Skocz do zawartości

Pierwszy motor, ktory wybrac?


Miettek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

do 2 tysięcy nie ma sie co pchać w Japonie, bo nie sztuka kupić, ale puźniej eksploatować, części normalnego użytku jak klocki, tarcze są droższe, a jak coś sie zepsuje to części do Japońca drogie.

 

Za 2 k. słusznym wyborem jest Simson, nie ma co szukać innego w tej kasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak tam uważacie :wink: ja mam kumpla co kupił dt 50 81 czy 82 rocznik (w briefie było oczywiście 92 :icon_mrgreen: ale chłodzona powietrzem 2xbęben )za 900 zł z niemieckimi papierami z 500 dołożył za za rejestracje=1400 zł i przez 2 lata nic w niej nie robił nawet zakuta pała oleju w skrzyni nie zmieniła.........trzeba po prostu dobrze szukać :icon_mrgreen: na allegro ceny są kosmiczne i są setki min (ja sie o tym przekonałem) warto troche poprzeglądać gazety z ogłoszeniami popytać po znajomych........

 

za 2tys można już nawet dt80lc2 kupić na niemieckich dokumentach +500 zł rejestracja i mamy piękne moto myśle że warto sie na te 500 ponad budżet szaropnąc w końcu moto nie zmienia sie codziennie.....

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym simsony potem też miały elektroniczny zapłon.

Już w 1976 r był produkowany S-50 B2 z elektronicznym zapłonem to zależy od wersji. Elektronik w Simsonie ma taką wadę (inne zresztą też) że jest strasznie wrażliwy na jakość połączeń zwłaszcza z masą (simson ma instalację jednoprzewodową) tak jak i świecące fajki zabijają w nim moduł.

 

wole jak mam moduł za 100 zł który działa 20 lat bezawaryjnie niż wymieniać kondensatory po 5 zł w zapłonie co 2 miechy D.gif

Straszna przesada dobrze ustawiane zapłony potrafią spokojnie kilka lat przelatać bezawaryjnie. Łatwo jest teraz trafić na prywaciarskie badziewne części i to jest przyczyną.

 

i przez 2 lata nic w niej nie robił
albo nie mówił że robił po co się miał przyznawać lepiej się chwalić

trafienie na dobry motocykl za niską cenę jest możliwe ale trzeba mieć szczęście i czas jak się nie ma to się nie szuka okazji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może co 2 miechy przesadziłem ale ja musze średnio raz na pół roku zmieniać kondensator po prostu padają i tyle.......moto zaczyna przerywać słabnie na stykach przerywacza zaczyna potwornie iskrzyć i w końcu kaplica ..........wymienie kondensator i jeździ dalej.....

 

elektronik w mtx 80 mojej jest po prostu niezniszczalny :biggrin: zamieniałem kable na oślep miałem zwarcia na poprzecieranych przewodach mase na 1 druciku 0.1mm i moto chodziło :bigrazz: dopiero po czasie padła cewka zapłonowa (bo nie było fajki tylko powiązany kabel na świecy i przebicia od wilgoci cewke wykończyły.........to nie moja robota taka kupilem )

 

nie wiem jak to możliwe ale zdjąłerm podstawek z cewkami i wkręciłem spowrotem pi razy drzwi (jest niewielki zakres regulacji podstawy lewo prawo ) to od razu paliła od kopa i wszystko ok..........a zapewne ten zakres regulacji służy ustawieniu zapłonu czyli nawet nie ustawiłem zapłonu i chodzi :icon_mrgreen:

 

mój elektronik pracuje na każdej cewce obecnie ma zwykła mokra 3 omową od ogara 200 na 6v i działa :icon_eek:

 

natomiast elektronik w simsonie jest taki że chuchnięcie może go spalić...

 

albo nie mówił że robił po co się miał przyznawać lepiej się chwalić

to nie był ziomek ziomka znajomka i słyszałem tylko o tym moto tylko nawet nim jechałem......jedyne na co narzekał to że słaba w terenie wolna na trasie i ma lipny wygląd :icon_eek: (w trasie 70-80 to był max)

 

jej finał był taki że nawalił dozownik i sie zatarła (efekt niedbalstwa :icon_eek:) Po remoncie nie dotarta sprzedał za 2200 i pojechał do angli na zmywak z nadzieją że zarobi na ćwiare fulla więc szybko nie wróci :cool: :D :D :D

 

japończycy robią niesamowicie precyzyjne motocykle i dopóki jakiś polaczek nie zrobi w nim drucianki to jeźdzą i jeżdzą ..........a IFIE (producent simsona) bliżej do jawy czy naszego kochanego rometa jeśli chodzi o awaryjność niż do hondy czy yamahy ......

Edytowane przez michoa

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...