Chińskie silniki

[chudy83]

Witam. Posiadam Aprilie Tuareg Wind 125 bez silnika chciałbym to uruchomić dla brata jako pierwszy motocykl. Znajomy zaproponowal mi żebym wsadził w to jeden z chińskich silników 125, które można kupic za około 1000zł. Ze względu że moja wiedza na takie tematy jest praktycznie zerowa, proszę o Wasze spojżenie na ten temat, co coś takiego ma w ogóle sens?? Trochę czytałem o tych silnikach i zdaję sobie sprawę, że oprócz oczywistych konserwacji to są praktycznie jednorazówki na około 10000 tyś km.

pzdr

Edytowane 20 Kwietnia 2008 przez chudy83

[jachuer5]

Czytałem ostatnio w gazecie''Motocykl'', że chinczyki ostatnio sie wzieli za siebie, i robią coraz lepsze skuty itp...JA osobiście nie polecam, bo dla mnie chińskie wyroby zawsze będą dziadostwem...pzdr

[adrian44]

Myslisz tutaj o silniku z biegami np od cross 110ccm? lub 125ccm?

http://www.allegro.pl/item348904000_cross_..._604403986.html

Ja widzialem jak koles na Yamaha Dt ma silnik wsadzony wlasnie od takiego chinczyka i powiem ze jak na jego wiek (13)lat to ladnie sobie radzi i wystarczająca moc starczy mu :D

Wszystko da sie zrobic jesli sie tylko chce!

Edytowane 20 Kwietnia 2008 przez adrian44

[chudy83]

No praktycznie taki silniczek one przy pojemności 125cm3 mają według katalogu 11KM, więc chyba na początek wystarczy. Nie wiem tylko jak i czy to się opłaca ma się do Tuarega?

[gizmucik]

Na ogół te silniki wcale nie są takie złe.

Nie są to silniki mocno wysilone, jeśli będziesz się obchodził z silnikiem jak nalezy, lał dobry olej to silnik się będzie trzymał.

Ja do tego rodzaju silników jestem nastawiony sceptycznie.

[JanuszK30]

Witam

Zastosowac mozna silnik chinski jak najbardziej, tylko obawiam sie, ze koszty zaadoptowania go do innej ramy moga rownac sie cenie zakupu silnika...

pozdrawiam

[Gość marcpol]

Myślę, że koszt zakupu i zaadoptowania chińskiego silnika będzie porównywalny z zakupem i ewentualnym remontem oryginalnego.

[Nitomen]

to juz lepiej silnik od MZ 150 wsatwic , przynajmniej znacznie trwalszy od chinskoplastelinowego wynalazku . A masz stary silnik ? moze go zreanimowac ? , ewentualnie silnik od DT/TS/KDX 125 wstawic

[jachuer5]

najlepiej nie bawić sie w takie rzeczy, bo to bedzie Cię kosztowało dużo kasy i więcej nerwów...Sprzedaj to co posiadasz, i zakup coś normalnego z SILNIKIEM:))))

[Kamsel]

http://moto.allegro.pl/item342734551_april...122_czesci.html spytaj kolesia może ma silnik zresztą na allegro często pojawiają sie rotaxy 123, 122 za niezłą kase.

[renegat]

Jeszcze całkiem niedawno uważałem, że chinczyki są okropne. Ale w pewnym okresie mojego życia miałem chińską pięćdziesiątke i byłem z niej zadowolony. Przejechałem prawie 10. tys km bez żadnych komplikacji!! Ale silnik WSK-i jest lepszy haha! Może pokusił byś się o taki? Na pewno jest o wiele tańszy, a jak się nim troche zaopiekujesz to możesz wydusić ok. 10 KM!

[alexrafi]

Ale silnik WSK-i jest lepszy haha! Może pokusił byś się o taki? Na pewno jest o wiele tańszy, a jak się nim troche zaopiekujesz to możesz wydusić ok. 10 KM!

 

 

Przepraszam bardzo z silnika od WSK-i można wydusić ok. 20KM :icon_question:

 

 

A co do chińczoli nie jestem przekonany, moim zdaniem są tandetne. np. skuterki 50ccm w 4T dość że to nie jeździ tylko się pcha to jeszcze się psuje.

 

Kolega miał Kymco stryker nawet ładnie chodził mu silniczek, ale i tak nie lubię moto z chin!! :)

[Yosarian]

Kolega miał Kymco stryker nawet ładnie chodził mu silniczek, ale i tak nie lubię moto z chin!! :icon_question:

Ale to nie jest produkt chiński, tylko tajwański drogi Kolego. Poza tym stoi o klasę wyżej niż wy(twory) z Państwa Środka :)

[Luca]

Trochę czytałem o tych silnikach i zdaję sobie sprawę, że oprócz oczywistych konserwacji to są praktycznie jednorazówki na około 10000 tyś km.

pzdr

Gdzie wyczytałeś takie bajki, że chińskie silniki to jednorazówki :icon_rolleyes:

nie myl sobie silniczków od niektórych skuterków z silnikami motocyklowymi. Kup sobie silnik z Rometa 125 a będziesz zadowolony.

Tu masz coś na temat trwałości chińskiego silniczka 125cc http://william350.w.interia.pl/motocykl.html

[zajc]

to są praktycznie jednorazówki na około 10000 tyś km.

Niezla jednorazowka-tyle to nawet silnik wysokoprezny w ciezarowce nie wykreci :icon_mrgreen: