robik64 Opublikowano 14 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2008 W schemacie zauważyłem, że motorek jest wyposażony w jakiś odpowiednik regulatora napięcia. Jest to opisane jako cyt: Urządzenie ładowania. Niestety ze schematu nie wynika jaka jest zasada działania tego urządzenia i nie jestem w stanie napisać co ono faktycznie daje. Podejrzewam, że to zwykły oporowy ogranicznik prądu, wpięty szeregowo-równolegle pomiędzy cewkę ładowania, masę i akumulator. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtek2812 Opublikowano 14 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2008 Ten układ to dławik. Można w tym podłączyc ładowanie przez pojedynczą diodę prostowniczą bądź przez dodatkowy dławik przed diodą. Rzeczywiście ma to na celu zmniejszyć prąd ładowania akumulatora.Jest jeszcze druga cewka w tym układzie. Odpowiada ona za zasilanie tylnego światła pozycyjnego z cewki ładowania ale jak to ma działać to nie wiem. W każdym razie u siebie w simku odpiełem obwód odpowiedzialny za rzekome zasilanie tylnej pozycji i podłączyłem ją tak że zapala się z reflektorem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
teslasim Opublikowano 14 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2008 Simsony S-50/51 do 1989 roku- reflektor jest zasilany z osobistej cewki- druga cewka zasila światło światło stop oraz światło tylne i licznik poprzez opornik dlatego dołączenie pozycji przedniej może być niekorzystne bo rezystor jest wyliczony pod te 2 żaróweczki- z połowy uzwojenia tej samej cewki jest brany prąd ładowania który poprzez opornik i diodę prostowniczą jest doprowadzony do akumulatora Co się stanie gdy jadąc w nocy w obszarze niezabudowanym przepali Ci się żarówka reflektora? Odpowiedź: Będziesz zupełnie niewidoczny i walą w Ciebie inni użytkownicy drogi, którzy w tym momencie, akurat chcą kogoś wyprzedzić na swoim pasie. to jest żaden argument, a co się stanie jak przepali żarówka stopu ? gdyby było jak piszesz to wszystkie żarówki byłyby zdublowane w WSK 125 też pozycja nie pali sie non stop chociaż tylna żarówka jest z akumulatora i podłączenie jej tak samo nie stanowiło by żadnego problemu a jednak nie zrobili tego, dopiero w 175 jest to zmienione (mozliwe że 125 miała za słabą ceweczkę żeby uciągnąć też przednia pozycję). Musiały się przepisy zmienić i dlatego jest tak jak jest Teraz w Hondzie XL 600R mam reflektor z osobistych cewek a resztę świateł z aku, pozycja pali się cały czas i to ma taką zaletę że jak jest zgaszony silnik to się świeci coś z przodu przynajmniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtek2812 Opublikowano 14 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2008 Mam simka z 1981 roku i nie ma tam żadnego rezystora, jest tylko dioda i cewka. Twoje cytaty brzmią trochę jak z książki "Jeżdżę motorowerem simson" pana Wernera i dopatrzyłem się tam kilku błędów. Kiedy chciałem zrobić elektrykę zgodnie ze schematami z tej książki wychodził niezły bajzel. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robik64 Opublikowano 14 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2008 (edytowane) Z całym szacunkiem, ale gdy padnie ci STOP, świeci tylna pozycja i jesteś widoczny na drodze. Wiekszość polskich motorowerów nie była wyposażona w STOP, gdyż po prostu w motorowerze STOP nie jest obowiązkowym światłem, prawdopodobnie z tego względu, że nie rozwija oszałamiających prędkości. Natomiast gdy nagle padnie światło reflektorowe, a nie masz swiecącej żarowki pozycji to w nocy nie widać motorka w ogóle. To tak jak miałbyś samochodem wyprzedzać inny samochód, a nagle przed nosem wyrasta ci nieoświetlony rowerzysta. Katastrofa. WSK-i 125 nie miałem, ale miałem 175, model o fabrycznej nazwie M21W2. Tam przednia i tylnia pozycja oraz oświetlenie szybkościomierza świeciły razem, korzystały z pradu akumulatora. Aku i instalacja podstawowa była 6V, natomiast żarówka reflektora i instalacja zasilania reflektora była 12V. Do oświetlenia drogowego i mijania miał osobną własną cewkę w prądnicy. Gdy silnik stał reflektor świecił tylko pozycją. Instalacja trochę skomplikowana, gdyż praktycznie posiadała 3 osobne obwody zasilające. Pierwszy obwód zasilał reflektor z 12V, drugi obwód czyli ładowanie podstawowe 