zabamix Opublikowano 3 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2007 Mam odblokowany ZAWÓR WYDECHOWY (YPVS) lecz odcina mi sie zapłon na 6-6.5 tys. obrotów. Czytalem w necie ze sa jeszcze blokada w tlumniku-DŁAWIK- ale skarza sie ze usuniecie dlawika zmniejsza moc. Jest jeszcze blokada w stacyjce-mam predkosciomierz i obrotomierz napedzany linkami. BARDZO PROSZE O POMOC!!!!! Teraz leci ok. 90km/h. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasz_vip Opublikowano 3 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2007 Wejdź na temat "wszystko o dt" tam ci powiedzą, bo TDR ma te same blokady chyba co DT. Kiedyś był do ściągnięcia plik jak odblokować ale nie mam linku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MACIAS1989 Opublikowano 4 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2007 Napewno producent nie wsadzałby "blokady" zwiekszającej moc...Jak odkręcisz tłumik i włożysz palec do rury i poczujesz zwężenie (wspawana rurka o mniejszej średnicy) tzn. że masz zwężke w tłumiku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KUBAS007 Opublikowano 4 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2007 ja mam sciągniete z neta {chyba tez zjakiegos forum} o blokadach w twoim modelu to wkleic ?ostrzegam ze jest tego sporo to jak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarczi Opublikowano 4 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2007 to ze Ci odcina przy 6,-6,5 tys obrotow to napewno przez modol ( mialem taki odblokowany z pol roku temu i sprzedalem go za 250zl ) w tdr blokady sa na :yvps,wydech,gaznik(przepustnica,iglica,dysze),modol i zwezki na wlocie powietrza od filtra i przy kroccu ssacym pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zabamix Opublikowano 4 Czerwca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2007 ja mam sciągniete z neta {chyba tez zjakiegos forum} o blokadach w twoim modelu to wkleic ?ostrzegam ze jest tego sporo to jak ok mozesz mi wyslac bede bardzo wdzieczny ;) :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KUBAS007 Opublikowano 5 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2007 . Elektroniczne zdlawienie. [dop. klex - jeśli masz predkosciomierz napędzany linką tak jak np. ja mam, to nie znajdziesz u siebie takiej blokady] Aby obejsc elektroniczne zdlawienie, musisz wbudowac w jego elektryczny obwod wylacznik. To sie robi tak: Zdejmij obudowe kokpitu i sciagnij obie zawleczki z dolu szybkosciomierza. Widzisz teraz dosc duzo przewodow. Potrzebujesz ten czarno-bialy! Przeciac, odizolowac koncowki i potem przy pomocy 2 kostek zamocowac pomiedzy nimi wylacznik (najlepiej wodoszczelny) na ok. 50 cm przewodu. Potem znowu zamocowac pokrywe szybkosciomierza i zalozyc obudowe kokpitu. Teraz przymocowac wylacznik do kierownicy, albo gdzie indziej, ale tak, ze mozesz go dosiegnac w czasie jazdy. I tez tak, ze nikt go nie widzi! Jezeli teraz ruszysz i wlaczysz wylacznik na 3-cim biegu przy ok. 6500 obr./min (ok. 50 km/h), to zdlawienie jest ominiete. Wazne jest tez, ze powtorzysz to przy kazdym nowym odpaleniu silnika, gdyz inaczej chodzi on nierowno. > Teraz sprzet jedzie ok. 95 km/h! 2. Zdlawienie w wydechu. To zdlawienie zapobiega, ze silnik osiagnie swoja pelna moc. On dusi sie niejako w swoich wlasnych spalinach. Najpierw zdejmiesz wydech i siegniesz palcem do wnetrza kolanka. Musisz tam wyczuc ok. 5 cm dluga rurke - dlawik. Teraz nastapi najtrudniejsza czesc tuningu. Ten dlawik musi zniknac! Jest on jednak potrojnie przyspawany. I to szczegolnie mocnymi szwami. Masz teraz 3 mozliwosci: - Spilowac dlawik pilnikiem. Ma to ta zla strone, ze trwa wiecznosc i nie bedziesz go mogl zalozyc z powrotem, jak musisz podjechac do przegladu technicznego. - Sprobujesz przeciac szwy dlutem/przecinakiem. Zla strona jest, ze trwa to tez dluzej, ma jednak ten plus, ze dlawik pozostanie caly i mozesz go znowu zalozyc. - Wezmiesz elektryczny przecinak