ku przestrodze

[sparki]

jak bylo to do kosza :)

 

 

 

http://www.smog.pl/wideo/18228/wlecial_pod_ciezarowke/

[wojtek2812]

To są skutki braku wyobraźni :biggrin: Wyniosło go na zakręcie i dzwon :wink:

[kvos]

Przykra rzecz, ale komentarze do tego filmiku... :biggrin:

[7FIODOR]

szkoda słow :biggrin:

[Lukers]

komentarze rzeczywiscie tragiczne, ale zarazem pokazujące tępote naszego narodu. Ludzie cieszą się z tragiedi motocyklisty :biggrin:, przykre

[Patriko]

Zatkało mnie... Filmik tragiczny :( Tak jak ktoś powyżej napisał, tępy ten nasz kraj...

 

Ale miał pecha... :(

 

I ten komentarz >> "jednego śmiecia mniej" :icon_eek: :eek:

Edytowane 16 Maja 2008 przez Patriko

[tatajacek]

Przykra rzecz, ale komentarze do tego filmiku... :icon_eek:

 

Taaa. Najgorsze jak pomyslec, ze ten jad zabiora ze soba wyjezdzajac na drogi.

 

A swoja droga. Macie jakiegos pomysla co ten facet na motocyklu chcial zrobic? Bo dlaczego go wynioslo to widac, ale dlaczego tak pojechal?

Pierwszy raz jechal, zechcial przyspieszyc i... okazalo sie, ze motocyklem to inaczej niz samochodem, a pozniej zglupial?

[mati_mot]

Komu tu sie dziwić? Dzieci neostrady o poglądach swoich dziadków....

Ostatnio na youtubie widziałem film ku pamięci 2 kolesi w wieku 18 lat któży to rozłożyli się na zakręcie alfą romeo przy 150 km/h w terenie zabudowanym. 2 zgony na miejscu, tragedia. Gdy napisałem komentarz "Nadmierna prędkość i brak wyobraźni" to myślałem że jacyś ludzie mnie zagryzą przez monitor. pewnie znajomi. Każdy tak pisze że zapie*dalają, dawcy itd itp. Ale gdy chodzi o bliskich to wszyscy byli święci, to przecięż tylko 150 km/h

[kvos]

Taaa. Najgorsze jak pomyslec, ze ten jad zabiora ze soba wyjezdzajac na drogi.

 

A swoja droga. Macie jakiegos pomysla co ten facet na motocyklu chcial zrobic? Bo dlaczego go wynioslo to widac, ale dlaczego tak pojechal?

Pierwszy raz jechal, zechcial przyspieszyc i... okazalo sie, ze motocyklem to inaczej niz samochodem, a pozniej zglupial?

 

Wiem po sobie, że właśnie tak mogło być. Też kiedyś wywinąłem podobny numer jadąc szybko w zakręcie na trzypasmowej drodze. Nie miałem wyćwiczonego porządnego złożenia i w zakręcie przeciąłem wszystkie pasy. Nieźle się wtedy wystraszyłem, ale i nabrałem większego respektu do moto.

[qqruku]

Taaa. Najgorsze jak pomyslec, ze ten jad zabiora ze soba wyjezdzajac na drogi.

 

A swoja droga. Macie jakiegos pomysla co ten facet na motocyklu chcial zrobic? Bo dlaczego go wynioslo to widac, ale dlaczego tak pojechal?

Pierwszy raz jechal, zechcial przyspieszyc i... okazalo sie, ze motocyklem to inaczej niz samochodem, a pozniej zglupial?

 

Wydaje mi się że po prostu spanikował. To takie "gdybanie" trochę ale mógł się przecież bardziej złożyć lub próć w las przed ciężarówką. Wydaje mi się że On zaczął hamować na zakręcie i go najzwyczajniej wyprostowało. Może brak doświadczenia, brawura a może tylko panika. Szkoda człowieka. :icon_eek:

[Patriko]

Ale popatrzcie jeszcze raz na komentarze... Ile złości nienawiści i ZAZDROŚCI w stosunku do motocyklistów... Sam znam takich, którzy dzięki temu, że ich nie stać / boją się motocykli są ta zawistni, że szkoda gadać...

[Lukers]

Sam znam takich, którzy dzięki temu, że ich nie stać / boją się motocykli są ta zawistni, że szkoda gadać...

 

tez znam takich. Jak tylko slysza ze chce kupic motor to zaraz ze sie zabije na pierwszym drzewie itp. bo wiedza ze oni motoru miec nie beda i jakbym tylko chcial to bym objechal te ich BMW :icon_eek:

 

no ale niestety kraj nie dość że biedny to jeszcze glupi. A moze glupi bo biedny??

[Patriko]

A moze glupi bo biedny??

 

Bardziej właśnie to... Ale to chyba z reguły bywa tak, że ludzi, delikatnie określając, których nie stać są bardzo złośliwi i pałają ogromną nienawiścią do tych, którym wiedzie się lepiej...

 

Dlatego twierdzę, że wszystkie beznadziejne komentarze pod tamtym filmikiem napisali ludzie, których stać jedynie na komputer. Biedacy umysłowi, których życie jeszcze dobrze nie pokopało po tych pie*dolonych dupskach. :flesje:

[mati_mot]

Ale można być przecięż niezbyt bogatym i posiadać motocykl, tylko jest jedno ale trzeba to kochać. Ja się do majętnych ludzi nie zaliczam, nie pracuję a jednak jakoś dałem rade zarobić i troche oszczędzić. A to czy śmigam komarem, jawą czy hondą nie ma żadnej różnicy.

Ale to chyba w naszym kraju standard "żeby inni mieli mniej"

[Patriko]

Ale można być przecięż niezbyt bogatym i posiadać motocykl, tylko jest jedno ale trzeba to kochać. Ja się do majętnych ludzi nie zaliczam, nie pracuję a jednak jakoś dałem rade zarobić i troche oszczędzić. A to czy śmigam komarem, jawą czy hondą nie ma żadnej różnicy.

Ale to chyba w naszym kraju standard "żeby inni mieli mniej"

 

Akurat nie do końca to mamy na myśli. Zauważyłeś jak czasami patrzą na Ciebie ludzie na ulicy? Z jaką cholerną wrogością...