Skocz do zawartości

Gawron

Forumowicze
  • Postów

    1759
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Gawron

  1. karol1001: "Lepiej sie zastanów dwa razy i poczytaj troche, bo zielonego pojęcia nie masz o tym co to cross."

     

     

    hehe :D a ja wiem co to cross i mam wiatła i zapłacone OC i przeglad w SX 250 i da sie tym jezdzic po ulicy tylko jest troszke bardziej "nerwowo" nie jest to na 100% legal ale tonie o to tu chodzi. wiem ze mozna kupic kit homologacyjny który w jakis tam sposób podłanczasz i lampki swieca :-)

    Ale mimo wszystko kup lepiej EXC 250 lub WR i normalnie to zarejestruj

  2. no taka zabawa moze byc opłacalna jak masz taka cr za niewielka kase. problem pojawi sie wtedy jak sie okarze po rozrbraniu ze korba jest jeszcze peknieta lub wygieta (przy zatarciu dzieja sie rózne rzeczy) i czy wał nie jest wygiety a jesli zatrzymanie silnika nastaspiło w drastyczny sposób to moga byc do wymiany jeszcze łozyska na wale a to i korba wymaga juz rozpołowienia silnika a to juz troszke kosztuje bo sam raczej tego nie zrobisz. Cylinder jak jest nawet zdrowo zorany to majster Kujałowicz z ul.Zakliki z mydlnik w Krk za 800zł wysyła do napawania, szlifowania i nakładania nicasilu. pozdr!

  3. Mam w domu taka zbroje UTICA (ona jest akurat mojego ojca bo ja mam buzer) i uwazam ze jest ok. Moze troszke słabo dopasowana do człowieka :-) teoretycznie dla rozwiania watpliwosci to buzer ma słuzyc do motocrossu i zabezpieczac min. przed połamaniem kosteczek gdy ktos po tobie poprostu przejedzie a zbroja taka na siatce z kolei daje duzo wiekszą ochrone kręgosłupa bo zasłania go dokłanie całego no i odpada koszt nałokietników. Ja jestem za tumi UTIKA tyle ze w tym to potrafi byc gorąco ale mysle ze niska cena rekompensuje :-p Rzeczy FLY naprawde nie polecam.

  4. W dniach 5 i 6 maja 2006 w Rabce na stoku narciarskim Polczakówka odbędą się zawody o nazwie KTM UPHILL CROSS.

    Zawody polegające na slalomie równoległym pomiędzy tyczkami czterech motocykli pod stok narciarski. Zawody będą rozgrywane systemem pucharowym, czyli: startuje czterech zawodników, pierwszych dwóch na mecie przechodzi do kolejnego etapu. Jako dodatkowe utrudnienie na trasie będą umieszczone skocznie oraz szykany. To będą pierwsze na świecie zawody tego typu.

    Plan zawodów:

     

    * 5 maja

    o godz. 15 do 18 treningi

    * 6 maja

    o godz. 9 do 11 treningi

    o godz. 12 start zawodów

    o godz. 19 wręczenie pucharów i nagród

    o godz. 20 After Party

     

     

    Osoby kontaktowe:

     

    * Daniel Rączka: 607 560 777, [email protected]

    * Mikołaj Ruta: 512 283 424, [email protected]

  5. http://www.moto.allegro.pl/show_item.php?item=101698909

     

    Hmm.. a ten KTM'ik , nie będzie lepszym rozwiązaniem niż KLX , spotkał sie ktoś z tą maszyną ? Jaki to jest model ? Jak z częściami ? Hmm.. Świętochłowice też mam blisko , warto jechać obejrzeć to moto ?

    no ja widze tylko taki problem ze to jakas zadka wersja bo przynajmniej ja takiego nie widziałem jeszcze a z paruletniego doswiadczenia z KTMami wiem ze w salonach moto to nie bardzo lubia takie rzadkosci bo nie maja ich w "dealernecie" i nie wiadomo jak zamowic czesci.

     

    piaskett: "Gawron widze że znasz się na moto smile.gif ! " :-) hehe Pozdr!

  6. Nie no adam87 to byłoby dziwne jakbyś sie z wypas wyczynowej maszyny 125 przesiadł na słabszy motor który napewno ma gorsze zawieszenie i jest sporo ciezsze od huski. Według mnie powinienes sie przesiaść na 250 2T albo wiekszego 4T z tym ze taki to juz troche drozszy. Zresztą sam zobaczysz jak sie na takim KLX przejedziesz bo tak jak wczesniej napisałem według mnie to jest doby motor dla poczatkujacych :icon_razz:

  7. Według mnie ten KLX to idealny motor jako pierwszy sprzet. Ta felga nie ma wiekszego znaczenia bo nieraz jezdziłem z bardzo pogietymi i nic sie nie działo :-) obydwa Kawasaki sa super. Ja osobiscie wolałbym KX bo jest sporo młodszy i lżejszy ale z kolei do niego bedziesz musiał sporo dokladac bo sam jezdze crossem i wiem ile to kosztuje. Najlepiej jedz pezjedz sie ogladnij na zywo i to z kims kto od jakiegos czasu jezdzi i sie zna.

