uklad zaplonowy jest okej. No i dzisiaj w czasie jazdy nagle strzelil w tlumik , zadlawilo go i spadly obroty . Zgasilem odpalam i nie wkreca sie powyzej 5 tys. I przytym strzela w tlumiki . Panowie co obstawiacie ? Świece ?

No to masz przyczyne. Przy okazji zobacz czy dysza jest wieksza czy akcesoryjna. Po zmianie lub ingerencji w wydechu moze powstać ale tez nie musi dziura w obrotach.(u mnie tak bylo). I takie moje spostrzezenie -dziwne ze w kolegi CRF 450 to jeden grzyb - zadnej dziury w obrotach nie ma ... Cuda wianki :bigrazz: :bigrazz: :notworthy: Przy zmienionym wydechu to raczej nie wyreguluje tak jak byc powinno . Serwisówka podaje wartosci dla czesci akcesoryjnych.

Masz cos zmieniane w wydechu ? Moj KLX po wyciagnieciu jednej z zaslepek w wydechu tak samo reagowal na gaz.

Nie ten dział kolego.

Tak schodzi farba. Robią sie takie jakby pękniecia. I nie sa za bardzo odporne na przytopienia. Dziure mam wytopioną. Szwy są solidne i nigdzie sie nie rwą. Ogolnie fajne gdyby nie schodzaca farba i mala odpornosc na temperature.

Dobrze mowisz . Tylko ze trzeba zabezpieczyc pompke dozownika zeby nie ciągnela syfu.