Skocz do zawartości

piotr_pl

Forumowicze
  • Postów

    128
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez piotr_pl

  1. Jestem bardzo za ;) Ten motocykl ma swój charakter, jedyny i niepowtarzalny, jak Triumph Rocket III (i nie chodzi tutaj o pojemność silnika). Widać tu dobry smak, kocepcję i konsekwencję. Nie jest kolejnym cruiserem, w którym jedyne co zaskakuje, to pojemność silnika. A takie niestety były premiery ostatnich kilku lat: nic nowatorskiego w stylistyce, która to w przypadku właśnie cruiserów jest szczególnie ważna. I jeżeli motocykl ten jest technicznie dopracowany i będzie niezawodny jak dotychczasowe produkcje Yamahy, to mamy niekwestiowanego lidera wśród cruiserów.
  2. Nie słuchaj porad w stylu: drag 650 za słaby, za mały. Śmieszą takie teksty w ustach przedstawicieli narodu, który jeszcze kilka lat temu śmigał tylko na parukonnych wsk-ach, mz, jawach itp. i to wszerz i wzdłuż Polski ;) Drag Star 650 to normalnej wielkości cruiser nie mini-cruiser, ani chopper, który w dużych seriach produkowany jest jeszcze chyba tylko w Chinach itp. Wygodny, solidny, pięknie się prezentujący. Stosunkowo niemały moment obrotowy przy niskich obrotach pozwala naprawdę sprawnie się poruszać. To nie plastik do stawiania na gumę! Są na tym 4um ludzie, którzy przejeździli 650-tkami po kilkadziesiąt tkm i przesiadali się na większe dragi bo ich było poprostu na to stać, a nie dlatego, że na "małym" dragu nie dało się jeździć. A co do mocy: czym byś w przyszłości nie jeździł, zawsze będziesz marzył, aby w prawej manetce było więcej. Pozdro
  3. Pisałem wcześniej w tym temacie, bo również moja Dragstarka wydaje niepokojące mnie hałasy. O ile dotyczy to ułożyskowania wału korbowego na łożyskach tocznych (z natury głośniejsze od łożyskowania na panewkach) to jest to dla mnie zrozumiałe. Bulgotanie w airboxie przy przyspieszaniu też rozumiem - zjawisk falowych i fizyki się nie oszuka. Natomiast mam wrażenie, że właśnie to zespół napędowy generuje dźwięki przypominające hałas jaki wydaje, u kresu swojego żywota, tylny most auta pod nazwą "polonez". I to zarówno pod obciążeniem, jak i przy hamowaniu silnikiem. Wymieniłem nawet nadprogramowo oleje w silniku i kardanie, były czyste, więc wniosek z tego, że nic się nie mieli i nie piłuje. I jak mi powiedział mechanik z serwisu Yamahy, to normalne i tak ma być. Jeździć i tyla! Antidotum na hałasy jest głośniejszy wydech, najlepiej taki, który ze 100 m zabija konia :biggrin: Dziwi mnie, że motocykl powszechnie uważany za bardzo dobry wydaje takie dźwięki i jęki. A może to tylko my jesteśmy przewrażliwieni? Może trzeba poprostu wsiąść, mp3 w uszy i :biggrin: Pozdrawiam