  8. Ja zawsze smarowałem łancuch starym olejem ze skrzyni biegów przewlanym do oliwiarki. Tyze ze zawsze przed smarowaniem myłem ropa. Nawet pytałem sie kiedys w serwisie czy to nie szkodzi łancuchom o-ring i powiedzieli ze absolutnie nie. Ale oczywiscie najleprze są smary w sprayu :-) nie odpadaja od łancucha przy pierwszym dodaniu gazu

  9. cięzko powiedzec. Ostatnio ktos to rozkminiał na jakims temacie ale zaraz został wysmiany :biggrin: nie no mi sie wydaje ze przyspieszenie bedzie gorsze bo: takie były moje odczycia jak jezdziłem 125 (7.5s) ,bo cagiwa mito ma zapewne dłózsze biegi i nie traci czasu na tak częstą zmiane biegów. Ale nie jestem pewien bo licznika tez nie posiadałem. Podobno KTM EXC 125 z 2004 ma 6,5 do 100 i 120 v max - To nie sa pewne informacje tylko tak mi mówił kolo który na takim lata.

  10. Hmmm.. Ja poprostu kupuje prowadnice do łańcucha (tą pod wachaczem przy zębatce) w sklepie KTM w Mydlnikach kolo Krk za 39zł! Myśle że w wiekszosci sklepów coś takiego powino byc. Co prawda starcza max na jeden sezon ale tto jest tak tane ze ja nie widze problemu. Całe plastikowe i czarne. i To niejest chyba konkretnie tylko do KTM ale bez problemu bedzie pasowało gdzieindziej :-) a jak macie problem z kupnem czegoś takiego dam cynk kumplowi z tego salonu bo on wystawia z tramtąd rzeczy na allegro to wrzuce na ten temat linka do takiej aukcji :-)

  11. Ja jak juz byłem małym dzieckiem ojciec faszerował mnie juz zabawkami motorkami :-) jezdził ojciec, dziadek i babcia :-) Ale ojciec na enduro no i tak sie zaraziłem. Zaczeło sie standardowo od motorynki -> simson -> MTX 125 -> KTM GS 125 -> KTM SX 250 i na nim własnie teraz latam. Odemnie zaraziło sie pół dzielnicy i śmigam z sąsiadami po małopolsce :-)

  12. Tylko teraz nasówa sie pytanie czy kazdy z nas kupuje taki tłok jaki sprzedaja w sklepie u niego w okolicy czy taki jaki uważa za najlepszy ;-) bo ja do tej pory stosowałem prox ale dlatego ze wiem gdzie w Krk taki kupić za niedużą kase ale z koleji mechesy mi mówiły ze to japońskie tłoki precyzyjnie wykonane itp. Ktoś wie gdzie w Krakowie jest dystrybutor vertexa. bo nie za bardzo lubie kupować takie rzeczy na necie.

  13. heh to ja nie wiem jak tojest ale tłok w moim byłym sprzęcie gs 125 po 40h wygladał a własciwie to wogule nie wygladał :-) w tym 250 co mam teraz tłok jezdzony od wakacji ma tak drastycznie mniejszą średnice od cylindra ze zze luz nie jest rzędu setnych milimetra tylko dziesiatych! :-) z tym ze ja jezdze tak jak wyzej napisałem na proxach a z tego co sie dowiedziałem na innym temacie wiekszosc ludzi jezdzi na wertexach. Jakiej firmy uzywasz tłoków i korb do swojej CR? pozatym chodzi o zmęczenie materjału a nie tylo o zuzycie. tłok który ma przepracowane wiecej niz fabryka przewidziała moze poprostu peknąć i sam byłem kilka razy swiadkiem takiego zdarzenia. Zbyt luzny tłok powoduje zze przekrzywia sie on w cylindrze podczas ruchu w góre i niszczy nicasil a to kosztuje.

  14. 4T enduro to jeszcze jako tako ale z tego co wiem to 250 4T cross są tak samo moało zywotne jak 2T. To mi powiedział meches przy okazji jak byłem sie cos dowiedziec. Z koleji na któryms z tematów widziałem opinie ze koleś w YZF 250 zmieniał tłoka co 100h i nie było zadnego problemu i podobno dośc ostro śmigał. pozatym 4T sie troszke łatwiej jezdzi no i nie musisz kupowac takich ilosci oleju jak do dwusówa.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...