Skocz do zawartości

witson

Forumowicze
  • Postów

    195
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez witson

  1. http://www.youtube.com/watch?v=1xsESdOiDmA...related&search=
  2. DT da sie odblokować do około 27 koni i V-max ponad 120, ja taką miałem tylko że starszy model bo 1998 ale szła nieźle i te 120 to w pierwszy dzień na kostkach jechałem.
  3. Ja miałęm Dt co miała przebiegu 38tys jak ją kupiłem i chodziła zajebiście a kupiłem w Polsce i nie przejmowałbym sie czy moto ma 4 tys a jest cofnięty licznik o 10tys, jak widać że moto utrzymane i czyste to brać, ewentualny remont takiej DT to maks 1000-1200zł i będziesz miał nowiusi tłoczek, łożyska, uszczelniacze, dosłownie wszystko Ci przy silniku zrobią, najlepiej pojedź z kimś kto ma doświadczenie ale z enduro i crossami, bo jak pojedziesz z mechanikiem co szosowe motocykle naprawia to mu sie będzie wydawało że jak porysowany to już złom.
  4. Moim zdaniem za drogo, u nas w polsce kupisz taniej ten sam rocznik i na pewno nie w gorszyn stanie, poza tym ewentualny remont takiej DT to nie taka droga zabawa także lepiej poszukaj coś u nas.
  5. a co ty myślisz że Yamaha sama łozyska produkuje - bierze łożyska od innych producentów i narzuca 1000% marży, łożyska które kupiłem za 14zł sztuke to niemieckie łożyska kryte - bardzo dobre i nie odbiegają niczym od "orginalnych" po drugie to nie sposób naprawić drogo a naprawić jak najtaniej ale żeby jeździło, a serwisy to ja mam gdzieś bo jak chcesz mieć coś dobrze zrobione to trzeba zrobić to samemu, a jeśli chodzi o części takie jak napęd i opony to spróbuj sie potargować z tymi co kupujesz a zobaczysz jakie upusty można dostać - mi proponowali łańcuch za 260zł jak powiedziałem że mam taki sam u innego gościa za 230zł to od razu obnizyli mi cene na 220zł to samo z oponami, nie daj sie robić w bambuko :biggrin: pozdro
  6. Nie musisz robić regulacji zaworów co wymiane oleju - sprawdź w serwisówce, a łożyska kupiłem po 14zł :biggrin: łącznie 28zł (mogłem tańsze) i dawały rade najpierw w YZ125 miałem zapasowe i koledze dałem bo mu sie skończyły w jego Yz450f i jeździ jak należy - nie przepłacaj za orginalne bo i tak dłużej nie pochodzą, za łańcuch przepłaciłeś ale to już nie mój interes jak jesteś taki zarobiony że rzucasz kasą na prawo i lewo to twoja sprawa, w każdym razie utrzymanie crossa nie nalezy do najtańszych ale nie ma co przesadzać, jak ma sie dobrą sztuke i sie umie troszke o nią zadbać to jest znośnie.
  7. w serwisie powiedzieli ze sprzet jest w bardzo dobrej kondycji, wymieniam narazie czesci typowo eksploatacyjne , zębatki oleje łożyska itp , sam sam olej kosztuje 160zł a co 900km go trzeba wymieniac, w cągu 2 miesiecy zjezdzam trzecią opone, sztuka kosztuje ok 250zł ( mitasy w tym motorze nie wytrzymują) - może powiedz koledze zeby przeczytał service manuala i stosował się do wymogów producenta to zobaczy ile kosztuje jazda na tym crosie To ja nie wiem ile tego oleju zalewasz?? Castrol R4 litr 43,50zł w sklepie a wymiana co 10-15 godzin, z oponami to chyba przesadziłeś - no chyba że jesteś zawodowcem albo masz źle dobrane opony do podłoża na którym jeździsz - tak samo łańcuch - porządny oringowy wytrzyma bez problemu długo, zębatek też nie wymienia sie co tydzień więc nie gadaj głupot że na eksploatacje wydajesz 1000zł miesięcznie, łożyska ?? jakie łożyska wymieniasz bo łożyska kół kosztują 28zł za dwie sztuki, generalnie Yamahy są bardzo wytrzymałymi i mało awaryjnymi sprzętami a jazda crossem wcale nie musi być nie wiadomo jak droga.
