kubek145

no heja, przy nastepnej okazji - pewnie w przyszlym roku dopiero niestety - chetnie sie dolacze ;]

tak jak wspomniane wczesniej, lozyska, swiatla, tez ze patrza na opony i na stan zawieszenia dosyc dokladnie.

ehh, wymienilem i po 1000km znow wrocilo, nie takie glosne jak poprzednio, ale jest.. wkurzylo mnie to strasznie. ok, ten typ tak ma, ale jak powiedzialem w serwisie hondy ze chce wymienic ten napinacz na taki od FZR to powiedzieli ze nie zrobia i nie radza.. co za upierdliwy detal..

moze roznica w mocy? wiem ze te w europie z roznych rynkow (francja, rzesza, uk) mialy inna moc..

zawory ostatnio zrobilem, bo juz 30tkm na budziku, ale niewiem czy robili zawory jakos pod dlawiona, czy wg normalnych tutejszych regulacji. co do wtrysku, to tu nic nie zrobie, bo moja to jedna z ostatnich wyprodukowanych z gaznikami. czyli zakladam ze tutaj moze byc cos kombinowane z dyszami jezeli jest dlawiona. tego czy ma zdlawiona moc nie jestem pewien, a za hamowaniami w londynie sie jeszcze nie rozgladalem, w kazdym razie metoda ze stawianiem na kolo w celu sprawdzenia odpada - za zielony jeszcze jestem na dawanie na gume :bigrazz:

od jakigos czasu jezdze cbr600 f4 (fy) i w roznych zrodlach podaja rozna moc/moment. zazwyczaj laczy sie to z rynkiem pochodzenia motocykla. moja jest z rynku francuskiego i w sumie niewiem ile ma km/nm.. czy hamownia to jedyny sposob sprawdzenia? jezeli nie to jak jeszcze? oczywiscie jak znacie temat z doswiadczenia to chetnei poslucham.. jak ewentualnie oddlawic, jakie koszta itd znajomy oddlawil zxr6 i powiedzial ze duuuuza roznica, wiec ja tez chce :)

no ok ale czy to moze sobie tak cykac i wszystko jest ok, czy to poprostu jest objaw usterki ktora trzeba usunac bo pierdnie w koncu?

ja jezdze non stop, i mimo to ze ostatnie 2 dni wiatr przestawial po pasach elegancko, to dalo rade :D dzis to piekne sloneczko, droga splukana po nocnym deszczu.. ahh :D i nawet specjalnie pozniej do pracy wyjechalem zeby mniejsze korki zlapac - i sie udalo ;] ja jezdze non stop, i mimo to ze ostatnie 2 dni wiatr przestawial po pasach elegancko, to dalo rade :D dzis to piekne sloneczko, droga splukana po nocnym deszczu.. ahh :D i nawet specjalnie pozniej do pracy wyjechalem zeby mniejsze korki zlapac - i sie udalo ;] ja jezdze non stop, i mimo to ze ostatnie 2 dni wiatr przestawial po pasach elegancko, to dalo rade :) dzis to piekne sloneczko, droga splukana po nocnym deszczu.. ahh :D i nawet specjalnie pozniej do pracy wyjechalem zeby mniejsze korki zlapac - i sie udalo ;] ja jezdze non stop, i mimo to ze ostatnie 2 dni wiatr przestawial po pasach elegancko, to dalo rade :) dzis to piekne sloneczko, droga splukana po nocnym deszczu.. ahh :D i nawet specjalnie pozniej do pracy wyjechalem zeby mniejsze korki zlapac - i sie udalo ;] omg ile razy sie wpisalo, sorry

wielkie dzieki za opinie, wiecej czasu spedzam w miescie a nie na torze, wiec moze odpuszcze ten amor.. guma z przodu jeszcze ma cycki, wiec spoko, z tylu ewentualnie zmienie za jakis czas.. pomyslalem jeszcze o oddlawieniu, bo mam podejrzenia ze moje cbr moze byc lekko kastrowane jako ze z francuskiego rynku pochodzi.. ktos cus wie na ten temat?

moj helm to shoei xr1000, ma fajny ksztalt, dobra wentylacje, plusem jest szybka ktora szybko i latwo sie zdejmuje/wymienia, pozatym mozna ja zostawic uchylona na 1 zabek i sie nie zamyka/otwiera sama niezaleznie od predkosci (testowane tak do 150) minusem moze byc zapiecie starego typu DD (nie dla mnie) i parujaca szybka, ale na to jest "Yoshimoto Anti-Fog" i odrazu lepiej. W mojej ocenie jest to lekki i cichy kask. Ponadto slyszalem dobre opinie o AGV.

na angielskim ebay sa tansze i juz poprzycinane w ksztaltne kawalki. niedawno kupilem. teraz czekam na sucha sobote co by nakleic. chlopaki radza standartowe odluszczanie i tyle. ja przejade jeszcze drobniutkim papirrkiem scienym zeby poslizgu nie bylo i jakims "rozpuszczalnikiem" odtluszcze.

zostawiajac na miescie zapinam tylko tarcze na malego oxford`a jak na noc zostawiam pod domem, to U-lock abusa (tylko dlatego ze pzu ich wymienia jako atestowanego producenta zabezpieczen) a tyl lancuchem oxforda do furtki :D

moja dziewczyna ma caberga V2 i twierdzi ze jest cichy.. a ona w koncy siedzi blizej wydechu niz ja.. ponadto ma wbudowane okularki przeciwsloneczne :buttrock: i wyglada jak glowa Darth`a Vader`a (oczywiscie w tym fajnym znaczeniu) :D a wcale nie jest taki drogi

buty sidi vertigo (sa 2 wersje - wodoodporne i normalne) ja mam normalne i wytrzymuja tez w deszczu, wiec nie widze zastosowania dla tych drugich. kurtke mam Frank Thomas Strike, ma wyjmowana podpinke na lato i kieszenie na ochraniacze, latem fajnie przepuszcza wiatr przez dziurki na rekawach i na bokach. jak pada albo bardzo zimny wiatr jest to zakladam jednoczesciowego "kondona" Frank Thomas Aqua i ani wiatru ani wody nie czuc.. i to prawda ze powyzej 20stopni to juz niema roznicy czy to tex czy skora.. na wsciekanie sie po winklach to mam kombi FT z garbem i tylko pozostaje mi dokupic sprytna bielizne pod spod

ja moge doradzic Frank Thomas Stunt, krotka, dziurkowana i z ochraniaczami i wzmocnieniami. cena to 35funi, plus 8 za przesylke, wiec wychodzi okolo 200zl, na lato super, wogole reka sie nie poci