  4. Nie wybuchło, bo jak uczyli, nie pamiętam już w której klasie podstawowej szkoły, pali się i wybucha nie ciecz, tylko jej pary. I to właśnie zjawisko zostało wykorzystane do napędzania Twojego motorka :D A zapalniczkę sobie odpuść, zbyt duży pobór prądu. Tak jak koledzy wcześniej pisali, wymaga to grubych przewodów (im krótszych tym lepiej) i zabezpieczenia bezpiecznikiem o dużej wartości. Załóż co najwyżej samo gniazdo z klapką zabezpieczającą przed brudem i ładuj z niego awaryjnie komórkę. Wtedy wystarczą cienkie przewody i zabezpieczenie 5A.
  5. średnio 5l/100km. Przy pałowaniu w mieście dojdzie do prawie 6l/100km :D
  6. Moja virażka była w ciemnej zielonej perle, więc wyobrażam sobie jak poraża swoim wyglądem duży drag w tym kolorze :crossy: Migdał, gratuluje gustu i wyboru. Pozdrawiam
  7. Kupiłem taką, jaką zasugerowali do Drag Stara 1100A. Po zamontowaniu usiadłem na motocyklu, kolega oparł długą poziomicę na górnej krawędzi szyby i w ten sposób sprawdziliśmy, że sięga mi pod brodę (mam 180 cm wzrostu), czyli jest ok :P Wyższa szyba może jeszcze lepiej chroni głowę przed szumem wiatru, lecz patrzenie w nocy, w deszczu przez mokrą, zabrudzoną w dodatku owadami szybę, to prawdziwy koszmar, wręcz jazda bez trzymanki. A czyż nie po to jeździmy na moto, aby usłyszeć trochę tego wiatru? :crossy: Pozdrawiam
  8. Sorry, ale na dziś nie potrafię Ci powiedzieć jaka jest nazwa koloru wg specyfikacji Yamahy (sprzęt sprowadzałem z Niemiec). Generalnie jasny beżowy metalic z brązowymi wstawkami. Nie jest to jakieś niespotykane malowanie, mnie zależało przy kupnie, aby nie był to kolor czarny. Pozdrawiam
  9. napewno z LUBLINA? :icon_mrgreen: Mam szybę z MGG z OLSZTYNA. Zapłaciłem właśnie tyle, ile napisałeś. Dedykowana konkretnie do Draga1100A, jakim jeżdżę. Szyba ok, mocowania solidne i bardzo estetyczne. :icon_mrgreen:
  10. http://www.mgg.com.pl/ Jest sezon urlopowy, więc w wielu sprawach musimy uzbroić się w cierpliwość.
  11. Sprawdź wsporniki kierownicy (risery), przy delikatnej wywrotce mogła się wygiąć szpilka mocująca riser lub risery do górnej półki. Synowi tak się stało, gdy motocykl przewrócił się pozostawiony na bocznej stopce na nieutwardzonym terenie.
  12. Całkowita racja. Sam również raz, czy dwa zwróciłem uwagę młodym ludziom na tym 4um na rażące błędy ortograficzne. Bo jakość używanego przez nas języka i słowa pisanego nie stanowi tylko o naszym poziomie, lecz wskazuje również jaki jest nasz stosunek do innych. Więc nie wyzbywajmy się resztek symptomów świadczących o elementarnej kulturze tego narodu :icon_rolleyes:
  13. Polecam Ci szybę z olsztyńskiej firmy MGG. Miałem ich szybę przez kilka lat w virażce i spisywała się dobrze :icon_rolleyes: W tym roku kupiłem szybę do Drag Stara classika: szeroka, wysokość poniżej linni wzroku, okucia wzmacniające. Ma solidne i bardzo estetyczne mocowania w oryginalne otwory, do tego komplet śrub. Montaż jest dziecinnie łatwy. Pozdrawiam
  14. Gratuluję dobrego smaku :) Widać Twoje zdeterminowanie i dbałość o szczegóły. Szczęśliwego nawijania kilometrów na koła ;)
  15. piotr_pl

