Skocz do zawartości

skiba

Forumowicze
  • Postów

    51
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez skiba

  1. Kurde, kocham was za teksty w stylu "bo pić to trzeba umić". Konkretnie jakiś pomysł jak kopać SRX 600, silnik prawie jak XT bardziej jak TT, automatyczny dekompresor, jakieś rady? Chyba ktoś ma i kopie? Pzdr
  2. Witam, a może jakiś geniusz zna procedurę odpalania Yamahy SRX 600, względnie TT 600? Kurde, muszę coś źle robić, a jeszcze za mało razy mi się udało, żebym mógł wyciągnąć jakieś ogólne wnioski. Proszę o pomoc.
  3. Dziękuję serdecznie obydwu kolegom, coś sie wyjaśniło. Napisałem kolesiowi i jest ciekaw co teraz odpowie. Albo nie sprawdził i myślał, że jest tak samo jak kiedyś, albo coś ściemnia. Zobaczymy. Pozdrawiam
  4. Kurde, zapytam go jeszcze, tylko nie rozumiem, dlaczego na forum jedna osoba odpowiada tak, a druga inaczej, w ten sposób nic nie można się dowiedzieć. Mimo to dzięki za odpowiedzi. Pzdr
  5. Witam, kiedy kupowałeś? Rozumiem, że nie było żadnych problemów z rejestracją? Pzdr
  6. Witam, proszę o pomoc, wiem, ze to było wałkowane, ale nadal nie mam pewności. Sprzedawca - Niemiec twierdzi, że po wyrejestrowaniu wydadzą mu tylko Fahrzeugbrief i Abmeldebescheinigung, a Fahrzeugschein zostaje w urzędzie, z kolei w Wydziale Komunikacji w Poznaniu twierdzą, że dowodem zarejestrowania w Niemczech, który jest potrzebny do zarejestrowania w kraju, jest Fahrzeugschein. Kto mam rację? Dodam, że motocykl jest w tej chwili jeszcze zarejestrowany, ale mogę po niego przyjechać tylko w weekend i właściciel zgodził się wyrejestrować. Kurcze, pomocy!
  7. Przepraszam za głupie pytanie, ale rozumiem, że może być tak, że facet od którego kupię moto wyrejestruje je kilka dni wcześniej i kiedy ja przyjadę motocykl będzie już gotowy do zabrania? Zgadza się?
  8. Wiem co dostaję, tylko jak to przebiega, poza tym Abmeldung już nie obowiązuje. W moim WK chcą tylko i aż Fahrzeugschein czyli ichniejszy dowód rejestracyjny. Zadałem jeszcze kilka innych pytań a na nie ciężko jest znaleźć odpowiedź na forum. Pzdr
  9. Czy to w ogóle ma jakieś znaczenie? Jak to przebiega? Najpierw spisuje się umowę i dostaje dowód rejestracyjny do ręki, a potem właściciel już bez naszego udziału wyrejestrowuje sobie motocykl w urzędzie? Czy może inaczej? Jak ma się sprawa aktualnego TUV, czy motocykl sprowadzany musi takowe posiadać, i co się dzieje jeśli go nie ma? Pozdrawiam i bardzo proszę o odpowiedzi.
  10. Radziłbym ci po prostu pójść do swojego wydziału komunikacji i zapytać. Bo np. w moim wydziale nie wymagają tych dokumentów o których pisał Klas500, za to wymagają Fahrzeugschein i to bezwzględnie. Więc lepiej zapytać. Pzdr
  11. Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Pytałem z ciekawości. Chodziło mi o statystykę, bo wrażenie, które można odnieść, czytając m.in. to forum, jest takie, że właściwie wsiadając na motocykl powinno się z sobą zabierać czarny, plastikowy worek. A chyba tak do końca nie jest.
  12. Zrobiłem prawko, kupuję moto i co rusz słyszę, że to tu, to tam ktoś się rozwalił na motocyklu. Chciałbym wiedzieć ile jest prawdy w opinii, że motocykle dużo niebezpieczniejsze od samochodów, a ile legendy i histerii. Czy ktoś dysponuje takimi danymi, ilu motocyklistów ginie rocznie w wypadkach w stosunku do liczby zarejestrowanych motocykli, i jak wygląda ten sam wskaźnik w przypadku samochodów?
