Błażej Opublikowano 28 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2003 Cos bylo wyraznie nie tak z przedni zawieszeie. Gdy zaczalem rozbierac, to wylataly jakies podkladki, zlamana sprezynka i inne takie. Kupilem wiec zestaw naprawczy i w radosnej tworczosci rozebralem dwie strony do konca. I... zapomnialem jak to wszystko ma byc zlozone (rysunku oczywiscie tez sobie nie zrobilem). A w ksiazce i katalogu, ktory posiadam jest narysowane tak, ze trudno odroznic co jest co. Poszukuje wiec jakiegos porzadnego rysunku zlozeniowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotrekB Opublikowano 30 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2003 Ja właśnie odkręciłem golenie, żeby wymienic uszczelniacze, pod ręką mam rysunek ściągnięty z http://www.euskalnet.net/peru.izeta/mz/tabla_2_3.html - nie wiem czy Cię to zadowoli, ale ja dla siebie nic lepszego nie znalazłem. Tłumaczenia z hiszp. na polski próbowałem dokonać na stronie: http://slowniki.onet.pl/?tr=his-auto - ale do tego tłumaczenia trzeba podejść z przymróżeniem oka - słabo (albo w ogóle nie) radzi sobie ze słówkami technicznymi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbyhoo Opublikowano 30 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2003 Kiedys sie zastanawialem dlaczego wiekszosc osob rozbiera widelec, skoro mozna wyjac cale lagi z polek? Wydlubac zimmery chocby srubokretem, nalozyc z gory nowe i wcisnac je delikatnie popukujac. Ma to te powazna zalete, ze zmniejsza ryzyko wypadniecia sprezynki z uszczelniacza przy wbijaniu. Zimmer zalozony na lage ma sprezynke rozciagnieta i ta lepiej sie trzyma. Tak slyszalem :banghead: Do tego mniej rozbierania :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotrekB Opublikowano 30 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2003 Kiedys sie zastanawialem dlaczego wiekszosc osob rozbiera widelec' date=' skoro mozna wyjac cale lagi z polek? [...'] Ja tam specem nie jestem, ale wydaje mi się, że żeby zdjąć lagi z półek to trzeba odkręcić im od góry śruby z łbem sześciokątnym. A jeśli tak, to masz odpowiedź dlaczego: bo jakiś magik (któryś z poprzednich właścicieli) tak odkręcał te śruby, że nie są sześciokątne tylko okrągłe :banghead: - łatwiej mi to ustrojstwo rozłożyć "od dołu" niż walczyć z tymi śrubami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SOWA Opublikowano 30 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2003 właśnie, ja mam podobny problem, nie mogę odkręcić tych górnych śrub mocujących, zdjąłem nawt lampę, zegaryi kierownicę żeby był lepszy dostęp, siłuję się z tym już tydzień i nie mogę odkręcić, może jest na to jakiś specjalny przepis????? bardzo proszę o pomoc!!!! :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotrekB Opublikowano 31 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2003 Wielu się z tym męczy. Kilka podpowiedzi znajdziesz tutaj: http://forum.motocyklistow.pl/viewtopic.php?t=8318 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbyhoo Opublikowano 31 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2003 Ja tam specem nie jestem' date=' ale wydaje mi się, że żeby zdjąć lagi z półek to trzeba odkręcić im od góry śruby z łbem sześciokątnym. A jeśli tak, to masz odpowiedź dlaczego: bo jakiś magik (któryś z poprzednich właścicieli) tak odkręcał te śruby, że nie są sześciokątne tylko okrągłe :banghead: - łatwiej mi to ustrojstwo rozłożyć "od dołu" niż walczyć z tymi śrubami.[/quote']Okej, ale jak wtedy wlać olej do goleni? Od dołu? Moto na kanapie i kierownicy postawić jak rower przy wymianie koła? Kto tego dokona? Olej w goleniach w zasadzie co sezon sie powinno wymieniać, zatem te korki lepiej od razu zmęczyć. Niestety o ile wiem, nie można kupić nowych, w każdym razie ja szukałem bo też mam obrobiony sześciokąt. Chyba dorobić łatwiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotrekB Opublikowano 5 Stycznia 2004 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2004 Okej' date=' ale jak wtedy wlać olej do goleni? Od dołu? Moto na kanapie i kierownicy postawić jak rower przy wymianie koła? Kto tego dokona? Olej w goleniach w zasadzie co sezon sie powinno wymieniać, zatem te korki lepiej od razu zmęczyć. Niestety o ile wiem, nie można kupić nowych, w każdym razie ja szukałem bo też mam obrobiony sześciokąt. Chyba dorobić łatwiej.[/quote'] Zatkałem palcem otwór w spodzie golenia, nalałem 2-3 cm3 oleju więcej niż przewiduje norma, nasunąłem goleń i przykręciłem go (wyciekło wtedy mniej więcej 2 cm3). Rzeczywiście, lepiej mnieć te śruby od góry "rozpracowane", ale zostawiam to sobie na przyszłą zimę...Zaletą rozkręcania "od dołu" było to, że wiedziałem, ile mi to mniej-więcej czasu zajmie - męczenie śrub może potrwać 2 godziny, a może też 2 tygodnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smialy Opublikowano 26 Stycznia 2004 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2004 właśnie, ja mam podobny problem, nie mogę odkręcić tych górnych śrub mocujących, zdjąłem nawt lampę, zegaryi kierownicę żeby był lepszy dostęp, siłuję się z tym już tydzień i nie mogę odkręcić;) Ja miałem podobny problem - Mój ojczulek rozwiazał go za pomocą dużego młotka. Trzy udeżenia i były po krzyku. Szkoda że sam o tym nie wiedziałem - śmiał się ze mnie przez tydzień:DŚróbe spustową oleju też mi pomół odkrecić - ale do tegu użył oprócz młotka jeszcze śróbokręta - moża się wiele nauczyć od naszych rodziców. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.