Nowe auto do nauki jazdy

[ks-rider]

Nikt nie wytypował dobrze, bo civic to nie accord! Gratuluje wyboru, bo auto jest naprawdę bardzo dobre.

P.S. Myślę, że gdyby na liście był accord zamiast civic to więcej niż połowa zgadujących by trafiła :crossy:

 

Oczywiscie masz racje, niestety zycie splatalo inna niespodzianke, cena robi swoje. Dlatefgo tez chcialem uwzglednic wszystkich ktorzy glosowaliby na Civic'a

 

A może ucz na takim aucie - http://pl.youtube.com/watch?v=JEtjV5DLtes

 

Sam bym się chętnie zapisał na taki kurs doszkalający

 

he, he kto by za to zaplacil ? Zreszta idea ginie sama w sobie - jednym z punktoow ktorych uczysz jest szanowanie / oszczedzanie srodowiska naturalnego oraz ekonomicznej jazdy. Troche by sie to gryzlo, he, he.

 

 

Srebrny, taki prymitywny kolor.

 

Gdybym mogl wybralbym bialy :flesje: ( ktory byl ale tylko w benzynie ) Ogolnie chcialem kombi - jest bardziej przejrzysty dla kursanta, alöe byl tylko czarny. Przypominal jednak bardziej karawan niz auto do nauki jazdy :biggrin:

 

Coz, czasami trzeba wziac sie to, co jest.

 

:P

Edytowane 5 Października 2008 przez ks-rider

[BIL]

Trzeba brać takie auto, które nie ogranicza bodźców dochodzących z jezdni do kierowcy. Które jak najmniej go izoluje w tej metalowej puszce od sytuacji na drosze. Przynajmniej ja bym się tym kierował. Ale z drugiej strony to które z dzisiejszych aut oferuje "spartański" komfort.

 

A tak w ogóle to swego czasu silniczek hondy accord z zapłonem samoczynnym w tym modelu był bardzo wysoko oceniany. Banan na twarzy uzasadniony ;)

 

 

Ale V8 to V8. hahahhaa :icon_razz: :icon_mrgreen: :biggrin:

 

Pozdrówka

[lukimaster]

U nas w województwie wchodzą Toyoty Yaris. Lepsze to niż nędzne Chevrolety Aveo (w D. Daewoo Kalos)

Macie o niebo lepszą sytuacje szkoleniową jak w PL :flesje:

[ks-rider]

U nas w województwie wchodzą Toyoty Yaris. Lepsze to niż nędzne Chevrolety Aveo (w D. Daewoo Kalos)

Macie o niebo lepszą sytuacje szkoleniową jak w PL :crossy:

 

Yaris jest OK. U nas nie jest on jednak dopuszczony do szkolenia - za mala gabaryty. Dopuszczony jest Auris.

 

:buttrock:

[Gość komandosek]

jak widze wziales to w czym bedzie tobie samemu wygodniej tylek wozilo. kursantowi bedzie trudniej, z tylu w tej hondzie g'wno widac i trzeba sie dlugo przezwyczajac do gabarytow takiego samochodu.

no i po co ten temat zakladasz skoro auto wybrales pod siebie, nie kursanta? zeby sie pochwalic?

[ks-rider]

jak widze wziales to w czym bedzie tobie samemu wygodniej tylek wozilo. kursantowi bedzie trudniej, z tylu w tej hondzie g'wno widac i trzeba sie dlugo przezwyczajac do gabarytow takiego samochodu.

no i po co ten temat zakladasz skoro auto wybrales pod siebie, nie kursanta? zeby sie pochwalic?

 

Moze zanim zaczniesz cos twierdzic, to sobie sam to sprawdz. Zwlaszcza przejzystosc auta wlasnie pod wzgledem jak kursant moze obserwowac dookola. Idealnie pod kursanta nie dobierzesz bo szkolisz od 150 cm do ponad 2 m wiec nikomu nie jestes w stanie w 100 % dogodzic.

