Skocz do zawartości

Gawron

Forumowicze
  • Postów

    1759
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Gawron

  1. Ja jeszcze jakiś czas temu ważyłem 112kg i 525 było po prostu w sam raz i wydaje mi się że jakakolwiek mniejsza pojemność powodowała by braki w niektórych sytuacjach. Aczkolwiek znałem gościa który ważył ze 140kg i był niski a na exc 125 wmiatał na prawdę nie źle. Ta 400 niby wszystko ma tak jak trzeba ale coś faktycznie nie gra. Silnik, plastiki, zawias wszystko takie jak ma być ale jakoś tak kąty nie te. Wydaje mi się że głównie ten bagażnik i przeszycie na kanapie robi takie złudzenie.

  2. nie wiem czemu ale na allegro moto z papierami są z reguły 1-2kpln droższe od tych bez.........pozatym prawie enduraki zawsze są droższe od crossówek...

     

    w sumie jeśli sprzedaje handlarz to papiery sporo kosztują-160 chyba zwolnienie z podatku, ok 80-90 zł tłumaczenia, przegląd ok 150 zł, rejestracja chyba też (i nie wiem czy nie ma jakies debilnie wysokiej opłaty za wydanie karty pojazdu) no i pierwsze oc też trzeba wykupić w sumie ok 700 zł zakładając że za kartę pojazdu nic nie placisz....

    Po prostu drogie jest świadectwo homologacji. Dla mnie zawsze dokumenty i pełna rejestracja miała spore znaczenie bo mieszkałem praktycznie przy rynku głównym w Krakowie. Wyjeżdżając z domu było raczej pewne że natknę się na policję lub straż miejską. Bywały czasy że jeździłem tak moto bez papierów ani bez prawka ale to dawno i nie prawda. Więcej stresu niż przyjemności...

    Myślę że tylko połowa zainteresowanych kupnem motocykla tego typu może sobie pozwolić na motocykl bez homologacji. Jak byś chciał crossówkę zarejestrować to myślę że byłby to koszt rzędu 5000zł wliczając w to przystosowanie motocykla do przeglądu :)

     

     

     

    WOOOOOOoooooooooooo!!! za dwa dni będę obchodził 6 rocznice rejestracji na forum hehehe :laugh:

  3. No bez jaj co Wy tak panikujecie... :)

    Nie znacie sytuacji. Może gość od 40 min próbował tam podjechać a upał w słońcu był 35 stopni.

    Kolejna sprawa to to że jak się sprzęt zagotuje to go gasić nie wolno!

    Zgasisz to na 90% chwyci tłoka. Nie zgasisz to płyn dalej będzie krążył i starał się obniżyć temp. Tyle ze trzeba jak najszybciej zacząć jechać W każdej instrukcji do samochodu pisze ze należy się zatrzymać, nie gasić silnika, włączyć gorący nawiew i delikatnie zwiększyć obroty żeby płyn szybciej krążył.

    Dobrym rozwiązaniem do enduraka jest wentylator. Ktm ma na szczęście dostępne akcesoryjne.

  4. Jeżeli ma jakiekolwiek ślady wytarcia na prawym deklu to na pewno ma więcej niż 80mth.

    Jak kumple kupowali KTMy od Marcina z Rabki to wyglądały i chodziły jak nówki! a miały własnie po 50-80mth. Mało tego jeden z tych kumpli jeździł cały sezon po dwa razy w tygodniu z najostrzejszą ekipą w Małopolsce i motocykl oprócz tego ze miał wymienione po kilka razy błotniki i jakieś tam łożyska to nadal chodzi silnikowo jak nówka i nie ma żadnych wytarć.

  5. On nie picuje motorków wystawia takie jakie przywiezie. Zdjęcia są w malej rozdzialce wiec w rzeczywistości może być trochę gorzej. Nieraz się przekonałem :P Myślę ze z 1000zl to by zeszło z każdego. A Ty cenowo jakbyś to ocenił?

    Cena wysoka moim zdaniem zwłaszcza za 300 ale jeżeli stan jest adekwatny do ceny to może warto. A jeszcze jak by się udało coś z ceny urwać to myśle że są bardzo godne uwagi.

  6. Jaki lans... Nawet sam jeżdżę wiec chyba przed zającami w lesie będę się lansował. Nie upieram się przy 2t (miesiąc temu prawie kopiłem wr 250 ale miała coś z papierami pokręcone) i nie upieram się przy wyczynie... Ale nie moja wina ze lekka masa jest osiągalna przy wyczynowych motocyklach. Dwa sezony jeżdżę na turystyku i irytuje mnie jego waga (184 na sucho) np. w piachu. Moze nie mam tyle poweru w mięśniach co wy :P Nie muszę mieć od razu exc ale nie mam ochoty kupować czegoś z lat 90 pokroju drki.

