konsekwencje wypadkow...

[qurim]

jaka "dowciapna" a tu sie ważą losy mężczyzn :)

Tak sobie teraz myśle i przypomniało mi sie , że Jawa TS jest dość bezpieczna , bak prawie na równej wysokości z siedzeniem, jąderka nie powinny zahaczyć , no chyba , że zegary by je zgarnęły ... Pzdr

 

 

W sumie racja ale w Jawie ten finezyjny kluczyk stacyjki może cię wykastrować niechudo... :icon_mrgreen:

[ścinacz]

Dzisiaj na moto już nie wsiadam ;)

 

A druga sprawa po usunięciu jąder by trzeba jeść hormony męskie - testosteron, bo byśmy sie robili "babochlopy" ....glosik by sie zaczol robić piskliwy , niby cycki by rosly, owlosienie by nie bylo na klacie , wytrzymalość i sila by spadla ............MASAKRA :)

[Lukers]

byśmy sie robili "babochlopy" ....glosik by sie zaczol robić piskliwy , niby cycki by rosly, owlosienie by nie bylo na klacie , wytrzymalość i sila by spadla ............MASAKRA

 

nie strasz ludzi, bo juz niedlugo połowa przestanie jeździć :banghead:, a przed upadkiem bedą myśleli tylko o tym jak ocalić klejnoty :eek:

 

tak? a później będzie wina ze motocykl znosi w stronę gdzie te jajko jest... czemu bo drugiego brak:] wole mieć dwa dla lepszego bansu, balansu itd:D

 

no wiesz w ostateczności "dla lepszego balansu" możesz usunąć drugie jajko :eek:, i wtedy będzie po problemie, tylko ze wtedy możesz zacząc się zmieniać tak jak to opisał ścinacz :eek:

[Garnek]

Nie widzieliscie moto po jakims lekkim crashu ze znacznie wgniecionym bakiem?To wlasnie robia jajka bikera;d Wgniaja metalowe baki !

 

HAHA dobre, można jeszcze wyćwiczyć wacusia, żeby działał jak airbag :biggrin:

[sewa]

no wiesz w ostateczności "dla lepszego balansu" możesz usunąć drugie jajko :icon_rolleyes:, i wtedy będzie po problemie, tylko ze wtedy możesz zacząc się zmieniać tak jak to opisał ścinacz :icon_rolleyes:

 

dorobiłbym sobie chyba wtedy tytanowe drugie;]

[Lukers]

dorobiłbym sobie chyba wtedy tytanowe drugie;]

 

no to te tytanowe wtedy bedzie cięższe :D , wiecznie jakiś problem :clap:....więc albo dwa albo wcale :icon_razz:

[mati_mot]

 

no to te tytanowe wtedy bedzie cięższe :D , wiecznie jakiś problem :clap: ....więc albo dwa albo wcale :icon_razz:

 

Chyba 2 tytanowe zamiast jednego normalnego, bo tytan jest bardzo lekki. Swoją drogą kazdy by Ci mówił że masz stalowe jaja;]

[gnida]

Chyba 2 tytanowe zamiast jednego normalnego, bo tytan jest bardzo lekki. Swoją drogą kazdy by Ci mówił że masz stalowe jaja;]

I alarm odrazu bo złomiarze skubańce nie takie rzeczy odkręcić potrafią.:D

[Gość brys]

Ciekawe jak się potem tłumaczyć przy różnych bramkach z pętlą indukcyjną?..

"Panie ochroniarzu, bo wie Pan, ja mam tytanowe jaja..."

[Miras]

Ciekawe jak się potem tłumaczyć przy różnych bramkach z pętlą indukcyjną?..

Może to troszkę OT, ale a`propos bramek, to jak przechodziłem i nie wyjąłem dokładnie wszystkiego z kieszeni, to zapiszczała - pan przebadał mnie ręcznym skanerem, a ten zapiszczał na wysokości kieszeni i ręki - w kieszeni jeszcze kilka drobniaków, a w łapie trochę żelastwa na które ją poskręcali (nie wiem jaki metal). Nie musiałem się jakoś specjalnie tłumaczyć... aż dziwne, bo pod rękawem mogłem mieć równie dobrze np. śrubokręt, a wystarczyło powiedzieć, że to wzmocnienia kości... Sama bramka żelastwa z łapy nie wykrywała - ręczny skaner jest widać bardziej czuły, więc i z tytanowym jądrem nie musi być tak źle - tylko ważne, żeby już nic więcej przy sobie metalowego nie mieć. Edytowane 15 Maja 2008 przez Miras

[Patriko]

"Panie ochroniarzu, bo wie Pan, ja mam tytanowe jaja..."

 

:icon_twisted: ;) ;)

 

To ulepiłeś ;) :P

[martian1]

Takie 2 tytanowe jadra to tez chyba niezbyt fajny pomysl. Troche by krepowalo jak podczas chodu z krocza wydobywalby sie odglos typu klik... klik... klik... (mam na mysli 2 jaderka stukajace o siebie :buttrock: ). Moze gumowe jajca?

[adrian44]

gumowe :buttrock: ?

[martian1]

gumowe :biggrin: ?

 

Sorry rozmarzylem sie... :D Z takimi gumakami zycie byloby o wiele prostrze. Niee zmeinia to jednak faktu, ze do moich "organicznych" sie przywiazalem i ich nie oddam za zadne skarby. :buttrock:

Edytowane 15 Maja 2008 przez martian1

[Techniacz]

Przy okazji tematu (pomijajac fakt, ze czuje sie jakby ktos przed chwila mi je poobijal przez WAS) przypomnialo mi sie, jak zjezdzajac z gorki, skonczyla sie ona pod katem do dalszego toru jazdy... A ja za slabo sie trzymalem i polecialem na bak... Do dzis jak mi sie to przypomina czuje bol...

 

Pzdr i trzymajcie sie ramy to sie nie .... :P