Skocz do zawartości

Mycie motocykla


Rekomendowane odpowiedzi

  • 5 lat później...

ja zawsze myje na myjni recznej , pryskam po wszystkim ale nie z bliska i nigdy nie mialem problemu z elektryka.

KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41

 

http://www.bikepics.com/members/rysiek24/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

slyszalem tez o patencie zeby cieply silnik potraktowac pianka do czyszczenia piekarnika po czym wykercherowac ciepla woda (taka na szczescie jest na cosy wash myjkach w Germanii) Poza tym czy ma ktos doswiadczenie z tzw.szkielkowaniem ale lodem ?(po niemiecku nnazywa to sie Eis strahlen)

Edytowane przez BSAmaikel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jadę na myjnię i mam czekać, aż silnik ostygnie, bo blok mi pęknie? A jak złapie mnie ulewa, to trza się gdzieś schować czy jak? Zajeżdżam na myjnię, idę zapłacić i myję, później mam brak przedniego hamulca przez kilka minut, ale to wszystko.

"Suzuki maj motór maj lajf"
En-125 2a '05 | GPZ500S '89 | Bandit 600N '97 | ZX-6R '96 | En-125 2a '05

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...