A MOZE NOWA GRUPA MOTOCYKLISTOW W W-WIE?

[Limo]

Witam wszystkich :)

Jako ze warszawska grupa motocyklistow (i motocyklistek jak sie domyslam :smile:) zwana Bad Ass Mothafuckin' Halo Warszawa MC (mozna o nich poczytac w temacie HALO WARSZAWA!!!!) nie wydaje sie byc zbyt skora do przyjmowania nowych czlonkow, proponuje zalozenie nowej (nie koniecznie konkurencyjnej) grupy warszawskiej :). Chcialbym tutaj od razu zaznaczyc ze nie mam absolutnie zadnego zalu do czlonkow Halo Warszawa czy nic w tym stylu. Wrecz przeciwnie - doskonale ich rozumiem. Jest to zgrana paczka bardzo dobrych przyjaciol organizujacych wspolne spotkania i wyjazdy. Jest bardzo prawdopodobne ze ciagle przyjmowanie nowych czlonkow mogloby zepsuc atmosfere w grupie. To juz nie byloby to samo, a i nowi tez pewnie czuli by sie troche wyobcowani, troche z boku. Zadna ze stron nie wyszlaby na tym dobrze. Natomiast w Warszawie mieszka bardzo wielu motocyklistow, co moim zdaniem jest kolejnym dowodem na to ze czas najwyzszy stworzyc druga grupe. Jesli sa jacys chetni to zapraszam do wpisywania sie :smile:.

Pozdrawiam

Emil

[Miklas]

Jest inna grupa, w dużej mierze Warszawska i nie ma specjalnych oporów do przyjmowania nowych kompanów (mam nadzieję że nie ma i mam nadzieję, że mnie nie zlinczują za tę wypowież :) ), zajżyj do działu EKG i pokaż sięna jakimś spotkaniu :D

[dormarcia]

Witam wszystkich :)

Jako ze warszawska grupa motocyklistow (i motocyklistek jak sie domyslam :D) zwana Bad Ass Mothafuckin' Halo Warszawa MC (mozna o nich poczytac w temacie HALO WARSZAWA!!!!) nie wydaje sie byc zbyt skora do przyjmowania nowych czlonkow, proponuje zalozenie nowej (nie koniecznie konkurencyjnej) grupy warszawskiej :). Chcialbym tutaj od razu zaznaczyc ze nie mam absolutnie zadnego zalu do czlonkow Halo Warszawa czy nic w tym stylu. Wrecz przeciwnie - doskonale ich rozumiem. Jest to zgrana paczka bardzo dobrych przyjaciol organizujacych wspolne spotkania i wyjazdy. Jest bardzo prawdopodobne ze ciagle przyjmowanie nowych czlonkow mogloby zepsuc atmosfere w grupie. To juz nie byloby to samo, a i nowi tez pewnie czuli by sie troche wyobcowani, troche z boku. Zadna ze stron nie wyszlaby na tym dobrze. Natomiast w Warszawie mieszka bardzo wielu motocyklistow, co moim zdaniem jest kolejnym dowodem na to ze czas najwyzszy stworzyc druga grupe. Jesli sa jacys chetni to zapraszam do wpisywania sie :).

Pozdrawiam

Emil

 

 

Cześć Emil,

ja trochę inaczej odebrałam posta Sligier-a niż Ty.

 

Czytając temat "Halo Warszawa" od samego początku do jego końca (a zrobiłam to nie tylko ostatnio jak na PW wysyłałam info o Banku Krwi), można zauważyć, że owszem jest to grupa zgrana i zaprzyjaźniona, ale otwarta na nowych ludzi, wielu nowych na ustawki się z nimi umawiało...

 

Ale impreza to impreza są ludzie którzy jak nie znają większej grupy poprostu źle się bawią, właśnie zostają gdzieś w kącie, z boku....

Sligier-owi chodziło o to że nie będzie niańki dla nowych, ja się nie dziwię, ludzie chcą się spotkać i dobrze bawić a nie myśleć o pierdołach...i jeśli jest ktoś nowy to powinien mieć tego świadomość a nie potem mieć pretensje że nikt się nim nie zajął odpowiednio, to nie przedszkole.

 

W Warszawie i okolicach jest mnóstwo motocyklistów, a nowi ciągle się pojawiają...

ja na wiosnę mam zamiar też wyjchać swoim sprzętem i liczę na to że jednak znajdą się tacy którzy czasami przygarną mnie ze sobą na jakieś wypady...