  8. To co wymieniasz że aż 1000zł miesięcznie ?? Musiałeś kupić zajechany motorek bo mój kumpel kupił Yz450f i śmiga bez dodatkowych kosztów, a jeździ dużo bo pierwszy miesiąc to z motoru nie zsiadał - ostatnio jedynie napęd kupił i oponke na tył, robił jeszcze uszczelniacze amorków i łańcuszek rozrządu gdy kupował i to wszystko.
  9. Loctite 648 - Zastosowanie: Służy do klejenia pasowanych części cylindrycznych, szczególnie tam, gdzie wymagana jest wytrzymałość w podwyższonych temperaturach. Aplikacje obejmują mocowanie kół zębatych i zębatek na wałkach przekładni i rotorów silników elektrycznych. Ja złożyłem na to i chodzi jak należy a był niezły rozpizdziel :notworthy: Są jeszcze kleje mniej wytrzymałe poczytaj sobie tytuj http://www.loctite-kleje.pl/ na pewno coś znajdziesz - łożyska też można na nie osadzić w obudowach itd itp ale później ciężko chyba wyjąć :)
  10. jest lewy gwint, włoż tam pięciogroszówke i próbuj odkrecić, ale później jak będziesz składał to złóż na preparat do zabezpieczania gwintów nie wiadomo czy ktoś tego nie złożył na jakiś klej, bo częstą usterką w KTM jest to że gdy popuści ta nakrętka to tryb zerwie klin i będzie sie obracał na wałku, także jak nie pójdzie kluczem to podgrzej to do temp około 200stopni i wtedy próbuj jeszcze raz, - w moim KTM tak jest więc podejrzewam że w twoim pewnie też, ja złożyłem to później na klej do połączeń osiowych - taki jak np gdy osadza sie tuleje w cylindrze i jak na razie wszystko gra.
  11. Co to za przyjemność jeździć tylko 2 godziny w tygodniu ?? ja staram sie zmieniać olej co mniej więcej 10 do 15 godzin ale to nie ma reguły, kolega nie zmieniał długo - spuścił olej i spłynęło około 500ml a motorek śmigał jak należy :icon_evil: a ostatnio zrobiliśmy z Myszonem i Camelem trase enduro na tor oddalony o około 35 kilometrów, wyszaleliśmy sie na torze i wróciliśmy i jazdy było naprawde sporo i jak na razie odpukać maszyny pracują jak należy, nie ma na to reguły po prostu, generalnie staram sie często czyścić filtr powietrza - nawet co jazde, olej zmieniam regularnie i wydatek 50zł to nic w porównaniu do tego jakbym miał remontować silnik 4T, filtry oleju na szczęście mam metalowe także koszta są mniejsze :)
  12. Słuchaj Jackuzego bo dobrze chłop gada :icon_razz:
  13. Chyba każdy filtr powinien być mokry - tj. nasączony odpowiednim olejem do filtrów powietrza lub w ostateczności olejem do paliwa do 2T.