    W sumie to najlepiej by było gdybyś pojechał oglądnąć tą 300. Siąziesz, przejedziesz się i będziesz już wiedział czy to jest coś dla Ciebie czy nie koniecznie. Bo jeżeli masz jeździć w zasięgu 100km od domu to spokojnie możesz 2t kupować. A jak się nie spodoba to rozglądnij się za jakimś 4t.

    Myślę że jak byś poszukał na forum to znalazl bys kogoś chętnego do jazdy w Twojej okolicy.

  7. Jeśli w tek kasie to nic innego Ci nie pozostaje za bardzo.

    Ja na DT nigdy złego slowa nie powiem. Pod koniec sezonu trafiłem na przejażdżkę z ekipą w której prowadzący jechał na DT 125.

    W tej ekipie byli goście dużo lepiej jeżdżący odemnie ale ani ja ani oni nie mogli nadążyć za tym chłopem na DT. Miał niesamowitą technikę jazdy. Na szczycie kilkukilometrowych głazowych podjazdów czekał na nas znudzony mimo ze my wszyscy szliśmy grubbym piecem.

    Zatem DT to świetny sprzęt i jak ktoś ma talent to nie jednemu na wyczynowej maszynie pokaże jak się jeżdzi :)

  8. Moj ojciec miał takiego w 92r od 93 miały inne plastiki. Z częściami do silnika może nie było by takiej tragedi bo ten silnik robili bez większych zmian do 99r. Części robią do 10 lat od zakończenia produkcji ale na magazynach do popularnych modeli części myśle że jeszcze długo nie zabraknie. Z resztą kto to może wiedzieć. Ja do 125 z 93r nic z nietypowych części nie mogłem dostać...

    Ten ze zdjęcia to już raczej wspomnienie motocykla.

  9. Witam,

     

    Nosze się z zamiarem kupna ktm exc 300. Czytając na tym forum o młodszym bracie czyli 125 nadkolem się na coś takiego.

     

    "Napisano pią, 20 lip 2007 - 17:44

    wiec tak

    silnik 1) od >98 stary silnik 98-03 nowszy silnik ( najbardziej udana konstrukcja silnikowa) 03-06 pozmieniane pare pie**ol w porownaniu do silnika z 00-03

    2) rama 98-03 (bardzo wysoka nadaje sie najbardziej na dlugie loty ),

    03-06 nowa rama chromowo-molibdenowa (troszke lzejsza , pozmieniane katy cieki czemu moto jest znacznie nizsze i lepiej sie kladzie w zakrety ) jest tylko jeden mankament peka przy glowce ramy (03-04, rocznik 05 i 06 juz poprawiono)

    3) zawieszenie 98-00 zwykla zawiecha ( jak dla mnie srednio sie sprawuje ) 00-03 zawiesza upsd 43 mm bardzo ladnie pracuje z tym ze sie czesto przy upadkach lubi wyginac i trzeba wtedy luzowac sruby ( zazwyczaj sie ma z tym zwiazanych dodatkowych kosztow) , 03-07 zawiecha upsd 48 ( bardzo sztywna konstrukcja , ladnie sie kladzie po zakretach )

     

    to mniej wiecej na tyle z waznijszych rzeczy , najlepsze roczniki to 05-06 , ale te z rocznikow 00-03 mialy najlepszy silnik i najmniej sie psuly

    "

     

    "Chromomolibden to nie jest jakiś kosmiczny materiał przecież tylko dość stary wynalazek z którego od dawna robione sa naprzykład ramy rowrowe.

    Faktycznie nowsze KTM są poprostu niskie... widocznie tak jest lepiej :banghead: "

     

    I tu moje pytanie czy podobnie jest z ktm exc 300 Głównie chodzi mi o wysokość czy również one z młodszych roczników są niskie. Ale o zmianach w silniku tez chętnie wysłucham.

     

    W mojej okolicy jest sprzęt z 2003r.

     

    Pozdrawiam

    co do wysokości to nowsze modele faktycznie wygladaja na niższe ale to chyba jednak tylko wrażenie wizualne bo plastiki są inne. Co to tego kiedy były lepsze czy gorsze silniki to moim zdaniem zmiany były dosłownie kosmetyczne. Gruntowne zmiany zaszły między starszymi niż 2000 i nowyszymi a potem to już raczej to samo. mogą się różnić modułem zapłonowym, kształtem dyfuzora itp. Generalnie 2003 to fajny rocznik bo już z nowszym zawieszeniem i bakiem oraz grubszymi piastami.