i przepilujesz kolanko na szwie calkiem na poczatku. Teraz wybijesz dlawik mlotkiem i zespawasz wydech. Plus jest, ze idzie to dosc szybko, ale musisz sie dobrze obchodzic ze spawarka. Wazne przy wszystkich 3 metodach jest, zeby mozliwie malo podrapac kolanko. Bo go juz nigdy nie polakierujesz. Ja przetestowalem juz wszystkie rodzaje lakierow do wydechu. Poniewaz kolanko rozgrzewa sie do ok. 1000°C, kazda farba sie wypala! > Teraz masz ok. 17 KM i sprzet jedzie tak ok. 105 km/h! 3. Otwarcie YPVS! Teraz zrobi sie dopiero naprawde milo!!! YPVS (Yamaha Power Valve System) powoduje mniej wiecej to samo, co dlawik w wydechu. Rowniez tutaj sa 2 metody. Pierwsza (dop. klex - TEJ NIE POLECAM!): Jest ona prostsza, ale nie tak efektywna. JA osobiscie POLECAM ta DRUGA! - Najpierw zdejmiesz pokrywe z YPVS. To jest ta okragla pokrywa o srednicy 5-6 cm po prawej stronie twojej DT - tej, gdzie wchodza oba ciegla nr. 1+2. Teraz widzisz plastikowa tarcze, do ktorej te ciegla sa podwieszone. Przekrecasz ja w lewo - tak daleko jak sie tylko da. Jezeli trzeba, to poluznij troche ciegla. Teraz zaloz znowu pokrywe. Aby zapobiec, ze YPVS sie z powrotem przestawi, musisz przeciac nalezace do niego okablowanie. Zdejmij najlepiej lewa obudowe motocykla. Teraz widzisz trzy 6-przewodowe doprowadzenia pradu i jedno 4-przewodowe. To 4-przewodowe musisz po prostu przeciac (przewody maja kolory: czerwono-czarny, brazowo-czarny, czarno-bialy i niebiesko-zolty). Teraz tylko zalozyc obudowe i mozna jechac. Poczujesz od razu, ze maszyna ma teraz wieksza moc. Druga: Tylko ta metoda daje ci pelna moc i pelna przyjemnosc z jazdy! - Najpierw zdejmiesz znowu kolanko, aby moc zajrzec w kanal wydechowy silnika. „U gory“ widzisz walec o ksztalcie polksiezyca, ktory zaweza otwor. Jest to YPVS. Trzeba go „usunac“. Robi sie to tak: Najpierw zdejmiesz znowu pokrywe z YPVS. To jest okragla pokrywa o srednicy 5-6 cm po prawej strone twojej DT - tam, gdzie wchodza oba ciegla nr. 1+2. Teraz widzisz plastikowa tarcze, do ktorej podwieszone sa oba ciegla. Te ciegla musisz odczepic. Teraz zdejmujesz plastikowa tarcze i widzisz „owalna“, czworokatna srube. Teraz kladziesz sie pod twojego sprzeta i patrzysz w kanal wydechowy. Przekrec nastepnie ta srube tak ok. 180° w lewo, az walec mocy nie „blokuje“ wiecej kanalu wydechowego. [ Zdjęcia można zobaczyć w blokady/ypvs ] Otwor musi byc wiec calkowicie okragly, czyli wolny. Gdy jest to zrobione, zakladasz znowu tarcze i podwieszasz ciegla. Zaloz teraz znowu kolanko i przykrec je porzadnie. Doprowadzenie pradu pozostaje w tym przypadku podlaczone. Nie wolno go przeciac. Nie zakladaj teraz jeszcze pokrywy YPVS. Najpierw pojezdzij troche twoja DT, aby rozgrzac silnik. UWAGA, ona ma teraz moc! Zeby cie czasem nie zrzucila do tylu Gdy silnik jest wystarczajaco goracy, cigniesz ja na luzie na ok. 9000 obr./min. Przy tym kontrolujesz, jak kreci sie tarcza od YPVS. „Nypel“ tarczy musi lezec dokladnie ponad otworem, jezeli tak nie jest, musisz ja jeszcze przy pomocy ciegiel lepiej ustawic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarczi Opublikowano 6 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2007 . Elektroniczne zdlawienie. [dop. klex - jeśli masz predkosciomierz napędzany linką tak jak np. ja mam, to nie znajdziesz u siebie takiej blokady] Aby obejsc elektroniczne zdlawienie, musisz wbudowac w jego elektryczny obwod wylacznik. To sie robi tak: Zdejmij obudowe kokpitu i sciagnij obie zawleczki z dolu szybkosciomierza. Widzisz teraz dosc duzo przewodow. Potrzebujesz ten czarno-bialy! Przeciac, odizolowac koncowki i potem przy pomocy 2 kostek zamocowac pomiedzy nimi wylacznik (najlepiej wodoszczelny) na ok. 50 cm przewodu. Potem znowu zamocowac pokrywe szybkosciomierza i zalozyc obudowe kokpitu. Teraz przymocowac wylacznik do kierownicy, albo gdzie indziej, ale tak, ze mozesz go dosiegnac w czasie jazdy. I tez tak, ze nikt go nie widzi! Jezeli