  14. Witson: W ŚM to nie ja pisałem o KTMach. Nie umiem robić stoppie. Przecież nie pisałem że to był tekst o KTM, to był jakiś list, o tym że jechałeś sobie po Krakowie, stanąłeś na światłach a jakiś koleś podjechał i zrobił stoppie, coś takiego :icon_mrgreen: Pozdrowionka :icon_mrgreen:
  15. Witam, tekst fajniutki, już kiedyś przeczytałem list chyba w którymś Świecie motocykli o nienagannym stoppie, pozdrawiam Student AE
  16. Tak brak odpalania może być tym spowodowany że woda zalewa świece, ale to już musi być mocny przeciek bo miałem yz i też uszczelka pod głowicą poszła ale motorek chodził i odpalał. Najlepiej posłuchaj rady starszych kolegów i nie kupuj tego złomu,a na pewno w życiu za to nie płać 400Euro !! kupisz to okazę sie że np cylinder popękany albo jeeszcze jakieś inne felerne rzeczy i co zrobisz ?? możesz kupić to za tam powiedzmu 100-150 Euro, spróbować naprawić a jak nie to wstawić silnik od np yamahy DT - który naprawde ma sporo mocy (DT też miałem :) i spokojnie wystarczy Ci do offroadowych szaleństw
  17. Jeżeli bierze wode to planowanie głowicy i kupno dwóch oringów łaczny koszt około 30zł, ale moim zdaniem to za stary sprzęt, poza tym nie wiadomo czy reszta okej, bo jak nie odpalisz to jak sprawdzisz :notworthy: i części ciężko dostępne, nie ma sensu sie w to ładować lepiej kup DT 125 za 3000zł i jeździj i sie ciesz z jazdy a nie jakiegoś parcha starego
  18. http://www.youtube.com/watch?v=JtH5LWQTEzI
  19. To nie jest przygięta końcówka po glebie, widziałem kilka 450sx i każda miała przytarty tłumiczek.
  20. zmień łańcuszek, wyreguluj zawory i zmień olej będziesz miał pewność że wszystkie najporzebniejsze rzeczy zrobione - podejrzewam że stuki nie ustaną bo u mnie po pełnym serwisie slychać głośną prace z okolic głowicy.
  21. Obtarcia na tłumiku normalna rzecz, także stuki z silnika też normalka w KTM-ie, pamiętam o zmianie oleju, regulacji zaworów, oraz łańcuszku rozrządu, reszta powinna chodzić bez problemu, także jak zauważysz drobne opiłki podczas spuszczania oleju to normalka. pozdro :wink:
  22. Sądze że nikt Ci tu nie powie który jest lepszy, jedź obejrzyj oba, przejedź sie i sam zdecyduj który Ci lepiej leży.
  23. Dokładnie paliwo to najmniejszy wydatek, olej silnikowy w KTM zmieniasz co maks 15godzin, filtry olejowe są 2 - koszt jakieś 40zł (ja mam stalowe :crossy: ) wtedy także regulacja zaworów - co jest w miare proste bo są na śrubki, sądze że ceny cześci KTM są lepsze niż Japonii, dostepne są też używki, na razie na swoim jeżdze i jakoś chodzi, nic sie nie psuje poważniejszego, troszke ciężko pali porównując do YZF i głośno pracuje. Dla amatora to żadna różnica na czym jeździ. A jak zalejesz bak i wyskoczysz na tor to gwarantuje Ci żeby całość wyjeździć trzeba poświęcić na to troszke czasu i dużo energii.
  24. wiem wiem ale to troszke za drogo te 2500, myślałem że da sie kupić coś taniej, rozrusznik na allegro kosztuje 450zł, na ebayu znalazłem pokrywe na magneto od exc razem z czymś co chyba produkuje prąd, rozrusznik też może uda sie kupić taniej z USA, przełączniki to już mniejszy problem tak jak aku tylko gdzie go zamocować ;) ten zestaw o którym mowa ma dużo części więc chciałbym wiedzieć co jest niezbędne :bigrazz:
  25. Na razie śmigam na swoim SX :biggrin: prawde mówiąc nie podoba mi sie jak pracuje silnik bo porównując do YZF to KTM chodzi jakby zaraz miał sie rozpaść, sprzęgło szumi chociaż wszystko okej bo silnik był rozebrany w serwisie i sprawdzony, ale podobno tak pracują te silniki, ktoś potwierdzi ??
×
×
  • Dodaj nową pozycję...