6V, trzeci obwód czyli ładowanie 6V wzmocnione o dodatkową cewkę w prądnicy włączaną gdy stacyjka była w położeniu załączenia oświetlenia motocykla. Ot, Polak potrafi skomplikować sobie życie he,he. Mam simka z 1981 roku i nie ma tam żadnego rezystora, jest tylko dioda i cewka. Twoje cytaty brzmią trochę jak z książki "Jeżdżę motorowerem simson" pana Wernera i dopatrzyłem się tam kilku błędów. Kiedy chciałem zrobić elektrykę zgodnie ze schematami z tej książki wychodził niezły bajzel.Tak jak zaznaczałem wcześniej nigdy nie miałem Simsonka, a tym bardziej książki dotyczącej jego obsługi. Mam w domu parenaście schematów, a między innymi schemat Simsona i opieram się na tym co czytam z tego schematu. Być może jest to schemat przed albo po jakiejś modyfikacji, stąd nieporozumienie. Niemcy zapewne w całym etapie produkcji coś modyfikowali, nie zawsze udostępniając aktualną dokumentację. Edytowane 14 Czerwca 2008 przez robik64 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
teslasim Opublikowano 14 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2008 Twoje cytaty brzmią trochę jak z książki "Jeżdżę motorowerem simson" pana Wernera i dopatrzyłem się tam kilku błędów. Kiedy chciałem zrobić elektrykę zgodnie ze schematami z tej książki wychodził niezły bajzel. To nie są błędy tylko nie umiejętność czytania schematów instalacji Simsona.Element nazywany potocznie tyrystorem w Simsonie zamontowany za stacyjką zawiera właśnie oporniki i diodę prostowniczą prawdziwego tyrystora tam nie ma. Natomiast gdy nagle padnie światło reflektorowe, a nie masz swiecącej żarowki pozycji to w nocy nie widać motorka w ogóle. To tak jak miałbyś samochodem wyprzedzać inny samochód, a nagle przed nosem wyrasta ci nieoświetlony rowerzysta. Jest jeszcze lustro reflektora no i to że każdy po spaleniu żarówki mijania włączy światło drogowe i ci którzy mogą pochylą reflektor w dół, no dobra wiem że przesadzam w tym teoretyzowaniu. O WSK 175 napisałem że jest inaczej jak w 125musiałeś mieć coś namieszane wsk 175 miała do 1975 roku 12V potem 6V i pod koniec produkcji też 12V ale nie stosowano różnych napięć reflektora i akumulatora nstalacja trochę skomplikowana, gdyż praktycznie posiadała 3 osobne obwody zasilające. Jakby nie było to bardzo dużo motocykli i szczególnie motorowerów tak ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtek2812 Opublikowano 15 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2008 To nie są błędy tylko nie umiejętność czytania schematów instalacji Simsona.Element nazywany potocznie tyrystorem w Simsonie zamontowany za stacyjką zawiera właśnie oporniki i diodę prostowniczą prawdziwego tyrystora tam nie ma. Wiesz ciężko ucząc się ostatni rok w zawodzie elektronika nie umieć czytać schematów, tym bardziej że bawiłem się w to jeszcze zanim zaczełem naukę w tym zawodzie. Zrobiłem instalację z innego schematu (MZA) i odziwo działa. jak to możliwe?? :) Po drugie piszesz bzdury o tym rezystorze z diodą za stacyjką. To nie rezystor jest połączony z diodą tylko dławik. Ma za zadanie ograniczać prąd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robik64 Opublikowano 15 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2008 Dajmy sobie spokój, zamknijmy temat bo z tego i tak nic nie wynika. Co najgorsze zaczynamy się kłócić kto jest mądrzejszy w czytaniu schematów, co do niczego nie prowadzi. Przecież to luźne forum, a nie zawody w umiejętności takiej czy owakiej.Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
teslasim Opublikowano 16 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2008 Wiesz ciężko ucząc się ostatni rok w zawodzie elektronika nie umieć czytać schematów, tym bardziej że bawiłem się w to jeszcze zanim zaczełem naukę w tym zawodzie. Zrobiłem instalację z innego schematu (MZA) i odziwo działa. jak to możliwe?? może masz pierwsze wydanie tej książki... może ja mam nowszą Po drugie piszesz bzdury o tym rezystorze z diodą za stacyjką. To nie rezystor jest połączony z diodą tylko dławik. Ma za zadanie ograniczać prąd Zgadza się źle go nazwałem ale w tym przypadku było to bez znaczenia jedno i drugie ogranicza prąd, a na schemacie oznaczali to jak rezystor a nie jak dławik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.