Skocz do zawartości

Wszystko o KTM EXC 400/450/520/525


Rekomendowane odpowiedzi

zawory na płytkach, nic nadzwyczajnego, jest to bardziej upierdliwe niz srubki, ale do zrobienia w 2h wliczając w to wyjazd do serwisu po płytki, a zresztą w tak świeżych maszynach rzadko trzeba w ogóle regulowac

 

wszystko da się zajezdzic, mi się udało zajechac xlkę, długo się bronila ale się udało, drki rozlatują się ludziom non stop, wystarczy wejsc na forum, nawet xtka idzie dobic, a taki RFS to przy nich papierowa konstrukcja

 

moze jest przepasc między lc4 gs, ale sc przy wadze 122kg jest od 525 raptem 8kg cięższy, exc 200 03 waży ponoc 102kg więc az 12kg mniej niz 525, wiem lc4 jest bardzo toporny w ciasnych miejscach, ale waga mówi sama za siebie, jeśli jednak nie masz trudnego terenu to "przepasci" nie odczujesz, u mnie póki co lc4 nie ma racji bytu bo za często moto jest przewracane a kopac sięnie uśmiecha, jezdziło tego sporo a teraz został jeden i to z rozrusznikiem

Edytowane przez jjank
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwazam ze 530 i inne EXC R nie RFS-y to niewypal , wiem ze lepiej sie prowadza, lepszy zawias i inna geometria ramy , ale trwaloscia nie popisali sie ,a regulacj zaworow to ponoc jakas masakra...Hus 570 poki co za drogo. Kogo sie nie zapytam mowi ze RFS-y sa przy dobrej obsludze niezajeżdżalne ..nawet niemcy juz sie polapali ze silnikowo rfs byl lepiej zrobiony.

 

Akurat regulacja zaworów w 530 jest bardzo prosta i szybka, nie trzeba nawet łańcucha rozrządu zrzucać, pomijam już fakt jak rzadko się tutaj reguluje zawory. RFS był fajny tylko i wyłącznie pod względem idioto-odpornego silnika, ponieważ była to jednostka bardzo prosta w swojej konstrukcji. 530 może nie zrobi już 500 godz bez remontu ale za to ma konkretne zawieszenie, mniejszą wagę, niżej środek ciężkości itd. co przekłada się na dużo lepsze prowadzenie. Ja pamiętam jak przesiadłem się z 525 na 530, to nie była lekka różnica tylko przepaść.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,zainteresował mnie jeden egzemplarz exc 450. 520/525 mam obcykane, ale 450 nigdy nie brałem pod uwage. Jak jest z trwałoscia 450, jest podobna porownujac z 525 ? Jazda to las przelotowki, podjazdy i tor od czasu do czasu.

450 jest mniej trwałe.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale przy tej samej korbie i wiekszej mocy 525 teoretycznie jest bardziej obciazone niz 450 ktore za to trzeba mocniej krecic....imho wyjdzie podobnie z trwaloscia

KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41

 

http://www.bikepics.com/members/rysiek24/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

525 pojeździ nieco dłużej, ale kalkulując wszystko do kupy nie spodziewaj się jakichś znacznych różnic. Po prostu 450 będzie miało nieco mniej agresywny dół i na tym raczej koniec. Kup to co się trafi w ładnym stanie , i nie patrz czy 525 czy 450.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam wreszcie troche czasu zeby pogrzebac przy kacie, chcę sprawdzic zaworki, tylko tak se czytam manuala i wychodzi na to ze nie ma zadnego okienka dla złapania GMP, czyli trzeba je wydedukowac na podstawi zachowania samych zaworów?

 

chłodnice trzeba zdjac czy wystarczy odsunąc?

 

aby sprawdzic napinacz nierządu trzeba najpierw odkręcic srubkę trzymajacą sprężynę, potem 2 srubki trzymajace napinacz, tak na chłopski rozum? policzyc ile ząbkó wystaje z napinacz, a następnie zamontowac go dwiem srubkami, wcisnąc element z ząbkami jakims bolcem do lekkiego oporu+jeden ząbek (wg manuala) i załozyc spręzynę oraz jej srubkę, czy zdarza sięze napinacz jest zuzyty(np ząbki styrane) pytam bopierwszy raz to robię, a w hondach są te hebrajskie napinacze obrotowe

 

czy sitka olejowe trzeba traktowac magnsem(nie mam go) czy wystarczy sprężarka?

 

pierwsze kwiatki-srubkę trzymajacą sprężynkę z napinacza wykręciłem razem z gwintem, sam napinacz jest OK, zapadka działa jak trzeba, w miejscu z ukręconym gwintem jest sporo "mięsa", dam ten napinacz do tokarza to przegwintuje to na większą srubkę i będzie git

 

po wykręceniu zapadka napinacza była na 12stym wgłębieniu, na 16scie, a więc zuzycie łancuszka to mozna powiedziec 75%, dziwne bo nie hałasował, dobrze ze rozebrałem, łańcuszek DID kosztuje 120zł, więc żal to zostawiac nawet jakby był w połowie zużycia, ktos sięorientuje na którym ząbku zacina się napinacz przy nowym łańcuszku? pozostaje jeszcze kwestia zuzycia ślizgów

 

coś czuję, że dam tego trupa do serwisu, bo nie mam skąd wziąc sciagacza do magneta, a nie mam także zakuwarki zeby przewinąc rozkuty łańcuszek

tu koles ma sciągacze, korcie mnie zeby samem wziac się do roboty, silnika nie trzeba wyjąc z ramy, przy okazji obadałbym walek

http://allegro.pl/sc...2991388856.html

do wiosny daleko...