  10. Myślałem ze wiem absolutnie wszystko o KTM... Zabiliście mnie info o katalizatorze w EXC 2t :icon_eek: będę u chłopaków w salnie to dowiem sie w jakich rocznikach tak jest. Znam kilka osób co kupowały nowe maszyny 2t i nigdy nie dostawali drugiego dyfuzora. Z tym ze to było raczej w latach 98-03.

     

    To że każde nowe moto jest blokowane ze względów homologacji to wiem.

     

    Ale myślałem ze to tylko nakładka na filtr powietrza, wkładka do gaźnika i przytkany tłumik koncowy. Dziwie się że na allegro nie ma całej masy dyfuzorów z katalizatorami do sprzedania.

  11. problem polega na tym ze w sprzętach tak wyeksploatowanych problemy sprawiać zaczynają wszystkie gwinty po kolei, Zaraz potem się okazuje ze karter ma peknięcia przy łozyskach wału a sam czopuch wału od ściągania magneta już jest pęknięty po długości... Do tego dojdzie wytarta przepustnica w gaźniku uniemożliwiająca poprawne wyregulowanie mieszanki i dramat gotowy. Tylny amortyzator wtedy nie istniał. Mam nadzieje żę koleś go na inny wymienił bo nie wierzę że zrobił prawdziwą regenerację bo części do PDS są potwornie drogie.

  12. Witam!

    Tak jak w opisie mam do sprzedania niezniszcalnego KTMa. Wbrew krążącym opinią nie jest aż takim mordercą nie do okiełznania. Najlepszy sprzęt enduro na dalsze wyprawy w góry. Spalanie ok 6l/100km co daje na prawdę spory zasięg.

    Link do ogłoszenia: -> KLIK <-

    Cena 11.400zł do negocjacji na miejscu.

     

    Możliwa zamiana na tańszy motocykl crossowy 2t. Najchętniej CR 250 od 2004

     

    Pozdrawiam!

  13. oglądałem to moto ponad rok temu w małopolsce. Z resztą obszernie opisałem całą wizytę w tym temacie. Wtedy to był absolutny zlom :)

    --------------

    Znalzłem:

     

    "Cena w normie faktycznie miał wszystkie dokumenty i był zarejestrowany.

    Jak chłop go wytoczył z garażu to już wiedzieliśmy że wracamy z niczym do domu smile.gif

    Na pierwszy rzut oka wszystko było w stanie tragicznym. Plastiki połapane zipami (trytkami). Do wymiany były po prostu wszystkie łożyska. Kiwały się koła, stery no i dolne łożysko PDS było skończone. Naciskam na motor ręką żeby zobaczyć jak tam tłumienie tylnego amorka to nie dość że byłem w stanie docisnąć go prawie do końca to po puszczeniu motor podskakiwał na 10cm nad ziemię...

    Już tak od niechcenia poprosiliśmy żeby go odpalił. Co dziwne motor załapał od pierwszego strzała. Ale nie ucieszyło nas to bo tłuk się niesamowicie. To już nie było popukiwanie korby itp tylko łomot każdego możliwego elementu silnika. Apogeum wszystkiego było to jak zobaczyliśmy że cylinder od tyłu jest na około obspawany!

    Najzabawniejsze było święte przekonanie właściciela (ok 20 lat mówiący nie zrozumiałym dla nas języku pozamiejskim) że motor jest na prawdę w świetnym stanie. Strasznie bulwersował się na nasze uwagi.

     

    Generalnie odradzam. Kumpel przyjechał go oglądać aż z Warszawy...

    Koszty naprawy i doprowadzenia wszystkiego do ładu przekroczyły by na 100% wartość motoru. A było napisane że stan bardzo dobry...

     

    Pisze cały ten wywód żeby nikt tam przypadkiem specjalnie nie jechał z drugiego końca Polski.

    Pozdro! "

  14. przy kupnie takiego motocykla, Czy warto brać jakiegoś specjalistę czy można samemu ocenić stan takiego pojazdu?

    zdecydowanie weź ze sobą kogoś kto się dobrze zna na tego typu sprzętach. Mało tego, najlepiej kogoś kto siedzi dobrze w temacie tego konkretnego modelu lub marki który jedziesz oglądać.

    Każda marka ma inne elementy na które trzeba zwrócić szczególną uwagę. Jak KTMa pojedzie oglądać ktoś kto nigdy na oczy innego KTMa nie widział tylko całe życie miał z japońcami do czynienia też obawiam się że odpowiednio go nie oceni.