:D

Ale czy to miałby być przyczynek do powstawania nowej grupy?

Tego nie wiem...ale z przyjemnością się dołączam...z doświadczenia jednak wiem, żeby powstała zgrana paczka trzeba się poznać, więc poznajmy się :biggrin:

[Śliwa]

Witam wszystkich :)

Jako ze warszawska grupa motocyklistow (i motocyklistek jak sie domyslam) zwana Bad Ass Mothafuckin' Halo Warszawa MC (mozna o nich poczytac w temacie HALO WARSZAWA!!!!) nie wydaje sie byc zbyt skora do przyjmowania nowych czlonkow, ...

:) Lime chyba nie do końca zrozumiałeś to co miałem na myśli. Domyślam się że ciężko jest przebrnąć przez te 60 stron tematu Halo Warszawa, więc pozwolisz że Ci wyjaśnie kilka kwestii. Temat Halo Warszawa został założony dla ludzi z wawy i okolic w celu umawiania się na wspólne przejażdzki. Pomysł został zaczerpnięty od naszych kolegów ze Szczecina. Nie jest to żadna zorganizowana grupa, a już na pewno nie jest to MC :) - to był żart. Każdy z wawy jeśli chce może wejśc w ten temat i umówić się na latanie czy też wódeczkę jak to zresztą jest jasno napisane w samym temacie. Faktycznie jakoś tak się złożyło że najczęściej z tego tematu korzysta pewna (stała) grupa ludzi która z biegiem czasu z grupy znajomych "do polatania" ewoluwoała do grupy co najmniej dobrych znajomych. W ciągu całego sezonu na spotkania, tzw. "ustawki" polegające na wspólnym śmiganiu na moto przyjeżdzało mnóstwo ludzi, jednak nie wszystkim pasował klimat, czy to samego stylu jazdy, czy też samych poglądów dotyczących szerokopojętego motocyklizmu. Z powodu różnicy zdań, po jednej z takich ustawek doszło do ostrzejszej wymiany zdań na 4um, w wyniku czego temat HW został zamknięty. Był to jeden z przypadków gdzie jedni drugim nie do końca pasowali, zdaża się. Także widzisz, info dla "nowych" jakie napisałem w HW nie było poto żeby nie przychodzili (gdbym miał taką intencję po prostu bym to napisał), ale właśnie w trosce o tych, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z 4um i o to aby ich wyobrażenia co do tego konkretnego spotkania nie rozminęły się z oczekiwaniami. Reasumując, jeśli chcesz się umówić z kimkolwiek z wawy to nie musisz zakładać nowego tematu, możesz śmiało użyć HW gdyż nikt tu nie ma na niego wyłączności. Co do "ustawek" których w ciągu całego sezonu będzie pewnie mnóstwo, każdy (kto tylko będzie w stanie nadążyć :D ;) ) też jest mile widziany, jeśli się spodoba to super jeśli nie to po prostu na następnym skrzyżowaniu jedni pojadą w prawo inni w lewo (uprasza się o niedorabianie żadnej ideologioii politycznej ;) ) Sobotnie spotkanie, to po prostu wyskok grupy znajomych na piwko do którego umówienia się zamiast telefonów, smsów, maili, itp. użyliśmy 4um. Jednakże jeśli ktoś po przeczytaniu kilku stron HW, czuje że jest to klimat który zdecydowanie mu odpowiada, tak jak to napisałem w HW - WSZYSCY BĘDĄ MILE WIDZIANI i żeby była jasność żądne stawianie jako wpisowe nie jest wymagane - to też był żart ;) (mam nadzieję że reszta HW tego ostatniego szczególnie nie będzie mi miała za złe i nie karzą mi stawiać ;) )

 

Pozdrawiam :flesje:

 

 

 

Czytając temat "Halo Warszawa" od samego początku do jego końca (a zrobiłam to nie tylko ostatnio jak na PW wysyłałam info o Banku Krwi), można zauważyć, że owszem jest to grupa zgrana i zaprzyjaźniona, ale otwarta na nowych ludzi, wielu nowych na ustawki się z nimi umawiało...

 

Ale impreza to impreza są ludzie którzy jak nie znają większej grupy poprostu źle się bawią, właśnie zostają gdzieś w kącie, z boku....

