Skocz do zawartości

Zapalanie - problem


wawrzyn15
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam! Mam problem z uruchomieniem NSRki. Ona od poczatku nie zapalala dobrze. Trzeba bylo zawsze troche pokrecic rozrusznikiem zeby silnik ruszyl. Zapala gdy wejdzie tak okolo 1tys. 1,5tys.obr/min ale ciezko jest wkrecic na ta granice...nie mam pojecia dlaczego tak jest...zamowilem swiece bo od tego najlatwiej zaczac sprawdzanie...ma ktos jakis pomysl co to moze byc? gaznik? zaplon? Pomocy!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a wlasnie...widzisz Samson przypomniales mi...apropos mieszanki...zdaza sie tez czesto ze motor strzela z tlumika przy probie zapalania...to pewnie wina mieszanki...jak ja wzbogacic?

 

Dziwaczne. Strzelanie z tłumika to by raczej wyglądało na zabogatą mieszankę.

Nie wiem jaki masz gaźnik więc trudno mi powiedzieć. Skład mieszanki regulować możesz napewno iglicą przepustnicy. Ilość powietrza oddzielną dyszą (w okolicy wlotu pow.).

 

Jeżeli nie masz serwisówki i podanych ilości obrotów do każdej śruby w gaźniku pozostaje metoda prób i błędów :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym robił wszystko systematycznie, po kolei i za każdym razem sprawdzić działanie. Dlatego tak należy robić aby określić prawdziwą przyczynę niedomagania. A nie rozgrzebaliśmy cały motocykl, wszystko przepatrzyliśmy. Po skręceniu okazuje się że motocykl chodzi tak jak powinien a my w zasadzie nie wiemy gdzie tkwiła przyczyna i w razie powtórzenia się usterki znowu będziemy rozkopywać cały motocykl :banghead: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może zanim wszystko rozkręcisz sprawdź ssanie. Ja miałem taki sam problem w Kawce. Kiedyś już to opisywałem. Męczyłem się całą końcówkę sezonu i dopiero na wiosnę na to wpadłem. A przyczyna była prozaiczna, po prostu spadła sprężynka od ssania i się nie domykało. Pewnie to nie to, ale chyba warto sprawdzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

po probie nieudanego odpalenia zaobacz w jakim stanie jest swieca, mokra czy sucha, jak mokra...

..to wykrec swiece, zlap ja szczypcami czy co tam masz pod reka i na palnik ze swieca(na ogien)....podgrzej ja od strony elektrody, ale bez przesady,troche podgrzejesz i wkrec ja i spruboj odpalic....wg mnie to na 100% to niejest akumulator, skoro rozrusznik kreci, a nsrka odpala dopiero po jakims czasie to akumulator jest wporzadku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i poszlo...nowiutka swieca NGK, na full naladowany akumulator (i tak musi byc nowy), wyczyszczone dysze (nie myslalem ze tyle z tym pieprzenia) i moto odpalilo...co prawda z mala pomoca prostownika bo akumulator mimo naladowania zaczal powoli siadac ale dalo rade!! postanowilem po pomocy Dominika (wielkie dzieki!) wyczyscic dysze i tak zrobilem...nie myslalem ze do tego jest tyle pierniczenia...zdjecie wszystkich plastikow, zbiornika, dopiero pozniej gaznika...byl maksymalnie usfyiony..dysze brudne ale teraz sa czysciutkie i udalo sie...ponizej macie fotki z calej operacji!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...