teraz ruszysz i wlaczysz wylacznik na 3-cim biegu przy ok. 6500 obr./min (ok. 50 km/h), to zdlawienie jest ominiete. Wazne jest tez, ze powtorzysz to przy kazdym nowym odpaleniu silnika, gdyz inaczej chodzi on nierowno. > Teraz sprzet jedzie ok. 95 km/h! 2. Zdlawienie w wydechu. To zdlawienie zapobiega, ze silnik osiagnie swoja pelna moc. On dusi sie niejako w swoich wlasnych spalinach. Najpierw zdejmiesz wydech i siegniesz palcem do wnetrza kolanka. Musisz tam wyczuc ok. 5 cm dluga rurke - dlawik. Teraz nastapi najtrudniejsza czesc tuningu. Ten dlawik musi zniknac! Jest on jednak potrojnie przyspawany. I to szczegolnie mocnymi szwami. Masz teraz 3 mozliwosci: - Spilowac dlawik pilnikiem. Ma to ta zla strone, ze trwa wiecznosc i nie bedziesz go mogl zalozyc z powrotem, jak musisz podjechac do przegladu technicznego. - Sprobujesz przeciac szwy dlutem/przecinakiem. Zla strona jest, ze trwa to tez dluzej, ma jednak ten plus, ze dlawik pozostanie caly i mozesz go znowu zalozyc. - Wezmiesz elektryczny przecinak i przepilujesz kolanko na szwie calkiem na poczatku. Teraz wybijesz dlawik mlotkiem i zespawasz wydech. Plus jest, ze idzie to dosc szybko, ale musisz sie dobrze obchodzic ze spawarka. Wazne przy wszystkich 3 metodach jest, zeby mozliwie malo podrapac kolanko. Bo go juz nigdy nie polakierujesz. Ja przetestowalem juz wszystkie rodzaje lakierow do wydechu. Poniewaz kolanko rozgrzewa sie do ok. 1000°C, kazda farba sie wypala! > Teraz masz ok. 17 KM i sprzet jedzie tak ok. 105 km/h! 3. Otwarcie YPVS! Teraz zrobi sie dopiero naprawde milo!!! YPVS (Yamaha Power Valve System) powoduje mniej wiecej to samo, co dlawik w wydechu. Rowniez tutaj sa 2 metody. Pierwsza (dop. klex - TEJ NIE POLECAM!): Jest ona prostsza, ale nie tak efektywna. JA osobiscie POLECAM ta DRUGA! - Najpierw zdejmiesz pokrywe z YPVS. To jest ta okragla pokrywa o srednicy 5-6 cm po prawej stronie twojej DT - tej, gdzie wchodza oba ciegla nr. 1+2. Teraz widzisz plastikowa tarcze, do ktorej te ciegla sa podwieszone. Przekrecasz ja w lewo - tak daleko jak sie tylko da. Jezeli trzeba, to poluznij troche ciegla. Teraz zaloz znowu pokrywe. Aby zapobiec, ze YPVS sie z powrotem przestawi, musisz przeciac nalezace do niego okablowanie. Zdejmij najlepiej lewa obudowe motocykla. Teraz widzisz trzy 6-przewodowe doprowadzenia pradu i jedno 4-przewodowe. To 4-przewodowe musisz po prostu przeciac (przewody maja kolory: czerwono-czarny, brazowo-czarny, czarno-bialy i niebiesko-zolty). Teraz tylko zalozyc obudowe i mozna jechac. Poczujesz od razu, ze maszyna ma teraz wieksza moc. Druga: Tylko ta metoda daje ci pelna moc i pelna przyjemnosc z jazdy! - Najpierw zdejmiesz znowu kolanko, aby moc zajrzec w kanal wydechowy silnika. „U gory“ widzisz walec o ksztalcie polksiezyca, ktory zaweza otwor. Jest to YPVS. Trzeba go „usunac“. Robi sie to tak: Najpierw zdejmiesz znowu pokrywe z YPVS. To jest okragla pokrywa o srednicy 5-6 cm po prawej strone twojej DT - tam, gdzie wchodza oba ciegla nr. 1+2. Teraz widzisz plastikowa tarcze, do ktorej podwieszone sa oba ciegla. Te ciegla musisz odczepic. Teraz zdejmujesz plastikowa tarcze i widzisz „owalna“, czworokatna srube. Teraz kladziesz sie pod twojego sprzeta i patrzysz w kanal wydechowy. Przekrec nastepnie ta srube tak ok. 180° w lewo, az walec mocy nie „blokuje“ wiecej kanalu wydechowego. [ Zdjęcia można zobaczyć w blokady/ypvs ] Otwor musi byc wiec calkowicie okragly, czyli wolny. Gdy jest to zrobione, zakladasz znowu tarcze i podwieszasz ciegla. Zaloz teraz znowu kolanko i przykrec je porzadnie. Doprowadzenie pradu pozostaje w tym przypadku podlaczone. Nie wolno go przeciac. Nie zakladaj teraz jeszcze pokrywy YPVS. Najpierw pojezdzij troche twoja DT, aby rozgrzac silnik. UWAGA, ona ma teraz moc! Zeby cie czasem nie zrzucila do tylu Gdy silnik jest wystarczajaco goracy, cigniesz ja na luzie na ok. 9000 obr./min. Przy tym kontrolujesz, jak kreci sie tarcza