Sligier-owi chodziło o to że nie będzie niańki dla nowych, ja się nie dziwię, ludzie chcą się spotkać i dobrze bawić a nie myśleć o pierdołach...i jeśli jest ktoś nowy to powinien mieć tego świadomość a nie potem mieć pretensje że nikt się nim nie zajął odpowiednio, to nie przedszkole.

:) :) :D No po prostu wytężyłem wszystkie swoje zmysły i wyklepałem tego posta, ale i tak nie ująłem tego nawet w połowie tak dobrze jak Ty :biggrin: Dormarcia :flesje: , czasami po jednej wypowiedzi można wyczuć kto na jakich falach nadaje :buttrock: Wpadaj w sobotę do TF, a i weź Lime'a ze sobą :)

[Limo]

No tak, macie racje. Nie przeczytalem calego HW i juz widze ze zle dobralem slowa zakladajac ten temat :wink:. Oczywiscie zdaje sobie sprawe ze jestescie otwarci na wszystkich chetnych uczestnictwa w waszych spokaniach. Zle sie wyrazilem piszac ze nie jestescie "skorzy". Sorki :(. Chodzilo mi bardziej o to ze jesli na takie spotkania bedzie przychodzilo bardzo duzo osob to to juz nie bedzie takie fajne. Nie chodzi mi o to zeby sie alienowac od reszty motonitow z Warszawy czy tak jak pisalem wczesniej, robic konkurencji. Nic z tych rzeczy. Po prostu pomyslalem sobie ze na forum musi byc sporo osob takich jak ja, tzn. stosunkowo nowych, ktore na spotkaniu HW moglyby czuc sie nieco skrepowane. Poza tym tak jak piszesz, Sligier, duzo podrozujecie ze soba, i gdybym powiedzmy chcial z wami smigac to nie moglbym bo nie dalbym rady nadazyc. Dlatego chcialem tez zobaczyc czy sa na forum ludzie z Warszawy nie tylko o podobnych zainteresowaniach ale tez z podobnymi sprzetami, tak zebysmy mogli razem jezdzic. Nie chcialem nikogo urazic, ani z grupy HW ani nikogo innego. Jesli tak sie stalo to przepraszam. I dziekuje za zaproszenie w sobote :). Niestety nie mogl przyjsc bo nie bedzie mnie w Warszawie. Mam chrzciny u brata. Nastepnym razem :).

 

Jest inna grupa, w dużej mierze Warszawska i nie ma specjalnych oporów do przyjmowania nowych kompanów (mam nadzieję że nie ma i mam nadzieję, że mnie nie zlinczują za tę wypowież :icon_mrgreen: ), zajżyj do działu EKG i pokaż sięna jakimś spotkaniu :wink:

Dzieki ale za mlody jestem na EKG :D

 

Pozdrawiam

Emil

Edytowane 10 Stycznia 2007 przez Lime82

[Miklas]

Dzieki ale za mlody jestem na EKG

 

 

Eeee, EKG to tylko przykrywka :icon_question:

[kioRa]

W sumie Lime powiem ci ze to nieglupi pomysl bo tez jestem nowy na forum :icon_question: i mysle ze ludzie w wieku 20 paru lat zrozumei9ja sie lepiej niz z 45 latkami :icon_question: wiecie o co chodzi:).WIec czemu nie jesli uzbeirala by sie garstka ludzi na podobnych maszyna upodobanich do jazdy to ja sie na to pisze:) ( dawca nie jestem-ale 60 tez nie bede latal)Pozdrawiam.:icon_question:

 

ps.Z rowiesnikami razniej.

[Belgu]

mysle ze ludzie w wieku 20 paru lat zrozumei9ja sie lepiej niz z 45 latkami :icon_biggrin: wiecie o co chodzi:).

 

He? Mysle, ze sa przyklady w EKG czegos wrecz odwrotnego.

Zawsze wydawalo mi sie, ze wiek nie ma znaczenia jak sie jest motonita...

[KLAUDIUSZ]

He? Mysle, ze sa przyklady w EKG czegos wrecz odwrotnego.

Zawsze wydawalo mi sie, ze wiek nie ma znaczenia jak sie jest motonita...

 

Święta racja :icon_biggrin: :biggrin: :notworthy:

[majkelpl]

Święta racja :icon_razz: :biggrin: :banghead:

 

 

Chociaz powiem Ci ze mlodemu czasami trudno zrozumiec jak mowisz: musze dzis wczesniej spadac bo córka ma przedstawienie w szkole i musze ja odebrac. Co ?

Albo ze w palnik nie dasz za mocno bo jutro z cala rodzina puszka jedziesz i musisz byc w formie.

