Skocz do zawartości

PROC

Forumowicze
  • Postów

    1639
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez PROC

  1. Chodzi mi o przepustnicę podciśnieniową. Koszt w Kawasaki za komplet z membranami to od 400 do 700zł. Kadłub jest OK. w sumie jak bym ich nie zobaczył to nie miał bym pretekstu do wymiany gdyż silnik pracował bardzo dobrze.
  2. Jeśli chodzi o przepustnice to wczoraj wyjąłem swoje – są tak zjechane, że gołym okiem widać próg między powierzchnia tracą a resztą. Zauważyłem, że gaźniki posiadają takie prowadnice przepustnic, które wyglądają tak jak by je można było wymieniać – dobrze mi się wydaje? :banghead:
  3. Filtry starego typu maczało się w mieszance olej z benzyną 1/1 ale to w starych sprzętach typu WSK :banghead: Możliwe też że kranik ma jakiś syf i podaje za wolno paliwo do gaźnika i na wysokich obrotach po prostu brakuje wahy
  4. PROC

    SAM 126

    Pomysł ten nie podoba mi się z dwóch względów: Pierwszy jak już pisał kolega Koza to wibracje od silnika – chopper musi mieć „dobre” wibracje, ale bez przesady. Moim zdaniem silnik w motocyklu to bardzo ważny element, silnik musi się po prostu dobrze prezentować a serce „Malca”? Ładne nie jest (delikatnie mówiąc)
  5. Przyznaje mój błąd – są 3 śrubki do synchronizacji a nie 4. Jeszcze tylko nurtują mnie te dziurki na środku przepustnic (na pierwszym zdjęciu).
  6. Dokładnie tak jak piszesz - są na swoim miejscu.(jak mogłem je przeoczyć) Dzięki za szybka odpowiedź!
  7. gaźniki są z Kawasaki Eliminatora (podobne do tych z gpz 600 tyle że mniejsze średnice gardzieli)
  8. Witam z rana :banghead: Mam nowego "zonka"... Wymontowałem gaźniki i nie wiedze tych śrub od regulacji składu mieszanki :banghead: Czy to możliwe żeby w tych gaźnikach jedyna regulacja polegała na ustawieniu iglicy i poziomu paliwa w komorze pływakowej?? Mam jeszcze pytanie – czy te malutkie dziurki w przepustnicach to nie jest czasem jakiś trick producenta do zdławienia mocy silnika?? p.s. okazało się ze przepustnice maja dość duży luz – wymiana konieczna :buttrock:
  9. Dokładnie tak Panowie, synchronizacja to nie wszytko. Mam teraz takie pytanie jak wyregulowac te wszystkie gaźniki?? Czy mam regulowac skład mieszanki licząc obroty śruby i potem wszystkie ustwawic tak samo - chyba nie... Kurcze jutro jak będzie pogoda to ide jeszcze zrobić pare kilometrów a wieczorkiem dokładnie przyglądne się gaźniką :buttrock:
  10. PROC

    Husky 125 - co to????

    Szkoda czasu i pieniędzy... lepiej porozglądaj się za Rebelka 125 albo Suzuki GN 125 itp.
  11. Jak to jest w R2 jedna śruba do synchronizacji? Bo ja widzę u siebie (R4), że każdy gaźnik ma śrubę do regulacji. Czyli w R2 powinny być 2?
  12. A ja się waham teraz - oddać Kawe do serwisu czy samemu ją robić? Zawory regulowane śrubami, tylko wakuometry skołować do synchronizacji gaźnikówi i w sumie wszystko jest do zrobienia. Jakoś nie mam zaufania do serwisów w Łodzi... Wracając do pierwotnego pytania - oddać teraz bo na wiosne będzie więcej kłopoku, zresztą teraz klijent też jest lepiej traktowany
  13. PROC

    Co wiecie o .......

    ja mam książke "Sokół 600 i 1000" z WKŁ jak jesteś zainteresowany to porobie jakieś skany odnośnie 600 i wyśle na maila. dopisane Właśnie przeglądam tą książke - jest w niej bardzo dużo ilustracji z najdrobniejszymi elementami i dużo tabel z nr fabrycznymi części i opisami. Polecam koledze
  14. a słyszał ktos o wakuometrah robionych w Polsce? Wiem, że są ale nie moge znaleść namiaru. A może to ten sam facet co Paweł dał namiar?
  15. Jestem pod wielkim wrażeniem! Gratuluje! Nie pytam ile dałeś, bo to teraz nie ważne motocykl pięknie się błyszczy. Dobrze, że robiłeś zdjęcia w pochmurny dzień – w słoneczny było by widać tylko blask jak przy spawaniu ;) Jeszcze raz gratuluje! ;)
  16. PROC

