Pomocy

[racoon]

Pozdrawiam wszystkich, mam bardzo wielki problem nie moge odpalić motocykla( HONDA XL600R), ten model ma tylko kickstarter- tam gdzie go kupilem opalil bez problemu, pozniej stal okolo 20 dni bez uruchamiania- i teraz nie moge go odpalic za zadne grzechy :banghead:

Nie wiem jak uzyc tego dekompresatora ktory tam jest ?

Pomóżcie.

PS- na pych nie probowalem bo wszedzie jest snieg i slisko.( pewnie by odpalil)

[zbyhu]

Czolem!

 

Moze akus Ci padl?

Byc moze sprzedali Ci na zdechlym, troszke podladowanym akumulatorze?

To jedyny trop jaki moge CI podac, bo nie znam tego motocykla...

Pozdrawiam

[wawrzyn15]

tez mialem takie problemy i za bata nie pojdzie na pych bo sie kolo slizga...skontaktuj sie z osoba od ktorej go kupiles i spytaj czy tez motocykl sie podobnie zachowywal...wiem ze nic nie pomoglem ale nic innego nie moge tu powiedziec..

[racoon]

Njlepsze jet to , ze przy mnie odpalil bez zadnego problemu po 2-3 kopnieciach - tylko wtedy nie bylo mrozu.

teraz stal 20 dni - co prawda w garazu( nieogrzewanym). Czy to moze byc wina mrozu?

PS. chyba sie w nim zakochalem-( w motocyklu)

[Icea_PL]

teraz stal 20 dni - co prawda w garazu( nieogrzewanym). Czy to moze byc wina mrozu?

 

Nie sadze, mroz nie powienien spowodowac zadnych zniszczen mechanicznych. Aku tutaj tez raczej nie ma nic do gadania, kickstarter powinien zaskoczyc nawet bez. Pokop troche na wylaczonym zaplonie, zalej go, pozniej wyczysc swiece i spruboj jeszcze raz... nie wiem jak z 4T ale w 2T dzialalo.

 

PS. chyba sie w nim zakochalem-( w motocyklu)

 

Jak my wszyscy :banghead:

[thors]

teraz stal 20 dni - co prawda w garazu( nieogrzewanym). Czy to moze byc wina mrozu?

 

Wina mrozu to to nie jest ale napewno poprzedniego właściciela 8) .Motocykl mogł poprostu wcześniej palić na ledwo ledwo, a teraz kiedy jest zimno i benzyna ledwo odparowuje nie pali w ogóle. Rada na przyszlość.Jak kupujesz moto to patrz czy jest ciepły, bo mogl byc odpalony na popych i dlatego pozniej rozgrzany zapalil ok

Co do usterki .Najpierw sprawdz iskre (swiece).

Pozdrawiam

[wawrzyn15]

teraz stal 20 dni - co prawda w garazu( nieogrzewanym). Czy to moze byc wina mrozu?

 

Wina mrozu to to nie jest ale napewno poprzedniego właściciela 8) .Motocykl mogł poprostu wcześniej palić na ledwo ledwo' date=' a teraz kiedy jest zimno i benzyna ledwo odparowuje nie pali w ogóle. Rada na przyszlość.Jak kupujesz moto to patrz czy jest ciepły, bo mogl byc odpalony na popych i dlatego pozniej rozgrzany zapalil ok

Co do usterki .Najpierw sprawdz iskre (swiece).

Pozdrawiam[/quote']

 

czy na pewno nie jest to wina mrozu to bym nie powiedzial...motocykle bardzo roznie odpalaja..moga palic odrazu gdy jest cieplo a gdy przychodzi mroz to sa klopoty...

[BUSH]

Zrob na poczatek najprostsze czynnosci. Naladuj akumulator (jezeli stoii tyle czasu w niskich temperaturach napewno wymaga naladowania) i wykrec oraz przeczysc swiece byc moze, ze to pomoze. Co do dekompresatora. Kiedy moj Big mial problemy z odpalaniem po dluzszym postoju na wcisnietej dzwigni dekompresatora krecilem chwile rozrusznikiem poczym puszczalem i jeszcze kilka razy naciskalem a pozniej na odpuszczonej dzwigience odpalal.

 

Nie wiem jak uzyc tego dekompresatora ktory tam jest ?

 

Ogolnie dekompresator sluzy do zmienijszania cisnienia w cylindrze. Przed uruchomieniem silnika powinienes kilka razy wcisnac i puscic (otworzyc i zamknac zawor wydechowy) dzwignie a pozniej odpalac (na puszczonej dzwigni).

[racoon]

Dziekuje chlopaki za szybkie odpowiedzi, jutro po pracy zobacze co jest z moim motorkiem.

Mam jeszcze takie pytanie mam akumulator 12 V- 3 AH , jakim pradem i jak dlugo go ladowac?

[wawrzyn15]

najlepiej ladowac akumulator jak najmniejszym pradem, czyli wolno, jak podlaczysz na noc na maly prad to starczy...

[thors]

Mam jeszcze takie pytanie mam akumulator 12 V- 3 AH , jakim pradem i jak dlugo go ladowac?

0.3 A przez okolo 10 godzin.Ale czy masztaki prostownik?

[wawrzyn15]

napisalem odpowiedz ale to nie bylo pytanie do mnie a nie wiem jak usunac posta:/ przepraszam...

[Słabek]

a brałeś pod uwagę kwestię ssania :?: :roll: ja ostatnio po długiej walce z kickstarterem, zorientowałm się, że kilka dni wcześniej zapomniałem założyć czapeczki na świecę ;) potem musiałem jeszcze włączyć ssanie, a po kilku sekundach chodzenia silnika na wolnych obrotach nagle zgasł :? okazało sie, ze w baku się wir zrobił i zapadła głucha cisza...

teraz odpalam go co 4-5 dni i pali jak marzenie 8)

 

rozważ opcję ssania, mi ise wydaje, że to bardzo możliwe, zwłaszcza w starszym motocyklu, gdzie paliwo ma prawo parować z cylindra czy gaźnika... w końcu nigdy nie ma 100%-towej szczelności... :roll:

[wawrzyn15]

Słabek...tez mialem niedawno tak jak opisujesz...chodzil motocykl na wolnych obrotach na ssaniu...spuscilem troche ssania, dodalem gazu i kupa..zgasl i sie nie odezwal...nie probowalem nawet pozniej odpalac...sprobuje gdy bedzie nowa swieca..

[racoon]

sprawdze, wszystkie mozliwosci- jak odpali to sie odzedzwe a jak nie to tez sie odzedzwe.

Jeszcze raz dziekuje za rady i zobaczymy jak bedzie.