    Gotowy i godny

    Też miałem do niedawna podobny dylemat, czy oby prawie 300kg Drag nie jest za trudny do opanowania. Wcześniej jeździłem 535. I powiem Wam z ręką na sercu, że Draga się idealnie prowadzi, żadnych problemów od pierwszej chwili. Nisko środek ciężkości, idealnie wyważony, stabilny, super wchodzi w zakręty. Szeroka kierownica (w virażce miałem wrażenie jakbym psa za uszy trzymał) ułatwia manewrowanie i powolną jazdę. Dzięki szerokiej oponie z przodu nie drżysz przy przejeżdzaniu skosem przez byle szynę tramwajową. Jak dla mnie to prowadzi się zdecydowanie lepiej od virago :biggrin: Jednym zdaniem: żadnych obaw Panowie!
  16. Pompka ma rację, lej Pb95, kop jest wystarczający, toć to przecie nie plastk. Lejąc Pb98 do tak nisko sprężonego silnika, wyrzucisz tylko kasę. Do mojej dragstarki leję Pb95: ostra jest jak brzytwa, żadnego spalania stukowego nawet przy przyspieszaniu z niskich obrotów na wysokim biegu. Pozdrawiam posiadacza dobrego motocykla :icon_mrgreen:
  17. W mojej dragstarce kliknięcia przy zmianie biegów mnie tyle nie niepokoją, co ogólnie głośna praca całego napędu, zarówno podczas jazdy, jak i hamowania silnikiem. Przebieg to niewiele ponad 4000km, wymienione oleje, pełne syntetyki i silnik, i dyfer. Co do kliknięć przy zmianie biegów, to poprzednia moja yamaha (virażka 535) też tak miała, ale można wyczuć obroty, przy których należy zmieniać biegi, aby odbywało się to cicho.
  18. Z takim maleństwem (mam na myśli gmol), to poradzi sobie chyba poczatkujący hydraulik i jego gietarka do rur. Potem chromowanie, a zaoszczędzisz sporo.
  19. Zrób dokładnie tak jak Ci napisał Adam, GS500 to fajne moto (marzenie mojego syna), ale kostrukcja silnika jeszcze z dawnych, dobrych lat :icon_mrgreen: Więc bez filozofii :buttrock:
  20. piotr_pl

    Mini choppery

    Twoje pytanie brzmi wręcz jak prowokacja
  21. Był tu niedawno taki temat: chopper, cruiser, a plastikowe kufry i sakwy tekstylne, czy sakwy i kufry skórzane. Zdecydowana większość stwierdziła, że wszelkie plastiki, czy tekstylia pasują do tego typu moto jak przysłowiowej świni dzwonek. Rozważ opcję sakw skórzanych mocowanych na solidnych uchwytach i wożonych na codzień (naprawdę są przydatne) i skórzanego kufra, zakładanego opcjonalnie na bagażnik, w przypadku takiej potrzeby. Wybór sakw i kufrów ze skóry jest naprawde duży, każdy podpasuje coś dla siebie. A przesunięcie kierunkowskazów to nie jest wielki problem, miałem virażkę, więc wiem coś o tym. Potrzebna jest tylko koncepcja i chęci. Koledzy, jeżdżący vn, podpowiedzcie coś, co zrobić z tymi kierunkami.
  22. Również skorzystałem z Twojego manuala. Dzieki Senio, pozdro
  23. Do szyby z tworzywa? :D :D :P Aceton jest jednym z najagresywniejszych rozpuszczalników węglowodorowych, rozpuszcza wszystkie tworzywa, więc jak ktoś zrobi tak jak mu doradzasz, będzie mógł szybę wyrzucić na śmietnik! Więc napewno nie żaden rozpuszczalnik, za wyjątkiem benzyny ekstrakcyjnej. Tak jak koledzy wcześniej napisali: delikatnie syszarką lub jest taki płyn w ofercie art. biurowych (Lyreco) do usuwania przyklejonych metek i kodów kreskowych.
  24. Wejdź na tę stronę: http://www.motoakcesoria.go.pl/. Polecam dlatego, że w virażce, którą jeździłem poprzednio miałem w tej firmie robione gmole, lightbar, wydech i kierownicę, wszystko wg mojego życzenia i sugestii. Bardzo solidnie wykonane z polerowanej nierdzewki czy kwasówki ;) Obecna moja Dragstarka ma takie małe oryginalne gmole od Yamahy, ale one mi nie leżą i dlatego będę u nich robił po sezonie całe nowe "ubranko" :banghead:
  25. Jazda po mieście niestety skutkuje większym spalaniem, albo stoisz, albo odkręcasz i przyspieszasz, aby za chwilę się zatrzymać. Moja spalała w mieście ok. 6l/100km mimo, że była po regulacjach, synchronizacji, analizatorze. W trasie spalała już mniej, a wylot wydechu jaśniał. Po wyrzuceniu całego oryginalnego wydechu i założeniu innego, potrafiła zejść w trasie do 4,7l/100, a tak średnio to 5l/100km. Zadowala mnie, że Drag, którym teraz jeżdżę, pali tyle samo (śr. 5l/100) pomimo dwa razy większej pojemności :icon_razz:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...