Skocz do zawartości

Cbr 600 F2 gaśnie i nie pali za startera


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Motor mam od października 2007(zrobiłem nim jakieś 3000 tyś km) i przedwczoraj pierwszy raz nie dojechałem nim do domu. Na początku motor mi zaczął gasnąć jak wciskałem sprzęgło i zacząłem hamować. Gdy zgasł odpalałem go ze startera(z małymi problemami), ale jechałem dotąd do póki znowu nie musiałem zwolnić. Przy trzecim razie gdy mi zgasł naciskając starter nie było żadnego efektu(nic się nie działo). Zacząłem go pchać po kilku minutach spróbowałem odpalić i zaczął pracować rozrusznik, ale ledwo(tak jakby był akumulator prawie wyładowany, ale zaskoczył) dojechałem ze 200m do mojego punktu docelowego i normalnie go zgasiłem. Gdy chciałem go po 10min odpalić już nie mogłem, kręcił ledwo bo prawie akumulator siadał i nie odpalił(dziwne,że akumulator był od momentu tych awarii bardzo słaby). Zostawiłem go i przyjechałem później(4h) z kolegami żeby go z holować. Nadal nie palił ze startera, ale koledzy mnie popchnęli i moto od razu zapalił za chwile zgasł to puściłem znowu sprzęgło i znowu zapalił trzymałem obroty na 7000-8000 rozpędziłem się na prostej konkretnie zadymił z tłumika i jak ręką odjął. Dojechałem do domu (30km) bez problemu, gasiłem i zapalał normalnie aczkolwiek trochę nie równo. Następnego dnia normalnie odpalił pojechałem do pracy (35km) potem pokręciłem trochę po mieście parę razy gasząc go i normalnie później bez problemu zapalał, aż przy kolejnym moim przystanku znowu nie chciał odpalić. Ja na starter a on ledwo kręci i nie chce zaskoczyć. Poczekałem chwile wziąłem ssanie na maxa i jakoś się udało. Koło domu zatrzymałem się przed sklepem na zakupy. Gdy chciałem go odpalić znowu ledwo co kręcił i nie mogłem go uruchomić. Przy którymś tam razie jak nacisnąłem starter to konkretnie walnęło z tłumika(jak petarda) więc się delikatnie rozpędziłem sam i wrzuciłem 1 puściłem sprzęgło i poszedł. Miałem kilometr do domu, więc dojechałem i wyłączyłem go.

Proszę o rady i pomoc co to może być?

Dodam, że jestem kompletny laikiem jeżeli chodzi o mechanikę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja miałem praktycznie tak samo z ntv. okazało się że padł akumulator, po prostu się rozpadł nagle bez zapowiedzi. ale najpierw sprawdziłem ładowanie - okazało się ok.w f2 były wadliwe regulatory, bez radiatora (takich żeberek), nie znam f2ki w której by nie siadł. w f3 już są takie jak u mnie w ntv czyli z radiatorem. sprawdź to! pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałeś robioną synchronizacje i czyszczenie gaźników ? świece ? akumulator stary ? ma odpowiedni poziom elektrolitu ? regulator napięcia sprawdziłeś ?

 

ogólnie rad będzie zaraz dużo :icon_eek:

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za szybkie odpowiedzi. Dodam tylko, że po 4 godzinach jak odstał znowu normalnie zapalił,ale pewnie się sytuacja powtórzy jak się rozgrzeje(tak było do tej pory)Synchronizacja i czyszczenie gaźników mógł mieć robioną na początku zeszłego sezonu, ja miałem to robić dopiero pod koniec tego sezonu bo i napęd będzie się nadawał do wymiany. Akumulator ma ze dwa lata (żelowy) a do świec faktycznie nie zaglądałem. Naprawdę mogą one być problem? Pytam bo chciałbym uniknąć regulacji gaźników, bo planowałem to zrobić(jak już pisałem wyżej) pod koniec sezonu razem z napędem.

Dziękuje za wszystkie rady.

Pozdrawiam. :icon_eek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak piszą wszyscy na 99% ładowanie- sprawdź regulator. Miałem ostatnio podobnie z EN500 te same objawy, stary aku wysiadł(11.3V), po czasie się sam "zregenorawał" o 0..V i moto odpalało z trudem ale odpalało. W międzyczasie 3 razy czyściłem gaźniki, synchro, nowe świece, fajki.Kiedy kupiłem nowe aku i po 12h stania nie chciał już zapalić-nowe aku miało 11.4V zaczęłem szukac po instalacji przyczyny i dzisiaj odkryłem przyczynę- przerwany kabel + w kostce regulatora.

Jutro okaże się co będzie- oba aku naładowane, kabelek złutowany, napięcia z alternatora w normie, także regulator na 99%.

Edytowane przez Dream
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za szybkie odpowiedzi. Dodam tylko, że po 4 godzinach jak odstał znowu normalnie zapalił,ale pewnie się sytuacja powtórzy jak się rozgrzeje(tak było do tej pory)Synchronizacja i czyszczenie gaźników mógł mieć robioną na początku zeszłego sezonu, ja miałem to robić dopiero pod koniec tego sezonu bo i napęd będzie się nadawał do wymiany. Akumulator ma ze dwa lata (żelowy) a do świec faktycznie nie zaglądałem. Naprawdę mogą one być problem? Pytam bo chciałbym uniknąć regulacji gaźników, bo planowałem to zrobić(jak już pisałem wyżej) pod koniec sezonu razem z napędem.

Dziękuje za wszystkie rady.

Pozdrawiam. :biggrin:

 

 

po co chcesz robić regulacje i czyszczenie na zimę? jeśli z napędem ma to jeszcze sens to gaźniki robi sie na początku sezonu po zimie.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyjąłem akumulator i wymontowałem regulator napięcia. Na dwóch stykach był trochę przytopiony (spalony) kostka też do której był podpięty. Plusowa klema na aku była trochę ubrudzona "kwasem", więc chyba to naprawdę regulator. Kupie, wymienię i zobaczymy. Dzięki za porady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...