pioter_gpz

Ciesze sie jesli sie jakos do tego przyczynilem :clap: .. kazdy uczy sie na bledach! teraz bym nie mył tym preparatem silnika, albo zrobil to bym inaczej (na zimnym silniku np.) .. no ale Polak jest madry po fakcie ^^ (stareotyp) :) pozdrawiam piotrek! :clap:

he! troszke pocieszajaca wiadomosc ;) .. rozgrzalem silniczek i w droge :D .. troche zrobilem km :clap: i popowrocie zauwazylem ze osad z silnika tak jakby wypalił sie (nie cały, ale troche) ! :) ... mam nadzieje ze w krotce zniknie cały! :clap: pozdrawiam piotrek!

... płyn powinien zostac splukany po 15 min, ja zrobilem to troche wczesniej, moze tak po okolo 10 min. ... .. ech moze i to silnik byl za mocno rozgrzany?! (ku***).. jedno co mnie pociesza to to ze az tak tragicznie nie wyglada, ale widac, a najwiecej jest tego osadu pod bakiem tak na srdoku pokrywy zaworow ( nie widac tego mocno ale mnie to dobija :[ ). ... jak myslicie moze ponownie umyc tym preparatem tylko ze juz na zimnym silniku? i spłukac odrazu.. po 5 min?! pzdrawiam piotrek!

.. a wiec wczoraj zakupiłem preparat do mycia silnikow " K2 AVARA" cos takiego. na odwrocie opakowania jest napisane miej wiecej "nie uszkadza lakieru, uszczelek itp... ;/" chce dodac ze silnik w moim GPZ-cie jestmalowania czarnego.... rozgrzałem lekko silnik (tak bylo wskazane w zastosowaniu, lekko rozgrzany silnik spryskac preparatem) ... no i ok na poczatku wszystko pieknie ladnie, puki silnik jeszcze nie wysechł. po wyschnieciu na całym silniku pojawił sie jakis biały osad! ;//// .. niesamowicie mnie to wkur*... wkurzyło.. :[ wziełem palcem przetarłem w jednym miejscu zeby sprawdzic czy to schodzi, i schodziło z małym trudem. nastepnie znow zlałem silnik woda i umylem go letnia woda z zwykłym płynem do mycia samochodow, dokladnie szurujac lekko szczotka. po ponownym spłukaniu silnika umyłem go jeszcze raz. po wyschnieciu osadu juz nie było ... lecz został on troche głebiej miedzy zeberkami i w jeszcze kilkatrudno dostepnych miejscach ;/ ... po tym wszystkim zauwazyłem ze ten "pieprzony" preparat jakby lekko zmatował farbe w niekturych miejscach ;/ ... moze mył tkos z was forumowicze tym preparatem lub podobnym co spowodowało takie same skutki? .. czy ten osad zejdzie do konca po x liczbie myc? ... jesli znacie jakis srodki, płyny, ktorych uzywacie i sa pewne w zastosowaniu prosze podajcie mi ich nazwy.. moze to mi pomoze w usuniecu do konca osadu?! pozdrawiam! piotrek

.. he przygoda rzeczywiscie udana :icon_twisted: .. mialem podobna tylko ze z motorowerem jawka i linka pekla od gazu (dokladnie lepek sie urwał. przy manetce :icon_twisted: ... linka z pancerza i w reke ,heh jakos dojechalem do domu kierujac jedna reka xD .. pzdr!

typy chyba maja jakis uraz z dziecinstwa... co odbilo sie nie stety na motocyklach ... ;/ ..

he racja goska! :icon_razz: ... ja puki co jak bede sie rozgladal to za czyms co ma dokumenty. .. w sumie tak pomyslec- moto bez dokumentow jest tansze, ale te cale ich zalatwianie jakies legalne lub w pol moze tez troche kosztowac. i tak dodac moto+zalatwianie dokumentow = cale moto z oryginalnymi dokumentami :buttrock: .. dobrze mysle?

.. ja rowniez chce pogratulowac! .. kolejna kawa na polskich drogach :clap: ..a moto mi sie podoba, prawie jak moj GPZ 400 (z wygladu :icon_razz: ) ... i powiedz jeszcze ze zielona ?! :) .. heh wlasnie jak to oni ja zabezpieczyli? .. zeby tak sie moto poniszczyło. .. musisz czekac no nic nie poradzisz. ... oby ci moto dali całe, he musza! :) ... pozdrawiam i szerokosci!

dzieki za odp! :icon_razz: ... tzn ja o tym moto, co wyzej podalem link nie zastanawialem sie nad kupnem, tak bardzo. zastanowil mnie ten problem -brak dokumentow i co dalej z rej. widze ze wasze odp zgadzaja sie z moimi myslami. .. ale dowiedziec i upewnic sie nic nie kosztuje ;-) .. dzieki i pozdrawiam pioter

witam! jak wyzej w temacie, a ponizej link do moto: http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=103423374 ii co teraz? brak dokumentow? czy istnieje jakas mozliwosc zarej moto? ... wyrobienie nowych polskich dokumentow? .. lub dobranie innych dokumentow od innego moto?

wspolczuje ci BELIAR .. w sumie szczescie w nieszczesciu.. szczescie ze skonczylo sie tak a nie inaczej-gorzej. .. dupa w troki ;-) .. i moto na kola! szerokosci! pzdr.

hee.. ostatnio jak wyskoczylem na krotka przejazdzke swoja Kawa ,dostalem polbie od jakiegos duzego owada, nie wiem co to bylo ale niezle chuknoł (jechalem kolo 80km/h) .. jechalem w otwartym kasku i to bez szybki ani jakich kolwiek gogli(okularow) ;/ ... strach pomyslec jak by trafil w twarz (oko np.) ... nie nawidze tych owadzikow.. i oczywiscie lampe tez miło oblepiły :]

czesc! ... coprawda mam 16 lat (niedlugo 17) .. ale na koncie mam juz odrenowanego w ddb stanie goara z czeskim silnikiem i WSK-ę wlasnie koncze ( moze i to sa smieszne moto, dla co poniektorych, ale mam dla nich szacunek i nie katuje, i nie mam zamiaru) .. marzy mi sie wlasnie jakis rusek juz od roku, i wlasnie w tym roku chyba uda mi sie cos zakupic (nazbieralem troche kasy a reszte (nieduza) dolozy mi starszy ;) ).. szkdoa tylko ze mojego ojca nie interesuja motocykle, ale mile chociaz to ze czasem wpadnie do garazu i troche pochwali i popodziwia mnie i to co robie :D ... a narazie czekam na swoja przygode z moim pierwszym Ruskiem :eek: pzdr!

..ech ja rowniez nie znałem Piotrka.. ale juz tak mam, kiedy sie dowiaduje ze zginal jakis motocyklista robi mi sie smutno i czuje jakby odszedł ktos dla mnie bardzo bliski (chodz nie znam).. trzymaj sie Piotrek [*] szerokosci na niebieskich drogach! ... co do sprawcow - nie skomentuje, moja odp byla by taka sama jak Wasze. tylko oby sprawiedliwosci stało sie zadosc skur*wielom! (sry za wulgaryzm)

po powrocie napisz jak bylo :) ... i czy stroj cieply xD pzdr!

plany ambitne .... nie pozostaje mi tu juz nic odradzac :!: .. jak tylko zyczyc powodzenia w budowie :P pozdr. :P PS: Jak ukonczysz zapodaj jakies fotki :P

hee.. ja jak odbiore sowje moto w kwietniu to juz bedzie dobra wiosna :D -mam taka nadzieje ze nie bedzie juz tego cholernego sniegu i lodu! :twisted: ... a te dni tak mi sie dluza .. ;/ i czekam z niecierpilwoscia. .. a w myslach to juz dawno nim jedzilem po czystych suchych drogach ;-) ... pozdr!

ja rowniez wielkie gratki! :mrgreen: uh uh juz niedlugo i ja bede skakal ze szczescia jak ty kiedy w moim garazu stanie moje nowe moto ;) Pzdr.!

.. he ja przy gelbach na ogarku czy rwoniez z innych przyczyn bol odczuwalem dopeiro po jakiejs chwili :) ... adrenalina tez robi swoje :twisted: :) pzdr.! ;)

moj ogarek z czeskim silniczkiem na 3 pierscieniowym tloku wyciagnal mi max 75km/h ;) pzdr! ;) :) :)

... no logum juz nie wyjedzie z garazu, czeka do prawdziwej wiosny, zarej. moto, prawko i w droge dopiero wtedy (sam mi to powiedzial) :( .. cale szczescie ze ten uslizg nie byl taki grozny i tylko straty skonczyly sie na kierunku. Groszek napisal:

krotko i szczerze- swietna robota Lukasz_SE gz :D ... muzyczka i caly ogol :( ... az w czlowieku robi sie lepiej. pozdr! :)

he moje pierwsze moto to rowniez komar (kto od niego nie zaczynal:)) potem ogar, jezdzilem honda mtx80, yamaha neos 100 i kawasaki gpx750R, ale moim pierwszym moto na kotre czekam z niecierpliwoscia bedzie kawasaki gpz 400. mysle ze poj i moc jak na poczatek wystarczajaca, mam nadzieje ze poradze sobie swietnie zaczynajac od 400cc ( za soba mam 5 letnia karierie na wyzej wymienionych sprzetach:P)

leki ... nie mam ich jak wsiadam na moto :( .. co ma byc bedzie taka kolej rzeczy :/.. smutne to:( no ale trzeba zyc. nie zapobiegniemy temu co ma sie wydarzyc. ale wszystkiem zycze prostej ladnej i slicznych zakrecikow. pozdrawiam :)

he.. nie mam planow ale jak wyzej pisalem to i wam wysle kilka zdjec swojego sprzeta tylko jak wyzdrowieje:P pozdrawiam pioter :)