Skocz do zawartości

Whisky Boy

Forumowicze
  • Postów

    84
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Whisky Boy

  1. Pewnie wiecie jak zdjąc akumulator z 600-tki? Dobieram się do niego już kolejny raz ale jakoś nie mam zdrowia. Cholerni japońce poupychali w tej maszynie wszystko jakby to był jakiś odtwarzacz DVD. pzdr Whisky
  2. Przez cały marny żywot, nie spotkałem nikogo, kto chciał oddać najbardziej istotny element wykańczania maszyny w obce ręce. Każdy aerograf wyraża charakter właściciela. nie kumam dlaczego chcesz żeby ktoś to wymyślił za Ciebie przyjacielu. pozdro A swoją drogą, jeżeli już to nawiązał bym do samej skrzynki, czyli na zbiorniku powinna się znaleźć Twoja twarz w tle z wyciągniętymi rękoma trzymającymi skrzynkę z browcem a na niej napis : " nie pytaj co możesz zrobić dla tej maszyny, zapytaj co jej właściciel może zrobić dla Ciebie ! ". Na przednim błotniku " tę skrzynkę ufundowałem Ja dla Whisky Boya za pomysł ze skrzynką". Boczne osłony to wizerunek Whisky Boya obalającego browca wraz ze sponsorem, a błotnik pod kanapą pieknie udekorowany lejącym się browarkiem. He,he......Stary nie zastanawiaj się tylko maluj,maluj..........
  3. Stary, to ty przegiąłeś. Czytaj dokładnie, później komentuj. Ok. 4l/100 km to nie =4l. Wszystko zależy od prędkości jazdy. Pojedziesz za wolno spali 5l, pojedziesz za szybko spali 6l. Przy średniej , oszczędnej jeździe spali 4l. I tyle ........ A przy twoich osiągach 160 km ( 6,8l /100km ) powinieneś odwiedzić mechanika, chyba że manetkę skręciłeś z kierownicą ( a może zamontuj sobie obrotomierz).
  4. Siema Shadowowcy! Wybraliście jedną z lepszych maszyn. Ja ujeżdżam z powodzeniem model z 1988 r !!! Z kanapą nie jest tak źle, trzeba mieć odpowiednio dłuższy klucz imbusowy i trochę krzepy podczas jej skręcania. Wbrew pozorom maszyna jest odpowiednia nawet dla takiego draba jak ja ( 189 cm do góry i 98 kg w dół ), warunkiem jest dorobienie podnóżków tuż za chłodnicą. Oczywiście nie nadaje się do wożenia pasażerów bo przez konstrukcję tylnego zawieszenia ( na jednym teleskopie ) przy dwóch osobach jest po prostu za miękka. Denerwuje mała pojemność zbiornika ( 11 L ), co przy spalaniu ok 4 L/100 km nie daje dalekich osiągów. Ktoś pytał o prędkość max. swoją poleciałem max. 160 z groszami, w towarzystwie Suzi 600 więc licznik nie kłamał. Do pewnego czasu japońce produkowali maszyny 41 konne, później 39 konne, może to ma związek z osiągami ( choć dwie kobyły to niewiele ). Jak większość maszyn nie lubi wilgoci, ale poza tym nie ma z nią żadnych problemów. Z łańcuchem trochę przesadzacie. Przecież to rozwiązanie stosowane od zarania motocyklistyki. Ogólnie moto jest na 10 punktów w skali do dziesięciu...........proste, skuteczne, nisko popierdujące i świetnie wystylizowane........... :icon_twisted:
  5. Nie, srebrny plastik był........i w porzo....... :icon_mrgreen:
  6. Ludziska to był jump!!!!! Gorzej było z koordynacją w niedzielę i do tego zaszufladkowałem się w połowie drogi do Wałcza ( padła pompka paliwa i dupa, powrót na pace ciężarówki). Jak stałem uziemiony minęło mnie kilku motongowców ale zlali sprawę, odmachali i tyle ich widziałem, he,he. Samo życie...... Za to chętnych do pomocy nie brakowało, policjanci, blaszaki, jeden niemiec na motongu.... Warto było przyjechać, pozdrowienia dla wszystkich, szczególnie dla ludzi z Miastka!!!! Do następnego......
  7. Wypadamy ze Szczecina w dwie maszynki. Piraci naopowiadali i nie odpuścimy.......
  8. Święta prawda, impra była przednia............ Mam parę fotek, ale za chusteczkę nie wiem jak to badziejstwo się tu wstawia...... He, he, mam Cię chyba na zdjęciu, jak siedziałeś z dziewuchą......i faktycznie nieźle zapodawałeś z talerzyka.....
  9. Bedziem Ci Stary ognisko podtrzymywać......i Twojej Kobicie też....
  10. Przykro mi Panowie, ale ten czas zarezerwowałem już dla Mazur. Nie jestem w stanie tego zmienić..... Swoją drogą, to w Ostańcu byłem w ubiegłym roku, fajne okolice. W tym roku byłem już w Świętym Krzyżu ( Łysa Góra ) i w Złotym Potoku. pozdrawiam i do browarzenia!!!
  11. Tak jak piszesz Gumis, tak jak piszesz......
  12. No, no pozdrawiam twardzieli....... Przecież deszcz to ku*estwo. Póki siąpi, jest do zniesienia. Jak napiernicza na maksa, jedziesz w nocy, w koleinach masz potok i trafisz na konwoje Tirów, to sam diabeł Ci nie pomoże. Jazda w takich warunkach to wariactwo, aczkolwiek zdarza się. Kto to lubi, powinien się leczyć albo zapisać do klubu "ekstremalnych adrenalinowców z tendencją samobójczej nadwrażliwości" lub "leczących się inaczej". Chciałbym zobaczyć odważniaków jadących w takich warunkach z uśmiechem ( chyba szydercy ) na twarzy hehe.......
  13. Panowie, a może wpadniecie do Inowrocławia na zlocik 1,2 lipca? Spotkamy się wszyscy pośród innych motawariatów, pogadamy, może coś wymyślimy, opijemy i spotkamy się znowu........tyle tylko że będziemy się znać z "gąb". Ja wpierduję w piątek, wypierduję w niedzielę......... link do impry: http://www.rci.inowroclaw.info/index1.php?i=20
  14. Whisky Boy