  15. A jak drogi może być roczny serwis zadbanego exc 450 bądź sx 450 ?

    Akurat w tym wypadku różnice są spore między EXC a SX. W innych tematach ludzie próbowali wyliczać jakie są roczne koszty utrzymania ale to jest sprawa bardzo zależna od tego kto ile i jak jeździ. 450 EXC w tych pieniądzach to będzie rocznik ok 2003. To jak na wyczynowy motocykl dość wytrzymały silnik i jego koszty utrzymania są powiedzmy w normie. Natomiast SX 450 ma skrócony skok tłoka, przyśpieszony zapłon, ostrzejsze wałki i większy gaźnik przez co jest dużo bardziej agresywny i brutalny. A to bardzo znacznie wpływa na jego żywotność i tu koszty utrzymania rosną.

    Wzrostem bym się nie przejmował. Faktycznie wystarczy niższa kanapa.

    Regułą jest to że większość motocykli offroad bez homologacji czyli crossówki są droższe w utrzymaniu niż te z homologacją czyli enduro. No i enduro mają wcześniej wspomniany rozrusznik a crossówka z starszych roczników żadna.

  16. Do Huski czy gas gasa dostaniesz częsci tak samo i w podobnych cenach jak do KTM więc nie wiem skąd co u niektórych jakieś domysły że GG i Huska to egzotyka

    Dla mnie przestały być egzotykami odkąd otworzyli filię olka w Krakowie :D

    KTM dla większości to nadal egzotyk mimo że części są bardziej dostępne niż do jakiejkolwiek marki.

  17. 1. Czy te pompy magurowe są takie same od 98r do powiedzmy 06r we wszystkich exc? Muszę uszczelkę wymienic bo się czasem zapowietrza

    2. Czy jest sens pakowania amorka tylnego z sx 200? Obecny amor mimo dokręcenia sprzężyny i dokręcenia pokrętła "COMP" nie zachowuje się tak dobrze jak w crosówce, na hopach nie dobija, ale jak się czasami nie złapie odpowiedniego "rytmu" na muldach to potrafi dobić, przód chociaż wygląda mizernie po zalaniu 10W i regulacji spisuje się niezle, ale tył jest jakiś taki bez progresji, za bardzo pracuje

    przerobiłem juz kilka KTMów. Jestem wysoki i ważę ponad 100kg i mimo to ze seryjny zawias przewidziany jest na ridera 75kg nigdy na nawet bardzo dużych muldach tyłu nie dobiłem. Coś jest nie tak z Twoim amorem. Z doświadczenia wiem ze naprawy i regeneracje są albo bardzo kosztowne albo nie przynoszą pożądanych rezultatów. Używkę można kupić od 300 do 600zł. Jeżeli jeździsz po muldach i robisz hopy to ogólnie zawias od SX będzie lepszy. Pytanie tylko jak to będzie grało z miększym przodem od EXC.

    Ale chyba bym sie tym nie sugerował bo kumpel do swojego 525 zalożył z przodu zawias od SX 450 i jeździ się super mimo oryginalnego tyłu.

     

    http://www.ktmpartfinder.com/ na tej stronie porównaj sobie tą konkretną uszczelkę od pompy w różnych rocznikach. Jeżeli mają ten sam numer oznacza ze to to samo.

  18. Pytanie mam takie: na ile kolega na filmie opiera się nogą o ziemię? Bo raczej wygląda na to że trzyma ją bardzo luźno.

     

    Pytanie jest stąd, że kiedy próbuję lekko poszorować po ziemi nogą, to najczesciej jakoś mi ta noga zahacza o coś i podbija mi do góry, co powoduje szarpnięcie i wiadomo - zakręt skopany. Może za sztywno trzymam tą nogę ???

     

    sprawa jest prosta. Tam na tym filmiku nie ma o co zahaczyć :).

    Co prawda nogi za sztywno trzymać też nie można żeby w kolanie nie uszkodzić w razie zahaczenia o coś :)

  19. Gawron wał i cylinder się różnią. Wał od exc sory, że takie słabe zdjęcie, wał od sx;a zdjęcie. Tak jak widać na zdjęciach wał od sx'a posiada plastikowe nakładki na korbowodzie te nakładki służą po to żeby zmniejszyć objętość szkodliwej pojemności skrzyni korbowej, dzięki temu sx dużo szybciej się wkręca na obroty, wał od exc nie posiada tych wkładek plastikowych. Jak mi się uda zrobić zdjęcie to zrobię zdjęcie kanału ssącego, w sx'ie jest inny kanał ssący niż w exc.

    Ja napisałem to na podstawie katalogu KTMa. Wszystkie te części i do EXC i do SX mają identyczne numery. To co piszesz ma sens.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...