 

Co do gabarytow pojazdu to kursant przyzwyczaja sie duzo szybciej niz Tobie sie wydaje. Dwa, jezeli zaczyna nauke na tym aucie to nie robi mu to jakiejkolwiek roznicy bo niema skali porownawczej. Trzy to jezeli nauczy sie na wiekszym, to nie bedzie mial problemow z przesiasciem sie na maly, odwrotnie jest troche problem ( ta kwestia przyzwyczajenia sie moze byc wlasnie w tym okresie niebezpieczna ).

 

I owszem po czesci wybralem uto i pod siebie, w koncu to moj warsztat pracy w ktorym spedzam ponad 10 godzin.

 

Nie cen kazdego, wedlug siebie, nie kazdy odczuwa potrzebe chwalenia sie :icon_mrgreen:

 

:biggrin:

[MOC]

...

Nie cen kazdego, wedlug siebie, nie kazdy odczuwa potrzebe chwalenia sie :notworthy:

 

:notworthy:

 

Prawda :rolleyes: ogolnie to chwalic sie nie ma czym...

:icon_biggrin:

[Browarny]

Powiem tak... na miejscu każdego logicznie myślącego kursanta trzymałbym się z daleka od kursów na sedanach...

[ks-rider]

Powiem tak... na miejscu każdego logicznie myślącego kursanta trzymałbym się z daleka od kursów na sedanach...

 

 

Po czesci masz racje, myslisz jednak, ze oni po zdaniu egzaminow pozostana przy kombi ? :icon_mrgreen:

 

:crossy:

[Gość komandosek]

no na pewno bylo by im sie latwiej nauczyc a w koncu podobno po to kupiles auto, ta? szkoda gadac

[ks-rider]

no na pewno bylo by im sie latwiej nauczyc a w koncu podobno po to kupiles auto, ta? szkoda gadac

 

Czlowieku idz moze najpierw po rozum do glowy ! Slyszales juz moze cos o kompromisie ? Auto jast pod kursanta ale po czesci i podemnie, nie jestem robotem i ja tez w nim musze czuc sie dobrze bo inaczej niewyrobie, kumasz . Pojezdzij po 11 godzin w piec dni w tygodniu to zobaczymy co po miesiacu powiesz.

 

:D

[Browarny]

Po czesci masz racje, myslisz jednak, ze oni po zdaniu egzaminow pozostana przy kombi ?

Statystyki są ciekawe. Im bardzie bogate społeczeństwo (czytaj - im bardziej na zachód od Kamczatki :D ) tym mniejszy odsetek sedanów wśród samochodów. Waha się to bodajże od 70% w Kazachstanie do jakiś 15% w Europie Zachodniej. :bigrazz:

 

Dlatego myślę że większość na pewno skończy w kombi lub czymś podobnym :flesje:

[Gość komandosek]

nie trafiles bo czesto dzien w dzien tak jezdze wiec dobrze rozumiem o co ci chodzi jednak serio nie widze tu zadnego kompromisu z Twojej strony bo po prostu na zaden nie poszedles. Choc pewnie jak bys sie uparl to udalo by sie kupic cos jeszcze gorszego do nauki jazdy..

[ernestZL]

ludzie ja z checią bym sie uczył na jakimś duzym sedanie a nie wypierdku typu Fiat Uno 1.0:) jak sie takim duzym autem nauczysz to potem masz juz z górki-moja kobieta sie uczyła na corsie i teraz do niczego innego niechce wsiąsc a jak wsiadła to szwagrowi tył przerysowała bo myślała za omega nie jest tak długa:) a jak na kursie coś przytrzesz to i tak płaci kto inny-wiec niewiem komandosek o co sie tak plujesz?!

[Gość komandosek]

w sumei nie moja sprawa i nic mnie nie obchodzi czy ks-riderowi bedzie ciezej czy lżej uczylo ale fakt faktem w tym nowym accordzie z tylu kompletnie NIC nie widac. gorzej to bylo chyba tylko w nowym supebie. Dupy nie widac takze w bocznych lusterkach bo one sa krotkie a auto jest owalne. no po prostu bez czujnika parkowania(ktory tam nie bez powodu z tego co pamietam jest w standardzie) i odrobiny wprawy nie da sie bezpiecznie cofac czy parkowac. to jakby sie uczyc 8 na cruiserze. pewnie sie da, ale po co tak uprzykrzac zycia kursantom??