Co sądzicie o instalcji 12V we WSK 125 ???

[Reset®]

Czesc wszystkim. Jestem tu nowy i chciałem zaprezentowac swój pomysł. Co sądzicie o instalacji 12v w wuesce trójce. Jesli by przewinąć cewki od ładowania i swiateł na 12V (zapłonowej nie dodykać) i instalacje zrobic na nowo czyli zeby nie ugotować akumlatora to przy wyłaczonych swiatłach ładowała by tylko cewka od ładowania a przy właczonych swiatłach właczały sie cewki od swiateł ktore by ładowały akumlator, łatwo tak zrobic bo wystarczy zastosowac odpowiedni przekaznik. A najlepsze jest to ze mozna zastosowac niestety tylko zarowke najwieksza H3 bo niestety nawet jak by ładowaly te wszytskie cewki to i tak przy właczonych światłach przy zarówce H4 by rozładowało akumlator, ale sądze ze zarówka H3 to i tak lepsza od standartowej 6V. Jesli ktos by chciał sie wiecej dowiedziec mojego pomysłu to prosze pytac.

[Bartekk]

Witam!!!

 

Twój pomysł uważam za nawet ciekawy pomimo tego, że WSK-a ma i tak dobre światła. Jeżeli poczynisz jakieś postępy w tej przeróbie to daj znać chętnie poznam efekty.

 

Pozdrawiam. :banghead:

[Pazdi]

Pomysl jest spoko. Wiadomo, im wiecej bajerow tym wiecej sie moze zepsuc, chyba ze bedzie to zrobione porządnie (na co stac reseta :) ). Tylko po przeczytaniu tego postu troche sie wystraszylem. Cewki po przewinięciu będą dawaly prąd podobny jak WSK 175 a wiec mniej więcej podobne ladowanie. A ja mialem w zamiarze włożenie żarówki H4, jednak jesli ma ona świecić kilka godzic a poźniej zgasnąć razem z silnikiem to ja dziękuje. Ludzie jak moge temu zaradzic i czy w ogole da sie temu zaradzic.

 

P.S. Co myślicie o pomyśle reseta bo jesli on wypali to moze sobie zmontuje cos takiego tylko ze troche przerobione do mojej Wieśki ;)

[PROC]

Pomysł dobry.

Z 12 V można nawet pobawić się z zapłonem i przerobić go na coś w rodzaju elektronika.

Migacze tez lepiej będą działały na 12V niż na 6 V (o ile ktos je założy)

Lepsze światła to duży plus. Ja w swojej WSK 125 mam wirnik od Jawki a on za dużo prądu nie daje na światła :ehz:

[Redas]

Pomysł dobry.

Z 12 V można nawet pobawić się z zapłonem i przerobić go na coś w rodzaju elektronika.

Migacze tez lepiej będą działały na 12V niż na 6 V (o ile ktos je założy)

Lepsze światła to duży plus. Ja w swojej WSK 125 mam wirnik od Jawki a on za dużo prądu nie daje na światła :ehz:

 

ale za to jakie oboroty ze swojej wieśki wyciskasz.Cos za coś

[fenix]

nawet jakby ładowaly te wszytskie cewki ,to i tak przy właczonych światłach przy zarówce H4 by rozładowało akumlator.

 

No to chciałem cię pocieszyć, że to, co piszesz o rozładowywaniu nie jest prawdziwe, bo...

światła w żaden sposób nie pobierają prądu z akumulatora w tym motorku. No może za wyjątkiem postojowego i stopu. Ale to nie jest duży pobór, więc jeśli masz problem z akumulatorem to musisz szukać innego powodu kłopotów i ...ratunku też.

A pomysł z kierowaniem prądu zamiast na światła to do akumulatora jest już bardzo stary i dawno praktykowany. Ale wtedy musisz mieć w instalacji dodatkowe /dość drogie i dość kłopotliwe w użytkowaniu/ ustrojstwo pod tytułem regulator napięcia /czy raczej powinno być=prądu/ ładowania. Czyli = skórka za wyprawkę? Hmmm...