Edytowane przez jjank
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak popatrzysz od przodu pod silnik to masz tam wkręconą śrubę z podkładką w skrzynie korbową od dołu. Wykręć ją, wyjmij podkładkę, lekko wkręć i kręć wałem aż da się wkręcić bez podkładki do końca. W tym momencie będziesz miał GMP. Do sitka przemyj, wydmuchaj i ma być. Łańcuch najlepiej kup zakuty i taki zakładaj.

PS: Co do ściągacza to http://allegro.pl/ktm-husqvarna-husaberg-4t-sciagacz-magneto-i2988114237.html albo zleć tokarzowi dorobić, przyda Ci się nie raz. Wymiary to M26x1 jak byś chciał dorobić. Podaj tokarzowi mniej więcej długość i ten wymiar a zrobi Ci za 15zł.

Edytowane przez rafael
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam wreszcie troche czasu zeby pogrzebac przy kacie, chcę sprawdzic zaworki, tylko tak se czytam manuala i wychodzi na to ze nie ma zadnego okienka dla złapania GMP, czyli trzeba je wydedukowac na podstawi zachowania samych zaworów?

 

chłodnice trzeba zdjac czy wystarczy odsunąc?

 

aby sprawdzic napinacz nierządu trzeba najpierw odkręcic srubkę trzymajacą sprężynę, potem 2 srubki trzymajace napinacz, tak na chłopski rozum? policzyc ile ząbkó wystaje z napinacz, a następnie zamontowac go dwiem srubkami, wcisnąc element z ząbkami jakims bolcem do lekkiego oporu+jeden ząbek (wg manuala) i załozyc spręzynę oraz jej srubkę, czy zdarza sięze napinacz jest zuzyty(np ząbki styrane) pytam bopierwszy raz to robię, a w hondach są te hebrajskie napinacze obrotowe

 

czy sitka olejowe trzeba traktowac magnsem(nie mam go) czy wystarczy sprężarka?

 

pierwsze kwiatki-srubkę trzymajacą sprężynkę z napinacza wykręciłem razem z gwintem, sam napinacz jest OK, zapadka działa jak trzeba, w miejscu z ukręconym gwintem jest sporo "mięsa", dam ten napinacz do tokarza to przegwintuje to na większą srubkę i będzie git

 

po wykręceniu zapadka napinacza była na 12stym wgłębieniu, na 16scie, a więc zuzycie łancuszka to mozna powiedziec 75%, dziwne bo nie hałasował, dobrze ze rozebrałem, łańcuszek DID kosztuje 120zł, więc żal to zostawiac nawet jakby był w połowie zużycia, ktos sięorientuje na którym ząbku zacina się napinacz przy nowym łańcuszku? pozostaje jeszcze kwestia zuzycia ślizgów

 

coś czuję, że dam tego trupa do serwisu, bo nie mam skąd wziąc sciagacza do magneta, a nie mam także zakuwarki zeby przewinąc rozkuty łańcuszek

tu koles ma sciągacze, korcie mnie zeby samem wziac się do roboty, silnika nie trzeba wyjąc z ramy, przy okazji obadałbym walek

http://allegro.pl/sc...2991388856.html

do wiosny daleko...

Co do ustawiania GMP to Rafael ci podał metodę, do regulacji zaworów najlepiej ściągnąć przynajmniej jedną chłodnicę. Napinacz jak montujesz z powrotem to nie dociskaj go żadnym prętem tylko po prostu włóż sprężynkę i zakręć śrubę, następnie zanim odpalisz motocykl przepchaj kopką kilka razy. Nowy łańcuch rozrządu zakładany na stare ślizgi potrafi mieć na dzień dobry 4 kliki do końca tak jak u ciebie, twój łańcuch jest jeszcze ok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzedający twierdził, ze łańcuszek wymieniał razem z napędem i oponami, co prawda na początku roku, ale a od tamtej pory wyjechał tylko kilka razy (patrząc po oponach i napędzie to się zgadza), a nie był to typ bajkopisarza, bo mowił ze nic nie wie o zadnych inncy remontach w tym silniku, choc mogłby bo nic nie wskazuje na to aby był w kiepskim stanie. Czy po zdjęciu pokrywy zaworów mozna obadac łańcuszek w KTMie? W xlce miałem swego czasu tak styrany łańcuszesz ze szło go oderwac od tryby na wałku.

Edytowane przez jjank
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jjanik dla swietego spokoju , zdjemij cylinder i zobacz stan tloka /korby , zmien rozrzad i sprawdz zawory/gniazda - to nie 2T , tu jak walnie to koszta gigantyczne.

 

kolegi WR 426 pracowala cicho do konca , a po zimowym rutynowym zdjeciu cylindra okazalo sie ze korba ledwo zyla .

Edytowane przez Nitomen

KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41

 

http://www.bikepics.com/members/rysiek24/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...