Mlodosc ma swoje zalety i wady, jak rowniez bycie 40 latkiem :clap: :icon_mrgreen:

Juz niedlugo moge smialo ogladac " Czterdziestolatka " :biggrin: :banghead:

[Limo]

Zawsze wydawalo mi sie, ze wiek nie ma znaczenia jak sie jest motonita...

No pewnie ze nie ma :D. To ze ktos ma iles tam lat na karku, rodzine, obowiazki, etc. to wcale nie znaczy ze nie wie albo nie pamieta jak sie imprezuje. Wrecz przeciwnie, ze starszymi kolegami tez mozna bardzo ciekawie spedzac czas, a przede wszystkim duzo sie od nich nauczyc. Ja bardzo chetnie pojawilbym sie na jakiejs imprezie EKG czy HW od czasu do czasu, ale marzy mi sie tez cos wlasnego ;), ze sie tak wyraze. Nie widze nic zlego w powstaniu nowej grupy, zwlaszcza ze te juz istniejace nie moga sie w nieskonczonosc powiekszac, a motocyklistow w Warszawie caly czas przybywa. Z czasem moglibysmy sie razem ustawiac, integrowac, a moze nawet planowac wspolne wyjazdy i to chodzi. W ilosci sila :D tylko potrzebna jest jakas struktura, jakis szkielet do tego wszystkiego. kioRa, jakby co to jest juz nas dwoch :biggrin:

[shadok]

Panowie (i Panie ma się rozumieć). Póki co jeszcze wolność zgromadzeń mamy w tym kraju więc nie spamujcie tylko róbcie... :biggrin: . Nazwę, byle lotna była, w temacie i nie ma co bić piany :P . Monopolu (na grupy) nikt nie ma. :D Nie jesteśmy tymi, no... zapomniałem...

A i program spotkaniowy się poszerzy, bo się Grupami można będzie integrować... ;) :D

 

Pozdrawiam!

[majkelpl]

No i jeszcze mlodszymi kolezankami, no .................. tego ................ sami wiecie co :wink: :biggrin:

Chcialem powiedziec ............. opiekowac i edukowac :clap: :icon_mrgreen:

[Belgu]

No pewnie ze nie ma :clap:. To ze ktos ma iles tam lat na karku, rodzine, obowiazki, etc. to wcale nie znaczy ze nie wie albo nie pamieta jak sie imprezuje. Wrecz przeciwnie, ze starszymi kolegami tez mozna bardzo ciekawie spedzac czas, a przede wszystkim duzo sie od nich nauczyc. Ja bardzo chetnie pojawilbym sie na jakiejs imprezie EKG czy HW od czasu do czasu, ale marzy mi sie tez cos wlasnego :wink:, ze sie tak wyraze. Nie widze nic zlego w powstaniu nowej grupy, zwlaszcza ze te juz istniejace nie moga sie w nieskonczonosc powiekszac, a motocyklistow w Warszawie caly czas przybywa. Z czasem moglibysmy sie razem ustawiac, integrowac, a moze nawet planowac wspolne wyjazdy i to chodzi. W ilosci sila :biggrin: tylko potrzebna jest jakas struktura, jakis szkielet do tego wszystkiego. kioRa, jakby co to jest juz nas dwoch :icon_mrgreen:

 

Lime... ja doskonale rozumiem, ze ludzie lubia sie wiazac w luzne grupy, itd...

Jak chcesz cos takiego stworzyc to prosze... tylko chyba powinno to byc tak, ze wpierw ustawiasz

sie z ludzmi kilka razy, latacie, pijecie, bawicie sie... potem z tych sobie najblizszych tworzysz

wlasnie taka strukture...

Natomiast z Twojej wypowiedzi odnioslem wrazenie, ze najpierw chcesz storzyc te strukture.

A to raczej nie tedy droga... ale tak czy inaczej jak cos organizowac bedziesz to dawaj cynk.

Edytowane 11 Stycznia 2007 przez Belgu

[kioRa]

Pewnie ze wiek nie ma zanczenie- zle mnei zrozumeiliscie i wiedzailem ze zaraz ktos cos napisze na ten temat :/ Nie mam pojecia jak to ujac :/ moze tak aby grupa sie zgrała :icon_mrgreen: to bedzie najodpowiedniejsze stwierdzenie : rozumiejacy sie ludzie ktorzy stwoarza klimacik fajny :biggrin: