Skocz do zawartości

goorny

Forumowicze
  • Postów

    73
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez goorny

  1. Napisałeś że wsadziłeś nowy wkład do filtra powietrza.Co to była za gąbka?spróbuj ją wywalić .Na postoju nic nie zaszkodzi.Sprawdź jeszcze tłumik czy nie jest zatkany. A tak w nawiasie .Policz sobie ile czasu spędziłeś przy sprzęcie.Teraz pomnóż to np.po 10 pln.Ile wyszło? Ciekawe ile byś mechanikowi za hmmm godzinę pracy przy diagnostyce zapłacił.... Z drugiej strony jak naprawisz , to satysfakcja będzie spora.
  2. goorny

    Obroty

    Chłopak pewnie ma jakiegoś "bałtiana" z silnikem139QMB .4k obrotów i max 60 jest poprawne.Mechanika nie trza do normalnej jazdy.
  3. Tyle czasu maszynka stoi :) .Ja już też zaczynam się skłaniać na zaworki lub poziom paliwa , choć moduł jest bardzo prawdopodobny.
  4. Punkt zapłonu , lub moduł.Raczej to drugie.Możliwe uszkodzenie po stronie impulsatora lub zasilania modułu. Jednym słowem , kabelkologia.
  5. Nie śmiać się tu z chłopa :crossy: .Chce przynajmniej coś zrobić , a nie lać i pomykać jak reszta :biggrin: . Ps Przód zostaw w spokoju , jak nie masz doświadczenia.Duużo pracy , i/lub kasy.
  6. Co to za głupoty malujesz?
  7. Tylko po wszystkim , napisz co było spaprane.
  8. A powiedz no , czy oprócz tego że słaby spręż , i nie pali , to słychać coś z silnika?Generalnie zgadzam się z przedmówcami , ale to najgorszy scenariusz .Jeśli nic przy kręceniu silnika nie słychać(ostrożnie!!) to przyłóż rękę do wlotu powietrza (filtr lub lepiej gaźnik) , i przy otwartej przepustnicy kopnij.Powinno czuć wciągane i wypychane powietrze.Jeśli nie to już jest lepiej.Albo masz czymś zatkany kolektor ssący , albo wywalony seemering( albo masakrę w cylindrze). Odpisz , a pokombinujemy dalej. :smile: Chyba się zamotałem :lapad: To efekt szybkiego wstawania :icon_evil: Mimo wszystko sprawdź czy ciągnie powietrze i jak mocno.Tak jak napisałem przyczyn może być kilka , nie tylko pierścienie. I nie pal sprzęta.
  9. Na moje oko silnik stoi zawór -zawór zamknięty.Zasilanie zaworu powinno być z cewki silnika a nie z akumulatora , chyba że jest odpowiednia elektronika.Jak wygląda to konkretnie w pegaso nie wiem, nie mam serwisówki.
  10. Na pewno bezwładność jest winna? A może układ jest zbyt czuły i wychwytuje wyładowanie wtórne? Spróbuj ten drucik odsuwać i znaleźć odległość w której zaczyna działać.
  11. Rolki zrób tak jak Ci pisałem , powinno być git.A propos tamtego pytania , lżejsze rolki większe przyspieszenie , cięższe większy speed .Mniej więcej taka zasada , choć zależy to od jeszcze kilku rzeczy. ps. Aleś się uparł na te 20 km/h :clap: :buttrock:
  12. No to chłopie podziel się wiedzą :banghead: Może ktoś skorzysta....
  13. Sprzedam troszkę części do wszelakiej maści dwusuwów . Wszelkie opcje możliwe .Pytania , wnioski , sugestie , proszę pisać. Plik z detalami można ściągnąć ze śląskiego forum http://forum.motocykle.slask.pl/index.php?...t=0#entry292432 Namiary na mnie tlen: goorny999 Skype: goorny999 tel.: 784094844
  14. Mechanik powinien na pierwszy rzut oka rozpoznać .Na wariatorze będzie znać dokąd pasek dochodzi.Blokada polega na zastosowaniu dłuższej tulei części zdawczej wariatora.Jak będę miał trochę czasu to sprawdzę mój moduł zapłonowy , i napiszę Ci jak wygląda. A tak poza głównym wątkiem , to przy 80 -ce ten skuter chce odlecieć :) . trochę za słabe zawieszenie , mimo że do przodu wsadziłem mocniejsze sprężyny . Buja się jak hamak :)
  15. Jak masz peugeot sv 50 geo , to znaczy że masz taki jak jo mam.Mój leci 80km/h. Na wariatorze oryginalnie była blokada.Jeśli odcina ci przy 55 to znaczy że pasek nie dochodzi do końca.Ot co.