od YPVS. „Nypel“ tarczy musi lezec dokladnie ponad otworem, jezeli tak nie jest, musisz ja jeszcze przy pomocy ciegiel lepiej ustawic. hehehehehehehehe trzymajcie mnie bo zaraz jebne kolanko wydechu rozgrzewa sie do oko 1000oC heheheheheh czlowieku ten tlumik juz dawno bys sie rozpuscil !!!! maks do 150-180 stopni C !!! najpierw przemysl zanim cos napiszesz :bigrazz: :bigrazz: pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KUBAS007 Opublikowano 6 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2007 a ty jak bys czytał dokładnie to bys wiedział ze ja tego nie pisałem CZŁOWIEKU tylko wkleiłem takie jaki miałem sciągnięte Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Soku11 Opublikowano 6 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2007 hehehehehehehehe trzymajcie mnie bo zaraz jebne kolanko wydechu rozgrzewa sie do oko 1000oC heheheheheh czlowieku ten tlumik juz dawno bys sie rozpuscil !!!! maks do 150-180 stopni C !!! najpierw przemysl zanim cos napiszesz :bigrazz: :bigrazz: pozdro Moze i jest sporo rzeczy nielogicznych, smiesznych, itp ale chociaz chlopak sie postaral i cos napisal by pomoc. Nie widze wiec sensu w krytykowaniu kogos za dobre checi ale spoko.... POZDRO 1 Cytuj Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasz_vip Opublikowano 6 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2007 To jest własnie z tego artykułu co był w necie o ściąganiu blokad Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarczi Opublikowano 7 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2007 Moze i jest sporo rzeczy nielogicznych, smiesznych, itp ale chociaz chlopak sie postaral i cos napisal by pomoc. Nie widze wiec sensu w krytykowaniu kogos za dobre checi ale spoko.... POZDRO za dobre checi owszem tez nie widze powodow by kogos krytykowac, ale jesli ktos pisze ze tlumik sie rozgrzewa do 1000 stopni C i ze nie ma zadnej farby ktora by sie nie wypalila to owszem jest sens :) nie lubie jak ktos pisze takie bzdury potem ktos to przeczyta i wlasnie bedzie chcial sobie pomalowac tlumik i sobie odpusci bo pomysli ze nie da rady i juz :biggrin: :) :) pozdro :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Soku11 Opublikowano 7 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2007 za dobre checi owszem tez nie widze powodow by kogos krytykowac, ale jesli ktos pisze ze tlumik sie rozgrzewa do 1000 stopni C i ze nie ma zadnej farby ktora by sie nie wypalila to owszem jest sens :D nie lubie jak ktos pisze takie bzdury potem ktos to przeczyta i wlasnie bedzie chcial sobie pomalowac tlumik i sobie odpusci bo pomysli ze nie da rady i juz :) :biggrin: :crossy: pozdro :D No niech ci bedzie :P Jednak praca jest obszerna i troche wiedzy zawiera wiec za jedno czy tam kilka glupich stwierdzen nie powinno sie na kogos wrzeszczec.... POZDRO Cytuj Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pikus91 Opublikowano 29 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2007 odciac kable i zablokowac na lewo ypvs. JA to rozumiem ze poprostu zablokowac otwarty zawor, albo go wyjac, niestety jest to nie prawda poniewaz wtedy motocykl ma bardzo slaby dolny zakres obrotow. Wyciagnac wydech i pozniej regulowac go az do skutku ze gaz na maxa otwarty bez gazu zamkniety. Troche glupot napisal z tym zaworem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ponczo Opublikowano 29 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2007 Mam odblokowany ZAWÓR WYDECHOWY (YPVS) lecz odcina mi sie zapłon na 6-6.5 tys. obrotów. Czytalem w necie ze sa jeszcze blokada w tlumniku-DŁAWIK- ale skarza sie ze usuniecie dlawika zmniejsza moc. Jest jeszcze blokada w stacyjce-mam predkosciomierz i obrotomierz napedzany linkami. BARDZO PROSZE O POMOC!!!!! Teraz leci ok. 90km/h.Zmień moduł zapłonowy ja tak samo miałem chociaż mam tdr 50 i powinien działać normalnie i nie odcinać zapłonu ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.