    HALO SZCZECIN-OGÓLNY

    Stary, choć nie jestem w Waszej grupie i nie wiem jakie między Wami panują układy, to myślę że się nie potrzebnie obraziłeś a reszta kwasowa pogrzebie Cię wcześniej niż Ci się wydaje. pzdr p.s. jak czasem czytam Wasze posty to myślę że to jakieś przedszkole............ i bez obrazy ludziska, jak macie coś przeciw mojej pisemnej wypowiedzi to walcie śmiało :buttrock: i może ktoś się wreszcie zdecyduje na wypad do Inowrocławia.......
  15. Whisky Boy

    HALO SZCZECIN-OGÓLNY

    http://www.rci.inowroclaw.info/index1.php?i=20 Info w linku. Dużo ciekawych rzeczy......i pifko.... Jedziem na razie w dwie maszynki ze Szczecina, wylatujemy w piątek po południu, wracamy w niedzielę po uzdrowieniu, jak ktoś chętny to zapraszam.... pzdr
  16. Whisky Boy

    Powitalnia !

    Przedstawiłem się na ogólnym, więc ciacham dalej: Ile mam lat, skąd pochodzę i czym jeżdżę widzą wszyscy, więc odpuszczam. Motocyklami zaraził mnie dziadek, podtrzymał ojciec i ten sam zatrzymał na jakiś czas ( ok.10 lat ), z banalnych powodów o których szkoda pisać. Tak więc wagabundowałem z pomocą dziadka na SHL, WSK, z pomocą ojca na Junaku, SHL i WSK, później z kolesiami na Jawach, starych Cebulach, MZ-tach i takich tam, wreszcie na własnej Jawie TS 350. Jawę przerobiłem na pseudo-choppera, z zawieszeniem z przedłużkami toczonymi przez kolesi w Polmo, obciętymi tylnymi mocowaniami pod amortyzatory, wymalowanymi czarną olejnicą wzorkami na zbiorniku, kierownicą od motorynki i takimi tam pierdołami. Frajdy miałem co niemiara z jazdy i majstrowania, denerwowało mnie tylko to nierówne popierdywanie dwusuwa. Ponieważ motor kupił mi ojciec w Polmozbycie za cały 1 milion złotych, więc jak wyprowadziłem go pociętego z wózkowni na wiosnę, matka mało co na zawał nie padła ( przecież jeszcze był na gwarancji ). Niezapomniane chwile. Chcąc budować kolejne wspomnienia związane z motoryzacją zakupiłem w ubiegłym roku Hondę Shadow 600 i zapierniczam gdzie się tylko da i kiedy się da................... I pozdrawiam wszystkich śmiałków na motongach!!! Do zobaczenia w siodle, przy browcu i whisky!
  17. Whisky Boy

    HALO SZCZECIN-OGÓLNY

    Ktoś z Was śmiga do Inowrocławia, czy będziecie się cmokać po wydechach 1,2 lipca? pzdr
  18. Zbieram ekipę ze Szczecina.Wypadamy w piątek, wracamy w niedzielę.
  19. Czy ktoś ze Szczecina lub okolic śmiga na imprę w Inowrocławiu? Zbieram ekipę, lub mogę się podłączyć ......
  20. Czy ktoś może coś napisać o imprze w Inowrocławiu 1-2.07 ?
  21. Whisky Boy

    HALO SZCZECIN-OGÓLNY

    Widzę że trafiłem na private, przepraszam za zakłócanie fal......
  22. Zachodniopomorskie Szczecin Tomek 600019847 Garaż, namiot z miejscówką na trawce jak trza, narzędzia, hol itp.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...