Skocz do zawartości

skiba

Forumowicze
  • Postów

    51
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez skiba

  1. Dzięki, zdopingowało mnie to, żeby posprawdzać. Sam jestem ciekaw, jak się to rozwinie, ale myślę, że nie będzie tak źle.
  2. Do Autrii od południa się nie wybieram, tylko ze Słowacji lub Węgier, a stamtąd można. A na Węgry wjazd możliwy dla krajów Grupy Wyszehradzkiej - tylko nocleg i test koronawirus potrzebny.
  3. Witam, jedziemy z kumplami z Poznania przez Katowice do Bieszczadzkiej Przystania w piątek rano. Potem robimy przejażdżkę po Bieszczadach, oni wracają w niedzielę, ja chciałbym sobie przedłużyć o parę dni i zahaczyć o Słowację, Węgry, może nawet Austrię i z powrotem do Poznania przez Dolny Śląsk. Jeśli komuś pasuje taki plan i chciałby się przyłączyć, żeby wspólnie pośmigać, to niech da znać. Tempo średnie, bez spiny. Wariant maksymalny orientacyjnie wyglądałby jak poniżej, oczywiście raczej nie autostradami i dystanse 300-400 kilometrów dziennie z jakimś zwiedzaniem. Może być też krótsza trasa, np. tylko Słowacja. Do dogadania. https://goo.gl/maps/iHjURFzj2cG2hYhq7
  4. Cześć, czemu tak późno? Nie lepiej wrzesień? Pisałbym się.
  5. skiba

    Rumunia 2020

    Jak tam Panowie, doszło do skutku?
  6. Nie no, wstyd pisać, dlatego się nie odzywałem. Pomogła wymiana oleju :banghead: Poprzedni właściciel się zarzekał, że niby niedawno wymieniał na syntetyk Castrola. Nie wiem czym naprawdę był zalany, ale zalałem go Motulem 5100 i i problem się rozwiązał. Na razie zrobiłem 200 km i jest ok, nawet jak mocno się rozgrzeje. Krótko mówiąc miał niesprawny modyfikator lepkości :biggrin:
  7. Dzięki za wszystkie odpowiedzi. W weekend się biorę.
  8. Jestem laikiem, nie śmiać się. Dr 350 96r. Mam problem ze sprzęgłem, objawia się w ten sposób, że bardzo trudno jest wrzucić luz na wolnych obrotach na postoju. Wrzucenie jedynki objawia się szarpnięciem do przodu, biegi wchodzą dość ciężko. Podczas jazdy daje się wrzucić luz, ale zdarzyło mi się kilka razy podczas dojazdu do świateł, że motocykl tocząc się i będąc na luzie zgasł. Podciągnięcie linki sprzęgła raczej nic nie daje. Co doradzacie?
  9. A co szanowni Panowie sądzą o tej oponce? http://www.24opony.pl/opony,0,33549/maxxis-m6001-110-100-18-64-m-tt-.html Szukałem czegoś do max. 200 zł, ale nie chcę za wszelką cenę oszczędzać. Słyszałem raczej dobre opinie o firmie. Aha, raczej trawka, sypki i bardziej ubity piasek. Mniej błoto. Jak z przydatnością i czy szybko się ściera?
  10. 2 września jadę w Beskid Niski, Bieszczady, Bieszczady Ukrańskie, w miarę chęci i możliwości dalej np. Gorgany. Planuję zahaczyć o Lwów i co ciekawego po drodze, bez konkretnego celu, jadę gdzie będę miał ochotę. Raczej zwiedzanie na motocyklu niż zaliczanie jak największej liczby km. Jeżeli ktoś chciałby się przyłączyć to do soboty ma czas :) Nie planuję wielkich przebiegów, łącznie ok. 1500-2000 km max, oczywiście nie licząc dojazdu w Bieszczady.
  11. Kurcze, albo ja czegoś nie kaman, wybaczcie jeśli tak, albo jest zupełnie wszystko jedno, czy na wyjazd z takimi przebiegami dziennymi jedzie się do Rumunii, czy kręci wokół śmietnika. Tyle samo w obydwu przypadkach zobaczysz. Nocleg, trasa, nocleg, trasa, a po powrocie z takiego urlopu, ma się chyba akurat tyle sił, żeby pojechać z rodzinką nad morze popołudniu oczywiście :) Miłego wyjazdu, tak czy owak :)
  12. Taki trochę głupi temat. Dawałem wahacz do lakierowania i inne jeszcze pierdołki z tylnym zawieszeniem i teraz chciałem z powrotem zamontować tylne koło. No i nie mogę, bo się kocki tylne zacisnęły. Ktoś ma pomysł, jak można je poluźnić, żeby móc włożyć tylne koło? Aha, silnik na razie nie na chodzie, a chciałbym już złożyć motocykl do kupy. Pozdrawiam i proszę o radę.
  13. skiba

    Na moto do UK

    Witam, jak tam, już zdecydowane kiedy jedziecie? Chętnie bym dołączył.
  14. Jeszcze nie zrobiłem żadnych fotek, dorwę cyfrówkę to porobię. Na razie zdjątko jeszcze od poprzedniego właściciela, jedyne, które się jakoś nadaje. SRX 600
  15. Ha! Kupiłem, zarejestrowałem, jutro zaczynam oblatywanie. Trzymajcie za mnie kciuki, żebym się nie zabił. To moje pierwsze moto. Przy okazji, proszę o kontakt właścicieli tego cacka w Polsce. Wiem, że jest ich niewielu. Chodzi mi o części, serwis, te sprawy. Pozdrawiam
  16. Witam, nie chcę zapeszać, ale chyba się udało. Mam tymczasowy, za 2 tygodnie odbiór stałego. Panowie KS-Rider i Kenji wielkie dzięki. Pozdrawiam i zajebistego sezonu życzę.
  17. Dzięki Kenji, teraz już zakumałem ten cały proces, mam pytanie, kiedy rejestrowałeś? Drugie pytanie: czy jeśli będę rżnął głupa i pójdę z samym Briefem, to w przypadku, gdy nie będą chcieli mi zarejestrować, grozi mi coś w stylu, że wstrzymają złożone dokumenty do czasu przedłożenia dowodu rej. lub wymeldowania? Pzdr
  18. Czy ktoś z osób, które dobrze się orientują w tej sprawie, mogą mi napisać, czy do rejestracji z niemieckich dokumentów wystarczy Brief, czy konieczny jest dowód rejestracyjny? Pzdr
  19. K-S Rider, kurcze sorry, ale nie wiem o co chodzi. Jak zmiana umowy miałaby mi pomóc, skoro rozbieżność jest w numerze ramy (nie silnika, coś takiego w tych dokumentach w ogóle nie występuje) między Briefem a Fahrzeugschein. W umowie jest taki sam numer jak w Briefie i jest to numer rzeczywisty. Wydaje mi się, że nie do końca czytasz posty, na które potem odpowiadasz. Jeśli się mylę, to sorry, nie bierz tego do siebie. Pzdr
  20. Jeszcze raz pokrótce: Fahrzeugschein z adnotacją wymeldowany Fahrzeugbrief z adnotacją wymeldowany z tą samą datą Umowa K-S z danymi jak z Briefu Nie są to żadne Zulassungsbescheinigung Teil I i II tylko po prostu pisze Fahrzeugschein i Fahrzeugbrief - oddzielne dokumenty. Numer ramy na motocyklu taki sam jak w Briefie i na umowie, wszystko reszta się zgadza, z tym że pewnie podczas ostatniej rejestracji urzędnik niemiecki pomylił się i do Fahrzeugschein wpisał z Briefu numer oznaczający moc i pojemność silnika - te numery z sobą sąsiadują w Briefie. Ja osobiście uważam, że Brief w którym jest wpisane, że motocykl jest zarejestrowany, na kogo, z jakim numerem rejestracyjnym, a następnie, że został wyrejestrowany, także stanowi dowód, że motocykl ten był zarejestrowany na terenie UE, a o to przecież chodzi. Myślę, że jeżeli trafię na myślącego człowieka, który dodatkowo miał już z czymś takim do czynienia, to mam szansę załatwić to na miejscu, jeśli nie to będzie problem i wyjaśnianie. Proszę jeszcze o odzew, jeśli się komuś coś nasunie.
  21. Kenji, dzięki, tylko że ja mam już wyrejestrowane moto, i dostałem od sprzedawcy Fahzeugschein i Fahzeugbrief. To są jedyne dokumenty niemieckie, oprócz umowy K-S, które są potrzebne do zarejestrowania motocykla w Polsce, obecnie Abmeldebescheinigung nie jest wydawane. W Fahzeugschein i Fahzeugbrief jest wpisane, że motocykl został wyrejestrowany. Nie wiem, chyba jutro pójdę na żywioł do Wydziału Komunikacji i zobaczymy co będzie. Jeśli ktoś ma jeszcze jakies rady to bardzo proszę. Pozdrawiam
  22. Na początek, proszę się nie śmiać i nie wyzywać od przygłupków. Stało się. Kupiłem motocykl bezpośrednio w Niemczech i nie wiem jak to się stało, ale na w Briefie i na umowie mam właściwy numer pojazdu, taki jak nabity na motocyklu, a w dowodzie rejestracyjnym (Fahzeugschein) jakiś bystry niemiecki urzędasek wpisał zamiast numeru pojazdu, liczbę z Briefu oznaczającą pojemność i liczbę koni mechanicznych. Dzwoniłem w tej sprawie do sprzedawcy, twierdzi, że to ewidentna pomyłka i tego nie zauważył. Wątpię, by był skłonny przyjąć moto z powrotem, bo minęło już parę miesięcy. Teraz pytanie: czy jest szansa taki motocykl zarejestrować? Od razu napiszę, że w dowodzie i Briefie jest poza tym wszystko OK. Ten sam właściciel (z Umowy), ten sam numer rejestracyjny z Niemiec i ta sama data wyrejestrowania. Ogólnie wszystko się zgadza tylko nie to co najważniejsze. Gdybyśmy żyli w normalnym kraju, gdzie nikt od razu nie podejrzewa drugiej osoby o najgorsze intencje, a urzędnicy są po to, żeby pomagać a nie przeszkadzać, to bym się nie bał i śmiało walił do urzędu. Ale, że tak nie do końca jest, to dlatego pytam. Uda się czy nie? Jak uważacie, ewentualnie proszę o radę, co zrobić? Proszę o opinię osoby, które coś w tym, temacie wiedzą, bo nie chcę się niepotrzebnie bardziej denerwować. Proszę o pomoc. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...