Skocz do zawartości

Problem z przodem


Błażej
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Cos bylo wyraznie nie tak z przedni zawieszeie. Gdy zaczalem rozbierac, to wylataly jakies podkladki, zlamana sprezynka i inne takie. Kupilem wiec zestaw naprawczy i w radosnej tworczosci rozebralem dwie strony do konca. I... zapomnialem jak to wszystko ma byc zlozone (rysunku oczywiscie tez sobie nie zrobilem). A w ksiazce i katalogu, ktory posiadam jest narysowane tak, ze trudno odroznic co jest co. Poszukuje wiec jakiegos porzadnego rysunku zlozeniowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja właśnie odkręciłem golenie, żeby wymienic uszczelniacze, pod ręką mam rysunek ściągnięty z http://www.euskalnet.net/peru.izeta/mz/tabla_2_3.html - nie wiem czy Cię to zadowoli, ale ja dla siebie nic lepszego nie znalazłem.

Tłumaczenia z hiszp. na polski próbowałem dokonać na stronie: http://slowniki.onet.pl/?tr=his-auto - ale do tego tłumaczenia trzeba podejść z przymróżeniem oka - słabo (albo w ogóle nie) radzi sobie ze słówkami technicznymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedys sie zastanawialem dlaczego wiekszosc osob rozbiera widelec, skoro mozna wyjac cale lagi z polek? Wydlubac zimmery chocby srubokretem, nalozyc z gory nowe i wcisnac je delikatnie popukujac. Ma to te powazna zalete, ze zmniejsza ryzyko wypadniecia sprezynki z uszczelniacza przy wbijaniu. Zimmer zalozony na lage ma sprezynke rozciagnieta i ta lepiej sie trzyma. Tak slyszalem :banghead: Do tego mniej rozbierania :banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedys sie zastanawialem dlaczego wiekszosc osob rozbiera widelec' date=' skoro mozna wyjac cale lagi z polek? [...']

 

Ja tam specem nie jestem, ale wydaje mi się, że żeby zdjąć lagi z półek to trzeba odkręcić im od góry śruby z łbem sześciokątnym. A jeśli tak, to masz odpowiedź dlaczego: bo jakiś magik (któryś z poprzednich właścicieli) tak odkręcał te śruby, że nie są sześciokątne tylko okrągłe :banghead: - łatwiej mi to ustrojstwo rozłożyć "od dołu" niż walczyć z tymi śrubami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie, ja mam podobny problem, nie mogę odkręcić tych górnych śrub mocujących, zdjąłem nawt lampę, zegaryi kierownicę żeby był lepszy dostęp, siłuję się z tym już tydzień i nie mogę odkręcić, może jest na to jakiś specjalny przepis????? bardzo proszę o pomoc!!!! :banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam specem nie jestem' date=' ale wydaje mi się, że żeby zdjąć lagi z półek to trzeba odkręcić im od góry śruby z łbem sześciokątnym. A jeśli tak, to masz odpowiedź dlaczego: bo jakiś magik (któryś z poprzednich właścicieli) tak odkręcał te śruby, że nie są sześciokątne tylko okrągłe :banghead: - łatwiej mi to ustrojstwo rozłożyć "od dołu" niż walczyć z tymi śrubami.[/quote']

Okej, ale jak wtedy wlać olej do goleni? Od dołu? Moto na kanapie i kierownicy postawić jak rower przy wymianie koła? Kto tego dokona? Olej w goleniach w zasadzie co sezon sie powinno wymieniać, zatem te korki lepiej od razu zmęczyć. Niestety o ile wiem, nie można kupić nowych, w każdym razie ja szukałem bo też mam obrobiony sześciokąt. Chyba dorobić łatwiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okej' date=' ale jak wtedy wlać olej do goleni? Od dołu? Moto na kanapie i kierownicy postawić jak rower przy wymianie koła? Kto tego dokona? Olej w goleniach w zasadzie co sezon sie powinno wymieniać, zatem te korki lepiej od razu zmęczyć. Niestety o ile wiem, nie można kupić nowych, w każdym razie ja szukałem bo też mam obrobiony sześciokąt. Chyba dorobić łatwiej.[/quote']

 

Zatkałem palcem otwór w spodzie golenia, nalałem 2-3 cm3 oleju więcej niż przewiduje norma, nasunąłem goleń i przykręciłem go (wyciekło wtedy mniej więcej 2 cm3).

Rzeczywiście, lepiej mnieć te śruby od góry "rozpracowane", ale zostawiam to sobie na przyszłą zimę...

Zaletą rozkręcania "od dołu" było to, że wiedziałem, ile mi to mniej-więcej czasu zajmie - męczenie śrub może potrwać 2 godziny, a może też 2 tygodnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
właśnie, ja mam podobny problem, nie mogę odkręcić tych górnych śrub mocujących, zdjąłem nawt lampę, zegaryi kierownicę żeby był lepszy dostęp, siłuję się z tym już tydzień i nie mogę odkręcić;)

 

Ja miałem podobny problem - Mój ojczulek rozwiazał go za pomocą dużego młotka. Trzy udeżenia i były po krzyku. Szkoda że sam o tym nie wiedziałem - śmiał się ze mnie przez tydzień:D

Śróbe spustową oleju też mi pomół odkrecić - ale do tegu użył oprócz młotka jeszcze śróbokręta - moża się wiele nauczyć od naszych rodziców.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...