    rusek na litere W

    znajomy miał taką Wierchowine jakieś 7-8 lat temu. Wyglądało troche jak Romet i było gaszone dekompresorem. Taki sobie zwykły sprzecik. Tłumik miałe całkiem ładny (chciałem go do motorynki ;) ) Własnie szukam czegoś o Wierchowinie i znalazłem coś takiego: "Nie pij wódki, nie pij wina, kup se motor Wierchowina" :mrgreen: już mam http://zsp3.krosno.pl/?q=Muzeum&q2=0 na dole małe zdjecie ale jest ;)
  17. PROC

    rusek na litere W

    "Woschod"- małe 2T "Wierchowina"- motorower "Wiatka" - skuter "Wostok"-motocykle wyścigowe, mieli nawet podobno 350ccm z DOHC
  18. Bardzo się dzisiaj starałem... W miejscu gdzie mieszkam było słonecznie i ciepło jak na porę roku(10C) Bardzo chciałem sprawdzić czy mój sprzet ma wyraźne oznaki działania kardana. Niestety tak cholernie mocno wiało że na prostej trasie (jak to bywa dookoła pola) jechałem pochylony na bok jak w zakręcie
  19. Jak jest z dolewaniem to nie jestem pewny. Mam znajomego który posiada Dominatora, ale on nic o konieczności częstych dolewek nie wspominał. Można by poszukać kogoś kto ma SLR 650 to jest dużo młodszy model z tym silnikiem co Dominator. Trzeba by zobaczyć jak często w nim trzeba wymieniac olej - ale wątpie by z nowszym olejem czynnosć ta była by po większym dystansie. Ważna informacja: w Hondzie wałek rozrządu łożyskowany jest bezpośrednio w głowicy (aluminium) właśnie tu jest przyczyna częstych wymian
  20. Tak wracając do WSK ( :mrgreen: ) to zrobiłem dzisiaj filmik (odziwo u mnie tylko mocno wiało dzisiaj ale było słonecznie) Zapraszam na strone: http://www.polmot.skip.pl/index.php?mode=a...mode=view&id=65
  21. PROC

    Pokrywy silnika??

    Właśnie dzwoniłem do Chrom – Techu. Facet powiedział, że za nałożenie chromu na moje plastikowe dekle (średnica 13 cm) weźmie około 50 zł. Tylko jest jeden problem: mianowicie oni niechętnie podejmą się usunięcia starej powłoki galwanicznej gdyż na plastik nie mogą użyć chemicznych środków bo one mogą go roztopić. Jedyna metoda to mechaniczne zdrapanie, ale oni tego też nie zrobią. Jedyna droga do chromowania to samodzielne zdrapanie starego i zaniesienie im czystych plastików i właśnie w tym przypadku cena to 50 zł za jeden dekiel o średnicy 13cm.
  22. PROC

    Pokrywy silnika??

    Jeśli pokrywe zdejmiesz delikatnie to uszczelka powinna dyć dobra i jeszcze polatać.
  23. Niewątpliwym plusem Dominatora jest fakt, że jego silnik jest produkowany do dzisiaj (teraz ma się pojawić w jakimś nowym funbiku Hondy FMX650) Dominator nadaje się do turystyki i do jazdy po złych drogach ale już nie na ambitniejszy teren. Zresztą jeśli ktoś będzie nim próbował śmigania po trudnym terenie i położy maszynę będzie tego bardzo żałował (dużo plastików). Dużym minusem jest konieczność pilnowania oleju i jego wymiana co 3 tyś km DR jest już bardziej rasowym Enduro i dużo lepiej czuje się w terenie nawet trudniejszym. Nie wiem jednak jak sprawdzi się w turystyce z dwiema osobami na pokładzie i bagażami. Osobiście jak bym szukał enduro do turystyki to chyba rozglądał bym się za DR BIG 800 ;)
  24. Simsony kiedyś w rajdach enduro jeździły i napewno lepiej nadają się do tego niz ogar Tylko te rajdowe simsony to nie standardowe S51 ;) W sumie Komar też posiadał swoją "rajdową" wersje "Sport":D
  25. W BMW to jest normalne, że silnik buja motocyklem, ale w sprzętach z poprzecznie umieszczonym silnikiem? Ja tez mam wal kardana w Eliminatorze, ale nigdy mnie nie ściągało na prawo – możliwe że u mnie też występuję, ale w bardzo małym stopniu, jak teraz będę jeździł to zwrócę na to szczególna uwagę
×
×
  • Dodaj nową pozycję...