  13. W przypadku Lidera raczej nie wchodzi w grę to określenie. Moim zdaniem jest tragiczna i bynajmniej nie w pojęciu względnym.
  14. Moim zdaniem tragedia, stanowczo odradzam. Byłem na kursie i zdałem egzamin na prawko, ale kosztowało mnie to wiele nerwów.
  15. Kurcze, jak znasz miejsce w Niemcowni albo gdzie indziej, gdzie można wybierać i przebierać w takich maszynkach, to już jadę. Problem w tym, że nawet tam niełatwo znaleźć te moto, a ja nie chcę byle czego. To cudeńko, by mi pasowało ( http://www.mobile.de/SIDNgHbO2BYRmux1MEkyW...11111214045697& ), ale mam kłopot z kontaktem z właścicielem. Przy okazji, co sądzicie?
  16. No, może jeszcze Ducati Supermono, nie pamiętam ile to to miało pojemności, ale podobno dźwięk z rury wydechowej służył niektórym do wyburzania budynków. Dzięki za linki do artykułów, oczy bolą od tych skanów, ale jakoś wytrzymam. Pzdr
  17. Również trochę nie rozumiem tego całego halo z jazdą po mieście. Ja wyjechałem na miasto raz, na 2 godziny, dzień przed egzaminem. Nie miałem żadnych problemów z jazdą. Nie czyhali na mnie żadni maniacy, żądni mojej krwi. Jestem całkiem początkujący, nie umiem jeździć na motocyklu wcale (kurs to ściema), ale w mieście przy w sumie niedużych prędkościach przemieszczam się sprawnie i bez strachu. Nie wiem z czego to wynika, wydaje mi się, że 10-letnia praktyka katamaranowa czyni cuda w tej kwestii.A jeszcze co do kolegi fv to nie chcę się wymądrzać, ale wydaje mi się, że są jakieś błędy w nastawieniu do jazdy po mieście. OK, trzeba być skoncentrowanym, ale i pozytywnie nastawionym, prawda jest taka, że miasto to pikuś w porównaniu do placu i naprawdę, jeśli jedzie się spokojnie i w sposób przewidywalny dla innych to mała szansa, że coś się zdarzy. Pozdrawiam i życzę powodzenia. Na pewno zdasz.
  18. Masz może jakiegoś linka do tego artykułu? Bo ja ciutkę sprecham i chętnie poczytam, może przetłumaczę. Co do różnic w cenie to dla mnie istnieje od jakiś 7 miesięcy tylko jedno moto, czyli SRX, w związku z tym różnica w cenie wydaje mi się więcej niż adekwatna. Pozdrawiam
  19. Jeszua, chce kupić najprawdopodobniej tylko kask + rękawice. Ewentualne oszczędności zostałyby zjedzone przez koszty paliwa lub PKP. Ale może się nad tym zastanowię. Pzdr
  20. Jak w temacie, właśnie zdałem prawko, moto będę dopiero kupować, dlatego mogę jeszcze trochę poczekać.
  21. A czy jest w ogóle na forum ktoś, kto miał styczność z tym moto? Zdecydowałem już, że takiego kupię i mam pytanie przede wszystkim o części, czy można coś w Polsce dostać czy pozostaje GO WEST? Po drugie jaka jest średnia wartość graniczna przebiegu na jednym tłoku? Pzdr
  22. skiba

    Rossi vs Gibernau

    Abstrahując od tego czy było to fair czy nie ze strony Rossiego oraz od różnych sympatii i antypatii, to trzeba mu oddać, że facet ma niesamowitą wolę walki, która cechuje prawdziwych mistrzów. Oglądam jego ściganie już kilka lat i nie mogę się nadziwić, że on zawsze próbuje wygrać. Myślę, że w tej, jak i w wielu innych sytuacjach ta chęć wygrywania była po prostu większa niż u przeciwnika.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...