Opowiem Ci historie ktora zawsze opowiadam prowadzac wyklady teori na PJ. Ilekroc mam ten temat, zawsze ja opowiadam. Historia przytrafila mi sie majac 38 lat. Bylem w Gdansku ktory znam jak swoja wlasna kieszen ( wieksza wiocha ). Rozmawialem przez telefon, wiedzialem, ze miedzy " Zieleniakiem a Domem Patryjnym ( jakies 500 do 800 metrow ) sa roboty drogowe i bede stal w korku. Jechalem od strony Wrzeszcza Grunwaldzka w strone " Zieleniaka " i dworca glownego. Przed placem zebran ludowych ( Muszla ) mialem wykonac lekki skret kierownica w prawo aby odbic na rownolegle bieggnace dwa pasy ruchu ktore prowadza do dworca autobusowego co pozwolilo by ominac korek.
Gdy zakonczalem rozmowe, stalem na wysokosci dworca glownego w korku.
Oczywiscie mozna powiedziec, ze absolutnie niemam podzielnosci uwagi, mozna rowniez zaryzykowac stwierdzenie, ze raczej malo ludzi bedzie ja mialo. Naukowo zostalo stwierdzone, ze podczas rozmowy telefonicznej 85 % uwagi idzie na sama rozmowe i koncentracji tematu / przebiegu. Az 8 % uwagi / koncentracji to " Vizualizm " polegajacy na tym, aby nie wjechac pojazdowi poprzedzajacemu w doope ! 🤣
Pozostale %% to te same ktore towarzysza nam podczas kedej jazdy bez wzgledu na fakt, czy rozmawiamy cze tez nie rozmawiamy przez telefon mobilny.
🙂