  16. Pierścień pękł boś zatarł silnik chłopie :D .Te stuki w silniku to właśnie było zacieranie.Nigdy nie polewaj niczym zimnym silnika bo popęka w cholerę i jeszcze możesz dostać w oko jakimś odpryskiem.Jeśli jesteś za gaźnik pewny , to zapłon jest przyczyną grzania.z tego co pamiętam to na magnesie są cechy wg. których ustawiasz odpowiednie wyprzedzenie.Teraz uwaga : to nie jest za późny zapłon tylko za Wczesny.pokręć silnikiem za pomocą kopniaka to będziesz wiedział w którą stronę się kręci.Teraz tylko lekko stojanem pokręć w tą stronę i go opóźnisz.Baw się dobrze :icon_mrgreen: . A przyczyn grzania jest od groma że się wyrażę :icon_mrgreen: .
  17. Z tego co wiem to sv nie ma blokady na module.Chyba nie.... Na wariatorze na pewno.Trza szlifować :icon_mrgreen: . Pasek musi dochodzić prawie do samego końca.
  18. świeca nówka i regulacja zapłonu.Jak nie pomoże to po kolei elementy .Ąkuś naładowany?
  19. Oooo , za to Ty wniosłeś tyle że masakra tym postem :biggrin: :biggrin: . Sto lat temu w warsztatach mogli pracować ludzie bez szkoły mechanicznej.Kilkanaście(kilkadziesiąt) lat temu bez zawodówki nie dało rady.A teraz "zwykły technik mechanik" mówisz.Te zaworki elektromagnetyczne to ja widziałem już ładnych kilkanaście latek temu i co? Nic.Żaden problem to wprowadzić , i tak jak mówię zalety są oczywiste.Tylko ja mam wrażenie , że konstrukcje są jakby specjalnie komplikowane.Oczywiście każdy tryb czy inna śrubka ma swój zadanie .Tylko czy na pewno cel uświęca środki?....
  20. No jasne że to jest przyszłość.I zalety oczywiste i komplikacja konstrukcji samochodu również oczywista. Dla mnie przyszłość samochodów i motocykli spalinowych jest różowa , pod warunkiem że serwisować je będą osoby z tytułem przynajmniej hmm inżyniera.I taki inżynier specjalizacja układ zaworowy będzie wspomagany przez inżyniera od spraw wycieraczek i drugiego od akumulatorów Nad wszystkim będzie czuwał Pan Profesor.To wizja warsztatu pana Kazia z Psiej Wólki.
  21. :D Ale wpadłem. Ale rękawica podniesiona :) .Wprawdzie moje kości też nie nówka , czekam jednak na czas i miejsce :) na :) ;)
  22. :spam: Ten post trza usunąć .Off top :) :biggrin: :P
  23. Piotr Dudek jest z tego co wiem starszym panem :) :P i jest jak na mój gust zbyt hmm negatywnie nastawiony do improwizacji , jednak w tym przypadku posiada 100 procent mojego poparcia.Niesamowite jaka niewiedza panuje wśród " zwykłych " motocyklistów na temat bezpieczeństwa maszyn , pospolitości kradzieży i innych wałków.Dosłownie dzisiaj o 15-tej wywaliłem z warsztatu skuterka po wypadku którego klient nie potrafił chyba przez miesiąc okazać jakikolwiek dokument poświadczający że to jego mienie.Co kilka dni (JEST ZIMA) przyłazi jakiś matoł i próbuje coś pokombinować.Ile kumpli straciło maszyny to jest masakra.I co najgorsze jest na to przyzwolenie innych "motocyklistów". :banghead: Przeróbki?Tłoki poklejone poxiliną to już chyba opisywałem :biggrin: , i to raczej nie jest problem , ale spawane wahacze? :eek: podnóżki? :eek: koła bez szprych?.Bezpieczeństwo jest podstawą dobrej zabawy , mimo że podrasowanej adrenaliną. Dziwi mnie jednak postawa szeregowych userów tego forum.Przecież powinniśmy wspierać moderów w takich działaniach.
  24. Kiedyś robiłem gościowi jawę , w której wał był tak wychechlany :) że podczas pracy się przekręcały tarcze :) .Ni ch....ja nie szło ustawić zapłonu(Co się wstydu najadłem to moje) . W końcu klient zdecydował się na rozbiórkę silnika.Ustawiłem wał aby oba tłoki biły jednocześnie. Drgania nieziemskie.Brak danych na ile wyważyć wał i brak ochoty na 20-krotne rozbieranie silnika aby go wyważyć spowodowały to że jeśli motor stał na centralce i dodało się gazu , to motor odjeżdżał na niej :) . Klient złoma wziął , ale jeśli pojeździł więcej niż dzień to o dzieciach może zapomnieć :D .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...