GaCek Opublikowano 28 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2008 no chyba, ze wlasciciel ruska robilby za szofera.. :buttrock:No innej opcji to ja nie widze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gumiś714 Opublikowano 28 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2008 Wiesz my nie potrzebujemy zadnych korowodów, poniewaz te juz mamy tylko wlasnie ten twoj motor z przyczepka. :D Ale jesli nie pozyczysz, to moze ktos inny sie znajdzie, kto nam taka mozliwosc udostepni. :)Jak masz już korowód to za przeproszeniem nie zawracaj dupy.PS A może pożyczysz mi swoje autko, skoczę sobie na weekend nad morze ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gumiś714 Opublikowano 28 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2008 zalezy od podejscia. W ten sposob patrzac to kazy "szpanuje" bo malo kto jezdzi do slubu wlasnym lub tym bardziej wlasnorecznie wyremontowanym pojazdem. Sam jak jeszcze mialem ruska z koszem, to tez mialem plan takiej podrozy do slubu. Niestety lalo i trzeba bylo na szybko auto skolowac.A kto jeździ nim sam?, bez kierowcy, właściciela?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agrupa Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Jak masz już korowód to za przeproszeniem nie zawracaj dupy.PS A może pożyczysz mi swoje autko, skoczę sobie na weekend nad morze :crossy: Hej prawdziwy twardzielu!Bądź łaskawie bardziej uprzejmy ponieważ rozmawiasz z dziewczyną.Grzecznie zapytała, ma swoisty problem a Ty po niej jedziesz. Masz zaprzęg że się tu tak nadymasz?? Jeżeli nie to ty nie zawracaj dupy jak to ładnie ująłeś. Ja gdybym dysponował czymś takim to udostępniłbym, to tylko przejażdżka kilkanaście Km.Można sporządzić odpowiednią umowę i po kłopocie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wild Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2008 hej gumis co cie tak rozwscieczylo?ugryzlo? kobieta chce miec niezapomniany slub, parade na ktora ludzie wywala oczy.. wiesz... prosta jest zasada- nie chcesz nie uzyczaj. Goska Cytuj Dzika, tak jak natura chciała Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patrycha_G Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Hej prawdziwy twardzielu!Bądź łaskawie bardziej uprzejmy ponieważ rozmawiasz z dziewczyną.Grzecznie zapytała, ma swoisty problem a Ty po niej jedziesz. Masz zaprzęg że się tu tak nadymasz?? Jeżeli nie to ty nie zawracaj dupy jak to ładnie ująłeś. Ja gdybym dysponował czymś takim to udostępniłbym, to tylko przejażdżka kilkanaście Km.Można sporządzić odpowiednią umowę i po kłopocie. Dziekuje agrupa za zrozumienie. Ciesze sie, ze ktos mysli podobnie... Przeciaz wiadomo, ze jesli znajdzie sie ktos taki, kto nam udostepni motor z przyczepka :notworthy: to niezwlocznie do niego osobiscie pojedziemy, zeby kontakt nie ograniczal sie do rozmow prowadzonych na forum. :biggrin: A z kosciola do zamku sa tylko 2 kilometry, wiec jak napisales przejazdzka nie bedzie daleka! (a szkoda!) :flesje: Wiec ja sie nie poddaje i szukam dalej :biggrin: Jak masz już korowód to za przeproszeniem nie zawracaj dupy.PS A może pożyczysz mi swoje autko, skoczę sobie na weekend nad morze ;) Gumis jak nie rozumiesz najprostrzych spraw, to lepiej nie zabieraj glosu w debacie. Ja ani na ciebie nie krzycze, ani nie wyzywam od szpanerow, wiec troche sie uspokoj i pozwol innym decydowac o tym czy pozycza cos czy nie. Prince ale ty nie masz kosza :wink: A co do porzyczenia ruska z wózkiem bocznym to wątpie aby ktoś porzyczyl swój motocykl nieznajomemu, pozatym trzeba umieć tym jeździć, między innymi skręcać :) No, nieznajomym jest sie tylko na poczatku, my chetnie sie osobiscie poznamy :flesje: A co do umiejetnosci jezdzenia, to pozyczajacemu powinien wystarczyc fakt, ze mamy wszystkie mozliwe kategorie prawa jazdy od osobowki po traktor z przyczepa :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyborg78 Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Ja tez mam negatywne zdanie na ten temat. Ostatnimi czasy z motocyklistow robi sie malpki upiekszajace rozne festyny, odpusty, sluby i duperele. Kiedys parada motocykli byla zarezerwowana wylacznie na slub motocyklisty i to bylo normalne. Dzisiaj jak ktos chce mioec atrakcje na imprezie to zaprasza ludzi na motorach i juz jest kolorowo.. Zenua.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacus Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2008 wiesz cyborg, ona jest motocyklistka... :lapad: :flesje: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gumiś714 Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2008 A próbowałaś u Pana Frankowskiego?http://www.mundury-historyczne.pl/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GaCek Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2008 A co do umiejetnosci jezdzenia, to pozyczajacemu powinien wystarczyc fakt, ze mamy wszystkie mozliwe kategorie prawa jazdy od osobowki po traktor z przyczepa :buttrock:Do jazdy z kolaską nie wystarczy mieć prawko na traktor, no chyba że zdając na traktor ciągało sie przyczepe z boku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ronon Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Do jazdy z kolaską nie wystarczy mieć prawko na traktor, no chyba że zdając na traktor ciągało sie przyczepe z boku. hihihihi traktor z wozem z boku, niezle hahahaha ale tak serio to naprawde cza sie wiele napocic zeby nauczycsie latac statkiem i nie przybrac jakiegos slupka albo- ja sprite ty pragnienie hehe sam ostatnio udostepnilem znajomemy eme do zdjec weselnych, popykali fotki na moto, ale zeby ktos prowadzil moja eme to raczej nie zgodzil bym sie na to, no chyba ze pisemna umowa i podwujna wartosc moto wpisana :buttrock: albo zastaw :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wild Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2008 albo zastaw icon_mrgreen.gifhm.. a jaki zastaw przewidujesz? :buttrock: panna mloda w wozku? :) hehe Goska Cytuj Dzika, tak jak natura chciała Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GaCek Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2008 hm.. a jaki zastaw przewidujesz? :) panna mloda w wozku? :biggrin: Z prawem pierwszej ..... hihih Żartowałem oczwiście :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HIUS Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Ja to bym się poważnie zastanowił nad tym motocyklem. Dlatego iż wszyscy będą się zachwycać motocyklem a nie panną młodą ,i będzie biedula niedopieszczona , ato jest żecz nadwyraz niebezpiecznadla młodego jasna rzecz. A CO BĘDZIE JAK SIĘ MŁODEMU TAKA EMKA BARDZIEJ ZWIDZI NIŻ PRZYSZŁA ŻONA,STRACH POMYŚLEĆ.Ja bym takiej odpowiedzialnści na siebie niebrał , i najlepiej to NIEPOŻYCZAĆ ps. Kobieta jest tworem nieodgadnionym , tak jak ruski motor nawet bez przyczepki Czy mam rację ??????????????????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ronon Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2008 ps. Kobieta jest tworem nieodgadnionym i nie reformowalnym hihihihihi :icon_biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.